RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Ewacz - napisałaś w swojej odpowiedzi do D. Kaczanowskiego : nie staraj się mnie za wszelką cenę zdyskredytować, jako rozmówcę.

Porozmawiaj z liderami Twojego Komitetu Wyborczego - Wilkiem i Obłękowskim - z braku wiedzy i innych argumentów - zawsze zaczynali swoją odpowiedź od próby zdyskredytowania pytającego, który pytał o sprawy niewygodne - w ich mniemaniu: przeciwnika. Nie widziałam Cię ani razu na żadnej Komisji RM, ani na Sesji RM. Szkoda - poznałabyś bliżej zwyczaje swoich wyborczych kolegów.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

http://www.youtube.com/watch?v=XameiDd7qcI&feature=email
Witam!

Szanowna Pani Ewo Częścik, czy mogłaby mi Pani odpowiedzieć na powyższego linka?

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

dziekuje za zainteresowanie moja skromna osoba na wstepie jeszcze raz zaznacze ze jestem na tym forum dopiero od wczoraj. Nie znam panujacych tu zwyczajow, nie mam zadnych uprawnien moderatorskich dlatego nie mam wplywu na usuwanie postow. Sam osobiscie nie usunalem zadnego postu. Jesli zas chodzi o to dlaczego sa usuwane to nie wiem? zgaduje ze moze byly w jakis sposob obrazliwe albo nie na temat.

1) Jestem osoba bezpartyjna. Kandyduje z listy PO, gdyz ta partia jest mi w chwili obecnej najblizsza. Jednak mam swiadomosc licznych jej wad. Naprawde moglbym spedzic dlugie godziny na krytykowaniu jej. Tylko pomimo tych wszystkich niedostatkow nadal twierdze ze jest to teraz najlepsze ugrupowanie. Po prostu tak jak nie ma ludzi idealnych tak samo nie ma i idealnych partii. Co do prywatyzacji szpitala to szpital podlega pod powiat, gdzie starosta (Pan Wojciech Szustakiewicz) jest osoba calkowicie niezwiazana z PO. W zwiazku z tym wydaje mi sie ze Platforma nie odegrala tutaj zadnej roli a jesli juz to marginalna. Jako radny zgodze sie na wszystkie zmiany, ktore polepsza funkcjonowanie naszego ZOZu. Prawdą jest, ze czesto jest to wybieranie mniejszego zla. Tu nie bedzie bialych lub czarnych decyzji - wszystkie beda mialy jakies odcienie szarosci i niestety trzeba sie z tym pogodzic.

2) Do tej pory jedyne pytania jakie mialem dotyczyly służby zdrowia dlatego pisalem tylko o sluzbie zdrowia. Jesli ktos ma jakiejkolwiek inne pytania to z przyjemnoscia na nie odpowiem. Uwazam, ze nasze miasto powinno postawic na polepszenie w sumie i tak dobrego polaczenia z Warszawa. Mnostwo mlodych i inteligentnych osob opuscilo nasze miasto z powodu niezadowalajacej ich jakosci polaczenia. Niestety Zyrardow nie moze konkurowac ze stolica pod wzgledem wysokosci plac czy oferty pracy. Mamy natomiast spory atut pod postacia kosztow zycia, ktore sa zdecydowanie nizsze. Jedyna rzecza ktora wymaga tutaj polepszenia jest jakosc polaczenia. Mam na mysli czestotliwosc odjazdow pociagow oraz brak jakiegokolwiek pociagu od godziny 23 do5 rano. Dobre polaczenie umozliwiloby zatrzymanie mlodych w Zyrardowie a na tym mi bardzo zalezy. Uwazam ze nasze miasto powinno dokladac sie do pociagow co zreszta wiele innych miast robi np. Pruszkow. Znam dobrze temat bo studiujac codziennie 6 lat dojezdzalem do Warszawy (medycyna trwa 6 lat). Z innych rzeczy, ktore chcialbym zmienic to usprawnienie poruszania sie po terenie naszego miasta samochodem. Generalnie aby przejechac na druga strone torow mamy tylko 2 przejazdy (tunel i sw. Jan). Pomyslmy co sie stanie gdy np. w tunelu wydarzy sie jakis duzy wypadek.. obwodnica nie do konca jest tutaj rozwiazaniem problemu. Aby przedostac sie z osiedla Żeromskiego na osiedle Wschód również mamy niewiele mozliwosci. O ile sytuacja pozwoli optowalbym za zmiana tego stanu rzeczy.

Wiem ze szpital nalezy do kompetencji powiatu ale mi akurat duzo bardziej zalezy na powyzszych zmianach w miescie. Poza tym miasto rowniez pomaga szpitalowi, wiec nie zamyka mi to mozliwosci.

3) "Nie mam wpływu na kierunek wiatru ale mogę tak ustawić żagle aby zawsze dotrzeć do celu" w bardziej literackim tlumaczeniu niż to zaproponowane przez Pana Eltoma To moje motto życiowe. Uważam, że nie ma sensu narzekać na rzeczy na które nie mamy wpływu (czyli kierunek wiatru) tylko trzeba wziąść się do roboty a wtedy i tak się uda. Najgorsze co można zrobić to usiąść i płakać

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(13.11.2010 16:46 )wilki do lasu napisał(a): Ewacz - napisałaś w swojej odpowiedzi do D. Kaczanowskiego : nie staraj się mnie za wszelką cenę zdyskredytować, jako rozmówcę.

Porozmawiaj z liderami Twojego Komitetu Wyborczego - Wilkiem i Obłękowskim - z braku wiedzy i innych argumentów - zawsze zaczynali swoją odpowiedź od próby zdyskredytowania pytającego, który pytał o sprawy niewygodne - w ich mniemaniu: przeciwnika. Nie widziałam Cię ani razu na żadnej Komisji RM, ani na Sesji RM. Szkoda - poznałabyś bliżej zwyczaje swoich wyborczych kolegów.

Witam!

Post odnosi się do mojej rozmowy z Darkiem!
Nie widzę związku... Chyba, że, Twoim zdaniem, mój rozmówca wzoruje się na A. Wilku i G. Obłękowskim...
To jest moja wypowiedź. I tak należy ją traktować!

Pozdrawiam!
E.

---

(13.11.2010 16:53 )Gość napisał(a): http://www.youtube.com/watch?v=XameiDd7qcI&feature=email
Witam!

Szanowna Pani Ewo Częścik, czy mogłaby mi Pani odpowiedzieć na powyższego linka?

Witam!
Jeżeli została wynajęta, to czemu nie?

Pozdrawiam!
E.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Do Ewacz:
Dobrze, wytłumaczę Ci sens mojej wypowiedzi, który zamierzałam przekazać: ponieważ Wasza rozmowa odbywa się na Forum, miałam okazję ocenić "dyskredytowanie" ze strony D. Kaczanowskiego i dlatego też uważam, że z jego strony takich działań nie było.
Samo dyskredytowanie w prowadzeniu rozmów czy dyskusji, jest zabiegiem dość prymitywnym stosowanym przez osoby o określonym pokroju - jak już napisałam, z braku innych argumentów.
Przy takiej taktyce zawsze jednak występuje ryzyko pomówienia, ale wtedy można skłamać czy zaprzeczyć własnym słowom. Tak robili "mistrzowie", którzy, mam nadzieję, w następnej kadencji nie będą mieli wiele do powiedzenia.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Przyjęłam tłumaczenie.

E.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

...Pani Ewo, a jeżeli nie została wynajęta?

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

To nie...

E.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Pani Ewo, to Pani wie, czy nie wie?

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(13.11.2010 18:28 )Gość napisał(a): ...Pani Ewo, a jeżeli nie została wynajęta?

---

(13.11.2010 18:46 )Ewacz napisał(a): To nie...

E.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(13.11.2010 17:35 )wilki do lasu napisał(a): Do Ewacz:
Dobrze, wytłumaczę Ci sens mojej wypowiedzi, który zamierzałam przekazać: ponieważ Wasza rozmowa odbywa się na Forum, miałam okazję ocenić "dyskredytowanie" ze strony D. Kaczanowskiego i dlatego też uważam, że z jego strony takich działań nie było.
Samo dyskredytowanie w prowadzeniu rozmów czy dyskusji, jest zabiegiem dość prymitywnym stosowanym przez osoby o określonym pokroju - jak już napisałam, z braku innych argumentów.
Przy takiej taktyce zawsze jednak występuje ryzyko pomówienia, ale wtedy można skłamać czy zaprzeczyć własnym słowom. Tak robili "mistrzowie", którzy, mam nadzieję, w następnej kadencji nie będą mieli wiele do powiedzenia.

Dołączam się do tych słów.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Wracając do wcześniejszych postów na temat wykształcenia Pani Oli. Pani Ola sie uczy, podnosi swoje kwalifikacje i chwała jej za to. Tu mam pytania niekoniecznie do kandydatów. Czy ktoś wie jakie wykształcenie miał Pan Grzegorz Obłękowski w MOMENCIE mianowania go na stanowisko z-cy Prezydenta Miasta? Drugie pytanie: tutuł jakiego magistra ma Pan Prezydent Wilk ? Nadmieniam, że Prezydent Miasta może mieć wykształcenie podstawowe a osoba mianowana na stanowisko z-ca Prezydenta musi mieć wykształcenie wyższe.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(13.11.2010 21:56 )czesio544 napisał(a): Wracając do wcześniejszych postów na temat wykształcenia Pani Oli. Pani Ola sie uczy, podnosi swoje kwalifikacje i chwała jej za to. Tu mam pytania niekoniecznie do kandydatów. Czy ktoś wie jakie wykształcenie miał Pan Grzegorz Obłękowski w MOMENCIE mianowania go na stanowisko z-cy Prezydenta Miasta? Drugie pytanie: tutuł jakiego magistra ma Pan Prezydent Wilk ? Nadmieniam, że Prezydent Miasta może mieć wykształcenie podstawowe a osoba mianowana na stanowisko z-ca Prezydenta musi mieć wykształcenie wyższe.

Ciekawe, cekawe... a takie informacje są w ogóle jawne?

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

To może pojechać dalej... kto z kim śpi i czy ma kochankę lub kochanka i czy ma dzieci z nieprawego łoża?
Obrzydliwe włażenie z buciorami w prywatne życie.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(13.11.2010 22:06 )Zbyszek napisał(a): To może pojechać dalej... kto z kim śpi i czy ma kochankę lub kochanka i czy ma dzieci z nieprawego łoża?
Obrzydliwe włażenie z buciorami w prywatne życie.

Jakie prywatne zycie ? Zbyszku ? Wykształcenie kandydata jest włażeniem w prywatne zycie ? Wiekszoć kandydatów takie dane podaje na swoich plakatach wyborczych.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Trochę się zapędziłem Mam w pamięci pytania o dziadka z Wermachtu...Taka alergia, wybacz.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(13.11.2010 17:01 )Robert napisał(a): 1) Jestem osoba bezpartyjna. Kandyduje z listy PO, gdyz ta partia jest mi w chwili obecnej najblizsza. Jednak mam swiadomosc licznych jej wad. Naprawde moglbym spedzic dlugie godziny na krytykowaniu jej. Tylko pomimo tych wszystkich niedostatkow nadal twierdze ze jest to teraz najlepsze ugrupowanie. Po prostu tak jak nie ma ludzi idealnych tak samo nie ma i idealnych partii. Co do prywatyzacji szpitala to szpital podlega pod powiat, gdzie starosta (Pan Wojciech Szustakiewicz) jest osoba calkowicie niezwiazana z PO. W zwiazku z tym wydaje mi sie ze Platforma nie odegrala tutaj zadnej roli a jesli juz to marginalna.

Szanowny Panie, jeżeli pan tak mało wie o próbie bardzo złej prywatyzacji szpitala, to jest mi z tego powodu bardzo przykro. Związkami zawodowymi w NZOZ kieruje p.Teresa Lefelt. Proszę ją zapytać. Kolejną osobą doskonale zorientowaną w tym temacie jest poseł Kaczanowski.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

swoja odpowiedz na powyzsze pytanie konsultowalem z moja mama - lekarzem - pracownikiem szpitala od 25 lat, wiec Pan wybaczy ale wydaje mi sie ze ma ona calkiem duza wiedze w tej sprawie. Podejrzewam nawet ze wieksza od posla Kaczanowskiego. Swoja droga to szefem zwiazku zawodowego lekarzy jest Pan dr Cezary Rykała a nie Pani Teresa Lefelt. Kolejna sprawa jest to ze nasz szpital to nie NZOZ tylko ZOZ. Prosze samemu sprawdzic roznice albo udac sie do wymienionych przez Pana doskonale zorientowanych osob aby Panu wyjasnily owa roznice.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Panie Robercie będąc lekarzem sam Pan widzi jak nasz szpital wraz z całym personelem funkcjonuje, począwszy od personelu pomocniczego a kończąc na lekarzach? Jeśli będziecie państwo leczyć DOBRZE, szpital sam się obroni gdyż będzie miał obłożenie ze strony pacjentów i żadna pomoc nie będzie mu potrzebna. Problem jak zwykle tkwi w ludziach. Życzę Panu samych sukcesów.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(14.11.2010 12:10 )Robert napisał(a): swoja odpowiedz na powyzsze pytanie konsultowalem z moja mama - lekarzem - pracownikiem szpitala od 25 lat, wiec Pan wybaczy ale wydaje mi sie ze ma ona calkiem duza wiedze w tej sprawie. Podejrzewam nawet ze wieksza od posla Kaczanowskiego. Swoja droga to szefem zwiazku zawodowego lekarzy jest Pan dr Cezary Rykała a nie Pani Teresa Lefelt. Kolejna sprawa jest to ze nasz szpital to nie NZOZ tylko ZOZ. Prosze samemu sprawdzic roznice albo udac sie do wymienionych przez Pana doskonale zorientowanych osob aby Panu wyjasnily owa roznice.

Ma pan rację co do szefa związku lekarzy. Ale mnie nie chodziło o pana Rykałę, ponieważ spraw szpitala nie bronił wspomniany pan doktor, a związek zawodowy "S" kierowany przez p. Lefelt. Proszę pana, głównym sprawcą pozbycia się szpitala była ówczesna szefowa rady powiatu Beata Rusinowska - Platforma Obywatelska. A pod majątek szpitala podstawiła się firma powiązana z tą partią. Jeden z jej właścicieli był doradcą Buzka d/s służby zdrowia, gdy ten był premierem. Starosta Szustakiewicz jest również odpowiedzialny za wtedy bardzo źle podejmowane decyzje. NZOZ będzie już niebawem także.
We wcześniejszej wypowiedzi zachwalał pan PO. Na listach, oprócz pana, doliczyłem się 2-3 innych lekarzy. A gdzie średni personel medyczny? Szanowny panie, gdyby nie zryw "S", to dziś pan i pańska mama, być może szukalibyście pracy w innych ZOZ-ach. Cieszcie się że macie nadal pracę. Dla zatarcia kompromitacji ze sprzedażą szpitala, sztab wyborczy lokalnej PO postanowił sięgnąć po lekarzy. Na szczęście niewielu udało się im "skaptować".
A co do p. Kaczanowskiego, to p. doktorze, poseł dysponuje pełną dokumentacją, jak to wtedy było. Pana mama może również się z nimi zapoznać.