RE: Wybory, wybory...
O nie ! Nie zgadzam się ! Spodziewałem się czegoś więcej ... coś bardziej dosadnego coś co wstrząśnie ogółem a tu lakoniczne - a tobie kto wierzy ? Jaja se robisz . Szybko nam tu napisz jak sobie radzisz w tej trudnej i bardzo dramatycznej sytuacji dla ciebie. Ja osobiście łączę się z tobą w bólu ale nadal oczekuję twej deklaracji w rodzaju - Pan Wojtek jest teraz super gościem i juz nigdy w życiu nie powiem na niego złego słowa !
Na początek wystarczy.
Wierze, że ci się uda !
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Wybory, wybory...
(25.09.2014 08:41 )bergerac napisał(a): Odnoszę jednak wrażenie że opozycja kompletnie nie rozumie specyfiki wyborów.
Też tak myślę. Nie wiem czy jest jakieś inne wytłumaczenie tego co się dzieje, albo raczej tego, że nic sensownego się nie dzieje? Chyba, że oni celowo nie chcą wygrać?
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Wybory, wybory...
Ja się na serio zastanawiam, czy nie jest tak, że oni nie chcą wygrać. Kiedyś już o tym pisałem tzn. nie wszyscy mogą chcieć pchać się do władzy w zadłużonym mieście, z marnymi perspektywami na poprawę sytuacji. Może to jest wyjaśnienie? Może opozycja najzwyczajniej nie chce się przemęczać lub boi się ogromu wyzwań - czemu wcale bym się nie dziwił.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 537
Liczba wątków: 6
Dołączył: 06.2010
Reputacja:
6
Lokacja: Z Nienacka
Płeć: M
RE: Wybory, wybory...
Andreas - ale ze startem w wyborach tak czy inaczej wiąże się jakaś praca, jakieś wydane pieniądze. Czyli startują, żeby nikt nie zarzucił zaniechania? A starają się nie wygrać, żeby w bagno nie wleźć? Dla mnie trochę naciągane - szczególnie po tym jakich zaniechań dopuszczono się w trakcie ostatniej kadencji.
Uważam, że nie jest to celowe oddawanie pola tylko brak wiedzy/chęci/czasu/doświadczenia.
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Wybory, wybory...
Jak się potrafi tylko narzekać to czego więcej oczekiwać .
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Wybory, wybory...
(25.09.2014 09:24 )pszemo napisał(a): Czyli startują, żeby nikt nie zarzucił zaniechania?
Ale nie. Startują, bo liczą znów na bezpieczne fotele opozycji.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
RE: Wybory, wybory...
post # 1266, podzielam pogląd Andreasa.
Dodam, że chodzić może też o synekury utworzone na majątku miejskim.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Wybory, wybory...
Otóż to. Po co męczyć się z odpowiedzialnością za sprawowanie urzędu prezydenta, czy też zmagać się z trudnościami zarządzania mając większość w radzie, skoro można skupić się na (umiarkowanej) krytyce zasiadając w opozycji?
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
RE: Wybory, wybory...
Nie wiem ilu będzie kandydatów bedzie ubiegało się na jedno miejsce w wyborach samorządowych do RMŻ,ale jako wyborcy będziemy mieli szansę wybrać osobę,która w końcu będzie reprezentowała interes mieszkaców. Radni z RMŻ,którzy będą starali się o reelekcję już nic nie zrobią dla miasta poza małyli wyjątkami ( góra dwie osoby),ponieważ nic nie zrobili do tej pory, ale o dostanie się zrobią wszytko,bo władza jest dla nich priorytetm.
RE: Wybory, wybory...
Może i by startował, ale my byśmy nie wiedzieli, że po pijaku za kółko siadał.
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
26.09.2014 10:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.09.2014 10:13 przez SZNINKIEL.)
RE: Wybory, wybory...
Każdy ma swoją ocenę działań poszczególnych komitetów, kandydatów i tego co się dzieje w kampanii wyborczej. I bardzo dobrze, że tak jest. Będzie w czym wybierać - albo z opozycji (Jasiński/Kaczanowski, Gabrylewicz, "X" z PiS) albo z obecnego układu (Rusinowska, Naziębło, Sajak, "X" z SLD) - Przepraszam jeśli kogoś nie wymieniłem. Można też na nikogo nie głosować bo nie ma dobrej alternatywy. Do wyboru, do koloru. Ja spokojnie poczekam na wynik wyborów (już niedługo) i z pokorą przyjmę ten wyrok: albo będzie rządzić ktoś kto chce coś zmienić w mieście albo będzie kontynuacja tego co jest... Zaznaczam, że to jest moja opinia.
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
26.09.2014 10:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.09.2014 10:43 przez SZNINKIEL.)
RE: Wybory, wybory...
Nie wiem jak Ty, ale ja głosuję za Kaczanowskim... A co do II tury - to jeśli ona będzie i kandydatem NPS-u będzie Jasiński, to również obstawiam walkę: Rusinowska-Jasiński. Ale co do ostatecznego wyniku, to już się różnimy.