RE: Nowe ścieżki rowerowe w Żyrardowie - pełno niebezpiecznych dla życia separatorów

Jeśli nie jest oddana do użytku to jezdnią do Eko-Parku, od Eko-Parku ciągiem pieszo-rowerowym/ścieżką rowerową.

RE: Nowe ścieżki rowerowe w Żyrardowie - pełno niebezpiecznych dla życia separatorów

A po oddaniu ścieżek też się da: rower na plecy i dalej pieszo! Gorzej będą mieć piesi, bo oni będą musieli wrotki do butów przykręcać

RE: Nowe ścieżki rowerowe w Żyrardowie - pełno niebezpiecznych dla życia separatorów

Szopen napisał "od Eko-Parku ciągiem pieszo-rowerowym/ścieżką rowerową."
tylko, że ścieżka kończy się na skrzyżowaniu z ulicą. Jeżeli chciałbyś jechać od ul. I.Zielińskiej to odwrócony znak informujący o ścieżce rowerowej jest dopiero za wjazdem do kauflandu, jadąc od parku nie ma żadnego oznaczenia na chodniku i ulicy i tu jest problem. Prawidłowego oznaczenia ścieżki to może 200 m.

RE: Nowe ścieżki rowerowe w Żyrardowie - pełno niebezpiecznych dla życia separatorów

Rzadko się zapuszczam w tamte rejony, ale zdawało mi się, że od Eko Parku do Kauflandu jest ciąg pieszo-rowerowy.

Biuro Inżynierskie Marcin Płużyński nie polecam usług tej firmy nikomu!!!!

A mi przyszło do głowy, żeby napisać, kto nas w te separatory "ubrał". Jako rowerzysta korzystający ze ścieżek rowerowych ZDECYDOWANIE nie polecam projektów ścieżek rowerowych firmy Biuro Inżynierskie Marcin Płużyński. Firma ta z projektuje rozwiązania, które obecnie nie występują w katalogu rozwiązań Ministerstwa Infrastruktury...

Biuro Inżynierskie Marcin Płużyński
ul. Laskowa 5
05-600 Grójec

Projektant: mgr inż. Marcin Płużyński nr upr. MAZ/0188/PBD/16.
Sprawdzający: mgr inż. Tomasz Korczak nr upr. MAZ/0477/PBD/16.

   

RE: Nowe ścieżki rowerowe w Żyrardowie - pełno niebezpiecznych dla życia separatorów

Takich ludzi potrzebuje nasza władza.
MBAW, czyli miernych, biernych, ale wiernych.
Na ostatniej sesji, do której mnie nie dopuszczono, podjąłem ten temat z jednym z radnych i okazało się, że ma dokładnie to samo podejście do tematu, jak ja.
Czyli, to jest totalna głupota rządzącego, ale nie odezwie się na przeciw, bo sobie zaszkodzi. Kasa się liczy.
Nie wiem czy wiecie, ale te pieprzone separatory przy ulicy Radziwiłłowskiej, to jakieś 5 lat sponsorowania Zlotu Pojazdów Elektrycznych.
Ale kogo to obchodzi? Mamy już następne ścieżki, gdzie robi się te wynalazki w postaci separatorów, któż nigdzie nie są potrzebne, tylko w Żyrardowie.
Gratulacje dla gospodarzy miasta.
Oby Wam się te wasze wynalazki szybko zakończyły!

RE: Nowe ścieżki rowerowe w Żyrardowie - pełno niebezpiecznych dla życia separatorów

Tak, porusza się nawet na fb temat separatorów, na bank ci z UM widzą te wpisy, ale co? No to, że wiadomo gdzie mają tych co komentują. Pal licho śmieszki rowerowe, wykostkowane, separator by oddzielić, wyróżnić co ma być chodnikiem a co DDRem, chociaż piesi mają to też w d... Ale tam gdzie widoczny podział asfalt-kostka?

RE: Nowe ścieżki rowerowe w Żyrardowie - pełno niebezpiecznych dla życia separatorów

Będzie już niedługo okazja uroczystego otwiercia następnego bubla. Bo tak można nazwać skończoną drogę pieszo-rowerową na ul. Skrowaczewskiego. . Na odcinku 400 metrów trzy mijanki ciągów, ścieżka 1,5 razy szersza od chodnika, nie wspominając o tych seperatorach.

RE: Nowe ścieżki rowerowe w Żyrardowie - pełno niebezpiecznych dla życia separatorów

Separatory są zdecydowanie najdroższą opcją. Tu trzeba szukać przyczyny takich, a nie innych decyzji..

U Barei Miś miał płacone od ceny projektu "kulturalnego". A obecna władza ma płacone wysokie pensje. Im więcej wyda na projekty, tym lepiej - jest skuteczniejsza w wydawaniu unijnych pieniędzy...

Ścieżka rowerowa powinna być przystosowana do jazdy z szybkością 25km/h. Mało która ścieżka nadaje się do jazdy z taką prędkością.  Ja wolę jeździć afaltem, ale projektant tego badziewia wciska też znaki zakazu rowerów, żeby droga była jeszcze droższa. Jazda po asfalcie staje się nielegalna...

RE: Nowe ścieżki rowerowe w Żyrardowie - pełno niebezpiecznych dla życia separatorów

Te separatory nic nie dają, bo pieszy, jak chce iść ścieżką rowerową, to będzie szedł, bo dla niego przekroczenie separatora to pikuś. Rowerem, już gorzej. Staje się to niebezpieczne dla rowerzysty. Te separatory nic nie dają, a tylko szkodzą i jest to niepotrzebny wydatek i ogólnie wyrzucanie pieniędzy w błoto. Ale czy radnych i prezydenta to obchodzi? Wydaje mi się, że mają to głęboko w d****.

RE: Nowe ścieżki rowerowe w Żyrardowie - pełno niebezpiecznych dla życia separatorów

(06.07.2019 15:52 )belin napisał(a): ...
Chciałbym zauważyć, że separatory, takie jak mistrzu zaprojektował nie występują w katalogu rozwiązań rekomendowanych. Piszą o nich, jako UWAGA - tymczasowe oznaczenie trasy rowerowej w czasie objazdów - podczas przebudowy drogi. Dodatkowo można umieścić separatory przy skrzyżowaniu.

Chyba się ktoś zreflektował, bo wpierniczył te separatory na wszystkich możliwych skrzyżowaniach na ścieżce przy zalewie. Na każdym wjeździe jest położone z obu stron po kilka separatorów. Na szczęście nie położono ich tu na całej długości ścieżki. Ale i tak musieli wyjść na swoje kładąc, te, zupełnie niepotrzebne separatory, na tych "skrzyżowaniach".
Wygląda to idiotycznie i nikomu nie jest potrzebne do niczego, a jak zwykle, może spowodować kraksę. Separatory mogą być wykorzystywane przy wydzieleniu pasa ruchu dla rowerów na JEZDNI!!! a nie na ścieżkach pieszo-rowerowych i wtedy to ma sens, ale piszą też co poniżej, a nie separator zaraz za separatorem, nie dając możliwości zjechania na sąsiedni pas ruchu.

   

A tu temat o cofnięciu dotacji za źle wykonane ścieżki rowerowe: http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/1,105126,12903115,Marszalek_cofnal_unijna_dotacje_na_sciezke_rowerowa_.html

Jak widać beztroska projektantów tych ścieżek jednak jest pod jakąś kontrolą. Może i u nas pora na takie działania z naszej strony? Wydaje mi się, że trwonienie pieniędzy (w tym unijnych) nie powinno mieć miejsca.

"Poziome separatory ruchu

PS. Jak tu się wstawia zdjęcia?

   

RE: Nowe ścieżki rowerowe w Żyrardowie - pełno niebezpiecznych dla życia separatorów

Tomek,
Zobaczysz że teraz po wytycznych Ministra mistrz z Grójca zaprojektuje zgodnie ze sztuką. A wcześniejszych projektów nie musi zmieniać. Ścieżkę przy Zalewie mogła projektować inna firma, która była uczciwsza wobec płatnika i ultra drogiego rozwiązania nie wrysowała. Separatory przy skrzyżowaniach są w wytycznych ministra i  rysownik z Grójca je zostawi...

O kształcie projektu decydują urzędnicy, a nie projektant - Jak ma być, drogo, tanio, dobrze, słabo - to są podstawowe pytania projektanta do zamawiającego.

Ja bym wysłał urzędników do Warszawy - wstawiałem zdjęcia oddanej w tym roku ścieżki w Alei Krakowskiej - elegancko i niedrogo zaprojektowana, zero marnotrawstwa.  Warszawa jest "na oku" i taka defraudacja jak pierdylion separatorów by nie przeszła władcom bezkarnie...

Zdjęcia najepiej jako załączniki, albo na pasku u góry masz obrazek.

EDIT
O spearatorach były dwa wątki, połączyłem je razem...

RE: Budowa ulicy Lniarskiej -Miasto ogłosiło przetarg na projekt ulicy

// Oddzieliłem z tematu o ulicy Lniarskiej http://zyrardow24h.eu/Temat-Budowa-ulicy...rg-na_9490

Tutaj jeszcze kilka zdjęć tych nowoczesnych ścieżek, wstawiam, bo zostały mi na pulpicie i szkoda kasować.



Tak budują nowoczesną ścieżkę, gdy pojawia się na drodze pas dla samochodów do skrętu w prawo. Rowery mają prosto ścieżkę, ale jak chcą skręcić, to mogą. Nie ma separatorów

   

Tutaj jest eksperymentalne, jak na nich rozwiązanie, pas dla rowerów do skrętu w lewo. Pokazywane jako dowód, że miasto przyjazne rowerzystom. Ścieżka nie jest czerwona, bo to było zbudowane już parę lat temu, dzisiaj byłaby czerwona.

   

Poniższe zdjęcie jest z lokalnej gazety w małym miasteczku - rowerzyści zrobili "aferę" o to, że za kasę z Unii wybudowano pas parkingowy za wąski. Jak się otworzy drzwi samochodu, to rower ma szlaban:

   

Specjalne światła - rower jedzie szybciej, więc ma dłużej zielone. Dlatego takie sygnalizatory - górne czerwone jest dla pieszych, dolne dla rowerów.

   

RE: Budowa ulicy Lniarskiej -Miasto ogłosiło przetarg na projekt ulicy

Ogólnie uważam, że ścieżki rowerowe są w większości zbędne i ich budowa to przeważnie trwonienie pieniędzy. Jednak kultura jazdy na drogach jest czasami masakryczna. Oczywiście jakby służby wzięły się za to , to może byłoby lepiej, a tak rowerem może poruszać się osoba nie znająca przepisów (co nie zwalnia jej z ich przestrzegania) a karalność jest niska albo wcale jej nie ma. Nie wiem czy policja sprawdza oświetlenie rowerów, raczej kiepsko to wygląda.

RE: Budowa ulicy Lniarskiej -Miasto ogłosiło przetarg na projekt ulicy

A ja uważam, że ścieżki rowerowe są potrzebne, ale budowane z głową, a nie bezmyślnie projektowane i wykonywane. To co się robi w Żyrardowie, to woła o pomstę do Nieba.

RE: Budowa ulicy Lniarskiej -Miasto ogłosiło przetarg na projekt ulicy

Może masz rację, ja tyle lat żyłem w mieście gdzie nie było ścieżek rowerowych, obecnie tez ich tam nie ma, choć były ambitne plany by pociągnąć taką przez 25 km, 2 powiaty i chyba 3 gminy taką piękną ścieżkę rowerową po zlikwidowanej wąskotorówce. Cóż, jakoś dało się żyć wspólnie z kierowcami na jednej drodze, ale teraz pośpiech i chamstwo zaróno ze strony kierowców jak i rowerzystów niejako zmuszają do izolowania jednych od drugich, cóż zamiast żyć ponadpodziałami wolimy być podzieleni. Co do bezmyślności w projektach, już wspominałem, nikt nie konsultuje tego ze zwykłymi rowerzystami, którzy poruszają się nimi niemal cały rok, nie podpatruje się rozwiązań z sąsiednich gmin i później mamy kwiatki... Nie kojarzę nigdzie indziej takich separatorów, może są gdzieś takowe, chętnie zobaczę przykłady.

RE: Budowa ulicy Lniarskiej -Miasto ogłosiło przetarg na projekt ulicy

Nie zobaczysz, bo nigdzie, poza Żyrardowem, ich po prostu nie ma.
Nawet w Grójcu u projektanta.
Słyszałem, z innych ust, że w dofinansowaniu unijnym, ktoś coś wspomniał o tych separatorach i zamówiono ich jakąś niesamowitą ilość. Teraz, żeby spełnić te warunki, to wpycha się te separatory na siłę, wszędzie, gdzie się da, po to by wybrnąć z tej sytuacji. Ale czy to prawda, to pojęcia nie mam.

RE: Nowe ścieżki rowerowe w Żyrardowie - pełno niebezpiecznych dla życia separatorów

Są w Płocku separatory, znalazłem  przypadkiem, komentarze dobre. Tutaj.

Twardogłowi polscy inżynierowie ruchu twierdzili tam, że ścieżka razem z jezdnią to niebezpieczne rozwiązanie dla rowerzystów i natrzaskali separatorów pomiędzy jezdnią a rowerami.

Mam wrażenie, że te ścieżki w Żyrardowie to buduje się dla ... dzieci.... tym można uzasadniać taką troskę o oddzielenie od samochodów, separację itd. Dziecko nie rozwija prędkości rowerowej - 20km/h i jest mu wszystko jedno, może jechać po nierównych ścieżkach, poprzecinanych zjazdami itd.

Bardzo mało jest rowerzystów dorosłych w Żyrardowie, porównując to z innymi krajami. W Warszawie też mało rowerów, pisałem o tym w wątku o zegarkach Chrzanowskiego.

//Przeniosłem do wątku o ścieżkach ze szczegółowego o ul. Lniarskiej.

RE: Nowe ścieżki rowerowe w Żyrardowie - pełno niebezpiecznych dla życia separatorów

Separatory oddzielające jezdnię, to coś innego, niż separatory na chodniku.

RE: Nowe ścieżki rowerowe w Żyrardowie - pełno niebezpiecznych dla życia separatorów

Masz rację Czegoś podobnego jak u nas nie udało mi się znaleźć, a szukałem parę minut.

Wstawiam artykuł tematyczny Najbardziej przyjazne miasta dla rowerów

Czy wiecie że:

Cytat:Według najnowszych badań 62% obywateli Kopenhagi do pracy lub szkoły dojeżdża właśnie rowerami.

To teraz przeliczmy to na warunki żyrardowskie - na rowerze powinno u nas jeździć codziennie 22 tysiące ludzi (powiedzmy że to taki bezwzględny max). A jeździ może z 1000, a najbardziej widocznym klientem ścieżek są ... dzieci.