RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
dziekuje za zainteresowanie moja skromna osoba
na wstepie jeszcze raz zaznacze ze jestem na tym forum dopiero od wczoraj. Nie znam panujacych tu zwyczajow, nie mam zadnych uprawnien moderatorskich dlatego nie mam wplywu na usuwanie postow. Sam osobiscie nie usunalem zadnego postu. Jesli zas chodzi o to dlaczego sa usuwane to nie wiem? zgaduje ze moze byly w jakis sposob obrazliwe albo nie na temat.
1) Jestem osoba bezpartyjna. Kandyduje z listy PO, gdyz ta partia jest mi w chwili obecnej najblizsza. Jednak mam swiadomosc licznych jej wad. Naprawde moglbym spedzic dlugie godziny na krytykowaniu jej. Tylko pomimo tych wszystkich niedostatkow nadal twierdze ze jest to teraz najlepsze ugrupowanie. Po prostu tak jak nie ma ludzi idealnych tak samo nie ma i idealnych partii. Co do prywatyzacji szpitala to szpital podlega pod powiat, gdzie starosta (Pan Wojciech Szustakiewicz) jest osoba calkowicie niezwiazana z PO. W zwiazku z tym wydaje mi sie ze Platforma nie odegrala tutaj zadnej roli a jesli juz to marginalna. Jako radny zgodze sie na wszystkie zmiany, ktore polepsza funkcjonowanie naszego ZOZu. Prawdą jest, ze czesto jest to wybieranie mniejszego zla. Tu nie bedzie bialych lub czarnych decyzji - wszystkie beda mialy jakies odcienie szarosci i niestety trzeba sie z tym pogodzic.
2) Do tej pory jedyne pytania jakie mialem dotyczyly służby zdrowia dlatego pisalem tylko o sluzbie zdrowia. Jesli ktos ma jakiejkolwiek inne pytania to z przyjemnoscia na nie odpowiem. Uwazam, ze nasze miasto powinno postawic na polepszenie w sumie i tak dobrego polaczenia z Warszawa. Mnostwo mlodych i inteligentnych osob opuscilo nasze miasto z powodu niezadowalajacej ich jakosci polaczenia. Niestety Zyrardow nie moze konkurowac ze stolica pod wzgledem wysokosci plac czy oferty pracy. Mamy natomiast spory atut pod postacia kosztow zycia, ktore sa zdecydowanie nizsze. Jedyna rzecza ktora wymaga tutaj polepszenia jest jakosc polaczenia. Mam na mysli czestotliwosc odjazdow pociagow oraz brak jakiegokolwiek pociagu od godziny 23 do5 rano. Dobre polaczenie umozliwiloby zatrzymanie mlodych w Zyrardowie a na tym mi bardzo zalezy. Uwazam ze nasze miasto powinno dokladac sie do pociagow co zreszta wiele innych miast robi np. Pruszkow. Znam dobrze temat bo studiujac codziennie 6 lat dojezdzalem do Warszawy (medycyna trwa 6 lat). Z innych rzeczy, ktore chcialbym zmienic to usprawnienie poruszania sie po terenie naszego miasta samochodem. Generalnie aby przejechac na druga strone torow mamy tylko 2 przejazdy (tunel i sw. Jan). Pomyslmy co sie stanie gdy np. w tunelu wydarzy sie jakis duzy wypadek.. obwodnica nie do konca jest tutaj rozwiazaniem problemu. Aby przedostac sie z osiedla Żeromskiego na osiedle Wschód również mamy niewiele mozliwosci. O ile sytuacja pozwoli optowalbym za zmiana tego stanu rzeczy.
Wiem ze szpital nalezy do kompetencji powiatu ale mi akurat duzo bardziej zalezy na powyzszych zmianach w miescie. Poza tym miasto rowniez pomaga szpitalowi, wiec nie zamyka mi to mozliwosci.
3) "Nie mam wpływu na kierunek wiatru ale mogę tak ustawić żagle aby zawsze dotrzeć do celu" w bardziej literackim tlumaczeniu niż to zaproponowane przez Pana Eltoma
To moje motto życiowe. Uważam, że nie ma sensu narzekać na rzeczy na które nie mamy wpływu (czyli kierunek wiatru) tylko trzeba wziąść się do roboty a wtedy i tak się uda. Najgorsze co można zrobić to usiąść i płakać