RE: Ścieżki rowerowe

Poczekajmy na oznakowanie. Może to będzie ścieżka pieszo-rowerowa?. Tam przed sklepem jest jednak kawałek "trawnika", a od strony "Filiżanki" może w ogóle nie będzie ścieżki? Zobaczymy.

RE: Ścieżki rowerowe

A skąd pewność że czerwne to ścieżka rowerowa ??

RE: Ścieżki rowerowe

To od plam po pieszych

RE: Ścieżki rowerowe

Zapytałam budowniczych , i koło filiżanki też ma być ścieżka.

RE: Ścieżki rowerowe

(17.08.2011 20:51 )water7 napisał(a): Zapytałam budowniczych , i koło filiżanki też ma być ścieżka.

to żadna pewna informacja, sam pracuję w branży budowlanej i sam wiem jakie czasem ludziom herezje opowiadam jak są ciekawscy

Jedni nawet zakładali komitet i zbierali podpisy na kablówkę i internet, który rzekomo kopaliśmy do sąsiedniego bloku.

Z drugiej strony moja aktualna brygada potrafi liczyć około 20 osób, a dobrze poinformowanych jest czasem 2-3 tylko.

Najlepiej zapytać o szczegóły kierownika budowy a nie robotników

RE: Ścieżki rowerowe

A numer z wytaczaniem miejsca pod słup w środku bramy robiliście?

RE: Ścieżki rowerowe

To przykre, że w budowlance większość to inteligentni inaczej i stąd pewnie te kwiatki w postaci niedoróbek skoro tylko 3 na 20 orientuje się w pracy.

RE: Ścieżki rowerowe

Pójdziesz do szafy!

RE: Ścieżki rowerowe

No wiesz!!!!!!!!!!!!!!!!!

RE: Ścieżki rowerowe

(17.08.2011 21:17 )Wioślarz napisał(a): A numer z wytaczaniem miejsca pod słup w środku bramy robiliście?

A wiesz że tak !! Baaa
nawet rzeczonego słupa tam postawiliśmy!!

Ale jak się okazało winnym okazał się właściciel działki, który to nie miał złożonego projektu budowy nowego wjazdu na działkę do ZUDu, a że miał wjazd z drugiej strony to dostał pozwolenie na budowę domu.



Water ty tego nigdy nie zrozumiesz, ale takie są realia pracy. Jeśli miałbym ja, czy mój szef uświadamiać kolejno 30 osób z firmy jak i którędy ułożyć kabel to trzeba by było co dzień poświęcać na narady pół dnia jak w państwowych firmach. W prywatnych są tz. brygadziści którzy dostają dokumentację i rozdają przydziały i dopilnują całości, a tz. robol-czarnuch-pracownik fizyczny po prostu jest od czarnej roboty, ma przynieść, podać, pozamiatać i się nie awanturować bo za niego myślą inni.

Ale, jest ale jak zawsze żeby to zrozumieć trzeba w podobnej branży popracować a nie stać z boku i robić zdjęcia :-) za wszelakie buble i niedoróbki są odpowiedzialni projektanci a nie wykonawcy, Wykonawca odpowiada za jakość wykonania, a wykonuje się zgodnie z projektem który ma długa drogę i przechodzi przez wiele rąk "mądrych głów"

RE: Ścieżki rowerowe

Teraz to mnie przeraziłeś jeszcze bardziej "a tz. robol-czarnuch-pracownik fizyczny po prostu jest od czarnej roboty, ma przynieść, podać, pozamiatać i się nie awanturować bo za niego myślą inni", bo co zrobić jak Ci inni są inteligentni inaczej?

RE: Ścieżki rowerowe

no bo po co ma taki człowiek wiedzieć i się kłopotać, jak jego zatrudnili do noszenia kostki ?? Jemu i tak to nie ulży, szybciej nosić nie będzie więc szkoda czasu na tłumaczenia

RE: Ścieżki rowerowe

Straszne

RE: Ścieżki rowerowe

(17.08.2011 21:41 )water7 napisał(a): ma przynieść, podać, pozamiatać i się nie awanturować

...... i nie przejmować się swoja rolą, bo i tak go *******
Po fajrancie brać kapotę ******** majstra i robotę

RE: Ścieżki rowerowe

Aby ulżyć swojej doli "robole" mogą założyć zawiązek zawodowy i negocjować z pracodawcą warunki pracy,ale to już było.

RE: Ścieżki rowerowe

Większość tych "roboli"pracuje na czarno i nie w głowie im wchodzić w dyskusje, tłumaczyć czy też wymądrzać się. Cieszą że mają pracę i ich największym zmartwieniem jest to czy dostana zapłatę w terminie, nie zostaną orznięci i czy w ogóle dostaną.

RE: Ścieżki rowerowe

(18.08.2011 17:49 )Rencista. napisał(a): Aby ulżyć swojej doli "robole" mogą założyć zawiązek zawodowy i negocjować z pracodawcą warunki pracy,ale to już było.

A wiesz co mówi pracodawca jak usłyszy słowo związki zawodowe ??

A proste zdanie, na twoje miejsce czeka 5 kolejnych

RE: Ścieżki rowerowe

A ja, z uporem maniaka, pytam się kiedy ktoś założy dwa znaki drogowe (20 minut pracy) na Okrzei od strony deptaka do ul. 1 Maja po lewej stronie, by udostępnić rowerzystom ścieżkę rowerową wybudowaną z budżetu 8 mln złotych? Od kilku miesięcy stoją tam znaki informujące o tej ścieżce, a skorzystać z niej nie można. Gdzie jest ścieżka na owej sławetnej już kostce? Ja obstawiam, że sklepikarze i pracownicy firm mieszczących się przy tej ulicy zgłosili jakiś protest w tej sprawie (bo nie będzie gdzie zaparkować samochodów klientów i pracowników) i dlatego łamie się prawo i bezcelowo wydaje pieniądze na ścieżkę, której praktycznie nie ma.
Ktoś ma teraz niezły orzech do zgryzienia. Czy udrożnić ścieżkę (bo była w planach i poniesiono koszty), czy udawać, że nie ma tematu? Niech ktoś mi znajdzie osobę, której taki układ Okrzei pasuje i jest z tego zadowolony? Proszę pominąć urzędników związanych z przebudową Okrzei.
Ja takiej osoby nie znalazłem.

RE: Ścieżki rowerowe

A ja jeżdżę rowerem po prawej stronie, tylko, że bliżej ulicy i mam to w d...

RE: Ścieżki rowerowe

To po co było budować tam ścieżkę i ustawiać znaki?