RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

I dziadkowi też należy się

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

No i gicio !!!! A ja !!!

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Beata Marzęda -Przybysz jest nauczycielką ZSP Nr 4.
Jest magistrem pedagogiki, absolwentką Uniwersytetu Łódzkiego.
Studia podyplomowe kończyła na Uniwersytecie Warszawskim kierunek- Samorząd Terytorialny i Rozwój Lokalny, oraz Zarządzanie Oświatą.
Instruktor ZHP w stopniu harcmistrza . Komendantka Hufca ZHP Żyrardów.
W latach 90 była w Zarządzie TPD.
W latach 1994-2006 była radną Rady Miasta ,a w ostatniej kadencji została przewodniczącą.
Beata poświęca dużo czasu dzieciom i młodzieży. Organizuje kolonie, zimowiska,wycieczki.
Uczestniczy w akcjach charytatywnych. Odkąd sięgam pamięcią zawsze myśli o innych , a na końcu o sobie.
Od kilkunastu lat jest związana z Bezpartyjnym Centrum.
Beaty nie da się nie zauważyć. To wulkan energii i to tej pozytywnej.
Pamiętam jak bez zbędnych pytań przyłączyła się do naszych akcji dla Agnieszki z Jaktorowa i później dla powodzian.

PS -Czesio też nam w tych akcjach pomagał ,a zapomniałam tego wcześniej napisać. Mało że dawał rzeczy to jeszcze z nami jeździł na miejsce. Nowi forumowicze mogą zobaczyć fotki na forum

Jak dowiem się kto jeszcze zdecydował się kandydować na radnego to też mu tyłek opiszę -cierpliwości
Musimy wiedzieć na kogo będziemy głosować!!! Nic o nas bez nas

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

A czy kandydaci tu wymieniani zgodzili się aby wymieniać na tym formum ich nazwiska i sylwetki ? To forum miało byc chyba apolityczne. Wybory samorządowe, chciał nie chciał to polityka. Mała , ale polityka.

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Jeśli kandydują, to już są osobami publicznymi.
A forum apolityczne, to takie, gdzie nie nawołuje się do głosowania na konkretną partię. Ja to tak rozumiem i tego się będę trzymał.

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

(27.09.2010 20:21 )Gość napisał(a): A czy kandydaci tu wymieniani zgodzili się aby wymieniać na tym formum ich nazwiska i sylwetki ? To forum miało byc chyba apolityczne. Wybory samorządowe, chciał nie chciał to polityka. Mała , ale polityka.

Cholender Gościu masz rację !!!
Założą mi sprawę w sądzie i to nie tylko oni, bo opisałam i kandydatów na prezydenta. Jak mnie zamkną to cebulkę mi przyślesz???

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Ja ma dobry czosnek krajowy nie zostawia włókien wyśle tylko podaj do którego zakładu

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

(27.09.2010 20:21 )Gość napisał(a): A czy kandydaci tu wymieniani zgodzili się aby wymieniać na tym formum ich nazwiska i sylwetki ? To forum miało byc chyba apolityczne. Wybory samorządowe, chciał nie chciał to polityka. Mała , ale polityka.

Jeśli którykolwiek z kandydatów broniłby ujawniania i pisania o sobie to byłby zgoła troche dziwny albo baaaaaardzo pewny swej wygranej.
Najzwyczajniej w świecie ma darmową reklamę.

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

(27.09.2010 21:08 )Jancio napisał(a): Ja mam dobry czosnek krajowy nie zostawia włókien wyśle tylko podaj do którego zakładu

Wiedziałam ze na ciebie mogę liczyć

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

W końcu się było harcerzem

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

No to może ja się sam przedstawię
Wielokrotnie zastanawiałem się, czy warto startować w wyborach do Rady Miasta. W końcu, po latach obserwowania tego, co się dzieje w naszym mieście, stwierdziłem, że pora chyba pozmieniać to i owo. To i owo, to mało powiedziane. Pora pozmieniać chyba wszystko Jakiś marazm w działaniach władz, brak konkretnych decyzji, albo te, które są podejmowane, są "dziwnie" kontrowersyjne itd. Może brakuje tam ludzi "trzeźwo" patrzących na to, co się dzieje w mieście? Może nie widzą i nie słyszą tego, co mówią mieszkańcy miasta?
Pożyjom - uwidim
No dobra... urodziłem się w Warszawie, mam 52 lata, żonę, dwoje pełnoletnich dzieci, mieszkam, jak już zapewne wiecie, na ul. Kutnowskiej W Żyrardowie mieszkam od lat 80-tych. W Warszawie ukończyłem Technikum Elektroniczno-Mechaniczne Zakłady Naukowe im. M. Kasprzaka o kierunku elektronicznym. Tam pracowałem między innymi w ZRK (przy okazji zaliczyłem burzliwy okres solidarnościowy jako przewodniczący oddziału MWS), w Centralnym Ośrodku Badawczo-Rozwojowym Aparatury Badawczej i Dydaktycznej (COBRABID). Po ślubie przeprowadziłem się do Żyrardowa, jako że małżonka pochodzi właśnie z tych okolic i tu pozostałem.
Nie zapomnę pierwszego przyjazdu do Żyrardowa, gdy na schodach peronu przywitał mnie leżący pijaczek z butelką denaturatu w kieszeni Ale nie było tak tragicznie Poznałem tu fajnych ludzi. Wspomnę tylko śp. Grzegorza Karwata, Witka Modrzejewskiego i całą ekipę klubu fantastyki (braliśmy nawet udział w konkursach tv w Łodzi ) ekipę MDK z tamtych czasów. Przyszło mi pracować (bo wtedy nie było problemów z pracą) w Translenie jako informatyk (pierwsze Spectrum, potem IBM z 10Mb dyskiem ), w spółdzielni mieszkaniowej również jako informatyk wprowadzający tą dziedzinę w magazynie, w ODK jako instruktor informatyki, w Jaktorowie prowadziłem ZURT, otworzyłem własną firmę Zakład Elektroniki ELTOM. Było, minęło. Czasy się zmieniły. Jako orgaznizator wespół z Remkiem Gwiaździńskim organizowaliśmy 3 pierwsze WOŚP w Żyrardowie. Zakończyłem na imprezie w namiocie cyrkowym w III edycji WOŚP. Jestem raczej społecznikiem i to mi przynosi najwięcej satysfakcji. Z bardziej znanych działań mogę przyznać się do zapoczątkowania blokad ul. 1 Maja w sprawie obwodnicy, do walki o ustawienie lustra przy przejeździe pod torami koło św. Jana, walkę o utworzenie ścieżki rowerowej przez park i oczywiście stałe molestowanie władz o utwardzenie ul. Kutnowskiej
Cóż więcej? Jako radny chciałbym mieć możliwość wpływania na decyzję w sprawie poprawy sytuacji drogowej w mieście (w tym ścieżki rowerowe) oraz nie bez kozery przyznam się, że zależy mi na propagowaniu Żyrardowa w kraju i na świecie. Moje pomysły z montażem kamery na kominie IGNAC, czy na placu JPII dotąd pozostają w sferze marzeń, pomimo własnego wkładu, kiedy to przekazałem parę lat temu odpowiedni sprzęt do UM. Dotąd leży, albo i już nie u informatyków Urzędu.
Inna sprawa, to imprezy miejskie. Mam wiele pomysłów na takowe, ale pozostawię to, na razie, dla siebie Jedną z takich imprez mogliście zobaczyć w tym roku 1 Maja Dzięki staraniom wielu użytkowników naszego forum doszła do skutku i chyba źle nie było A pomysłów mam cały worek (bez złośliwych skojarzeń )
Nie jestem alfą i omegą, więc nie pytajcie mnie o szpital, czy inne rzeczy, na któych się nie znam. Od tego są inni specjaliści.
Ogólnie sprawa dróg, imprez miejskich i promocja miasta są dla mnie najważniejsze. Resztę pominę milczeniem

Jeszcze jedno... nie należę do żadnej partii politycznej i politykę mam "gdzieś".
Sorry za brukowy język, ale to najtrafniejsze określenie moich zapatrywań politycznych. Dla mnie liczy się człowiek, a nie przynależność polityczna.

Literówka -poprawiona

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Słuszna decyzja!

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Trudno samego siebie opisać i to jeszcze w samych superlatywach żeby ludzi przekonać.
Mnie będzie łatwiej.
Ja postrzegam Tomasza Wierzchonia-( bo nie na eltoma będziemy głosować a na Tomka )jako człowieka uparcie dążącego do celu.
Jest uparty i w tym momencie to zaleta nie wada- bo tylko taki człowiek może coś zdziałać.
Jest konsekwentny i bezpośredni, nie lubi fałszu i obłudy. Nad wyraz dociekliwy i przy tym uczciwy.
Pod maską twardziela kryje się człowiek o miękkim i dobrym sercu który nie przejdzie obojętnie nad krzywdą ludzką lub nieszczęściem.
Tomka znam stosunkowo krótko -właściwie od listopada ubiegłego roku, ale zdążyłam poznać jego dodatnie cechy charakteru podczas wielu akcji organizowanych przez nasze forum.
Cenię go za bezinteresowną pomoc Dziatwie, powodzianom, pogorzelcom itd.
Cenię go za to ze jest założycielem naszego forum.
Może Tomek się obrazi na to co napiszę teraz ale będę szczera aż do bólu. Nasz Eltom swoim zachowaniem przypomina mi śp. Jacka Kuronia, którego bardzo lubiłam za jego luzackie zachowania i styl ubierania się. Dżinsy ,sportowe bluzy ",bez krawatowo i garniturowo ".
Tomka już nie zmieni nikt i nic ON BĘDZIE SZEDŁ PO TRUPACH DO CELU.
Takich radnych nam potrzeba-odważnych ze swoimi poglądami jednocześnie z dobrymi relacjami między ludzkimi.
No a teraz jak za chwilę napiszę że żegnam się z wami i z forum na zawsze to znaczy ze Tomek mnie o....ł za opisanie mu tyłka.

PS- może napiszesz z jakiego ugrupowania startujesz?

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Żeby nie było za łatwo naszym kandydatom na radnych- mam kilka pytań.
Jakie sprawy są dla was priorytetowe?
Czy możecie nam obiecać że za kilka miesięcy nie powiecie, że radny jest bezradny bo władza jest na "nie"?
Czy zdajecie sobie sprawę z tego że mieszkańcy będą was rozliczać i wcale nie będzie łatwo bo pieniędzy nie ma a oczekiwania mieszkańców są spore?
Jaki macie stosunek do żyrardowskich sportowców i jak widzicie pomoc w rozwoju sportu?
Tomek cały czas piszesz o ul. Kutnowskiej ,a w twojej okolicy jest jeszcze kilka ulic w takim samym stanie jak twoja czy o utwardzenie tych ulic też będziesz zabiegał?

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

(29.09.2010 12:31 )skarlet napisał(a): Tomek cały czas piszesz o ul. Kutnowskiej ,a w twojej okolicy jest jeszcze kilka ulic w takim samym stanie jak twoja czy o utwardzenie tych ulic też będziesz zabiegał?

I jeśli Kutnowska lub którakolwiek inna ulica w okolicy będzie "zrobiona" lub naprawiona to mieszkańcy pozostałych dzielnic "naturalnie" powiedzą, że ooo "sobie to zrobił a o nas to zapomniał" - oczywiście w bardzo miłej wersji pisząc ;-)
Radny - bezradny? Po 3-4 latach co to kogo będzie obchodziło. naturalnie większość niezadowolonych mieszkańców będzie bardzo chciało wyrazic zwoją dezaprobatę uważając, że "za moje pieniądze siedział i nic nie robił więc moge mu dokopać" - chore ale jednak akie jest podejście sporej części mieszkańców nie tylko Żyrardowa.

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Ja, ze sportu, to raczej szachy i jazda rowerem Jak napisałem wcześniej mam konkretne cele, aczkolwiek sport, to zdrowie i trzeba to mieć na uwadze. Jeśli chodzi o tę kwestię, to jestem za jak najszerzej pojętym krzewieniem kultury fizycznej, ale pewnie trafią się kandydaci, którzy mają więcej do powiedzenia w tej kwestii
Cały czas piszę o Kutnowskiej i nie będę ukrywał, że to dla mnie priorytet. Mam już dość brnięcia po błocie i rozwalania resorów w samochodzie jadąc, czy idąc do domu. Są ludzie, którzy pobudowali się na innych ulicach stosunkowo niedawno i mają drogi poutwardzane. Ja też chcę i czekam na to kilkadziesiąt już lat.
Jeśli chodzi o inne ulice, to może warto robić to sukcesywnie, by zamknąć temat ulic w danym rejonie miasta. Ideałem byłoby utwardzenie wszystkich ulic w moim rejonie i zamknięcie tematu tego kwartału. Będą inni radni z innych okolic i niech oni walczą o swoje. Dla mnie koszula jest bliższa ciału i nie będę tego ukrywał, że dla mnie priorytetem jest Kutnowska, dalej najbliższe ulice i dopiero reszta. Gdybym napisał, że jest inaczej, to bym skłamał.

(29.09.2010 13:11 )Mars napisał(a): ...I jeśli Kutnowska lub którakolwiek inna ulica w okolicy będzie "zrobiona" lub naprawiona to mieszkańcy pozostałych dzielnic "naturalnie" powiedzą, że ooo "sobie to zrobił a o nas to zapomniał" - oczywiście w bardzo miłej wersji pisząc ;-)...

Zgadza się, zrobię to sobie, bo na innych nie mogę już liczyć.
I podpiszę się pod tym, że zrobiłem to sobie.
Jestem z tego rejonu i ten rejon jest dla mnie najważniejszy.

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Równoległa ulica do Kutnowskiej to ul.Dzikiewicza w identycznym stanie jak twoja i tam też mieszkają ludzie i twoi wyborcy Tak dla przypomnienia
Mars po czterech latach mnie obchodzi co robili radni. Niestety radni-bezradni

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Czy jest już lista kandydatów na Radnych?
Ilu radnych obecnej kadencji będzie startowało do kolejnej? Czy wszyscy?

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Wiem, że koło mnie są inne ulice. Ale dla mnie priorytetem jest Kutnowska i dopiero reszta i tego ukywał nie będę. Jeśli uda się z Kutnowska, przyjdzie pora na resztę okolicznych ulic. Po co mam pisać jakieś obiecanki cacanki? Jeszcze raz powtarzam i nie ukrywam, że Kutnowska to dla mnie nr 1. I dalej pozostałe ulice. Czy mam pisać, że chcę utwardzenia wszystkich okolicznych dróg? Chcę, ale skłamałbym, gdybym twierdził, że na wszystkich zależy mi jednakowo.
A kłamać nie chcę, piszę to, co mi w duszy gra

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Oczywiście najważniejsza jest uczciwa motywacja i szczerosc wobec wyborców. Mozliwe, że przyniesie ona efekt w posaci oddanych głosów.
Jeśli chodzi o modernizacje dróg ja byłbym za trzymaniem sie planu drogowego który był zatwierdzony. Ciągła manipulacja w zatwierdzonym planie zamiast zastanowienie sie (wszystkich) nad znalezienim finansowania jest stratą czasu.
Jednym z kluczowych punktów przy planowaniu modernizacji dróg winne być plany rozwoju i strategii miasta, oraz "zamykanie" nowymi odcinkami wczesniej rozpoczętych aby nie doprowadzać do tego,że ulica kończy sie np. w lesie. Do tego proponowałbym sie skupić na ulicach, uliczkach jeszcze nie utwardzonych oczywiście włączając w to np. TP SA, Gazownie itd aby wczesniej pojawiły sie w niej szelakie media. Układanie małych osiedlowych uliczek z koski zamiast wylewania asfaltu daje możliwośc "rozebrania jej" w przypadku konieczności naprawy czy dokonania kolejnych przyłaczy.
Tomasz , afiszowanie , że głównym pomysłem na Twoją kadencje jest utwardzenie Kutnowskiej jest bardzo odważne ;-)