RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(05.03.2014 23:10 )Jarosław Komża napisał(a): Właściwie niedużo pan wie, ale dużo i z dużą pewnością pan pisze. Ale cóż, w takim razie o rewolucji niech pan pogada z obecnym rektorem tej "zaocznej kuźni geniuszy", bo ja jako jej absolwent uważam, że nie jestem godnym partnerem dla pana.

Ze swojej strony, bardzo jestem Panu wdzięczny za udzielenie wyczerpującej odpowiedzi na zadane przeze mnie pytanie.

Aż tak konkretnej i merytorycznej odpowiedzi nawet się nie spodziewałem.
Dziękuję

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Ja też bardzo serdecznie panu Jarosławowi Komży dziękuję za tą merytoryczną wypowiedź związaną z edukacyjną budową WSRL. Komża nie chciał studiować nigdzie indziej tylko w szkole którą sam stworzył. Zaczynam go podziwiać

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Radny ma przede wszystkim "tworzyć prawo" dla gminy.
Oczywistym jest chyba, że podjęcie mądrej uchwały lub zablokowanie złej uchwały, jest tysiąc razy ważniejsze niż inicjatywa sprzątania OSiR lub budowy szopki.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(06.03.2014 00:18 )Gość napisał(a): Pytam sie, co.radny Rosinski zrobil.dla miasta? Jesli nie w radzie, to poza nia. I prosze mi nie wciskac bzdetow o jego udziale w akcyjkach czy drobnych szopkach. Co radny Rosinski uczynil konkretnego, np.spolecznie dla jakiegos stow.,albo szerszej grupy mieszkancow? Konkrety poprosze.

Od akcyjek i drobnych szopek - jak napisal gosc - jest administratorka forum pl Bardzo aktywna zwlaszcza w promowaniu sie na forum i facebooku.
Radny Rosinski byl zawsze bardzo aktywny na Ozyrardow i innych portalach zyrardowskich. Udzielal merytorycznych wypowiedzi. On jeden, ktory odpisywal na e-maile od mieszkancow Zyrardowa.
Nie bal sie krytykowac wlodarzy miasta. Uwazam, ze jest dobrym radnym i aktywnym radnym. Jak sie ma przytlaczajaca wiekszosc rady przeciwko sobie, to nie jest latwo przebic sie ze swoja inicjatywa.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Marcin Rosiński, o mieszkanie w TBS zabiegał ok. 3-4 lat. Uważacie, że TBS to taki rarytas? Nic bardziej mylnego. Lepiej by było wziąć kredyt mieszkaniowy w (byłym już programie) "Rodzina na swoim" i je spłacać, jednocześnie mając je na własność. Dajcie spokój Marcinowi. Nie macie się już do czego przy..bać, tylko do mieszkania które na dodatek jest nie jego własnością?

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Licze, ze nowe wybory w jednomandatowcach wykosza lokalniaczkow i politykow, ktorzy kupowali sobie miejsca na listach. Teraz bedzie bezposrednio, przynajmniej w miescie. Zobaczymy, kto wejdzie do rady. Czekam na kandydatow wyksztalconych, sumiennych, spolecznych i aktywnych. Niech stare wygi juz odejda, bo w tej kadencji pokazali, ze nie chca niczego zmieniac, tylko pilnowali wlasnych spraw.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

W sumie to faktycznie jednomandatowe mogą wiecznych ślizgaczy z rady na stałe wyślizgac.
Jeśli chociażby jakiś radny będzie chciał na miejską fuchę się załapac to już podczepiona pod tą samą listę miernota do rady na to miejsce z automatu nie wejdzie.
Myślę że to definitywny koniec "karier" co poniektórych radnych dotychczas stale podczepiających się pod swoich hojnie sponsorowanych przez UM liderów.

Ba, nawet mające większośc w radzie stowarzyszenie lub parta, chociażby na prezesa miejskiej spółki desygnowac jakiegoś "orła" spośród siebie może nie móc z uwagi na możliwośc jednoczesnej utraty większości w radzie.
Może będzie ciekawie, oby tylko śmieszniej nie było...

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Oby tak sie stalo.Zyrardow potrzebuje wymiany calej lokalnej elity. Doslownie. Jesli starzy zostana, to beda oiagnac miasto jak kula u nogi, zanizac poziom, trzymac uklady itd. Potrzeba mlodych, niezaleznych, i nie zepsutych dotychczasowym mysleniem.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Trzeba tylko uważac żeby nie wybrac takich młodych i "niezależnych" jak obecny prezydent.
Najprościej takich będzie można poznac po otrzymanym poparciu od Pani dyrektor czy też "pracowitego" szatniarza.

Nie można głosowac na słupy !

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

No i jak najdalej od szopkomenów.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Co do radnego Rosińskiego,gdyby nie był radnym,to by mieszkania w TBS nie otrzymał, a TO DO CZEGOŚ STANCZYK zobowiązuje, zgodzisz się chyba ze mną w tej kwestii? A przy okazji,kiedy radny Rosiński planuje dyżur w miesiącu marcu? Co do wyborów samorządowych,które odbędą się w listopadzie 2014r. istotnie będzie to swoistego rodzaju sprawdzian postawy obywatelskiej naszego społeczeństwa czy będzie chciało zmian czy też nie i wybory po prostu oleje. W takiej sytuacji zostaną w głównej mierze wybrani ci sami. A PRZY TAKIM SCENARIUSZU " starzy WYJADACZE" będący konserwatywnie nastawieni na jakiekolwiek zmiany spowoduje,że nasze miasto w dalszym ciągu będzie się w rozwoju cofało do tyłu.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Kluczem do sukcesu jest osoba nowego Prezydenta.
Jeśli zostanie nim ktoś komu na dobru miasta zależy to to całe towarzystwo które do samorządowych pieniędzy się przykleiło jak mucha do gó.. , bez względu na podejście radnych pogna w trymiga.
Problem może byc tylko z "niezatapialnymi", którzy żeby swoje leniwa d... chronic będą się do Rady Powiatu pchali ale i z nimi można porządek zrobic.

Jeśli wybierzemy Prezydenta z poza układzików to Żyrardów i mieszkańcy, bez względu jacy radni do Rady wejdą (wątpię żeby większośc rady chciała za elyty nie mające wtedy wpływu na obsadę stanowisk "ginąc" ) naprawdę zyska.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

W radzie nie powinni zasiadać pracownicy spółek miasta i mu podległych, bo to zawsze będzie uzależnienie od swojego pracodawcy.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(06.03.2014 19:29 )eltom napisał(a): W radzie nie powinni zasiadać pracownicy spółek miasta i mu podległych, bo to zawsze będzie uzależnienie od swojego pracodawcy.

Urzędnicy ze starostwa też nie.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(06.03.2014 17:46 )Gość napisał(a): Oby tak sie stalo.Zyrardow potrzebuje wymiany calej lokalnej elity. Doslownie. Jesli starzy zostana, to beda oiagnac miasto jak kula u nogi, zanizac poziom, trzymac uklady itd. Potrzeba mlodych, niezaleznych, i nie zepsutych dotychczasowym mysleniem.

Takich jak Czubak, Wilk i Komża

---

(06.03.2014 20:45 )Gość napisał(a):

(06.03.2014 19:29 )eltom napisał(a): W radzie nie powinni zasiadać pracownicy spółek miasta i mu podległych, bo to zawsze będzie uzależnienie od swojego pracodawcy.

Urzędnicy ze starostwa też nie.

Gabrylewicz i Szustakiewicz na emeryturę

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Wybór prezydenta Żyrardowa spoza układzików? Utopia. Chyba żeby jakiś obcokrajowiec się trafił. No wtedy może, może, kto wie...

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Pewnie, że spoza układzików. Ktoś odważny musi wreszcie się znaleźć na rozwalenie tego układu.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Wśród potencjalnych kandydatów odważnych brak, a spoza układów? Jeszcze większy brak.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Ustalenia między Błażejewskim a Komżą ktoś zna?

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Panie Komża w jakiej komisji pracuje Czubak? Czy prawda, że w rewizyjnej?