Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Wybory, wybory...
(14.08.2014 09:33 )Gość napisał(a): To zależy kto będzie w tej zjednoczonej opozycji. Nie myśl, że "głupi lud wszystko kupi".
Zgadzam się z Gościem. Wydaje mi się, że ci, którzy idą na wybory jednak zwracają uwagę na kogo głosują. Chyba nawet częściej na nazwisko niż na sztandar partyjny - przynajmniej taką tezę bym zaryzykował w przypadku wyborów samorządowych.
Wydaje mi się, że ci wszyscy niezwykle mądrzy opozycjoniści, którzy nie mają zdania własnego poza okresem kampanii wyborczej lub nie mogą odpowiedzieć na żadne pytanie, bo "jeszcze wiedzy nie zdobyli w temacie" mogą się srodze rozczarować. Naprawdę nie wystarczy być znanym tylko we własnym gronie kolegów z jednego środowiska. Trzeba się trochę postarać, aby wypromować nazwisko dobrymi pomysłami i działaniami. Zdecydowana większość opozycji tego nie pojmuje i wydaje im się, że znów się uda i jakoś to będzie.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Wybory, wybory...
Pamiętam, że bodaj w 2011 (a może w 2012) roku prezydent zatwierdził nowy regulamin OSiR. Powołano wtedy stanowisko kierownika obiektów. Zapamiętałem, bo w obowiązkach tegoż kierownika miało być dbanie np. Eko park, ale też o Zalew. Tak więc stanowisko powołano, a efekt... cóż...
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Wybory, wybory...
Gwoli ścisłości - pisząc o tym, że jest mi wszystko jedno kto z opozycji będzie tym jedynym kandydatem na prezydenta, to miałem na myśli tych potencjalnych kandydatów, którzy w ogóle mogą być brani pod uwagę, tj. Kaczanowski i Jasiński (PiS jak do tej pory nie mówi nic o kandydacie także nie wiadomo kto zacz i czy w ogóle warto brać go pod uwagę). A co do radnych, to na Czubaka, Zielińskiego, Komże czy Gabrylewicza (i innych z tej paczki) nie oddałbym głosu, ponieważ będą mieli konkurencję i będzie z czego wybierać.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Wybory, wybory...
Wilk musiałby mieć w sobie ogromną odwagę i oczywiście chęć do przeprowadzenia prawdziwych zmian, a nie tylko ich obiecywania. Tymczasem poszedł na łatwiznę, bo co wtedy miał mu do zaproponowania Pan Kaczanowski? "Tylko" swoją wiedzę i chęć działania. A środowisko pani dyrektor mogło dać "wsparcie polityczne", ale oczywiście nie w zamian za nic. Oczywiste było, że to poparcie będzie skutkowało koniecznością grania zgodnie z linią partyjną PO.
Tym bardziej dziwię się, że do dziś można spotkać głosy, iż Pan Kaczanowski wycofał się wtedy z jakiegoś strachu przed odpowiedzialnością, czy coś w tym stylu. On po prostu nie miał wyjścia, bo cóż miał do zaproponowania prezydentowi Wilkowi? Właśnie to czego ów zupełnie nie potrzebował.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
14.08.2014 13:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.08.2014 13:49 przez SZNINKIEL.)
RE: Wybory, wybory...
Kaczanowski odszedł bo został posłem. Gdyby nie został posłem, to zapewne dalej byłby zastępcą Wilka. Pytanie tylko czy długo by wytrzymał? Skoro Wilk poszedł drogą wyznaczoną przez swoje zaplecze, tj. Rusinowską i Obłękowskiego, to wątpię by Kaczanowski zgodził się na to będąc wiceprezydentem. Zresztą dał temu wyraz i dawał przez lata, że nie zgadza się z polityką prowadzoną przez Wilka - co Cam-Vid i Rusinowska nazwali "kalaniem własnego gniazda"... Pewnie myśleli, że "kupili" Kaczanowskiego stanowiskiem i że ten będzie im za to wdzięczny na wieki i nie będzie dostrzegał tego co robią... W ich mniemaniu tylko głupi by nie skorzystał z fruktów jakie mu zaoferowali.
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Wybory, wybory...
Zgadza się - wybór inny niż pan Kaczanowski będzie ciężkim wyborem (mam nadzieję, że takich dylematów nam zaoszczędzą). Ale może nie być innego wyjścia bo każde rozbicie pomoże tylko PO wygrać wybory. Biorąc pod uwagę to, że z naszą opozycją - a właściwie liderami, biorąc pod uwagę stosunek do referendum - jest kiepsko, to mogą tak po prostu nie dostrzegać oczywistych rzeczy i będą pchać się do przodu. Jestem ciekaw czy ktoś wykaże się mądrością...
A co do wiarygodności i pomysłów to wiarygodność dla jednych będzie gwarantował pan Kaczanowski, a dla innych pan Jasiński. Co do programu, to nie wyobrażam sobie by ktoś inny z opozycji miał zasadniczo odmienny program niż pan Kaczanowski i NŻ.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Wybory, wybory...
(14.08.2014 13:48 )bergerac napisał(a): [...] i zapytają - Kim on w ogóle jest ? Jakie ma pomysły na miasto ? Jaka jest jest jego wiarygodnośc ? Jaką daje pewnośc zmian ?
Przecież Pan Jasiński zapewnia, że w kampanii wyborczej wszystko zdradzi - i swoje konkretne pomysły, zdanie na kontrowersyjne tematy, a nawet program na po wyborach. Po prostu na razie nie ma żadnej z tych rzeczy, ale przecież to nie oznacza, że jest gorszym kandydatem od wielu pozostałych. Inni też czekają na kampanię wyborczą dając tym samym do zrozumienia, że na razie nie mają zadnia wyrobionego, a pomysły i programy właśnie się tworzą. Ot, taka norma - tylko pytanie co w takim razie robią w czasie między kampaniami, ale to już inna bajka...
Choć uczciwie trzeba przyznać, że w posługiwaniu się językiem polskim Pan Jasiński bije większość liderów na głowę, a to też jest atut, bo czytając niektóre wypowiedzi prezydenta, czy radnych to strach się bać.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
14.08.2014 14:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.08.2014 14:24 przez SZNINKIEL.)
RE: Wybory, wybory...
Kawalerze - co do pana Kaczanowskiego mamy identyczne zdanie. Jednakże wydaje mi się, że jest jednak rozważana sytuacja, w której to nie będzie już miejsca na zostawienie cienia szansy w wyborach dla PO (może być nawet wygrana w I turze). Biorąc pod uwagę to, że występowały różne cuda po I turze w czasie ostatnich wyborów, to wydaje się, że należy taką opcję wziąć pod uwagę.
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Wybory, wybory...
Rusinowska jest de domo właśnie Siedlecka... Może stąd ten wybór uczelni...
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Wybory, wybory...
(14.08.2014 14:32 )bergerac napisał(a): Podstawa to KONKRETY a nie wymigiwanie się od odpowiedzi za pomocą nawet idealnej polszczyzny !
Zgadzam się. Dlatego z przykrością czytam o tym, że Pan Kaczanowski, który potrafił przedstawić deklarację programową mógłby firmować swoim nazwiskiem kandydatów, którzy dopiero w kampanii wyborczej zabiorą głos. Sam marnowałby w ten sposób atut swój i stowarzyszenia...
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Wybory, wybory...
Andreas - moim zdaniem pan Kaczanowski chętnie firmowałby osoby, które Ciebie by pod tym względem satysfakcjonowały, ale obawiam się, że na bezrybiu to i rak ryba i trzeba się tym zadowolić...
RE: Wybory, wybory...
Dajcie już spokój z tym Jasińskim. Wyskoczył jak Filip z konopi i liczy na prezydenturę?
Powiedziałbym, że jest to z jego strony zupełny BRAK SAMOKRYTYCYZMU, a to już było i jest przerabiane.
Ludzie nie zamienią Kaczanowskiego na Jasińskiego. W takiej sytuacji część nie pójdzie do wyborów, a część zagłosuje na Wilka albo Rusinowską.