RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Scarlet, Ponawiam prośbę o pouczenie Bergeraca, żeby trzymał poziom dyskusji. Jesteśmy w temacie kandydaci na radnych i chciałabym wiedzieć, jak się do tego tematu ma jego post nr 702 poza osobistymi wycieczkami i manipulacjami?

Przykład: napisałam, że nie popchniemy niczego do przodu - spraw / problemów, / dyskusji o mieście.
Bergerac pisze: a co mamy Was popychać?
Jak to wygląda, jeśli nie na insynuację, że nie zamierzamy nic robić, a biedny Bergerac et consortes będzie zmuszony no nie wiem, za nas pracować? Na jakim poziomie my w ogóle rozmawiamy?

Czy przechodzę samą siebie po raz kolejny zwracając uwagę na to, że Bergerac manipuluje wypowiedziami, zestawia cudze wypowiedzi z własnymi, sformułowanymi tak, że całość sprawia wrażenie, że ktoś (ja) mówi kompletne bzdury - np, pomieszal moją wypowiedź o turystyce z jakimś postulatem o ilości mieszkań do wybudowania. Jaki to ma cel poza sprowadzeniem poważnej dyskusji na manowce.

Co to za nazywanie dyskutantów, dorosłych ludzi per radni - bezradni? To zaczyna być i niesmaczne i oburzające, a jeśli jeszcze raz usłyszę coś takiego, to sam asobie założę bana na okres wyborów i wrócę na forum już po. To, ze kandyduję nie daje Bergeracowi prawa do personalnych ataków. Możemy pogadać na argumenty, może nie oddać na mnie głosu, może namówić znajomych, żeby na mnie nie głosowali, ale nie może mnie obrażać.

Naprawdę, apeluję, nie róbmy polskiego piekiełka, nie taplajmy się w błocie, jeśli mamy szansę pogadać o ważnych rzeczach.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(04.11.2010 14:58 )Scarlet napisał(a): Zgadzam się z tym co napisałeś ,ale boję się ,że o ile w temacie o radnych jakoś ta agitacja się rozmyje bez większych awantur, to z kandydatami na prezydenta będą pyskówki. Nie masz takich obaw?
Ja mam i z doświadczenia wiem, że będą awantury bo każdy będzie bronił swojego kandydata za wszelką cenę -nie licząc wpisów gości.

Scarlet, ale dlaczego mają być pyskówki akurat w tematach kandydatów na prezydenta? Odwrócę pytanie – skąd Twoje obawy? Pamiętasz jakie były pyskówki w kwestii startu Eltona z listy PiS? Ja pamiętam doskonale i wiem, że zawrzało, zagrzmiało i zgasło. Dlatego też nawet jeśli ktoś postanowi sobie chwilę popyskować to co z tego? Najwyżej jakiś Gość napisze, że dany kandydat jest zły i wtedy Ty mu ten post zdejmiesz.
Zauważ też, że w pytaniach do kandydatów na prezydenta emocje już dawno opadły a nawet powiało nieco nudą. Każdy już napisał o swoich planach oraz obietnicach. Użytkownicy wypowiedzieli się i odpytali każdego ze wszystkie – łącznie ze znajomością języków obcych (w razie spotkania prezydenta Żyrardowa z prezydentem USA).
W związku z powyższym naprawdę możesz sobie pozwolić na to by dozwolić na to, co nazywamy tu szumnie agitacją. Tym bardziej, że i tak w większości doskonale wiadomo kto z nas ma jakie preferencje wyborcze. Widać to w naszych wypowiedziach, więc na Bogów Asgardu skończmy z dziecinadą i traktujmy siebie wzajemnie jak ludzi dorosłych. Co z tego, że ja napiszę w jednym temacie, że najlepsze wrażenie zrobił na mnie kandydat na radnego „X” a na prezydenta „Y”? Cóż, to jest za agitacja? Toż to jest śmiechu warte, tym bardziej, że nasz formowy szef sam kandyduje i to z listy partyjnej. Błagam, nie ciągnijmy farsy i nie udawajmy, że wszyscy jesteśmy apolityczni skoro od dobrych dwóch miesięcy 90 procent aktywności forum to dział z polityką!

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

i o czym Wy tak energicznie dyskutujecie?

o błotnych kąpielach? turystyce? radnych - bezradnych? przekonaniach, że coś od nas zależy lub w ogóle lepiej zgasić światło i zamknąć drzwi za sobą?

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

No to Prezes zrobił niespodziankę wszystkich kandydatom startujących z list PiSu i napisał za nich program

Dekalog-samorzadowcow-PiS.html

Już nie trzeba się trudzić samemu

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(04.11.2010 13:29 )majka_m napisał(a): Jancio
napisałeś mi, że to, że zwracam uwagę na niedostatek toalet to temat, który zastępczy jak się nie ma co do powiedzenia. Otóż nie. To jeden z tematów, o których wszyscy wiedzą, że jest źle i... nic z tym nie robią.
Na zasadzie: tego nie tykajmy, nie da się, a jak ktoś o tym mówi, to ziewnięcie, bo przecież to oczywista oczywistość.

Droga Majko ponawiam prośbę swą ku Tobie nie manipuluj moimi wypowiedziami. Zanim Ci to napisałem zadałem pytanie, które zdaje się jest bardzo niewygodne o toalety w światowych miastach do zwiedzania. Ponieważ nie otrzymałem na nie odpowiedzi to domniemuję z tego iz takich nie znasz lub ich po prostu nie ma. Nie dziwi mnie to w ogóle bo ja też nie jestem w stanie takich podać. Wniosek nasuwa się jeden, że to nie toalety są sprawcami braku turystów w tym grodzie. I słusznie bo tu brak całej infrastruktury o której też raczyłaś wspomnieć. Nie wiem tylko czy zdajesz sobie sprawę, że taka infrastrukturę buduje się latami

(04.11.2010 13:29 )majka_m napisał(a): Ileż to razy już słyszałam od przewodników, że chętnie by do nas kierowali wycieczki, ale nie ma tanich miejsc noclegowych. Z drugiej strony ilu Żyrardowian inwestuje pieniądze i czas w zakładanie drobnych biznesów, które potem upadają, ponieważ nie odpowiadają na realne potrzeby. Kolejny sklepik z ciuchami, który zaraz upadnie, aż przykro patrzeć. A czemu nie pensjonat?
Ano, Żyrardów wciąż sami postrzegamy jako miasto robotnicze, a nie jako miasto turystyczne. Nasi rodzice, dziadkowie pracowali w fabryce a nie prowadzili pensjonaty

Statystyki na zachodzie dokładnie we Francji mówiły, że 90% nowo powstałych firm pada w pierwszym roku działalności następne 5% w następnym. Nie znam naszych, sądzę, że u nas będzie lepiej. Dlatego nie dziwi mnie że tylu ludziom nie wychodzą biznesy. Za to dziwi bardzo Twoje przekonanie, że inwestycja w pensjonaty da im sukces. Jest na sposób daj im przykład i załóż sama pierwszy. Jeśli osiągniesz sukces to gwarantuje Ci że za Tobą pójdą inni.
Na koniec muszę bronić jak się określił mojego bliźniak, który także zadaje niewygodne pytania, ale nie widzę powodów na razie do karania go w jakikolwiek sposób bo na to nie zasługuje Reaguje tylko może dość impulsywnie na Wasze prowokacje. Mówiąc górnolotnie to my wyborcy mamy Wam przyszłym radnym powierzyć swoje prawo głosu na 4lata to bardzo długi okres. Dlatego chcemy dokładnie sprawdzić na ile Wasze przygotowanie do bycia radnym jest prawdziwe, a na ile stosujecie tylko hasła by na was oddać głos. I by nie było tylko podnoszenia bezmyślnego rąk do góry jak pisał jeden z kandydatów na forum. Irytuje także i mnie jak kandydat mówi że nie koniecznie chce być wybrany bo ja go do niczego nie zmuszam, a mówienie bym ja sam się za to wziął jest poniżej krytyki. I to zasługuje na żółta kartkę.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Wracając do tematu to wydaje mi się, że Żyrardów nie ma aż tyle atrakcji żeby rozwój miasta opierać na turystyce.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Krzysiu tego nie zrobi się z dnia na dzień. To długi proces.
Dla turysty ważna jest też okolica. Jak ja gdzieś jadę to sprawdzam co mogę zwiedzić w promieniu 30 km.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Dlaczego akurat 30 km? A nie 15, czy 35?
Tak z czystej ciekawości pytam

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Scarlet nie chodzi mi o infrastrukture związaną z turystyką a o same atrakcjie.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(04.11.2010 19:42 )eltom napisał(a): Dlaczego akurat 30 km? A nie 15, czy 35?
Tak z czystej ciekawości pytam

Szukam czegoś fajnego w okolicy. Co warto zobaczyć i wrócić do miejsca zakwaterowania.
My mamy Warszawę, Radziejowice, Łowicz, Arkadię, Nieborów i kilka jeszcze fajnych miejsc. Ceny noclegu wcale nie są wygórowane w porównaniu z Warszawą.
A teraz pomyśl kandydacie na radnego -jak nie to -to co?

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(04.11.2010 13:59 )Scarlet napisał(a): Majko mamy kilka hoteli w mieście .Nawet dwa są na ul.1-go Maja. Trzeci na OSIR . Czy czwarty tego typu obiekt jest potrzebny?

W Żyrardowie jest chyba, o ile sie nie mylę jeden hotel- Przy basenie. Inne obiekty to pokoje gościnne lub noclegi. Aby uzywać nazwy "hotel" muszą być spełnione okreslone warunki.
Co do turystyki , to ja sie prawie we wszystkim zgadzam z majka. Mamy sie czym pochwlic i jak ktos wspomnial wczesniej, nam sie już "opatrzyło" i nie zauwazamy tego co mamy pod nosem. Mamy bardzo ładne miasto. Zaniedbane, ale ładne. Biedne, ale ładne. Mamy co pokazać. Tylko zanim zaprosimy gości to trza trochi chałupę ogarnąć.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Czesiu a napis Hotel przy Komforcie to oznacza noclegownię dla bezdomnych? Fakt ze nie widziałam tam jeszcze światła w oknie, ale jest. Na dole jest nowa apteka.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(04.11.2010 19:39 )Scarlet napisał(a): Krzysiu tego nie zrobi się z dnia na dzień. To długi proces.
Dla turysty ważna jest też okolica. Jak ja gdzieś jadę to sprawdzam co mogę zwiedzić w promieniu 30 km.

(04.11.2010 19:43 )Krzysiek napisał(a): Scarlet nie chodzi mi o infrastrukture związaną z turystyką a o same atrakcjie.

Scarlet ma rację, turystyka to nie tylko tu i teraz w jednym miejscu, no chyba, że ma się tak wspaniały produkt turystyczny, że tylko on się liczy... turysty nie obchodzą znaki koniec Żyrardowa, witamy w Wiskitkach, albo tu zaczyna się powiat sochaczewski, a kończy żyrardowski...

miałem akurat 4 lata temu przyjemność uczestniczyć w tworzeniu zrębu produktu - założeniach koncepcyjnych w projekcie dofinansowanym z UE - Turystyka - Wspólna sprawa, projekt dotyczył utworzenia wspólnego zarysu produktu turystycznego dla pow. skierniewickiego (woj. łódzkie) i pow. żyrardowskiego (woj. mazowieckie)... nawet mam przyjemność być autorem nazwy dla produktu cytując za oficjalną Strategią rozwoju turystyki woj. mazowieckiego na lata 2007 - 2013 ": „Pędzlem, Piórem i Zębatym Kołem”, na produkt składać się miały podprodukty: „Pędzlem…” związany z m.in. malarstwem Chełmońskiego i Rapackiego, „Piórem…” – związany z m.in. z Reymontem i „Zębatym Kołem…” związany z zabytkami poprzemysłowymi Żyrardowa i Skierniewic ale nie tylko...

niestety nikt nie pociągnął tego dalej.. pytanie dlaczego? to tak jak 2 lata starałem się o wstąpienie Żyrardowa do Mazowieckiej Regionalnej Organizacji Turystycznej... na sam koniec jak zmieniłem pracę pojawiły się pytania a co to za skrót ten MROT? w końcu miasto nieśmiało wstąpiło do MROTu.... ale ile trzeba było się przy tym nachodzić.... i przekonywać osoby, które dawno temu powinny być o tym przekonane... argh...


@Krzysiek

tu też masz rację infrastruktura to jedno, a atrakcje to drugie...

pomysłem na atrakcje są unikalne, wyjątkowe, klimatyczne wydarzenia.... i pewne smaczki... pamiętam, jak akurat pośrednio współpracowałem przy tzw. żyrardowskich smakach... czyli nie potrawach serwowanych w Restauracji Szpularnia (ziemniaki tkacza itp), a przy innych (na bazie małych badań młodzieży pod nadzorem przewodnika PTTK z wykształcenia technologa żywienia... powstał zestaw potraw jaki jedli robotnicy na Mazowszu, w tym w Żyrardowie na przełomie XIX i XX w... no i? no i nikt tego nie wykorzystał...

dodaj do tego Europejskie Dni Dziedzictwa, które są lub raczej maja potencjał by być atrakcją, ale tracą na swojej formule i unikalności, wyjątkowości jak przyjeżdża gwiazda popu, zamiast 5 zespołów (Czechy, Niemcy, Rosja, Francja, Izrael) na wzór wielokulturowego Żyrardowa... jedynymi elementami które są wyjątkowe i moga przyciągnac uwagę turystów pod EDD jest Strajk Szpularek, który boryka się co roku z możliwościami dofinansowania ze strony Urzędu Miasta, jak i lokalni artyści, nie zawsze wspierani... no i nieszczęsne Muzeum Lniarstwa w Żyrardowie.... które w latach 70-80tych XX w. zostało powołane jedynie na papierze.... a namiastkę, próbę pójścia w tym kierunku zrobiło biznesowo Green Development.... czyli żyrardowskie lofty...

nie takie były założenia EDD jak je w jakimś tam skromnym elemencie współtworzyłem... itd itp... dyskusja bardzo ciekawa i mógłbym się dalej rozpisywać.... oczywiście całość trzeba jak to w marketingu ładnie opakować, stworzyć klimat wokół atrakcji (kilku innych też), zdefiniować narzędzi dotarcia, partnerów itd itp....

turystyka nie będzie (przynajmniej w perspektywie 2-5 lat) głównym czynnikiem rozwoju Żyrardowa, ale ma realna szanse się takim stać...

kreatywność, ułatwienia i wsparcie, wiedza, umiejętność współpracy, tego brakuje....... argh... niestety

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(05.11.2010 01:38 )Bartek Głowacki napisał(a): turystyka nie będzie (przynajmniej w perspektywie 2-5 lat) głównym czynnikiem rozwoju Żyrardowa, ale ma realna szanse się takim stać...

Takiej właśnie odpowiedzi oczekuje jako wyborca od kandydata bo możemy spierać się w jakim czasie się to osiągnie, a nie ile kibli brakuje by turysta chciał się tu pojawić. Gratuluje wyborcą takiego kandydata w swoim okręgu, u siebie na razie takiego nie znalazłem.
PS
@majko wyciągaj wnioski bo nie sztuka rzucić hasło. Sztuka to obronić nie koniecznie uciekając się do szantażu.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Bartek kandyduje z mojego okręgu. To troszkę go pomęczę .
Bartek w jak widzisz na dzień dzisiejszy zagospodarowanie zapomnianego terenu po najstarszym basenie?
Przypominam ,że obok tego miejsca ostatnio sadziliśmy drzewka.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(05.11.2010 11:33 )Scarlet napisał(a): Bartek kandyduje z mojego okręgu. To troszkę go pomęczę .
Bartek w jak widzisz na dzień dzisiejszy zagospodarowanie zapomnianego terenu po najstarszym basenie?
Przypominam ,że obok tego miejsca ostatnio sadziliśmy drzewka.

ależ proszę możesz mnie pomęczyć, na co będę potrafił to odpowiem , bajek pisać nie będę...

w temacie najstarszego basenu widzę kilka możliwości, ale na chwilę nie znam stanu wód gruntowych i kilku innych czynników, które mogłyby zdecydować o konkretnym przeznaczeniu lub go wykluczyć...

nie chciałbym przeznaczać tego terenu pod budownictwo TBS, jak dla mnie byłaby to ostateczność, nie ten charakter tej części miasta.... dlatego nie odpowiada mi to....

w tej części miasta brakuje infrastruktury użyteczności publicznej w postaci przedszkola, rozwiniętego pasa zieleni zaadaptowanego dla mieszkańców razem z placem zabaw itp, które można połączyć z planem zagospodarowania w jednym ciągu terenu Zalewu Żyrardowskiego położonego troszkę dalej... itd

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(05.11.2010 19:51 )Bartek Głowacki napisał(a):

(05.11.2010 11:33 )Scarlet napisał(a): Bartek kandyduje z mojego okręgu. To troszkę go pomęczę .
Bartek w jak widzisz na dzień dzisiejszy zagospodarowanie zapomnianego terenu po najstarszym basenie?
Przypominam ,że obok tego miejsca ostatnio sadziliśmy drzewka.

w tej części miasta brakuje infrastruktury użyteczności publicznej w postaci przedszkola, rozwiniętego pasa zieleni zaadaptowanego dla mieszkańców razem z placem zabaw itp, które można połączyć z planem zagospodarowania w jednym ciągu terenu Zalewu Żyrardowskiego położonego troszkę dalej... itd

Brawo Bartek! Do tego jeszcze kilka innych pomysłów o których wspominałem już kilka razy w innych postach.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

To co za chwilę przeczytacie nie jest plotką ani żartem. Sprawa jest jak najbardziej poważna -dotyczy TOMKA WIERZCHONIA.

W najnowszym wydaniu encyklopedii "WHO IS WHO w Polsce" znajdzie się życiorys naszego forumowego kandydata na radnego.

WHO IS WHO -jest encyklopedią biograficzną z życiorysami znanych Polek i Polaków.
Tomek trochę mi głupio ,że dowiedziałam się o tak ważnej sprawie od osób postronnych i to przez przypadek. Cena jednego egzemplarza w skórzanej oprawie -2500 zł.
Możesz nam przybliżyć temat -społeczniku.
Jest to ogromne wyróżnienie. Gratuluję Ci serdecznie.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Gratuluję!

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Brawo. Mamy lokalnego polityka na skale krajową