22.01.2011 14:29
RE: zbereźne
Na statku stary bosman zaciąga się fajka. Podchodzi do niego kulawy pirat:- Arrgh... bosmanie, używamy tego samego tytoniu, a jednak aromat z twojej fajki jest o niebo lepszy od mojego. Powiedz kamracie jak to robisz?
Bosman na to:
- Ha, mam na to pewien stary sposób: do tytoniu dodaje zawsze parę włosów łonowych młodej dziewczyny...
Zawinęli do portu, po powrocie na pokład kulawy podchodzi do bosmana, wręcza mu fajkę mówiąc:
- No, spróbuj teraz , zrobiłem jak radziłeś!
Bosman wciąga dym, rozsmakowuje się nim przez chwile i wypuszcza majestatycznie przez nos mówiąc:
- Za blisko dupy rwiesz...
przepraszam eltom ale nie mogłem sie opanować:
eltom w dziwnych okolicznościach podczas rejsu po browarach świata, zostawiony zostawiony dawno temu przez załogę na bezludnej wyspie. Pewnego dnia wyciąga z wody dziewczynę, która dopłynęła do brzegu trzymając się beczki.
- Od dawna pan tu żyje?
- Od 15 lat.
- Sam?
- Tak.
- Teraz będzie miał Pan to, czego Panu najbardziej brakowało... - zagadnęła zdejmując bluzeczkę....
- Nie gadaj dziewczyno! W tej beczce jest piwo?