21.10.2010 14:49
Ostatnio Dodane Obrazki
|
|||||
- NIE DLA TORÓW CPK I AUTOSTRADY W LESIE - WYPEŁNIJ ANKIETĘ I WRZUĆ DO URNY
- Widzisz? Zgłaszaj - tutaj możesz opisać ciekawe zdarzenia i wszelkie spostrzeżenia związane z Żyrardowem
- Witamy na Forum Żyrardowa, zapraszamy do zalogowania się i pełnego uczestnictwa w forum. Zarejestrowani użytkownicy nie widzą reklam
- Invest in Żyrardów - dossier in EN PL DE FR RU. Economic and tourist information about our town! DOWNLOAD FREE OF CHARGE
Kandydaci na Radnych w Żyrardowie - kadencja 2010-2014
21.10.2010 14:59
21.10.2010 15:24
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
boney: bydło, głupol, do psychiatryka, mohery, zabierz babci dowód, zarżnąć i wypatroszyć, dorżnąć (kurcze, jak to się pisze?) watahę, nienawistnicy, fanatycy, pisopaci, pisuary, pisiory, kaczyzm, katonaziści, analogie do nazimu, KPP, krystalnacht, kłamstwo o prawdziwych Polakach...Słowa klucze / słowa - etykietki
Potem ciężko szanować kogoś, kto jest pisiorem, moherem, watahą, fanatykiem, pisopatą, co?
Ja jakoś nie widzę, żeby na przykład Marcin Rosiński był pisiorem, bydłem czy fanatykiem.
Poseł Kaczanowski, z którym się spierałam i którego nie darzą przesadną sympatią też nie wygląda na katonazistę czy mohera.
Ani Migalski, ani Kluzik-Rostkowska, ani Arendt, ani Girzyński, ani Kempa, ani Wojciechowski... czyli PiS ma różne twarze, w tym całkiem sympatyczne, albo przynajmniej znośne.
21.10.2010 15:25
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
(21.10.2010 14:49 )marcin_zyr napisał(a):(21.10.2010 14:33 )Mars napisał(a): Biuro jest "finansowane" zapewne z dotacji państwowej dla PiS.
Działalności biur finansuje kancelaria sejmu.
Oczywiście, czyli dla "małego wyborcy" finansuje je "wielka polityka z W-wy". Trudno to wytłumaczyć że odcinasz sie od wielkiej polityki z W-wy skoro ona jest Twoim pracodawcą ;-)
21.10.2010 16:15
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.10.2010 16:17 przez D.Kaczanowski.)
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
Witam,"Stańczyk":
Rafał Ziemkiewicz jak zwykle świetny i celny w swoich diagnozach. Niestety jak dla mnie to nic nowego nie napisał - no może z jednym małym wyjątkiem: użył sformułowania dla wykształciuchów - "guglać" (choć już wcześniej pisał o pokoleniu "wytnij-wklej"). Szkoda, że ciągle trzeba wracać do tych wątków.
Pozdrawiam.
"Mars":
Biura parlamentarzystów są finansowane bezpośrednio z Kancelarii Sejmu, a pośrednio z budżetu państwa. Pańskim tokiem myślenia to i nauczyciele, policjanci, żołnierze itd. są politycznie zaangażowani, ponieważ "wielka polityka" jest ich pracodawcą. Zatem Pańska diagnoza: "czyli dla "małego wyborcy" finansuje je "wielka polityka z W-wy" jest zbyt dużym uproszczeniem żeby nie powiedzieć demagogią. To, że ktoś ma dystans (i to nawet duży) do tego co się dzieje w "wielkiej polityce" jest obecnie dużym plusem, ponieważ jest to dowód na to, że jest się jeszcze homo sapiens. Proszę mi wierzyć zachować dystans i jednocześnie bronić swoich zasad, walczyć o swoje ideały (chociażby o ul. Kutnowską), to jest to w obecnych czasach bardzo trudne. Dlaczego? Chociażby dlatego, że "kibiców" (jak to trafnie określił flower) nie brakuje.
Pozdrawiam.
21.10.2010 23:41
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
Tak dla rozluźnienia atmosferyhttp://www.youtube.com/watch?v=opaZfCCDfmY&feature=player_embedded
@boney
Najpierw @stańczyk, potem @Scarlet teraz ja
Proszę o usunięciu tych postów.
22.10.2010 00:10
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
Ty nie podpuszczaj -ja usunę ,a ty po mieście będziesz mnie ganiał, ze ci post usunęłamNie ma głupich Teraz patrz na to co stworzyłeś
PS. że ci się chce jeszcze te literki klikać
22.10.2010 00:17
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
Z literkami powoli już dochodzę do perfekcji@boney
22.10.2010 01:29
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
(21.10.2010 16:15 )D.Kaczanowski napisał(a): Witam,Panie Pośle,
"Mars":
Biura parlamentarzystów są finansowane bezpośrednio z Kancelarii Sejmu, a pośrednio z budżetu państwa. Pańskim tokiem myślenia to i nauczyciele, policjanci, żołnierze itd. są politycznie zaangażowani, ponieważ "wielka polityka" jest ich pracodawcą. Zatem Pańska diagnoza: "czyli dla "małego wyborcy" finansuje je "wielka polityka z W-wy" jest zbyt dużym uproszczeniem żeby nie powiedzieć demagogią. To, że ktoś ma dystans (i to nawet duży) do tego co się dzieje w "wielkiej polityce" jest obecnie dużym plusem, ponieważ jest to dowód na to, że jest się jeszcze homo sapiens. Proszę mi wierzyć zachować dystans i jednocześnie bronić swoich zasad, walczyć o swoje ideały (chociażby o ul. Kutnowską), to jest to w obecnych czasach bardzo trudne. Dlaczego? Chociażby dlatego, że "kibiców" (jak to trafnie określił flower) nie brakuje.
Pozdrawiam.
Porównanie polityków do nauczycieli , policjantów, żołnierzy jest ogromnym uproszczeniem. O demagogię nigdy siebie nie podejżewałem ;-) Staram sie zawsze stąpać po ziemi. Pozytywnego odbioru społecznego, szacunku i "użyteczności" strażaków, policjantów , nauczycieli trudno nawet podważać. Szacunek jakim obdażają sie nawzajem "politycy" jest czasami zdumiewający i mało zrozumiały dla "zwykłych ludzi".
Dystans do polityki jest oczywiście ogromnym plusem. Szczególnie gdy w grę wchodzi zwyczajne i oczywiste (wydawałoby sie ) utwardzenie ulicy bez konieczności mieszania w to polityki.
Pozdrawiam,
22.10.2010 07:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.10.2010 07:39 przez D.Kaczanowski.)
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
Witam,"Mars":
Chyba jednak potrzebny był aż taki podany przeze mnie przerysowany przykład by pokazać, że są osoby (które owszem są związane z polityką), ale mają do niej zdrowe podejście, tj. jak Pan napisał "twardo stąpają po ziemi".
P.S. Ma Pan rację, że skala niedobrych emocji i wypowiedzi sięgnęła już dawno zenitu i że trudno się w tym wszystkim połapać. Dlatego zawsze akcentowałem by na forum nie używać takich sformułowań i mieć szacunek do adwersarza.
Pozdrawiam.
22.10.2010 10:51
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
(18.10.2010 09:04 )Krzysiek napisał(a): polityka samożądowa a krajowa.
"Hasło kampanii PO "Budujemy drogi, mosty z dala od polityki" uznał za dobre, ale nieprawdziwe, gdyż w samorządach mamy do czynienia z taką samą polityką, jak na innych szczeblach. Wybranie takiej strategii przez PO "to kwintesencja tego, z czym mamy do czynienia od wielu lat. Polacy nie lubią polityki i polityków, więc ci próbują im wmówić, że nie mają z nią nic wspólnego. Dlatego lokalni politycy wymyślili sobie kryptonim "samorządowcy" i twierdzą, że się polityką nie zajmują. To działa, bo wielu z nich jest wybieranych od wielu lat - powiedział Flis"
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,P...omosc.html
to ja jeszcze raz zamieszczę ten link
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
Tak to znaczy że nie tylko ja mam takie samo zdanie, autor tego cytatu pisze co prawda głównie o PO ale to samo dotyczy innych partii politycznych ze świecznika. Dlatego rożnego rodzaju odżegnywanie się od polityki krajowej to niczym zamiana wody w wino
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
22.10.2010 12:43
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
(22.10.2010 12:29 )Jancio napisał(a): Tak to znaczy że nie tylko ja mam takie samo zdanie, autor tego cytatu pisze co prawda głównie o PO ale to samo dotyczy innych partii politycznych ze świecznika. Dlatego rożnego rodzaju odżegnywanie się od polityki krajowej to niczym zamiana wody w wino
Jancio, "...wody w wino" lepiej i dowcipniej bym tego nie określił ;-)
Zasługujesz na ogromnego plusa za to delikatne ale bardzo trafne porównanie ;-)
Kryptonim "samorządowcy" również mi sie podoba. ;-)
22.10.2010 15:41
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.10.2010 15:42 przez D.Kaczanowski.)
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
Witam,W Sejmie zasiada obecnie (i tak było w przeszłości) bardzo dużo samorządowców (tzn. takich osób, które miały w rzeczywistości dużo do czynienia z samorządem, tj. byli prezydentami, burmistrzami, starostami, wójtami). Nie nazwałbym ich kryptonimem "samorządowcy", ponieważ to są prawdziwi samorządowcy i doskonale wiedzą jak funkcjonuje w praktyce samorząd. Z tego co wiem to bardzo dużo samorządowców chce wrócić do swych korzeni (w tym i ja). Ja osobiście nie znam przykładu samorządowca, który by przedkładał prowadzenie na swoim terenie polityki krajowej nad politykę swojej małej ojczyzny (m.in. z prostej przyczyny - nie mają takich kompetencji, ponieważ właśnie to jest samorząd, a przede wszystkim jest to bez sensu). Jeśli taki Panowie znajdziecie to proszę o konkretny przykład.
Zacytowanie Pana Flisa ma się nijak do rzeczywistości. Ciekawe na jakiej podstawie Pan Flis wywodzi takie rewelacje jak: "Dlatego lokalni politycy wymyślili sobie kryptonim "samorządowcy" i twierdzą, że się polityką nie zajmują. To działa, bo wielu z nich jest wybieranych od wielu lat". Są oni wybierani bo nie rozwiązują lokalnych problemów? Są złymi samorządowcami bo robią "krajową politykę"? Przez tyle lat? A ci biedni mieszkańcy nie mają na to żadnego wpływu i wybierają przez kolejne kadencje tych złych "samorządowców"? Przykład: czy nasza obwodnica i starania o nią wielu osób to tylko zabieg polityczny czy rozwiązanie problemu? Wszyscy prawdziwi samorządowcy doskonale wiedzą, że zajmowanie się na szczeblu lokalnym wielką polityką a nie rozwiązywanie konkretnych problemów (które nie mają żadnych barw politycznych) kończy się zawsze źle dla takiej osoby. Albo inaczej: czy np. moje działania czy Pana Chrzanowskiego, jako samorządowców były nacechowane "wielką polityką"? Czy prace nad naszym parkiem, który zdobywa teraz ogólnopolskie nagrody to też "polityka krajowa"? No chyba, że obaj jesteśmy osobami, którymi należy określić kryptonimem "samorządowcy" co to nic nie wiedzą o samorządzie. Z doświadczenia w Sejmie wiem, że o wiele łatwiej się rozmawia właśnie z byłymi samorządowcami niż z osobami, które tylko wiedzą, że JST istnieje.
P.S. Trzeba najpierw trochę poznać od wewnątrz funkcjonowanie samorządu by wiedzieć czym tak naprawdę jest JST.
Pozdrawiam.
22.10.2010 15:47
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
Nasuwa mi się wręcz banalne pytanie..Po cóż Pan kandydował do Sejmu Panie Pośle. Czyż nie prościej było zostać tu na swym terenie i dalej działać jako aktywny samorządowiec. I czy uważa Pan, że po tej kadencji na Wiejskiej jest pan "bogatszy" w wiedzę, która przyda się Panu ( nam wszystkim ) na ewentualnym stanowisku Prezydenta naszego zacnego grodu...
Pozdrawiam.
22.10.2010 16:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.10.2010 16:10 przez D.Kaczanowski.)
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
Witam,"Rafał":
1.Na tak banalne pytanie musi paść banalna odpowiedź: kandydowałem do Sejmu m.in. po to by móc jako poseł reprezentować mieszkańców, pomagać w miarę swoich kompetencji im i mojemu Miastu, by tworzyć prawo.
2. Ależ ja się nigdzie nie wyprowadziłem: tutaj mam biuro i wykonuję pracę na rzecz mieszkańców i miasta właśnie w Żyrardowie. Równolegle wykonuję swoje obowiązki poselskie na Wiejskiej. Może i prościej byłoby zostać dalej w samorządzie, ale ja lubię wyzwania.
3. Zawsze gdzie pracuję staram się uczyć jak najwięcej. Dlatego jestem "bogatszy" o nowe doświadczenia zdobyte jako parlamentarzysta. To doświadczenie daje bardzo dużą wiedzę na temat funkcjonowania demokracji w praktyce, poznaje się jej mechanizmy i tzw. kuchnię. Jest to naprawdę bardzo duży kapitał, który nie jest dany każdemu (podobnie było gdy piastowałem urząd zastępcy prezydenta i te doświadczenia były bardzo pożyteczne w pracy w Sejmie).
Pozdrawiam.
22.10.2010 18:36
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
Sorki , ale zapomniałem jaki jest tytuł tego watku
22.10.2010 21:30
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
Brawo Czesiu, Masz rację ;-)Pytanie do wszystkich kandydatów na radnych.
Czy widzicie potrzebę zmiany lokalizacji punktu poboru krwi w Żyrardowie lub konieczność dofinansowania go i odnowienia?
22.10.2010 21:37
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
Nie mam zdania w tym temacie.
24.10.2010 11:17
RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie
Krew to życie. Nie wyobrażam sobie żeby w naszym mieście nie było takiego punktu.Jest to świetne pytanie dla kandydatów na prezydenta.
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu e-mail.
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .
Jeżeli chcesz napisać coś bez logowania, to możesz zrobić to w dziale Wiadomości z Żyrardowa .
Podobne wątki
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
245 gości