RE: Zyrardowskie dzieci

Towarzystwo Przyjaciół Dzieci
Zarząd Mazowieckiego Oddziału Wojewódzkiego
http://www.tpd-maz.org.pl/
Wieloprofilowy Ośrodek Pracy Środowiskowej TPD w Żyrardowie
25 stycznia nastąpiło uroczyste otwarcie Ośrodka Pracy Środowiskowej w Żyrardowie. W ramach którego na dzień dzisiejszy będzie prowadzone Ognisko Wychowawcze TPD . Wysiłkiem wielu zaangażowanych osób udało się ograniczyć czas budowy tak. ,aby dzieci mogły już podczas ferii uczestniczyć w zajęciach przygotowywanych w placówce.
W drugiej kolejności wznowiono w Ośrodku pomoc psychologiczną dla rodzin ,a także działalność klubu przedszkolaka dla maluchów z zapewnieniem, że wyremontowane sale zostaną w pełni wykorzystane dla dobra żyrardowskich dzieci. Do tej pory nie było możliwości pracować w pełni kompleksowo. Barierę stanowiły ograniczenia lokalowe. Nie długo ten problem przestanie istnieć. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem cały obiekt będzie gotowy do wakacji. Gratulujemy.
http://www.tpd-maz.org.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=385:wieloprofilowy-orodek-pracy-srodowiskowej-tpd-w-yrardowie&catid=46:wydarzenia&Itemid=57

RE: Zyrardowskie dzieci

Wysłałem do biura, prezesa i zastępcy pismo niniejszej treści:

"Proszę zapoznać się z opiniami o TPD w Żyrardowie, o nowym ośrodku i z opiniami mieszkańców na temat kadry zarządzającej w tej placówce. To, co jest opisane na Waszej stronie, ma niewiele wspólnego z rzeczywistością. Chyba propaganda sukcesu zakończyła się z nastaniem Rzeczpospolitej Polskiej? Albo ktoś jest niedoinformowany.

http://zyrardow24h.eu/forum/thread-5124-page-12.html

Z poważaniem Tomasz Wierzchoń

96-300 Żyrardów
ul. Kutnowska 6b
tel. 606116824"

Czekam na odpowiedzi.

RE: Zyrardowskie dzieci

W całej tej sprawie najbardziej smuci że w sumie to zawiedliśmy, te często już mające "pod górkę" dzieciaki
Miały swoją "ciocie" i swój "zielony domek" dający im przecież nadzieję oraz łatwiejszy start w dorosłe życie. Teraz mają... psychologiczne porady

RE: Zyrardowskie dzieci

Nie my tam rządzimy. Tam działa TPD, a jak działa to widać. Nasze apele gówno dają. Oni lepiej wiedzą, że dzieciom potrzebne są szkolenia dla dorosłych.

RE: Zyrardowskie dzieci

(21.03.2013 16:47 )bergerac napisał(a): Teraz mają... psychologiczne porady

No właśnie nie mają.

Dzieciakom tak naprawdę zabrano wszystko co miały. Teraz mają chłodne mury w których i tak nie zawsze mogą przebywać, bo ważniejsze są szkolenia.

Niedobrze mi się robi...

RE: Zyrardowskie dzieci

To było do przewidzenia i nie bez powodu poruszaliśmy ten temat na spotkaniu z ogródku J.
Ale z zapewnień pani Prezes miało być inaczej.

RE: Zyrardowskie dzieci

(23.03.2013 00:48 )degustator napisał(a): Ale z zapewnień pani Prezes miało być inaczej.

No tak...

Pani prezes na szczęście nie jest facetem więc nie musi patrzeć w lustro przy goleniu...

RE: Zyrardowskie dzieci

A ja widziałem kobietę która powinna się golić.I wcale nie mówię tu o trans..... Za to pani prezes się jeszcze maluje,chyba ?

RE: Zyrardowskie dzieci

Z dedykacją dla Wszystkich dzieci , a szczególnie dla Naszych dzieci z Jordanka
"Dzieci"
Dzieci to źbła na wietrze,
pełne nadziei i radości.
Ale One często tylko oddychają,
pozbawia sie Je własnego JA.
Dzieci to odbicie Naszego Ja.
A gdy są pozbawione miłosci stają się jak zranione ptaki,
które błądzą po niebie bez celu.
Ogrzejmy Nasze dzieci ciepłem płynącym z serca.
Pozwólmy znaleźć im cel, by tak jak ptaki wracały do gniazda.
I... by czuły się jak te pisklęta, które z miłością będziemy dokarmiać.

znaleziono w sieci: Teresa Zemlik

RE: Zyrardowskie dzieci

Pamiętam jak na budynku Jordanka już z daleka widoczny był napis "Wszystkie dzieci nasze są", to motto wyrażało ideę równego traktowania wszystkich zyrardowskich dzieci pochodzących z róznych środowisk.
Dzisiaj przeczytałem artykuł
pt."Przedszkole bez dzieci rozwodników i samotnych rodziców" i jestem w szoku.

http://natemat.pl

Łukasz

RE: Zyrardowskie dzieci

Z okazji Dnia Dziecka życzę wszystkim Dzieciom radości, uśmiechu oraz by w swoim życiu spotykały tylko przyjaznych dla Nich ludzi.

"Gdyby na wielkim świecie zabrakło uśmiechu dziecka, byłoby ciemno i mroczno, ciemniej i mroczniej niż podczas nocy bezgwiezdnej i bezksiężycowej - mimo wszystkich słońc, gwiazd i sztucznych reflektorów. Ten jeden mały uśmiech rozwidnia życie. / Julian Ejsmond/

Teresa Zemlik

RE: Zyrardowskie dzieci

A w nowej siedzibie Jordanka pustki ziejące smutkiem

Dzisiaj spotkałam chłopczyka, którego pamiętam z Mostowej, chwilę pogadaliśmy i niemal na koniec zapytałam czy chodzi do nowego Jordanka. To co odpowiedział bardzo mnie zasmuciło. Nie chodzi ani on ani jego rodzeństwo, był ale mu się nie podobało i oznajmił, że woli sobie łazić po ulicy niż iść do nowego miejsca.

Przykre to bardzo.

RE: Zyrardowskie dzieci

Pewnikiem zaraz się dowiemy, że to pani Teresa go namówiła, by tam nie chodził

RE: Zyrardowskie dzieci

(12.08.2013 19:47 )eltom napisał(a): Pewnikiem zaraz się dowiemy, że to pani Teresa go namówiła, by tam nie chodził

A niby od kogo się tego dowiemy? Gości już nie ma więc niby kto miałby czelność wypisywać tego rodzaju brednie?

RE: Zyrardowskie dzieci

a co te dzieci tam za frajdę maja .Wyjść i bawić się na ulicy . Wiem , wiem zaraz przeciwnicy powiedzą , że dzieci mogą chodzić i bawić się na boisko szkolne, tylko kto z nimi pójdzie i przeprowadzi przez ulice . Tam w starej siedzibie teren był ogrodzony i samochody nie przeszkadzały w wyjściu na plac zabaw . Dobra to se popisałem i chyba tyle mojego , bo jestem pewien że do "mundrych" to i tak nic nie dotrze . A tak na marginesie , to jakie atrakcje proponowała nowa świetlica na wakacje , gdzieś to można przeczytać ?

RE: Zyrardowskie dzieci

Na drzwiach placówki.

RE: Zyrardowskie dzieci

Z własnego mojego doświadczenia wiem, że nie warunki socjalne decydują o tym czy placówka spełnia swoje funkcje czy nie. Jak sobie przypomnę w jakich warunkach trenowaliśmy w młodości to.... te w Jordanu przy Mostowej to był luksus. Poważnie. Mimo to, były to najpiękniejsze lata mojego życia.(stąd mój nick) Takie właśnie lata odebrano dzieciakom z Mostowej!

RE: Zyrardowskie dzieci

Ano właśnie ciężko znaleźć jakieś informacje na temat działalności nowego miejsca. Może ja źle szukam ale nigdzie nie mogłam natrafić nawet na godziny otwarcia tej placówki.

RE: Zyrardowskie dzieci

trza zrobić referendum za odwołaniem dyrekcji A tak na poważnie , to czym placówka może się pochwalić , jaka tam jest frekwencja , wszak można porównać jak było , jak jest i wyciągnąć wnioski

RE: Zyrardowskie dzieci

Co tam dzieci, ważne, że jest praca dla opiekunek