RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(02.07.2013 09:23 )Gość napisał(a): Bo Komża uzależniał zgodę od wszystkich, nawet od Pisu który ani razu nie uczestniczył w rozmowach i nie będzie bo są na fali.

No, to mamy problem, bo Pan Komża pisze coś zupełnie innego:

Cytat:"Odpowiedziałem, iż należy tę sprawę przedstawić wszystkim pozostałym uczestnikom naszych spotkań. Potwierdziłem to następnie w rozmowie telefonicznej i smsie. Po pierwsze, ukrywanie tego przed innymi jest nie fair. Po drugie, wspólne zaangażowanie się w to przedsięwzięcie wszystkich sił, o ile to zaakceptują, da większe szanse jego powodzenia. Dariusz Kaczanowski z oporami, ale zgodził się przedstawić pomysł na najbliższym spotkaniu grupy."

Dodam, że wcześniej jest zdanie, iż PiS od początku w niczym nie uczestniczył, więc nie wiem skąd teza, że Pan Komża chciał cokolwiek przedstawiać PiSowi i uzależniał od zgodę od zgody wszystkich???
Nadal mi nikt nie wyjaśnił czemu trzeba było zacząć sprawę przed ustalonym spotkaniem, a nie po nim. Jakoś nie widzę argumentów.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

To przeczytaj te pismo jeszcze raz i jeszcze raz może zrozumiesz co napisał i co piszesz

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

@Andreas
Wersja Komży to jedno a tu znajdziesz odpowiedź posła Kaczanowskiego. I niech każdy wierzy w jedną lub drugą wersję.
http://www.ratujmyzyrardow.pl/aktualnosci.html

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(02.07.2013 10:13 )SZNINKIEL napisał(a): I niech każdy wierzy w jedną lub drugą wersję.

Otóż, to. To są dwie wersje, które - nie ma co ukrywać - różnią się w kilku kwestiach. Był ktoś z nas przy tym jak się Panowie Komża i Kaczanowski umawiali? Ja nie byłem, więc nie powiem nikomu w co ma wierzyć.
Zadaję tylko proste pytanie - czemu Pan Kaczanowski nie mógł poczekać jeden dzień?

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(02.07.2013 12:53 )Andreas napisał(a): Zadaję tylko proste pytanie - czemu Pan Kaczanowski nie mógł poczekać jeden dzień?

Bo nic by to nie DAŁO !
Znów by się pewnie zaczęły targi kto i najważniejsze za co się do tej inicjatywy przyłączy.
Teraz sytuacja jest jasna - kto chce to referendum popiera, kto tego nie chcę to nie.

Dość już było tego ciągłego stania w rozkroku !

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Pełna zgoda panie jasiński pełna

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(02.07.2013 13:10 )Zbyszek napisał(a): Właśnie, dlaczego przejął inicjatywę w swoje ręce? Czy ktoś za nim stoi?

Bo nikt inny takiej inicjatywy nie przejmował.
Część radnych to prawdziwa opozycja chcąca natychmiastowych zmian a część to farbowane liski.
Traktowanie ich jak jednolitego bloku to najłatwiejszy sposób na ich ośmieszenie. Paru "opozycjonistów" w radzie wciąż miesza a odpowiedzialność biorą za nich wszyscy (opozycjoniści).
Czas ziarno od plew oddzielić.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(02.07.2013 13:10 )Zbyszek napisał(a): Właśnie, dlaczego przejął inicjatywę w swoje ręce? Czy ktoś za nim stoi?

Zbyszku, stoi za nim wielu, bardzo wielu zwykłych obywateli, którzy mają dość obecnej władzy. I ja też go popieram, ale obawiam się, że teraz będzie z tego szum i wzajemne podgryzanie. To co miało zjednoczyć opozycję, czyli kwestia odwołania Wilka okazuje się, że – wbrew wszelkiej logice – może poróżnić środowisko opozycyjne. Kto się pokłócił? Niegdyś współpracujący zgodnie Panowie Kaczanowski i Komża - rzecz nie do pomyślenia kiedy się wspomni ostatnie wybory samorządowe! Za to teraz zwolennicy drugiego będą pluli na pierwszego, a zwolennicy pierwszego na drugiego. Obłęd!!!
A nawet nie chcę myśleć co będzie jeśli do referendum ostatecznie nie dojdzie, bo zabraknie podpisów, lub kiedy dojdzie, ale frekwencja będzie mierna. Wtedy to już cała opozycja się zjednoczy w szukaniu winnego, a nie w konsekwentnym działaniu na rzecz odsunięcia od władzy Wilka.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Mam awersje do PiS-u. Wiem, wiem że pan Kaczanowski nie jest już w tym ugrupowaniu, ale...

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Ja też ich nie kocham, ale w tym wszystkim najzabawniejsze jest to, że wedle tego co pisze Komża, to właśnie PiS w ogóle miał wszystko w tzw. głębokim poważaniu i w żądnych rozmowach udziału nie brał. A jakoś się o tym zapomina w całej dyskusji...

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Co prawda w rozmowach nie uczestniczył ale się jednocześnie nienawistnie uśmiechał

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

W sumie to ciekawi mnie co miejscowy PiS powie na referendum? Wszak Pan Kaczanowski to chyba dla nich uciekinier z partii, więc poprą, czy nie poprą?

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

To chyba zależy od ich oceny prowadzonej przez obecną ekipę polityki.
Ja, na ich miejscu bym poparł bez względu na osobę pełnomocnika. Miasto już stoi na skraju bankructwa, gdy toniesz to trza się ratować a nie patrzeć kto Ci rękę podaję.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Zgadzam się - ja na ich miejscu też bym poparł. Mam nadzieję, że zwycięży zdrowy rozsądek, a nie jakieś personalne konflikty i zadawnione animozje.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

A może najpierw to podpisy za przeprowadzeniem referendum trzeba zebrać, a nie martwić się kto prezydentem zostanie?

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Koziołek Matołek? Eee tam. Załóżmy że za referendum będzie mnogo podpisów i obecny prezydent zostanie odwołany. Dowiemy się że pan X będzie kandydował i nagle ta osoba nie spodoba się przyszłym wyborcom i co dalej? Komisarz? Bo na pewno tak. A w przyszłorocznych wyborach jacy kandydaci staną w szranki w walce o fotel prezydencki i kogo będą mieli za przeciwnika? A jeszcze jedno, mam nadzieje że to wszystko jest robione dla dobra ogółu. No bo, jakże by inaczej....

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(02.07.2013 16:41 )Zbyszek napisał(a): Koziołek Matołek? Eee tam. Załóżmy że za referendum będzie mnogo podpisów i obecny prezydent zostanie odwołany. Dowiemy się że pan X będzie kandydował i nagle ta osoba nie spodoba się przyszłym wyborcom i co dalej? Komisarz? Bo na pewno tak. A w przyszłorocznych wyborach jacy kandydaci staną w szranki w walce o fotel prezydencki i kogo będą mieli za przeciwnika? A jeszcze jedno, mam nadzieje że to wszystko jest robione dla dobra ogółu. No bo, jakże by inaczej....

Są wybory i one wyłaniają zwycięzce. Jak się może "nie spodobać"? Co to za bzdura?
Skąd masz źródło takich "informacji"?

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Kaczanowski zapoczątkował odwołanie Wilka, a do wyborów staną: Kaczanowski, Komża, Jasiński, Chrzanowski, Michalska i Wilk. I na sześcioro babka wróżyła

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

I Rusinowska musi odejść też
Wilk odda jej pole walki

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

No cóż, widać wyraznie jak Kaczanowskiemu pali się grunt pod nogami. Ja wcale nie jestem przekonany o jego wyższości nad Wilkiem, a hasło referendum , to typowo przedwyborczy chwyt tego pana. Dzisiaj pełnomocnik , jutro kandydat na prezydenta. Tylko tyle, że ta rozróba będzie nas jako podatników srogo kosztować, a skończyć się wszystko może zarządem komisarycznym, na który ten człowiek szans najmniejszych nie ma. Całkowity brak odpowiedzialności i wiedzy na temat samorządu. Referendum , to trzeba było robić rok temu , a nie teraz, na rok przed wyborami.