RE: Ścieżki rowerowe

W większości są z gumy. Pisałem o pontonie, bo obok ścieżki rowerowej na zdjęciu widać wodę.

RE: Ścieżki rowerowe

Tak ,wtedy zamiast jechać można przepłynąć.

RE: Ścieżki rowerowe

Czy ktoś w ogóle orientuje się ile w Żyrardowie jest ścieżek rowerowych ?

RE: Ścieżki rowerowe

1. Droga do Działek
2. 1 Maja
3. Przy Kauflandzie
4. Droga od cmentarza do Międzyborowa
5. Limanowskiego
6. Od dworca do Okrzei
7. Kawałek na Mireckiego
8. Przez park

... to chyba wszystkie.

Jedyna, godna nazwy ścieżki rowerowej, to ta do Działek.

RE: Ścieżki rowerowe

PO remoncie Jaktorowskiej i Reymonta będzie następne 4km od lasu do Międzyborowa.

RE: Ścieżki rowerowe

Tyle tylko, że nadal te ścieżki nie są konsultowane z najbardziej zainteresowanymi, czyli rowerzystami.
Wystosowaną w tej sprawie petycję, władze olewają cienkim sikiem.
Co mają sobie dupę zawracać jakimiś rowerzystami? Dla nich te ścieżki budują? NIE. Dla własnego, dobrego samopoczucia, że się odwaliło numer ze ścieżką. A czy ona nadaje się do jazdy rowerem, to już ich nie interesuje.

RE: Ścieżki rowerowe

No to będziemy mieli kilometry ścieżek rowerowych tylko żeby one były powiązane ze sobą, to by było ok.A tak to wjazd do Żyrardowa od strony Wiskitek nie ma ścieżki dla rowerów do stacji benzynowej przy lotosie, później się zaczyna aż do Resursy i dalej znów nie ma Haos

RE: Ścieżki rowerowe

(26.09.2012 20:05 )eltom napisał(a): Co mają sobie dupę zawracać jakimiś rowerzystami? Dla nich te ścieżki budują? NIE. Dla własnego, dobrego samopoczucia, że się odwaliło numer ze ścieżką. A czy ona nadaje się do jazdy rowerem, to już ich nie interesuje.

Ani dla siebie , ani dla rowerzystów tylko by spełnić unijne wymagania wiążące się z dofinansowaniem. Dlatego też na Okrzei zrezygnowano zapewne ze ścieżki.

RE: Ścieżki rowerowe

Taka prawdziwa z prawdziwego zdarzenia ścieżka rowerowa-gdzie ona?

RE: Ścieżki rowerowe

Od pętli autobusowej w stronę Działek.

RE: Ścieżki rowerowe

Jeszcze żeby nie była z kostki... to by było całkiem fajnie :/

RE: Ścieżki rowerowe

Przynajmniej ta kostka nie jest frezowana, idzie z tym żyć

RE: Ścieżki rowerowe

nie wiadomo czy smiac sie czy plakac ... u nas slupy na sciezkach rowerowych .... u innych na slupie konczy sie sciezka .... tepic bezmyslnosc!!!
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/1...nicy_.html

RE: Ścieżki rowerowe

Obserwuję rowerzystów jeżdżących jezdnią sąsiadującą z Kauflandem i..dochodzę do wniosku że te rowerowe ścieżki to pieniądze wyrzucone w błoto

RE: Ścieżki rowerowe

Też już to zauważyłem,co to za ścieżka rowerowa na odległości 200 metrów tylko przy Kauflandzie a później znów ulicą. To samo jest na Maja,rowerzysta może tylko dostać kołomyja raz na chodniku raz na ulicy.Nie ma tu żadnej logiki,połączenia tych ścieżek.

RE: Ścieżki rowerowe

Ścieżki są rozlokowane bezmyślnie – to prawda, chyba po to aby łatwo było komuś wlepić mandat.
Od siebie dodam, że bywają nieczynne. Wczoraj np. na zamkniętej bramie w Parku, widniał napis, oznajmiający, że park a więc i ścieżka rowerowa, są nieczynne z powodu zwalonego drzewa.

Swoją drogą, może gdyby uczestnicy pewnych cotygodniowych działań marketingowo-politycznych, płacili za wynajęcie sali w muzeum, to miałoby ono pieniądze na szybkie usuwanie tego typu awarii?

RE: Ścieżki rowerowe

I co? Jedno drzewo się przewróciło i cały park zamknięty? Jakaś paranoja.

RE: Ścieżki rowerowe

A co nasz park to jakiś rezerwat przyrody, że tego drzewa nie można usunąć?

RE: Ścieżki rowerowe

nie chodzi tylko o drzewo , woda zalała alejki powstał aqua park

RE: Ścieżki rowerowe

ciekawe jak sytuacja wygląda dzisiaj...

Może już ktoś zabrał fragmenty drzewa do własnej willi. Wszyscy wiemy, że ekskluzywne kominki lubią drewno, zaś ludzie bogaci lubią kominki ...

Dzięki takiej akcji jak zamkniecie parku, jego administracji dzielnie udało się zaradzić kradzieży drewna z parku, która przy dzisiejszym stanie niezamożności społeczeństwa stałaby się faktem.

A tak pod czujnym okiem kamery drewno z drzewa zostało OBRONIONE przed zakusami "przestępców" a i sami "przestępcy" nie będą mieli z tego tytułu "problemów", że myśląc o ogrzaniu w grudniową noc, rącząt własnych dzieci, wystawionych nad metalową kozę, pomyśleli o tym aby zabrać połamane drzewo do własnych chałup.