RE: Miasto Gwiazd

(18.09.2014 13:50 )Jancio napisał(a): To i u nas dni dziedzictwa firmował CK. Żyrardów nie jest miastem turystycznym bez bazy hotelowej z olbrzymimi zaległościami infrastrukturalnymi więc pchanie pieniędzy w jakiekolwiek festiwale ogólnopolski nie jest dobrym pomysłem.

Jancio, po pierwsze ja od początku dyskusji na temat festiwalu zawsze mówiłem, że będąc na miejscu władz nie pchałbym żadnych dodatkowych pieniędzy. Ja uważam, że pieniądze trzeba przesunąć z CK, bo uważam, że festiwal to potężne narzędzie, a CK niekoniecznie.
Po drugie ten festiwal to - jak wspomniałem wyżej - narzędzie. Od władz i mieszkańców zależy, jak je wykorzystają. To jak ze zwykłym młotkiem - ktoś za jego pomocą zbuduje piękny stół, inny uderzy nim teściową, a jeszcze inny pozwoli mu zardzewieć i nawet nie dotknie.
Z festiwalem jest tak samo - można go dobrze wykorzystać, a można zmarnować lub zepsuć. Na razie organizatorzy udowadniają, że sami sobie dają radę, a miasto traktuje całą imprezę po macoszemu. Efekt - owszem, pieniędzy się na to nie wydaje, ale też zysku żadnego nie ma, czyli młotek leży i rdzewieje.
Jeśli władze miasta chcą festiwal wykorzystać dla dobra ogółu to trzeba się zastanowić w jakim celu? Bo może to być tylko i jedynie promocja miasta, a może to też być np. zwiększenie aktywności mieszkańców w sferze kultury poprzez zaproponowanie im jakiś ról w tymże festiwalu (o tym mówił zresztą Pan Krajewski nie jeden raz). Kiedy już miasto będzie wiedziało jaki chce osiągnąć cel to wtedy można mówić o tym ile to kosztuje i czy warto wydać tyle dla osiągnięcia sukcesu.
A problem jest taki, że władze do tej pory nie wiedziały, czy chcą młotkiem stół wybudować, czy też coś innego, więc po porostu zostawiły go, aby sobie rdzewiał i najlepiej zniknął z oczu...

RE: Miasto Gwiazd

Najgorszym w tym wszystkim jest że nasze miasto na kulturę wydaję naprawdę dużą częśc budżetu a jednocześnie te pieniądze są wręcz koncertowo marnowane.
W ten sposób ani kultury, ani kasy w budżecie na finansowanie takich perełek jak chociażby FG nie ma

RE: Miasto Gwiazd

(18.09.2014 15:05 )SZNINKIEL napisał(a): pszemo
Tu nie chodzi o to żeby miasto wkładając np 100 tys. zł miało je odzyskać po zakończeniu imprezy od jej organizatorów. To jest proces złożony i rozciągnięty w czasie (inwestycja).

Więc dotowanie FMG nie jest inwestycją. Inwestujesz wiedząc lub zakładając dużą dozę prawdopodobieństwa, że wyłożone fundusze się zwrócą. OK, w jakiś sposób. A pisanie, że dofinansowanie FMG się zwróci - w sensie opłaci to nadużycie moim zdaniem.

(18.09.2014 15:05 )SZNINKIEL napisał(a): Chodzi tutaj o to, że FG może być takim kołem napędowym dla innych elementów służących rozwojowi miasta (np. przedsiębiorczości).

Być może jestem człowiekiem małej wiary, ale FGM choćby trwało 3 tygodnie jako impreza kulturalna nie będzie kołem zamachowym.
Może być wizytówką. Może być lepem dla kandydatów na mieszkańców. Nie będzie elementem, który jest podstawą podjęcia decyzji o zamieszkaniu w Żyrardowie - dlatego, że nie jest wydarzeniem o charakterze zamkniętym - dostępnym tylko dla Żyrardowian.

Czy będzie powodem, dla którego ktoś zdecyduje się zainwestować w Żyrardowie... Na dwoje babka wróżyła - jeśli ktoś spodziewa się, że miesięczny świętowanie Miasta Gwiazd zaowocuje wysypem hoteli i restauracji to sory, ale chyba pod namiotami. Nad morzem sezon trwa od maja/czerwca do sierpnia/września rok w rok albo i dłużej i wtedy pozwala to na egzystencję tym, którzy zainwestowali w ośrodki, kwatery itd.
Jeśli już - to seria imprez, wydarzeń, spotkań - ale po grzyba pchać w to miasto i tłumaczyć, że to inwestycja - nie rozumiem - jeśli chcę inwestować to po pierwsze w coś co będzie miało szansę istnienia dłuższy czas, po drugie gdy będę wiedział albo miał nadzieję, że się zwróci. Tymczasem wszystkie komentarze mówią o wielkiej i zaje..fajnej pracy Pana Artura Krajewskiego i wolontariuszy. Nie oszukujmy się bez Pana Krajewskiego FMG nie istnieje - a że łaska pańska na pstrym koniu jeździ to różnie może być.

(18.09.2014 15:05 )SZNINKIEL napisał(a): Osobiście uważam, że FG jest to pomysł na miasto. Jeżeli ktoś ma lepszy pomysł (realny), to ja chętnie posłucham...

Nie mam, ale również FMG nie traktuję jako realnego pomysłu na miasto.
No chyba, że stwierdzenie to traktujesz jako naprawdę duży skrót myślowy. Jeśli tak - to miasto zamiast głośno dotować jedną imprezę, powinno inwestować w amfiteatr (osobiście uważam pomysł za równie trafiony jak deptak, halę widowiskową, poprawę infrastruktury i wyglądu chociaż... chociaż centrum miasta - osławiony Nowy Świat, Kantor). I powinno dotować imprezy, które jakoś sobie dają radę "na rynku".

Andreas wspominał o Festiwalu Piosenki Turystycznej - jasne - ale przecież ten festiwal istniał jakiś czas wcześniej - nie mówię, że bez wsparcia.

Hmmm do tego dochodzi jeszcze posmak "opozycji i konspiracji ", przychodzimy na FMG robiąc na złość obecnej władzy - jeszcze oporniki trzeba by sobie wpinać Ale bardziej serio - nie wiem czy FMG oficjalnie uznane przez miasto, mocno (niech tam - ale z przyjemnością w sumie) dotowane przez miasto nie straciłoby swojego niewątpliwego uroku.

(18.09.2014 15:05 )SZNINKIEL napisał(a): P.S. Ostatniej uwagi chyba nie kierujesz do mnie?

Czasem się spieramy, ale o ile pamiętam nie zdarzyło się nam ubliżać wzajemnie. A generalnie bez pokazywania palcem - "Niech się wstydzi ten co robi, nie ten co słyszy".

Ot, nauczono mnie komunikować się z ludźmi w innym stylu niż czasem się widzi - ale nigdzie nie jest idealnie - w którymś z wątków właśnie trwa dyskusja o dyskusji - zasada jedna - jeśli czegoś nie powiesz prosto w oczy to nie pisz - inaczej jesteś troll.

RE: Miasto Gwiazd

(18.09.2014 17:49 )bergerac napisał(a): Najgorszym w tym wszystkim jest że nasze miasto na kulturę wydaję naprawdę dużą częśc budżetu a jednocześnie te pieniądze są wręcz koncertowo marnowane.

Otóż to. Pieniądze na kulturę miasto ma i nie trzeba kolejnych. Jeśli coś jest konieczne to zmiana sposobu ich wydawania. Dlatego argument o tym, że pomoc miasta dla festiwalu pochłonąłby jakieś dodatkowe pieniądze odrzucam, bo naprawdę nie ma potrzeby szukania kolejnych środków. Nie pierwszy to zresztą przykład, że wystarczy te same środki wykorzystać lepiej (w bardziej przemyślany sposób), aby miasto miało z tego powodu korzyści. Prawdziwe korzyści!

RE: Miasto Gwiazd

(18.09.2014 11:03 )Gość napisał(a): A możesz wcisnąć mi ten kit i wymienić tych wiele innych imprez kulturalnych?

A proszę Cię bardzo, przykład pierwszy z brzegu - Manufaktura Satyry.
Mając kasę można każdy pomysł na imprezę rozdmuchać do rozmiarów Festiwalu w Cann.Drugi przykład - całoroczne Święto Sąsiada - z tej samej ulicy, dzielnicy, miejscowości, gminy, powiatu, województwa, kraju. W końcu wszyscy jesteśmy sąsiadami?
Wszystko zależy od fantazji!
Ale widzę, że Cię nie przekonam, bo Ty wiesz swoje, a ludzie, którzy wola w inny sposób spędzać wolny czas - swoje.
I niech tak zostanie.

RE: Miasto Gwiazd

(18.09.2014 20:49 )Gość napisał(a): A proszę Cię bardzo, przykład pierwszy z brzegu - Manufaktura Satyry.
Mając kasę można każdy pomysł na imprezę rozdmuchać do rozmiarów Festiwalu w Cann.Drugi przykład - całoroczne Święto Sąsiada - z tej samej ulicy, dzielnicy, miejscowości, gminy, powiatu, województwa, kraju. W końcu wszyscy jesteśmy sąsiadami?
Wszystko zależy od fantazji!
Ale widzę, że Cię nie przekonam, bo Ty wiesz swoje, a ludzie, którzy wola w inny sposób spędzać wolny czas - swoje.
I niech tak zostanie.

Gdyby chodziło tylko o pieniądze, to już dawno wspomniana Manufaktura Satyry lub inna inicjatywa Beaty (a zrobiła ona z 5 "festiwalików") by była większa od FMG - a nie jest i nie zapowiada się że któraś będzie.

---

(18.09.2014 19:27 )Andreas napisał(a): Otóż to. Pieniądze na kulturę miasto ma i nie trzeba kolejnych. Jeśli coś jest konieczne to zmiana sposobu ich wydawania.

Dokładnie.
No ale jeżeli ktoś woli by szły one na promocję poprzednio Wilka, a teraz Beaty, to niech słucha ich głosów i propagandy.

RE: Miasto Gwiazd

(18.09.2014 21:11 )Gość napisał(a): Dokładnie.
No ale jeżeli ktoś woli by szły one na promocję poprzednio Wilka, a teraz Beaty, to niech słucha ich głosów i propagandy.

Gościu, czy ty nie widzisz, że mieszkańcy "nie kupili" tej imprezy?
Czy według ciebie wystawy, koncerty i debata to coś wyjątkowego?
Być może tak to wygląda od strony organizatorów, ale z tej drugiej....bardzo mały odbiór.

RE: Miasto Gwiazd

(18.09.2014 20:49 )Gość napisał(a):

(18.09.2014 11:03 )Gość napisał(a): A możesz wcisnąć mi ten kit i wymienić tych wiele innych imprez kulturalnych?

A proszę Cię bardzo, przykład pierwszy z brzegu - Manufaktura Satyry.
Mając kasę można każdy pomysł na imprezę rozdmuchać do rozmiarów Festiwalu w Cann.Drugi przykład - całoroczne Święto Sąsiada - z tej samej ulicy, dzielnicy, miejscowości, gminy, powiatu, województwa, kraju. W końcu wszyscy jesteśmy sąsiadami?
Wszystko zależy od fantazji!
Ale widzę, że Cię nie przekonam, bo Ty wiesz swoje, a ludzie, którzy wola w inny sposób spędzać wolny czas - swoje.
I niech tak zostanie.

Nadal nie wymieniłeś propagandysto Beaty Rusinowskiej tych wielu imprez kulturalnych? Ale widzę że Cię nie przekonam, bo ty wiesz co ludzie w CK preferują, a FMG wystarczy te kilka skromnych tysięcy osób które odwiedziły festiwal w tym roku

RE: Miasto Gwiazd

(18.09.2014 22:12 )Gość napisał(a): Gościu, czy ty nie widzisz, że mieszkańcy "nie kupili" tej imprezy?

Przepraszam, ale skąd taka teza? Wydaje mi się, że mieszkańcy już dawno "kupili" festiwal, a świadczy o tym nie tylko zaangażowanie wolontariuszy, ale też to, że odwiedzających nie brakuje.

(18.09.2014 22:12 )Gość napisał(a): Czy według ciebie wystawy, koncerty i debata to coś wyjątkowego?
Być może tak to wygląda od strony organizatorów, ale z tej drugiej....bardzo mały odbiór.

Ale ktoś to policzył? Są jakieś liczby, które pozwalają powiedzieć, że był "bardzo mały odbiór"?

RE: Miasto Gwiazd

Tak. Ja. Stałem przy drzwiach i liczyłem. Było 10 osób na publiczności i to sami goście forumowi.

RE: Miasto Gwiazd

https://www.youtube.com/watch?v=bC8Swgakpi8

RE: Miasto Gwiazd

pszemo
1. Wsparcie FG jest inwestycją i tak jak każda inwestycja w kulturę jest obarczona ryzykiem oraz tym, że nakłady nie zwracają się szybko. Biorąc pod uwagę o czym jest FG, to w mojej ocenie ta inwestycja się zwróci - w sensie opłaci... Oczywiście jeśli mówimy o wydarzeniach artystycznych, to nie wszystko możemy przeliczyć na pieniądze, ponieważ w tym przypadku dochodzi element wychowawczy (wystawy, artyści, wolontariat). A to jest bezcenne...
2. Moim zdaniem FG jak najbardziej może być kołem zamachowym dla Żyrardowa. Również z tego powodu, że w założeniu nie jest to impreza zamknięta - dobrze, że o niej słychać w całym kraju. Bo jest to jeden ze sposobów ściągnięcia do Żyrardowa nowych mieszkańców i inwestorów - słyszą, czytają, że coś się dzieje fajnego w Żyrardowie. Oczywiście to nie wystarczy, ponieważ Żyrardów musi mieć do zaproponowania pracę, mieszkania infrastrukturę społeczną. Potrzebne są dalsze inwestycje a do tego by one były potrzebne są pieniądze. Dobrze przemyślana inwestycja pod nazwą FG mogłaby takich dochodów przysporzyć.
3. FG ma być w założeniu (oczywiście przy wsparciu miasta) imprezą stałą. Ma być też imprezą rozbudowaną (jest na to pomysł). Twórcą FG jest pan Krajewski i jeżeli współpraca miasta a panem profesorem będzie miała solidne podstawy i będzie oparta na jasnych zasadach (umowa), to nie należy zakładać niepewności jej trwania.
4. FG w obecnym wydaniu to zaledwie połowa (a może mniej) możliwości tej imprezy. Dlatego też, nie oceniałbym na tej podstawie tego wydarzenia jako imprezy, która może nie dać rady na rynku. Oczywiście zawsze takie ryzyko istnieje, ale nawet Ty nie znasz innego realnego pomysłu na ożywienie Żyrardowa. Zresztą tu nie chodzi o jakieś gigantyczne pieniądze i to pieniądze, które należy dopiero zdobyć. Wystarczy pieniądze, które idą do CK rozsądnie wydać...

RE: Miasto Gwiazd

(19.09.2014 10:08 )SZNINKIEL napisał(a): pszemo... Oczywiście to nie wystarczy, ponieważ Żyrardów musi mieć do zaproponowania pracę, mieszkania infrastrukturę społeczną. ...

Od tego zacznijmy. FG tego nie zrobi.

RE: Miasto Gwiazd

(19.09.2014 10:19 )eltom napisał(a):

(19.09.2014 10:08 )SZNINKIEL napisał(a): pszemo... Oczywiście to nie wystarczy, ponieważ Żyrardów musi mieć do zaproponowania pracę, mieszkania infrastrukturę społeczną. ...

Od tego zacznijmy. FG tego nie zrobi.

A co trzeba zrobić by Żyrardów miał do zaproponowania "pracę, mieszkania i infrastrukturę społeczną"?

Bo to się samo nie zrobi i żaden urząd też tego Wam nie da.

---

No i jeżeli liczycie że ktoś przeniesie biznes do miasta słynnego z obcinania rąk to się grubo mylicie.

RE: Miasto Gwiazd

eltom - trudno doprawdy wyobrazić sobie by pan Krajewski na FG albo Ty na swoim zlocie zamiast zajmować się tym co powinniście, będzie zajmować się (budować osobiście?) infrastrukturę...
FG może być kołem zamachowym do tego by rozwijać infrastrukturę. Inaczej rzecz ujmując - FG może przyczynić się do tego by zwiększyć dochody miasta, co pozwoliłoby na dokonanie niezbędnych inwestycji infrastrukturalnych. Inwestycje te pozwoliłyby uatrakcyjnić nasze miasto pod względem osiedlenia się w nim. Nie wspomnę tutaj o prywatnych inicjatywach gospodarczych (rozwój lokalnej przedsiębiorczości), które mogłyby powstać wokół FG oraz promocji miasta i czynniku wychowawczym (kontakt z kulturą i sztuką, wolontariat).

RE: Miasto Gwiazd

Nie podejrzewam Cię o naiwność, raczej o bezkrytyczne podejście do FMG i Pana Kaczanowskiego.

Nie ma szans na to, żeby nawet najlepiej usposobiony i jednocześnie odpowiedzialny Prezydent Miasta + Rada Miasta budował, modernizował infrastrukturę (czyli wydatki rzędu milionów) w oparciu o bliżej nieokreślone plany związane z FMG.

Opcja jaka wydaje mi się dopuszczalna, to dotowanie wszystkich imprez organizowanych przez mieszkańców (FMG, Zlot Pojazdów Elektrycznych, inne tego typu pomysły) na podobnym poziomie (proporcjonalnie do skali wydarzenia oczywiście).

W przypadku gdy dana impreza rozwija się z roku na rok i ściąga coraz więcej uczestników, odwiedzających, zwiedzających można zacząć ją wtedy traktować jako Twoje koło zamachowe. A takie gadanie, że trzeba koniecznie dotować FMG to trąci fanatyzmem. Tak jakby Żyrardów był dla FMG. Sorry - to jest jedna z kilku imprez w mieście. I nie wolno jej faworyzować - pomóc tak - ale na równych zasadach dla wszystkich. To że Panowie Kaczanowski i Krajewski darzą się szacunkiem czy sympatią wynikającą z dyskryminacji lub wrogości ze strony miasta nie może być kryterium finansowania przez miasto. A póki co - tak to wygląda.

RE: Miasto Gwiazd

(19.09.2014 07:48 )Gość napisał(a): Tak. Ja. Stałem przy drzwiach i liczyłem. Było 10 osób na publiczności i to sami goście forumowi.

I wolontariusze.

RE: Miasto Gwiazd

Byłoby wielką stratą gdyby FMG wyniosło się z miasta. W szczególności że nic jeszcze się nie zmieniło, a Wilk i Rusinowska skutecznie zniechęcali nas wszystkich do tego festiwalu. A tacy pożyteczni idioci nie zdając sobie sprawy z bzdur które piszą pomagają im. Pszemo to już nie chodzi o takich głupców jak... tu chodzi o np. twoje dzieci. Zanim coś napiszesz zastanów się z dwa razy.

RE: Miasto Gwiazd

(19.09.2014 11:08 )pszemo napisał(a): Nie ma szans na to, żeby nawet najlepiej usposobiony i jednocześnie odpowiedzialny Prezydent Miasta + Rada Miasta budował, modernizował infrastrukturę (czyli wydatki rzędu milionów) w oparciu o bliżej nieokreślone plany związane z FMG.

Zgadzam się i powiem więcej - nie sądzę, aby Pan Kaczanowski myślał w ten sposób. Ja raczej rozumiem, że środowisko NŻ i sam lider chcieliby współpracy władz miasta z twórcami festiwalu, ale nie sądzę, aby czyli proponowali "modernizację infrastruktury (czyli wydatki rzędu milionów) w oparciu o bliżej nieokreślone plany związane z FMG". Owszem, problemem jest to, że ze strony NŻ brak jest szerzej opisanych planów i pomysłów, więc właściwie kręcimy się w sferze domysłów. No, ale to inny temat.

RE: Miasto Gwiazd

(19.09.2014 11:29 )Gość napisał(a): Byłoby wielką stratą gdyby FMG wyniosło się z miasta. W szczególności że nic jeszcze się nie zmieniło, a Wilk i Rusinowska skutecznie zniechęcali nas wszystkich do tego festiwalu. A tacy pożyteczni idioci nie zdając sobie sprawy z bzdur które piszą pomagają im. Pszemo to już nie chodzi o takich głupców jak... tu chodzi o np. twoje dzieci. Zanim coś napiszesz zastanów się z dwa razy.

jak rozumiem - celujesz we mnie? i z tym głupcem i z pożytecznym idiotą? bo piszesz tak, żeby nie napisać

Jak rozumiem nie masz nic więcej na poparcie swoich tez oprócz jakby nie patrzeć prób obrażania?