Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
19.09.2014 13:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19.09.2014 13:16 przez SZNINKIEL.)
RE: Wybory, wybory...
Andreas - OK, ale już od dłuższego czasu staram się Tobie wyjaśnić to, że program jest, kandydaci są i będzie to wszystko ujawnione z początkiem października. Ja rozumiem Twoje zniecierpliwienie i troskę, ale ileż to można tłumaczyć...
Co do Jasińskiego (jak będzie kandydatem na prezydenta), to uważam, że zarzut w postaci tego, że jest mniej znany niż np. Kaczanowski w mojej ocenie jest błędnym przekonaniem. Pan Jasiński ma swoich wyborców i pan Kaczanowski swoich. Dlatego uważam, że zjednoczenie sił obu panów może im tylko wyjść na dobre - nie będą tracić sił na rywalizację między sobą tylko będą rywalizować z obecną ekipą.
Gościu nr 1
Moje zdanie jest, że na listach NPS nie powinny znaleźć się osoby skompromitowane - tyle tylko, że to czy ktoś jest skompromitowany czy nie to jest już subiektywna ocena.
Gościu nr 2
Jeżeli dany komitet wpisał kogoś jako swojego kandydata, to widocznie uznał, że jest to dobry kandydat (choć niekoniecznie musi on się podobać wszystkim).
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Wybory, wybory...
(19.09.2014 13:11 )SZNINKIEL napisał(a): Andreas - OK, ale już od dłuższego czasu staram się Tobie wyjaśnić to, że program jest, kandydaci są i będzie to wszystko ujawnione z początkiem października. Ja rozumiem Twoje zniecierpliwienie i troskę, ale ileż to można tłumaczyć...
Szninkiel, a ja od dłuższego czasu czytam to co piszesz i oczywiście czekam na konkrety, ale jak widzisz nie tylko ja, ale też inni piszący poruszają tę kwestię braku informacji. Naprawdę nie musisz mi tłumaczyć, że trzeba czekać na konkrety, bo tę frazę powtarzają wszyscy od dłuuuugiego czasu. Z tym, że pamiętam, jak na tym forum na Pana Komżę leciały gromy, bo właśnie tak odpowiadał, a tymczasem mamy rozgrzeszać Panów Kaczanowskiego i Jasińskiego? Wiesz, tak po ludzku trochę mi to nie pasuje, bo staram się jedną miarę stosować.
Ale cóż - nie ma wyjścia, więc czekam na konkrety programowe i w sprawie kandydatów - zarówno ze strony Pana Komży, jak też Panów Kaczanowskiego, czy Jasińskiego.
(19.09.2014 13:11 )SZNINKIEL napisał(a): Pan Jasiński ma swoich wyborców i pan Kaczanowski swoich. Dlatego uważam, że zjednoczenie sił obu panów może im tylko wyjść na dobre - nie będą tracić sił na rywalizację między sobą tylko będą rywalizować z obecną ekipą.
A sprawdzałeś na stronach Państwowej Komisji Wyborczej ile tych głosów zebrał Pan Jasiński w poprzednich wyborach? Ja sprawdziłem i wydaje mi się, że mimo wszytko na tej spółce z Panem Kaczanowskim to on wyszedł lepiej, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że poszerzył swój elektorat...
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Wybory, wybory...
Andreas - akurat z porównaniem do pana Komży trafiłeś jak kulą w płot. Dlatego, że NŻ przedstawił swój program (który był podstawą do podpisanego porozumienia i stąd wiemy czego się spodziewać) a pan Komża nic nie przedstawił. A to jaki w ostateczności (po dyskusji pomiędzy NŻ a PdŻ) będzie program dowiemy się niebawem. Co do kandydatów, to też się ich przedstawia po rejestracji.
Jasiński z tego co wiem to nie kandydował na prezydenta miasta - także porównanie wyników obu panów jest nietrafione bo nie ma co porównywać. W taki sposób to można napisać, że pan Kaczanowski kiepsko wypadł w porównaniu do pana Jasińskiego jako kandydat do rady powiatu... A to, czy Jasiński poszerzył swój elektorat, to wydaje mi się że tak - ponieważ właśnie się zjednoczyli...
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Wybory, wybory...
Mój Gościu
Wiem jakie było pytanie i na nie odpowiedziałem. Ale widocznie niezrozumiale dla Ciebie. Więc wersja specjalna:
moim zdaniem na listach NPS nie powinny znaleźć się osoby skompromitowane (subiektywna ocena), co oznacza, że dotyczy to też osób zatrudnionych w UM lub miejskich spółkach."
Odpowiedź na drugie pytanie:
"Nie będzie sprzeczny, ponieważ mam nadzieję, że na listach NPS nie będzie osób skompromitowanych (ale to jest oczywiście subiektywna ocena)."
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Wybory, wybory...
(19.09.2014 13:39 )SZNINKIEL napisał(a): Andreas - akurat z porównaniem do pana Komży trafiłeś jak kulą w płot. Dlatego, że NŻ przedstawił swój program (który był podstawą do podpisanego porozumienia i stąd wiemy czego się spodziewać) a pan Komża nic nie przedstawił.
Zgadza się, że Pan Komża na razie niczego nie przedstawił, ale bądźmy obiektywni - my też nie wiemy ile z deklaracji programowej przetrwało. Dowiemy się dopiero kiedy zobaczymy program, a jak sam wiesz na razie go nie widzimy.
(19.09.2014 13:39 )SZNINKIEL napisał(a): Jasiński z tego co wiem to nie kandydował na prezydenta miasta - także porównanie wyników obu panów jest nietrafione bo nie ma co porównywać.
Ależ ja porównuję tylko oddane na każdego kandydata głosy, a wychodzi mi na to, że to jednak Pan Kaczanowski wsparł Pana Jasińskiego, a nie na odwrót. Owszem, ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka, jak mówi przysłowie, więc i Pan Kaczanowski zyskuje coś niecoś. Ale postawmy sprawę jasno - to Pan Kaczanowski był twarzą referendum i wziął na siebie odpowiedzialność za wszytko co z tym związane, dał deklarację programową NŻ, co wniósł do tego sojuszu Pan Jasiński? Trochę brakuje mi w tym względzie wyobraźni...
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Wybory, wybory...
Andreas - ale jak sam wiesz wiemy dokładnie, w którym kierunku poszedł program jeśli został oparty na deklaracji NŻ. Ja też czekam cierpliwie na prezentację programu...
Ale co to za porównanie: kandydat na radnego powiatu i kandydat na prezydenta? To jest oczywiste, że pod względem oddanych głosów nie da się tego porównywać. Co do wyobraźni to może należy sobie wyobrazić, że i pan Kaczanowski stoi za tym projektem wyborczym...
Liczba postów: 2 734
Liczba wątków: 186
Dołączył: 12.2010
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
RE: Wybory, wybory...
Gdyby tak, jak już niektórzy głośno tu mówią, Wojciech Jasiński miałby ubiegać się o stanowisko prezydenta miasta, to Dariusz Kaczanowski, co zrozumiałe, będzie go w tym w pełni popierał. Panowie znają się bardzo długo, i myślę, że wszystko sobie już dawno wyjaśnili. Kaczanowski, jak widzimy, potrafi szybko zapomnieć pewne sprawy, i nie oglądając się za siebie robi swoje. Oczywiście niektórzy, poza kandydaturą Kaczanowskiego, nie widzą lepszego kandydata od niego. I w związku z tym, być może, nie zechcą zagłosować na Jasińskiego, który będzie na 99,99% walczył o miasto z carycą. Pytam - co wtedy..?
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj
www.kontrowersje.net
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Wybory, wybory...
Co wtedy? Umarł król, niech żyje król! A raczej caryca...
RE: Wybory, wybory...
Z postów Szninkiela widać jaka to ma nadejść nowa jakość. Już się zaczyna omijanie trudnych tematów. Umówili się z Jasińskim, czy co?
Na żadnej liście wyborczej nie powinno być osób, którym płaci miasto. Inaczej będzie to co teraz, tylko gorzej, bo nowa rada będzie miała za zadanie wyciągnąć Żyrardów z bagna.
Nazwiska pracowników powinny być opublikowane ku przestrodze.
RE: Wybory, wybory...
Zgadzam się z tym i już wcześniej pisałem, że radni i cała reszta kandydatów nie powinna być służbowo powiązana z władzami miasta.
RE: Wybory, wybory...
Jeżeli pracownicy zatrudnieni przez miasto chcą być radnymi po to by rzeczywiście coś zrobić dla naszego otoczenia to zawsze mogą kandydować do powiatu albo do samorządów dzielnicowych.
W przypadku kiedy ich nazwiska znajdą się na listach wyborczych do miasta, to będzie oznaczało, że nie tylko przyszły radny ma zamiar postępować nieetycznie, ale cały komitet nadaje się do....pszoku.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Wybory, wybory...
(19.09.2014 15:11 )Stańczyk napisał(a): Gdyby tak, jak już niektórzy głośno tu mówią, Wojciech Jasiński miałby ubiegać się o stanowisko prezydenta miasta, to Dariusz Kaczanowski, co zrozumiałe, będzie go w tym w pełni popierał.
Stańczyku, ja też jestem pewny, że Pan Kaczanowski będzie popierał ewentualnego prezydenta Jasińskiego i tu nie mam między nami sporu, ani wątpliwości. Ja bym za to chciał mieć pewność, że Pan Jasiński będzie lojalny wobec swego politycznego partnera, a nie zrobi tak, jak to uczynił w kwestii referendum. Dałbyś sobie za te lojalność rękę uciąć? Nie bał byś się, że pół roku po wyborach chodziłbyś bez ręki...?
(19.09.2014 15:11 )Stańczyk napisał(a): I w związku z tym, być może, nie zechcą zagłosować na Jasińskiego, który będzie na 99,99% walczył o miasto z carycą. Pytam - co wtedy..?
To chyba bardziej pytanie do Panów Kaczanowskiego i Jasińskiego. Skoro oni podejmują decyzje i zadecydują (oby nie...), że to ten drugi ma startować w wyborach prezydenckich, to biorą za to odpowiedzialność. Nie wiem, czy miarą gotowości Pana Jasińskiego do poświęcenia się dla wspólnej sprawy nie powinno być właśnie poskromienie własnej ambicji i pozostawienie walki o prezydenturę Panu Kaczanowskiemu? Skłaniałbym się tu takiemu rozwiązaniu, ale jak powiedziałem - to ich decyzja i ich odpowiedzialność. Nie są w polityce od wczoraj i powinni wiedzieć, że odsunięcie obecnej ekipy od władzy to cel nadrzędny. Czy warto ryzykować wystawiając do walki o prezydenturę Pana Jasińskiego?
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
RE: Wybory, wybory...
Jasiński swoją obecną pracę zawdzięcza układom politycznym po wyborach do rady powiatu. To specjalnie dla niego utworzono nowy stołek. On także pracując w jednostce powiatowej jest jednocześnie powiatowym radnym. Czy naprawdę W. Jasiński chce "robić porządek" w mieście Żyrardów?
RE: Wybory, wybory...
Nie sądzę.
Widac po panu Jasinskim bardziej parcie na wladze lub chec zrobienia kariery. To jest pan ktory lubi dobry garnitur i dobrze sie prezentowac. Interes mieszkancow dobro ludzi sa dla niego raczej drugorzedne. Dopiero teraz zaczal pisac bardziej konkretnie na tym drugim forum. Wolalbym Kaczanowskiego ktory jednak zbyt latwo ustapil pola Jasinskiemu. Okaze sie kogo wystawia Jasinski szans na wybrana z Rusinowska nie ma. Lepiej niech wystawia Kaczanowskiego i go wszyscy popra.
Pamietajmy ze najwazniejsze to wysiudanie kliki PO z Beata na czele. Zobaczcie jak sie odciela od Wilczka! 8 lat pelnego poparcia radnych platformy a wiekszosc roboty i tak odwalal Oblekowski za Wilka bo ten niewiele ogarnial. Teraz uwalili Wilka bo im sie postawil i sami chca rzadzic i zrujnowac to miasto.
Zobaczcie ile socjotechniki jest w materiale TVN: naparcie na Wilka, jego tlumaczenie sie, niczym zrobienie z niego chlopca wyciagnietego z lawki szkolej przylapanego na sciaganiu podczas klasowki, pokazywanie detali jego butow, rak (jak na przesluchaniu), zrobienie dobrego ubolewajacego i bezsilnego wujka z zyrardowskiego prokuratora, zrobienie wielkiej kupy z urzedu i pokazanie niemal pustego budynku a na koniec "przypadkowo" napotkana Beata odcinajaca PO od Wilka ze niby takie rzeczy to nie u nich. Pole dla Rusinowskiej wyczyszczone. Material nakrecony wedle scenariusza i cel osiagniety. Wilk sam ponosi odpowiedzialnosc za incydent i na nim skupi sie cala frustracja mieszkancow miasta. Celowa manipulacja z przeniesieniem pelnej odpowiedzialnosci na Wilka. Tylko ze tak naprawde odpowiedzialnosc w 50% ponosi PO z Rusinowska, Oblekowskim, Czyzewskim i radnymi PO na czele!
Jeszcze jedno. Szykuje nam sie piekny final "kampani" wyborczej pani Rusinowskiej czyli Otwarcie Muzeum Lniarstwa 11 listopada. Idealny moment dzien wolny od pracy 5 dni przed wyborami z koncertem Gordona Haskela za jedyne 200 tys. zl. Oczywiscie to za nasze pieniadze. Slowem znow opozycja dala sie w radzie zrobic w bambuko.
Tak wiec jak sie opozycja nie ogarnie i nie zacznie myslec strategicznie i dogadywac dla dobra miasta to szykuja nam sie kolejne 4 lata pelne murowanych sukcesow na nasz koszt i kredyt.
Ludziska zacznijcie patrzec realnie i obserwowac rzeczywistosc!! taka jaka ona jest zamiast snuc kolejne teorie i punkty widzenia.
RE: Wybory, wybory...
też na to zwróciłem uwagę, że Andrzej W. jest kreowany na kozła ofiarnego. Moja magiczna kula wróżbiarska podpowiada mi, że po wyborach zostanie w nagrodę prezesem ..., to u nas ostatnio taka forma kary dla samorządowców mających kłopoty z mechanicznymi środkami komunikacji.
Nie zdziwiłbym się gdyby, to było od początku wyreżyserowane. Po wyborach zostanie postawiony mu zarzut popełnienia wykroczenia zapłaci grzywnę i tyle.
RE: Wybory, wybory...
Zgadzam się z tym i już wcześniej pisałem, że radni i cała reszta kandydatów nie powinna być służbowo powiązana z władzami miasta.
Jest tylko mały problem,jak na razie nie można tego zmienić,chyba,żeby wystapić o zmienę stosownych ustaw,ale jest to bardzo mało prawdopodobne w obecnym układzie sił w parlamencie,podobnie,jak zniesienie i inmmunitetów prokuratorom,sędziomi i posłom ,gdy popełią wykroczenie w ruchu drogowym.
RE: Wybory, wybory...
Jeżeli człowiek, który był twarzą referendum, nagle daje krok w tył to:
1) dostał jakąś ciekawą propozycje,
2) dostał propozycje nie do odrzucenia (mają coś na niego)
tak myślę ...