Liczba postów: 6 522
Liczba wątków: 91
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
22
Lokacja: Żyrardów
Płeć: M
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Chroń nas Panie przed nią bo może być tylko gorzej.
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Zresztą sami "liderzy" mający pełnić role lokomotyw wyborczych okazują się - owszem - lokomotywami, ale takimi, jakie w serialu "Alternatywy" mieszkańcy przywlekli ze złomowiska. Andreas
Tu jest inny problem przy kandydatach-lokomotywach (tzw. pewniakach) danej partii,czy stowarzyszenia. Przy wyborach proporcjonalnch taka strategia sprawdziła się,ale czy także spradzi się w wyborach większościowych,tym bardziej,że wyborcy zaczynają krytycznie oceniać pracę i dorobek obecnej Rady Miasta Żyrardowa i za stan głębokiego kryzysu finansowego nie winią tylko prezydenta,ale większość radnych,głównie z PO i radnego Jacka Czubaka.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
27.10.2014 08:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27.10.2014 09:09 przez Andreas.)
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
(26.10.2014 22:12 )Gość napisał(a): Przy wyborach proporcjonalnch taka strategia sprawdziła się,ale czy także spradzi się w wyborach większościowych [...]
Chodzi o to, że jeśli na listach są kandydaci na radnych mało znani lub w ogóle dopiero co rozpoczynający swoją karierę to przydałoby się, aby takie lokomotywy wyborcze promowały nowych. Tak się jednak nie dzieje. W zasadzie każdy sobie rzepkę skrobie.
PS
A na TVN24 bardzo ciekawy materiał o posłach i posłankach kandydujących w wyborach samorządowych. I tak na przykład mamy wyjaśnienie powodów:
"Rzeczywistość jest jednak bardziej banalna. - Dla nich dojazdy do Warszawy są dość uciążliwe i mogą się po dwóch, trzech kadencjach czuć zmęczeni - ocenia Julia Pitera z PO.
- To są posłowie z ostatnich rzędów, gdzie w układzie parlamentarnym trudno przebić się do przodu - dodaje Stanisław Żelichowski z PSL.
Kampania samorządowa daje zatem mało znanym posłom szansę na zaistnienie przed kampanią do Sejmu lub ucieczkę przed groźbą przegranej za rok."
http://www.tvn24.pl/parlamentarzysci-w-w...946,s.html
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Myślisz, że Caryca Rusinowska myśli już o tym, że znowu polegnie w wyborach do Sejmu? Zawsze przecież ktoś może zrezygnować z mandatu i znowu "nasza posłanka" będzie mogła promować Żyrardów mówiąc o jajach lub do pustej sali...
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Pewnie, że myśli już o tym, że kolejne wybory mogą pójść jej słabo. Przecież umie liczyć i wie doskonale, że w tych do parlamentu UE nie błysnęła. Dla niej wybory samorządowe to idealne rozwiązanie - oczywiście pod warunkiem, że wygra.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Ależ Caryca to pewniak! Ona już wygrała te i następne wybory...
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
No, właśnie w samorządowych ma ogromne szanse, ale już w parlamentarnych nie koniecznie.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Ale o jakich szansach Ty piszesz - jak wg Rafała już wygrała wybory...
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Według Rafała może wygra, a według mnie ma na to ogromne szanse. Każdy z nas ocenia na podstawie innych przesłanek oraz własnego "widzi mi się". Niewątpliwie mobilizacja po stronie lektoratu PO będzie w tych wyborach ogromna.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Pewnie, że mobilizacja PO będzie ogromna (jak zwykle), bo walczą o życie - jak przegrają to wypadną te wszystkie trupy z szafy i niejedno wyjdzie na jaw. Mają zatem o co walczyć. Jednakże sytuacja platformersów nie nastraja optymistycznie, ponieważ jest głęboki podział ich elektoratu, który uniemożliwi jego połączenie w II turze. W ostatnich wyborach PO mogła liczyć na 6 tys. głosów. Teraz, gdy startuje "ich troje", to głosy się podzielą. Ponadto ja bym nie skreślał tak łatwo Szafaryna, który moim zdaniem powalczy o głosy Carycy...
Liczba postów: 537
Liczba wątków: 6
Dołączył: 06.2010
Reputacja:
6
Lokacja: Z Nienacka
Płeć: M
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Ta... podzielą się...
5500 + 250 +250... i tyle będzie podziału...
Opozycja wypadnie pewnie jeszcze bardziej rozbita... Szkoda, że Żyrardowianom jeszcze mało dojenia przez władzę.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
(27.10.2014 11:07 )SZNINKIEL napisał(a): Ponadto ja bym nie skreślał tak łatwo Szafaryna, który moim zdaniem powalczy o głosy Carycy...
Zastanawiałem się nad pomysłem tego Pana na kandydowanie i szczerze mówiąc nie wiem na jaki liczy elektorat? Może są w lokalnej PO jacyś niezadowoleni, którzy chcieliby pokazać pani dyrektor figę z makiem, ale czy zagłosują akurat na niego? A jeśli tak to ilu ich będzie? Naprawdę nie mogę uwierzyć, że ma on jakieś większe szanse...
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
pszemo - taki podział jaki zaprezentowałeś myślę, że jest absurdalny. Zwłaszcza jeśli chodzi o Carycę (5,5 tys.) bo byłby to niesamowity skok z 1,6 tys. Ale wszystko już niedługo się okaże...
Andreas - widocznie na jakiś liczy skoro kandyduje. Myślę, że do końca nie rozumiesz tego co się stało w PO. Te podziały są bardzo widoczne i bolesne a to powoduje, że ich elektoraty są bardzo zmotywowane. Pytanie tylko kto i na jak duży elektorat z tych 6 tys. może liczyć naprawdę...
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
(27.10.2014 11:36 )SZNINKIEL napisał(a): Andreas - widocznie na jakiś liczy skoro kandyduje.
Jak dla mnie to jest realizacja przysłowia "tonący brzytwy się chwyta" i to całe rozwiązane zagadki.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 537
Liczba wątków: 6
Dołączył: 06.2010
Reputacja:
6
Lokacja: Z Nienacka
Płeć: M
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
1,6 - to jest wynik z eurowyborów?
Myślę, że w samorządowych będzie po pierwsze większa frekwencja, chociażby dlatego, że niekorzystny wynik rzutuje na wiele miejsc pracy w samorządzie i okolicach, wybory samorządowe w porównaniu do euro zawsze będą miały większą frekwencję - bo to bezpośredni dotyczy nas.
Ok - nie 5k na Panią Rusinowską - niech będzie 3-4 na PO i okolice w ogóle. To sierotki poplatformiane dostaną z tego 1k w różnej konfiguracji.
Jeśli wszyscy, którzy głosowali w referendum zagłosują na NPS (a tak nie będzie) + wyborcy Pana Jasińskiego - wątpię czy uskłada się 3k głosujących na kandydata NPS.
Mam nadzieję się pomylić - ale zawirowania wokół NŻ i NPS moim zdaniem więcej szkody narobiły niż pożytku.
Wystarczyło pójść oddzielnie do wyborów, w II turze głośno wołać głosujcie na Pana Kaczanowskiego/Pana Jasińskiego i byłaby szansa. A tak tych, którzy głosowali w referendum za odwołaniem Pana Wilka delikatnie mówiąc spuszczono po brzytwie i na dokładkę pokazano im, że referendum nie było żadnym ważnym wydarzeniem, skoro teraz można było ułożyć się z tymi, którzy wtedy "wahali się, a teraz uważają, że jednak trzeba było głosować za odwołaniem"
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Moim zdaniem bardzo trafna analiza.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta