RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
Eltom, absolutnie i szczerze - nie. Widzisz, ja szanuję, że masz tę swoją Kutnowską - to jest konkret. Po to się powinno iść do rady - po konkrety - a ten konkret robisz nie tylko dla siebie, ale też dla kutnowszczaków
a ich potrzeby nie są wcale mniej ważne niż innych mieszkańców.
Mój przytyk był do tych, którzy bycie radnym traktują jako drugi zawód, a czasem pierwszy - i zrobią wszystko, wystartują z każdej listy i obiecają ile wlezie, żeby tym radnym znów zostać. Jestem ciekawa, tak szczerze - ilu kandydatów by się ostało, gdyby to była funkcja pro publico bono.
Ale nie chcę wywoływać znów jakiejś kontrowersyjnej dyskusji, być może się mylę. Może oceniam zbyt surowo. W końcu, ja też czasem miewam niemanie racji
Scarlet mnie nastawiła do pionu - dziękuję
czasem trzeba.
Problem z wyborami polega na tym, że bez tego pardon za wyrażenie - bez tego mięsa wyborczego - część bardzo sensownych ludzi nie miałaby szansy się pokazać, wystartować, bo taka jest ordynacja
To nie jest moja jakaś fanaberia czy kaprys - ach, wejdę na listę, bo się nudzę. Nie. Jestem jednym z ludzików, którzy pomagają utworzyć listę, na której najważniejszy jest Jarek Komża i potem paru faworytów, o których wiem, że dobrze by się przesłużyli miastu. Jednocześnie wiem, że na innych listach też znajdę po trzy, cztery osoby, które też fajnie by pracowały na rzecz miasta - więc to nie jest tak, że tylko Komża i nasza lista, a reszta jest fuj
Przykład Eltoma - startuje z PiS, bo go zaprosili. Bardzo serio powiem, że szkoda, że nie jest na naszej liście. Może next time
Ja bym wolała głosować na konkretne osoby, kto zdobędzie najwięcej - idzie do rady, bez kombinowania ile głosów przypada na listę itd. Dopóki tak nie jest - muszę zdecydować, czy aby pomóc ludziom, których chciałabym widzieć w radzie, nie muszę schować swoich ambicji do kieszeni i robić za mięsko
Ale to nie znaczy, że generalnie olewam bycie radnym - już to mówiłam, to jest bardzo odpowiedzialna rola i można miastu dopomóc, a można też zaszkodzić. Warto się zastanowić, naprawdę warto się zastanowić, kogo tam do tej rady wpuścimy.
Bo poza tym, że sama startuję - jestem też po prostu wyborcą. Chciałabym wybrać mądrze.
p.s. - racja, wpuściłam sobie gola jak dziecko - przykład, że Majka_m też miewa niemanie racji
ale uczy się na błędach