RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(05.03.2014 21:54 )Gość napisał(a): Szkoda Jacka naprawdę, spoko gościu. Jednak miał zaciachy na karierowicza. Tebeesik, ładna furka, trochę gadżetów, wygodne życie, dobra pensja w CK, dieta i inne dodatki... cóż, musiał ulec w głosowaniu. Niemniej uważam, ze tak czy inaczej jest gosciem, ktory zawsze cos dla miasta robil, jakies akcje spoleczne ma na koncie w ramach swojej przypariafialnej dzialalnosci. Popatrzmy na dwoch pozostalych mlodych radnych. Rosinski - pojawil sie nie wiadomo skad i najglosniejszy radny sie z niego zrobil, zastanawiam sie, co on dla miasta tylko zrobil, bo zaczal sie angazowac troche w historyczne i inne bzdetne akcyjki, jak juz radnym zostal. Wczesniej o nim nawet nie slyszalem... Radny Dziwisz - pojawil sie rowniez nie wiadomo skad, ok, jest ministrantem, jako radny wygral wprawdzie plebiscyt, ale jego zaangazowanie w zycie miasta i sprawy spoleczne pozostawia wiele do zyczenia, nie mowiac juz o jego frekwekcji na sesjach i komisjach. Ciekawe, jak wyglada ich realny wklad do w pracy w Radzie, mam tu na mysli wnioski, uchwaly, interpelacje. Bo gadac, to kazdy moze, albo plebiscyty wygrawac,.. tylko co z tego? A inni radni - na zyrpoincie ladnie opisano zaleznosci radnych od prezydenta.

Jeśli chodzi o radnego Rosińskiego to jest osobą na odpowiednim miejscu. Widocznie gościu nie masz pojęcia ile zrobił dla miasta. Radny Dziwisz jest uczciwym młodym politykiem i Jacek Czubak mu swoją uczciwością lub gorliwością religijną do pięt nie dorasta, mimo że starszy. Gorzej jest z innymi radnymi!!!

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Bardzo przepraszam ale ja o te związki z WSRL Pana nie pytałem.
Od dawna wiem że jest Pan absolwentem tej prestiżowej, zaocznej kuźni geniuszy którzy do dziennych, bezpłatnych uczelni dostac się nie mogli. Najpewniej to przez profesorskie grono, które najprawdopodobniej o swoje stołki się obawiając tylko głupszych od siebie przez sito egzaminów wstępnych przesiewało.

Panie Jarku, bądźmy poważni... jak tam z tą krwawą rewolucją ?
Napisze Pan wreszcie co Pan miał na myśli formułując tą swoją złotą myśl czy dalej będzie Pan udawał że pytania nie było ?

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(05.03.2014 18:40 )Andreas napisał(a): przykro mi to stwierdzić Panie Jarosławie, jest Pan (stety lub niestety) tragicznie nieskutecznym manipulantem, bo od razu skłócił się Pan z większością użytkowników zamiast ugłaskiwać ich komplementami.

Panie Andrzeju, ocenę o tragicznie nieskutecznej manipulacji przymuję jako komplement Dlaczego, kiedyś wyjaśnię. A właściwie, sam Pan się domyśli. Natomiast co do skłócenia się, proszę poczytać ostatnie wpisy Szninkiela i Eltoma. Komentować nie muszę, obrażałbym pańską inteligencję... "nie ma z kim się pokłócić"...

---

(05.03.2014 23:03 )bergerac napisał(a): Od dawna wiem że jest Pan absolwentem tej prestiżowej, zaocznej kuźni geniuszy którzy do dziennych, bezpłatnych uczelni dostac się nie mogli. Najpewniej to przez profesorskie grono, które najprawdopodobniej o swoje stołki się obawiając tylko głupszych od siebie przez sito egzaminów wstępnych przesiewało.

Właściwie niedużo pan wie, ale dużo i z dużą pewnością pan pisze. Ale cóż, w takim razie o rewolucji niech pan pogada z obecnym rektorem tej "zaocznej kuźni geniuszy", bo ja jako jej absolwent uważam, że nie jestem godnym partnerem dla pana.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(05.03.2014 22:41 )Jarosław Komża napisał(a): Czy pan oszalał do cholery?~! Jaka łapówka?! Komu? Prywatnej osobie, która przychodzi, żeby pomóc. ne byłem urzędnikiem, nie byłem studentem. Co pan wypisuje?! Czy naprawde tyle pan zrozumiał z tego? Profesor dał pieniądze, żebym jak najszybieciej zorganizował promocję szkoły. Niecha pan się opanuje! Swoja pustą, bezmyślną gadaniną obraził pan nie tylko mnie, ale i rektora uczelni prof. Rakowskiego.

---

(05.03.2014 18:51 )eltom napisał(a): Tajemnicą poliszynela jest to, że pan Komża nie zadomowił się na długo na żadnym stanowisku. Ponoć był usuwany z roboty, bo się nie sprawdzał. Jeśli to nie jest prawdą, to niech to sprostuje. Brak odpowiedzi będę traktował, jako potwierdzenie powyższego.

---

[quote='Andreas' pid='107667' dateline='1394037658']

Napiszę wprost. Tak, zeby nawet pan zrozumiał, pańskim jęzkiem czlowieka z jajami: pieprzy pan, panie eltom. I proszę uważac na słowa.

Jasne, bo jak prywatna osoba bierze kasę, to nie jest łapówka.
Pieprzenie moje, to nie jest pieprzenie głupot.
Nie ja to sobie wymyśliłem. To jak z tymi zwolnieniami? Sam pan odszedł, czy pana zwolniono?

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

No wlasnie, nie wiem, co radny Rosinski zrobil dla miasta, prosze wiec mnie oswiecic. Jakies podsumowanie kadencji sie przyda niebawem. Jakie projekty, wnioski i uchwaly, dzialalnosc spoleczna. Co radny Rosinski zrobil dla miasta? Nie bronie Czubaka, ale mysle, ze WSZYSCY radni sa do wymiany, zarowno miejscy, a jeszcze bardziej powiatowi. Cala pseudoelita lokalna.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Uważam na słowa. Słysze rożne opinie, nie tylko pańskie. To jak w końcu jest? Pan nie jest wyrocznią. Różne osobniki mogą mieć inne zdanie? Pan nie jest jedyną wyrocznią. Słyszałem już różne opnie o pana działalności, i poza pańskimi wypowiedziami nie słyszałem żadnej innej pochlebnej w stosunku do pańskiej osoby. Proszę przyjąć do wiadomości, ze to nie tylko moje zdanie.
Nadal pan się ośmiesza, Więc skończ pan i wstydu sobie oszczędź, albo brnij pan dalej w to ośmieszanie swojej osoby.

---

(05.03.2014 23:47 )Gość napisał(a): No wlasnie, nie wiem, co radny Rosinski zrobil dla miasta...

Chociażby to, że był z nami przez ostatnie lata, to mało?
Pokaż mi innego radnego, który odważył się z nami dyskutować?
Masz takiego? Tylko eltom ma jaja i nie boi się ich pokazać Marcin też, mamy podobne jaja Choć lata nie te A co zrobił dla miasta? Spytaj się radnych, którzy blokowali jego inicjatywy

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(05.03.2014 23:00 )Gość napisał(a): Jeśli chodzi o radnego Rosińskiego to jest osobą na odpowiednim miejscu. Widocznie gościu nie masz pojęcia ile zrobił dla miasta. Radny Dziwisz jest uczciwym młodym politykiem i Jacek Czubak mu swoją uczciwością lub gorliwością religijną do pięt nie dorasta, mimo że starszy. Gorzej jest z innymi radnymi!!!

Rosiński mieszkanie w TBS dostał poza kolejnością, to jego największy sukces.Latał za Zielokiem żeby tylko załapać sie na blok. Dziwisz misto ma w d... bo kto inny mu płaci. Wszyscy są diabła warci.
Każdy z nich coś dla siebie ugrał i niech nie pieprzą, że są święci.
Komża robi z siebie błazna i ciemnotę wciska. Jak prowadzi się z żoną przedszkole to bajki się zna

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

No popatrz, ja mieszkanie w TBS również dostałem a radnym nie jestem :o

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Pytam sie, co.radny Rosinski zrobil.dla miasta? Jesli nie w radzie, to poza nia. I prosze mi nie wciskac bzdetow o jego udziale w akcyjkach czy drobnych szopkach. Co radny Rosinski uczynil konkretnego, np.spolecznie dla jakiegos stow.,albo szerszej grupy mieszkancow? Konkrety poprosze.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Co zrobił dla miasta? Proponuję poczytać forum nasze i inne. Zapytaj się lepiej, który radny w ogóle miał śmiałość pogadać z forumowiczami? Żaden, powtarzam ŻADEN z radych, nie miał śmiałości podjąć dyskusji z nami. Jedyny Marcin miał tą odwagę i chwała mu za to. Jak nie rozumiesz tego niuansu, to daruj sobie dalsze dysputy.
Powinieneś się zapytać, co inni radni zrobili dla miasta? Nic, po porostu nic.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Najwięcej dla miasta robi pan Mieczysław Gabrylewicz patrz Akademia Aktywny Żyrardowianin - Wspólnota Żyrardowa. Chwała bohaterom!

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Czyli widze, ze radny Rosinski nie odbiega od pozostalych.. p. Komza tez ma odwage tu dyskutowac. Skoro dla eltoma osiagnieciem radnego jest pisanie na tym forum, to gratuluje. Toz to naprawde wielki wklad radnego, tego potrzebuja mieskancy. A Gabryl to powinien isc na emeryture.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Nie tylko pisanie. Widziałem na radach, że próbował coś nowego wnieść, ale radni byli przeciwni, bo by było nam za dobrze. Choćby umożliwienie mieszkańcom decydowania o wydawanej kasie miejskiej. Nie wolno, bo sami radni lepiej widzą, jak gospodarować i na co przeznaczać pieniądze. I wiele innych...
Pamiętam też sprawę, gdy Marcin prosił o przesunięcie jego wniosku na późniejszy termin, bo miał się spóźnić, a jedna z radnych natychmiast wystąpiła z wnioskiem, by tego nie robić i przegłosować to bez obecności Marcina. Ot, takie zagrywki, by to nie przeszło.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Trudno to nazwać dyskusją i odwagą to jego strategia reklamowa w myśl zasadzie nieważne jak o tobie mówią ważne że dużo jest widoczna. Jeśli potrafisz dodatkowo zrobić z siebie klauna to na pewno ciebie zapamiętają. Tylko to wszystko to wiedza książkowa i brak mi tu inwencji twórczej. Nie myślałem, że będę kiedyś bronił radnego Rosińskiego, ale on ma podstawową zaletę od porównywanego tu Jarosława, że nigdy nie próbował wmówić, że jest najmądrzejszy i choć często się z nim nie zgadzałem nigdy nie dał odczuć, że jest najmądrzejszy. Być może ta przypadłość dotyczy tylko Jarosławów.

---

(06.03.2014 00:18 )Gość napisał(a): Pytam sie, co.radny Rosinski zrobil.dla miasta? Jesli nie w radzie, to poza nia. I prosze mi nie wciskac bzdetow o jego udziale w akcyjkach czy drobnych szopkach. Co radny Rosinski uczynil konkretnego, np.spolecznie dla jakiegos stow.,albo szerszej grupy mieszkancow? Konkrety poprosze.

A gdzie jest napisane, że radny ma coś robić dla jakiegoś stowarzyszenia?
Jak szeroka miała być ta grupa mieszkańców i czy miała by ona należeć to tegoż stowarzyszenia? Odwrócę pytanie co radny miałby zrobić dla miasta wg. ciebie

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(05.03.2014 21:54 )Gość napisał(a): Radny Dziwisz - pojawil sie rowniez nie wiadomo skad, ok, jest ministrantem, jako radny wygral wprawdzie plebiscyt, ale jego zaangazowanie w zycie miasta i sprawy spoleczne pozostawia wiele do zyczenia, nie mowiac juz o jego frekwekcji na sesjach i komisjach. Ciekawe, jak wyglada ich realny wklad do w pracy w Radzie, mam tu na mysli wnioski, uchwaly, interpelacje. Bo gadac, to kazdy moze, albo plebiscyty wygrawac,.. tylko co z tego? A inni radni - na zyrpoincie ladnie opisano zaleznosci radnych od prezydenta.

Gościu - nie rób sobie jaj! Kulisy wygranej Dziwisza w pseudoplebiscycie są znane. Człowiek, który przygotowywał tą ankietę działa także w tym samym kościele co Dziwisz. Kolejne manipulacje.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(06.03.2014 00:16 )teqton napisał(a): No popatrz, ja mieszkanie w TBS również dostałem a radnym nie jestem :o

I pewnie też poza kolejnością Penie miałeś duży potencjał na radnego i dlatego

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Radny to osoba, ktora dba o dobro mieszkancow. Wykazywac sie powinien licznymi inicjatywami spolecznymi, wspierac inne inicjatywy, powinien wykazywac inicjatywe uchwalodawcza (wnioski, proj. uchwal, interpelacje) oraz byc aktywnym w pracach w komisjach. Na tych polach chcialbym dowiedziec sie, co zrobil radny Rosinski. O tym, ze kilka jego inicjatyw uwalono w radzie miejskiej, to juz wiem. Dlatego chcialbym zapoznac sie z dorobkiem tego radnego, ktory tak czesto wystepowal na mownicy. Inni radni, szkoda sie wypowiadac...

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Chociażby walczył o obniżenie wywindowanej przez radnych koalicji (wraz z "przekupami") opłaty śmieciowej.

Naprawdę trzeba miec sporo złej woli aby akurat temu radnemu zarzucac brak zaangażowania.
Tysiąc razy wolę radnego dzięki któremu m.in. dużo mniej płacę za wywóz odpadów od radnych którzy organizują chociażby szopki (czytaj angażują się społecznie) a jednocześnie głosują za durnymi "inwestycjami" znacznie zwiększającymi obciążenia mieszkańców.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Im tez juz trzeba podziekowac

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(06.03.2014 10:18 )bergerac napisał(a): Naprawdę trzeba miec sporo złej woli aby akurat temu radnemu zarzucac brak zaangażowania.
Tysiąc razy wolę radnego dzięki któremu m.in. dużo mniej płacę za wywóz odpadów od radnych którzy organizują chociażby szopki (czytaj angażują się społecznie) a jednocześnie głosują za durnymi "inwestycjami" znacznie zwiększającymi obciążenia mieszkańców.

święte słowa. uaktywniają się radni ze wspólnoty żyrardowa. Trza się wziąć za robotę, taki mamy czas