Żyrardowski Rower Miejski - wrażenia z rejestracji
Zarejestrowałem się dzisiaj w Żyrardowskim Rowerze miejskim, oto moje wrażenia.
Aby móc odpiąć rower ze stojaka trzeba mieć:
- komórkę (podajemy numer komórkowy jako login przy rejestracji, przychodzi wiadomość text.)
- adres email (też podajemy, przychodzi wiadomość z potwierdzeniem na email, bez tego nie weźmiemy roweru)
- kartę bankową umożliwiająca płatności w sklepach - koszt początkowy 10zł.
Rejestrujemy się w automacie podajemy imię i nazwisko (nie jakieś lipne tylko trzeba prawdziwe), słupek rowerowy pyta o numer telefonu i adres email. Na telefon przychodzi wiadomość tekstowa z tajnym kodem. Następnie należy zbliżyć kartę płatniczą(właściwą!!!, jak mamy kilka) do słupka w takim wystającym miejscu na dole i automat skasuje 10zł. Jako ostatni etap jest weryfikacja e-mailem.
Do systemu można zalogować się na stronie
https://zyrardowskirower.pl/ podajemy numer telefonu i wspomniany wcześniej kod. Ta strona internetowa jest dość funkcjonalna, pokazuje na przykład ile rowerów jest aktualnie na której stacji.
Jednak bez potwierdzenia e-maila nie można wypożyczyć roweru, zamek nie działa. Dlatego nie udało mi się dzisiaj przejechać rowerem, ze względów bezpieczeństwa nie mam e-maila ani żadnych finansów w komórce. Po przyjściu do domu dopiero potwierdziłem wiadomość, jutro opiszę wypożyczanie roweru
o ile będzie ładnie na dworze.
Rowery na mojej stacji wyglądają na jeszcze nie śmigane, tylko jednego brakuje w rządku.
Moje spostrzeżenie: za darmo chyba jest 30 minut, a nie 20 jak w Warszawie. Jak tak to super, przez 30 minut można cały Żyrardów objechać i wrócić.