OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE wg Papli

Składniki:
- 2 kg ogórków,
- 6 ząbków czosnku,
- 2 pęczki kopru (ja daję łodygi rok wcześniej zasuszone)
- szczypta szałwi i cząbru,
- 5-6 dag skórki z chleba (ja daję z razowego)

Zalewa:
- 2 litry wody (używam ze studni od babci),
- 70 g soli kamiennej



Sposób wykonania:
Ogórki namoczyć na 2-3 godziny w zimnej wodzie. Potem umyć, ściąć oba końce, na końcach naciąć w kształcie plusa na głębokość 5 mm, ułożyć ściśle w kamiennym naczyniu lub w dużym słoju, przekładając przyprawami i koperkiem, na wierzch ułożyć skórki od chleba. Wodę zagotować z solą, przestudzić do temp. 20°C, przecedzić przez np. pieluchę, aby odwiltrować zanieczyszczenia z soli. Potem zalewamy ogórki w słoiku, przykrywamy lnianą ściereczką i pozostawiamy na 24 godz. w ciepłym miejscu. Po tym czasie wynoszę do chłodnego i ciemnego pomieszczenia, aby dłuźej były małosolne i nadmiernie nie przekisły.

Ogórki robione w ten sposób są do jedzenia jako małosolne juź po 24 godz. Mają ładny zielonkawo-źółtawy kolor i wydzielają znaczący aromat. Jednorazowo robię około 2 kg, w słoju 4 litrowym. Kiedy poziom ogórków jest w połowie nastawiam nowe. Ogórki kupuję (zanim urosną moje) u sprawdzonego od lat handlarza na rynku. Wodę biorę ze studni o 11stu kręgach, moźe bardziej świadomość źe ze studni niź same jej właściwości powodują źe ogórki się udają A moźe coś w tym jest... Życzę smacznego bo nic tak człowiekowi dobrze nie zrobi jak pajda chleba, smarówka wg Dziadka i ogórek małosolny do tego

Receptura bazuje na przepisie z Kuchni Polskiej z 1967 roku.
źródło http://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic ... 4774#84774



Edit by Euforia: tylko pogrubienie

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

Nastawiłem dzisiaj pierwszy raz w życiu ogórki małosolne Zobaczymy co z tego wyjdzie, niestety kopru nie mogłem nigdzie dostać

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

Toz to bardzo wazny skladink bez niego bedzie nuta smakowa zaburzona Trza bylo chocaz suszony dodac

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

U mnie w domu koper jest zakazany Nie ma pod żadną postacią Zobaczymy co z tego wyjdzie

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

(25.08.2012 21:27 )teqton napisał(a): U mnie w domu koper jest zakazany Nie ma pod żadną postacią Zobaczymy co z tego wyjdzie

a z racji czego , czyżbyś wiatry puszczał , np. Katrina

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

Nie no, ja świeżego kopru nie lubię i tyle Ale do ogórków bym dał, tylko nie mogłem dostać Zico wyjdzie coś z tego bez kopru ?

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

będzie kiepsko .jak chcesz to mogę ci wysłać. Ewentualnie szukaj suszonego

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

Taki duży pływ ma na to ? Ale że niby co ?

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

Beda ogorki jak wodka bez procentow

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

o i masz odpowiedź

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

Nie znacie się Wieczorkiem spróbuję pierwszego

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

Koper powinien być duży przerośnięty a nie taki koperek do młodych ziemniaków, pewnie dlatego żeś nie znalazł .

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

będą takie bezpłciowe

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

Ogórki bez kopru ? to jak żwirek bez muchomorka, jak bolek bez lolka , jak wilk bez zająca , jak bruce bez lee
Chodzi o to , ze są bezwzględnie potrzebne

---

chleba możesz nie dokładać , bo szczerze mówiąc pierwszy raz o czymś takim słyszę, ale koper musi być

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

Nie mam kopru Zobacze co z tego wyjdzie, jutro wstawie najwyzej drugą porcję jak uda mi się gdzieś koper kupic

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

no raczej....
bez kopru to czuję będą lekko dziwne

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

Się zobaczy

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

najwyżej pie***lnie nie jedną 100-ke a dwie


Edit by teq (Nie przeklinamy na forum ! Ostrzeżenie !)

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

Kopru nie ma nigdzie w okolicy,poszedł na eksport.

RE: OGÓRKI KWASZONE MAŁOSOLNE

i jak wyszły teq te ogóreczki ?