Doszły mnie dziś słuchy, że w ciągu tygodnia będzie udostępniona wreszcie ścieżka rowerowa przez park!
Tylko ta jedna, przy brzegu parku.
Wreszcie, nareszcie.
Nasuwa się pytanie: czy wszystko w mieście trzeba wymuszać na władzach miasta?
Gdybyśmy nie kombinowali z gazetą, nie pisali o tym na forum, to chyba nigdy by to nie nastąpiło...
Przy Limanowskiego jest do bani. Na Jaktorowskiej jest OK.
Liczba postów: 141
Liczba wątków: 10
Dołączył: 02.2009
Reputacja:
2
Płeć: Nie podano
Mi się marzy scieżka rowerowa z prawdziwego zdarzenia do Rawki w Kamionie wzdłuż drogi 719, oddzielny pas wylany asfaltem. Było by super, a już najlepiej to jakiś fajny projekt takich ścieżek po całym parku Bolimowskim oczywiści tylko wzdłuż dróg wyasfaltowany.
Robienie podwójnych chodników i nazywanie tego ścieżką rowerową to jakaś porażka. Piesi i tak łażą po całym, zresztą czy ktoś próbował się na takim chodniku mijać z drugim rowerzystą i jeszcze z pieszymi.
A przecież na świecie jest tyle fajnych rozwiązań, wystarczy je skopiować a nie tworzyć jakąś lipę, skoro mamy być turystycznym miastem to raczej będzie to turystyka weekendowa, czyli rowerowa także w znacznym stopniu.
Można wyznaczyć ciągi rowerowe po za chodnikami i drogami np. dobry pomysł był z ścieżką w miejscu rowu burzowego ze stacji na wschód, albo przy torach do Miedzyborowa
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
No ładnie, a skąd na to pieniądze? Czy Zieloni pozwoliliby na taką scieżkę rowerową w obrębie leśnym?
Liczba postów: 2 647
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
Nio pomysł aby w Parku Bolimowskim zrobić ściechy nie jest zły. Może i jakiś szlak pieszych wędrówek zrobić?
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
Bardzo podoba mi sie pomysł Dunczyków .Tam rowery stoja w specjalnych stojakach wkładasz monetę i jedziesz gdzie chcesz po wyznaczonych sciezkach i to pieszy ma uwazać na chodniku ,żeby nie lazł po ścieżce dla rowerów.Dojeżdżasz do celu wstawiasz w inny stojak rower i odzyskujesz swoją monetę.Tak jest w calej Danii.Mam gdzies fotkę takiej samoobsługowej wypożyczalni -bardzo fajna sprawa,ale uprzedzę wasze przeciw i napiszę ,ze tam za kradzież batona dostaje sie wyrok 3 miesiace sanatorium ,które więzieniem się zwie.
Rencista myśli o Zielonych ,a co jest gorsze jazda samochodem po lesie czy rowerem?
Liczba postów: 4 443
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
U nas jest podobnie
Dwa rowery, moje, ktoś pożyczył i zapomniał oddać
Nie byłem dłużny, ale tylko jeden
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Dmuchnąłeś komuś rower?
Wstyd...
Liczba postów: 2 647
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
Nio...a ja właśnie szukam jegomościa, który pozuyczył mój JEDEN rower
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
Liczba postów: 2 647
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
Cześć Zbychu...nizi jestem. Gdzie mieszkasz??
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...