[-]
Ostatnio Dodane Obrazki
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[-]

Sklep rowerowy w Żyrardowie - gdzie w Żyrardowie kupić rower?

#1

Sklep rowerowy w Żyrardowie - gdzie w Żyrardowie kupić rower?

W minioną sobotę przechadzając się z małżonką po żyrardowskim rynku (niosąc się już wcześniej z tym zamiarem) postanowiliśmy obejrzeć rowery.

Trafiliśmy do Pana (nazwiska wymieniał nie będę), który to rowerami na żyrardowskim targowisku handluje regularnie. Pan nie miał na targowisku takich rowerów jakie nas interesowały, więc zaprosił nas do swojego sklepu. Po obejrzeniu kilkunastu w średnio oświetlonym pomieszczeniu zdecydowaliśmy się na dwa rowery zostawiając Panu zaliczkę. Pan (co zabrzmiało bardzo profesjonalnie) powiedział, że rowery musi sprawdzić, przygotować i wyregulować. Państwo przyjdą za dobrą godzinkę, jeżeli jeszcze nie będą gotowe Państwo poczekają. Przychodzimy po dobrej godzinie po nasze rowery, Pan już czeka z towarem. Już podczas pobieżnego sprawdzenia było widać, że jeden z rowerów jest poobcierany, drugi ma pęknięte światełko, w drugim wyrwany kabel od przedniej lampy (rozebrałem ją po tym jak się okazało, że światełko nie działa, bo podobno producent nie daje baterii), akcesoria w żaden sposób niedokręcone, wszystko trzeszczące, dygoczące, w jednym z rowerów tylny hamulec zero skuteczności, w drugim przy naciskaniu tylny błotnik odginał się o kilkadziesiąt stopni. Poprosiłem Pana grzecznie o to żeby to wszystko poprawił, ponieważ kupuję nowe, pełnowartościowe rowery. Odeszliśmy na chwilkę pokupować inne rzeczy. Po ponownym przyjściu na miejsce Pan zakomunikował, że musimy się udać w inną część rynku do budki, gdzie jest jego brat, on wypisze gwarancje i paragon. Udaliśmy się więc do tej budki, z naszymi pięknymi, nowo zakupionymi rowerami (już lekko poddenerwowani). Pan brat wypisuje nam gwarancje i paragony, a ja w tym czasie dokonuję dalszych oględzin (oczekiwałem od nowego roweru czegoś więcej i krzty uczciwości i profesjonalizmu ze strony pana handlarza...). Pytam pana brata, dlaczego połamane światełko w dalszym ciągu nie zostało wymienione, dlaczego jak kręcę kołem w górze przerzutki skrzeczą jakby miały 10 lat, dlaczego te rowery są takie zakurzony, jakby ktoś je trzymał w piwnicy kilka lat..., gdzie jest śrubka od tylnego błotnika, bo lata w każdą stronę, dlaczego koła mają za mało powietrza, dlaczego hamulce z tyłu nie hamują i obcierają błotnik itd itd never ending story. Pan brat z kolega wzięli wreszcie klucze coś postukali, porobili, poczekaliśmy jeszcze chwilę, zdenerwowanie było coraz większe, bo ile czasu można kupować dwa rowery? Wreszcie hurra panowie mówią, rowery gotowe, poproszę tyle i tyle PLN do widzenia. Dodatkowo jeden brat zapomniał przekazać drugiemu, że zostawialiśmy przecież zaliczkę, ja zdenerwowany całym zamieszaniem także o tym zapomniałem i zapłaciliśmy pełna kwotę! Przypomniało mi się na drugi dzień i Pan z wielką łaską oddał nadpłatę... Wsiedliśmy na rowery, ujechaliśmy 200 metrów do babci, która mieszka nieopodal rynku, moja zona dojechała, a ja swój nowy piękny rower już doprowadziłem, bo nie dało się na nim jechać. U żony na pierwszy rzut oka ten hamulec z tyłu obijał tylko o błotnik i nie hamował jak powinien, u mnie natomiast przez te 200m okazało się, że przerzutki skrzeczą i piszczą, w ogóle się nie przerzucają, hamulec z przodu działa, z tyłu prawie w ogóle szczęki nie dotykają koła, tylny błotnik obija o metal, do którego powinien być przykręcony i wreszcie tylne koło było tak "mocno" przykręcone, że przemieściło się o kilka cm i tarło o ramę i błotnik. Wrzuciłem tego grata do bagażnika i odwiozłem temu "przemiłemu" Panu z wielkim hukiem. Drugi rower zostawiliśmy tylko dlatego, że podoba się żonie z wyglądu.

Żony rower ze względów bezpieczeństwa (będzie jeździła z dzieckiem) zaprowadziliśmy we wtorek do Pana Jaroszewskiego na gruntowne sprawdzenie i co się okazało "Jeszcze chwilę by Pani pojeździła i odpadłoby Pani koło, nic nie było wyregulowane, nic nie było dokręcone, jazda na takim rowerze to zabójstwo". Zapłaciliśmy dodatkowo 50 PLN Panu Jaroszewskiemu, który cały rower musiał rozłożyć i złożyć od nowa, dwa dni w dobrych rękach i teraz działa jak żyletka. Jagódek... Jak będziesz czytał to pewno powiesz a nie mówiłem, no i będę musiał przyznać Tobie rację... Zamówiłem wczoraj rower także dla siebie u Jaroszewskiego, będzie regulowany, aż do soboty (dziwna rozbieżność czasu między dobrą godziną a kilkoma dniami Big Grin). Zapłaciłem kilkaset złotych więcej (na które wcześniej się połaszczyłem!!!Angry), ale nie żałuję, podejście, pomoc przy wyborze i opinię - bezcenne Smile

Przestrzegam innych przed zakupem rowerów na rynku od tych przemiłych panów, bo niby maja bardzo atrakcyjne i konkurencyjne ceny, jak to pan powiedział porównywalne z allegro, ale co z tego? Rower kupuje się po to, żeby na nim jeździć, a nie na niego patrzeć.
Odpowiedz
#2

RE: Rowery na targowisku miejskim

Trzeba było wpierw iść do Jaroszewskiego. Wiem od wielu moich przyjaciół, którzy kupowali u niego rower/y, że lipy ani bubla nie sprzeda - to profesjonalista. Na serwis tylko do niego.
Odpowiedz
#3

RE: Rowery na targowisku miejskim

Dlatego też swój pierwszy rower i kilka następnych dla dzieci, żony oraz mnóstwo gadżetów rowerowych już od ponad 15 lat kupuję tylko i wyłącznie u pana Grzesia Jaroszewskiego. To jedyny godny polecenia punkt w naszym mieście.
Odpowiedz
#4

RE: Rowery na targowisku miejskim

A jaki polecacie rower dla kobiety?
28 koła raczej
Nie musi być z górnej półki cenowej.
Kalatos Twojej żonie jaki sie spodobał?
Odpowiedz
#5

RE: Rowery na targowisku miejskim

Coś takiego:

http://allegro.pl/polski-rower-faktor-ba...45903.html

Tylko żona ma przerzutki na zewnątrz a nie w piaście.
Odpowiedz
#6

RE: Rowery na targowisku miejskim

kaltos ty stary cwaniak i dałeś się tak wydy.... ć kutfa jesteś i tyle Big GrinBig GrinBig GrinBig Grin . Stare przysłowie pszczół mówi , że chytry dwa razy traci i płaci TongueTongueTongueTongue trza było słuchać Jagódka
Odpowiedz
#7

RE: Rowery na targowisku miejskim

Masz rację, to był moment, rowery nam się spodobały no i siup, wiesz jak jest, bez żadnego zastanowienia się. Gościu oczywiście daje roczną gwarancję, gdzie u Pana Jaroszewskiego z automatu jest dwa lata.
Odpowiedz
#8

RE: Rowery na targowisku miejskim

to o ile zapłaciłeś więcej TongueSmile
Odpowiedz
#9

RE: Rowery na targowisku miejskim

Nieporównywalnie mniej niż myślałem, że zapłacę Smile
Odpowiedz
#10

RE: Rowery na targowisku miejskim

Ja również kupiłem parę lat temu rowery u wspomnianego Pana i miałem bardzo podobne doświadczenia. Nie polecam kupować tam rowerów nikomu.
"Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.... "
Odpowiedz
#11

RE: Rowery na targowisku miejskim

A gdzie sprzedaje rowery Pan Jaroszewski?
Odpowiedz
#12

RE: Rowery na targowisku miejskim

W pawilonach przy torach.
Odpowiedz
#13

RE: Rowery na targowisku miejskim

POW3, mały punkt w blaszanym pawilonie.
Odpowiedz
#14

RE: Rowery na targowisku miejskim

obok miejsca kaźni maczetą Tongue
Odpowiedz
#15

RE: Rowery na targowisku miejskim

Super azymut Big Grin
(06.06.2013 15:30 )kalatos napisał(a): Nieporównywalnie mniej niż myślałem, że zapłacę Smile

Za małe pieniądze to nawet po gębie nie bardzo chcą przyłożyć Wink
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz
#16

RE: Rowery na targowisku miejskim

A ja moge też polecić punkt z rowerami na ulicy Salezjańskiej - ogromy wybór, baaardzo profesjonalna obsługa i atrakcyjne ceny. Na zamówiony rower musieliśmy poczekać aż zostanie złożony, później nakazano nam Smile się przejechać przed zakupem żebyśmy sprawdzili czy o to nam chodziło. Świetny i godny polecenia serwis.
Dosyć sztywną mam szyję
I dlatego wciąż żyję
Że polityka dla mnie
to w krysztale pomyje
Odpowiedz
#17

RE: Rowery na targowisku miejskim

Big GrinBig Grin a nie mówiłem Big GrinBig Grin
Odpowiedz
#18

RE: Rowery na targowisku miejskim

Nawet może bym i dociekał którzy to tacy sprzdawacze na tym rynku, ale doszedłem do wniosku, że ta informacja jest mi zbędna, bo i tak nie eksperymentuję i od razu lecę na POW. Jakoś mam zaufanie
Odpowiedz
#19

RE: Rowery na targowisku miejskim

Ja polecam tylko i wyłącznie Pana Grzegorza. Jeden z rowerów w domu kupiony tam w sklepie za 600-700 złotych (nie wiem ile zaoszczędziłeś na rynku Kalatos). Jak zwykle parę gratisów, serwis po miesiącu gratis. Potem na gwarancji ekspresowa wymiana hamulca, który co prawda jest kawałkiem odlewu ale działa. Rowerek już ma przejechane ponad 5000 km i jest tylko smarowany - nawet nie wymaga regulacji. Zawsze miło i pytania jak tam się jeździ mamie/cioci/siostrze itp... Można? Można.

Co do Salezjańskiej - idzie człowiek spytać o cenę konkretnej rzeczy a pan wchodzi na tę samą stronę producenta co mam w domu i mówi "no to będzie okołooo...". No to dzięki za takie info.
Potem potrzebne coś konkretnego i się czeka i czeka i nic. Nawet by zamówili na allegro i wzięli koszty na siebie byle przywiązać klienta, który co roku kupuje jakiś rower i poleca kilku znajomym. Ale nie.
Odpowiedz
#20

RE: Rowery na targowisku miejskim

Jak pytałem się na Salezjańskiej o dętki 18 cali, to usłyszałem, że nie ma i nie będzie, bo to nietypowy rozmiar.
A są potrzebne. W porządnym sklepie, jak czegoś nie ma, to sprzedawca ściąga to, o co pyta klient.
Ale to potrzebny jest porządny sklep i porządny właściciel.
Dętki kupiłem korzystając z internetu.
Zresztą w żadnym sklepie rowerowym dętek 18 cali nie uświadczysz, o oponach w tym rozmiarze nie wspominając.
A większość rowerów elektrycznych jeżdżących po Żyrardowie ma właśnie koła 18 cali.
Już wielokrotnie właściciele tych rowerów pytali się u mnie o ten rozmiar i im ściągałem.
Może i dobrze, że tylko ja mam w tym mieście dojście do tego rozmiaru Wink
Odpowiedz
  

[-]
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu email.


Nowe wpisy z tego działu muszą zostać zaakceptowane przez moderatora.
[-]
Szybka odpowiedź
 
Zaznacz pole wyboru znajdujące się poniżej. Ten proces pozwala chronić forum przed botami spamującymi.

[-]

Podobne wątki

Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Star Trasa rowerowa Żyrardów - Sochaczew - Mazoviecki gravel - Rowerem przez Mazowsze Szperacz 1 111 20.06.2024 12:10
Ostatni post: bobek96
  Serwis rowerowy w Żyrardowie - gdzie zrobić przegląd roweru i naprawić rower 25 2 217 23.05.2024 03:38
Ostatni post:
Star Wycieczki rowerowe dla uczczenia 110. rocznicy śmierci Józefa Chełmońskiego - 6.04 Szperacz 0 93 03.04.2024 17:36
Ostatni post: Szperacz
  Rower miejski w Żyrardowie za 256 tys. rocznie z podatków-pół godziny "za darmo" belin 48 3 214 29.02.2024 17:30
Ostatni post: Szperacz
Star Ścieżka rowerowa z Żyrardowa do Warszawy wzdłuż linii kolejowej - EuroVelo Szperacz 3 206 23.02.2024 19:15
Ostatni post: Szperacz
Star Mazowieckie zaprojektuje europejskie szlaki rowerowe przez Żyrardów Szperacz 1 97 29.01.2024 12:42
Ostatni post: belin
Star 17 września: Nowa Sucha: rajd rowerowy z historią w tle i grochówką na koniec Szperacz 0 150 05.09.2023 16:09
Ostatni post: Szperacz
Video Żyrardowski Rajd Rowerowy- co roku za darmo czyli z naszych podatków belin 10 722 02.09.2023 20:45
Ostatni post: Szperacz
  Trasy wycieczek rowerowych w okolicy Żyrardowa - trasy w mapach Google belin 2 790 28.08.2023 05:43
Ostatni post:
Lightbulb Żyrardów rowerowa stolica Polski edycja 2023 - wyniki Szperacz 14 811 25.08.2023 10:49
Ostatni post: belin
Star Potrącenie rowerzysty na drodze przez większy pojazd - wątek zbiorczy Szperacz 2 262 17.07.2023 14:22
Ostatni post: Szperacz
  Nowe ścieżki rowerowe w Żyrardowie - pełno niebezpiecznych dla życia separatorów zico 338 12 053 10.06.2023 16:47
Ostatni post:
  Radziejowice - zespół pałacowo parkowy - wycieczka rowerowa rosz 11 985 04.03.2023 03:51
Ostatni post: Szperacz
  Wydmy międzyborowskie - miejsce gdzie blisko Żyrardowa przetestujesz rower górski belin 0 211 04.09.2022 17:41
Ostatni post: belin
Star Rowerem z Żyrardowa do Warszawy do pracy 50km !!! Szperacz 1 213 16.08.2022 22:31
Ostatni post: belin


[-]

Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości