RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Nie przesadzacie?
Ja nie widzę w tym nic złego, że pojawiła się w szkole.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
A związana jest z edukacją w jakiś sposób?
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Ale jest posłanką i może była zaproszona jako przedstawiciel rządu. Wolno jej. Nie szukajcie wszędzie ostatniego dna.
Chyba, że coś o polityce mówiła na tej imprezie. To wtedy co innego.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Eltom, jeśli była zaproszona jako posłanka to ja się nie czepiam. Nie szukam drugiego dna tylko chodzi mi o to, że w czasie kampanii naprawdę mogliby sobie darować rajdy po szkołach. Mało jest tych imprez do patronatów, jarmarków, czy innych wianków, że trzeba jeszcze się dzieciakom ładować ze sztucznymi uśmiechami?
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Prowadzenie kampanii wyborczej w placówkach oświaty jest zabronione. To Barańska wie doskonale a "zaproszenie" Carycy jako posłanki i kandydatki na prezydenta było celowe...
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Z tego co pamiętam to zabroniona jest agitacja wyborcza na terenie szkół wobec uczniów. Ale czytałem, że są samorządy, które "dmuchając na zimne" zabraniają nawet organizowania spotkań wyborczych na terenie placówek szkolnych. Według mnie to przesada, ale inną sprawą jest to, że kandydaci powinni sami z siebie nie pchać się na uroczystości szkolne z udziałem dzieciaków. U mnie takie zachowanie budzi niesmak. Co za dużo to niezdrowo, a naprawdę jest mnóstwo różnych okazji i miejsc, w których mogą się pokazywać lansując.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
W normalnej sytuacji samo to, że ktoś mógłby uznać takie spotkanie w placówce oświaty (niespełna miesiąc przed wyborami) za prowadzenie kampanii wyborczej, już byłoby wystarczającym powodem aby do takiej sytuacji nie doszło. Ale w przypadku tej kandydatki zwycięża... miłość do ciasta.
Liczba postów: 537
Liczba wątków: 6
Dołączył: 06.2010
Reputacja:
6
Lokacja: Z Nienacka
Płeć: M
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Z drugiej strony (nie broniąc obecności w szkole) jak pomyślę, że Żyrardów miałby po raz kolejny raz płacić za kolejną super imprezę...
A tak tłumaczę sobie, że Pani Rusinowska nie miała jeszcze fotek w otoczeniu gromady roześmianych dzieci...
Jak dla mnie - słuchając/czytając to mam nadzieję, że będzie jak najwięcej takich etycznie (śmieszne słowo w zestawieniu z lokalnymi politykami, choć pewnie nie tylko) wątpliwych akcji robiła. Bez żadnych ruchów ze strony opozycji sama się wkopuje...
Ech... żyrardowska polityka... Nadzieja w tym, że już sięgnęliśmy dna i teraz będziemy się od niego odbijać.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
(24.10.2014 10:19 )pszemo napisał(a): Z drugiej strony (nie broniąc obecności w szkole) jak pomyślę, że Żyrardów miałby po raz kolejny raz płacić za kolejną super imprezę...
Faktycznie, to jest dobry argument. Odbyło się "po kosztach", więc nie jest najgorzej.
Ciekawe tylko, czy pojawią się na forach wpisy podobne, jak te w przypadku wycieczki do sejmu „Dziękujemy Beatko za fajną wizytę w szkole”?
(24.10.2014 10:19 )pszemo napisał(a): A tak tłumaczę sobie, że Pani Rusinowska nie miała jeszcze fotek w otoczeniu gromady roześmianych dzieci...
Cóż to za kampania bez fotek w otoczeniu roześmianych maluchów? Stanowczo trzeba było to niedopatrzenie naprawić.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
24.10.2014 11:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.10.2014 12:26 przez Andreas.)
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Mówiąc całkiem serio nie widziałbym żadnej przeszkody, dla której urzędujący prezydent nie miałby odwiedzać szkół np. z okazji ślubowania pierwszoklasistów. Swoją drogą to nie pamiętam, aby kiedyś była jakaś medialna relacja z wizyty prezydenta Wilka na takiej uroczystości (lub podobnych), ale może pamięć mnie zawodzi?
W każdym razie doskonale rozumiem, że prezydent powinien być obecny na różnych uroczystościach - w tym także tych związanych ze szkolnictwem, czy edukacją.
Natomiast jeśli jest się w roli kandydata to już wypadałoby trochę pomyśleć zanim się coś zrobi, bo wiadomo, że nie wszystko wypada.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Jak to nie wypada? Ależ jak najbardziej wypada, ponieważ PO jak wiadomo jest z dala od polityki a ponadto jak wiadomo Rusinowska robi to z miłości. Co innego inny kandydat - ten nie dosyć, ze robiłby to politycznie (bo nie jest z PO) oraz z nienawiści (bo z zasady jest frustratem)...
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Będzie znów boleć póki koledzy Lucka nie pojmą, że to konkurs popularności !
Tak, tak potem po wyborach będziesz mógł znów "płakać", że mimo bardzo merytorycznego programu kumpel Lucka poległ. Tylko kogo to będzie wtedy obchodzić . Zresztą tak jak i teraz .
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Zgadzam się z Andreasem, że Caryca Rusinowska już wyczerpała swój "arsenał" w kampanii jak wzięła się za oprowadzania wycieczek po Sejmie i odwiedziny u pierwszoklasistów... Ciśnienie w CK rośnie jak widać...
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Rośnie - ale poparcie dla Carycy wręcz odwrotnie proporcjonalnie dla kumpla Lucka. Ale nie pękaj. Vice prezydentura już zaklepana.
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
24.10.2014 12:13
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.10.2014 12:17 przez SZNINKIEL.)
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Tak, poparcie u pierwszoklasistów zdecydowanie wzrosło... Ciekawe czy będą jeszcze jakieś spotkania - np. u drugoklasistów skoro nawet z Godsonem nie wypaliło?
Swoją drogą jak już musi być źle skoro Caryca i PO znowu chwytają się starych metod straszenia w tym przypadku Chrzanowskim. Na szczeblu krajowym PO ma takiego "specjalistę" Niesiołowskiego, a w Żyrardowie taki Rafał zawsze jest użyteczny...
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Szninks naprawdę ucieka wam bardzo, bardzo .... ale pamiętaj - "deal jest deal" - znów GO oszukali.
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
24.10.2014 12:23
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24.10.2014 12:24 przez SZNINKIEL.)
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Nudne jest czytanie ciągle tego samego - "Rusinowska już wygrała"... W CK już innych "dowodów" niż Twoje twierdzenia nie mają?
RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej
Szninks ! Nudne to są ciągłe porażki twego Pana. Znów Go oszukali.