RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

Wiesz Majka, nóż jest narzędziem kuchennym, ale czasami jest używany niewłaściwie. Ale czy ktoś zakazuje sprzedaży noży kuchennych ?... Podobnie jest ze słowem, nigdy nie wiadomo jak ktoś zrozumie Twoją wypowiedź, możesz mieć jedynie nadzieję że zrozumie ją dobrze. Z Kleyffa: "Masz prawo nie rozumieć mnie, lecz, błagam nie zrozum mnie źle".
Ale masz rację, chyba nie ma co tego wałkować. Biorę się za robotę...

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

Nie wałkujmy.
Ale po prawdzie, jeśli gadanie nie może nikogo skrzywdzić, to i gadanie Jarkacza nie ma znaczenia, nawet jeśli gada jak tyran.

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

Uważam, że morderstwo polityczne, do którego doszłow Łodzi jest klęską wszystkich partii rządzących oraz mediów. Jest to również porażka wyborców, gdyż to wyborcy wybrali takie, a nie inne osoby do rządzenia Naszym pięknym krajem. Ten incydent stanowi przełom. Przełom w relacjach międzyludzkich w sferze polityki. Brak szacunku dla rywali politycznych oraz dialogu obfituje krwawą rzeczywistością. Brutalna walka o pieniądze i sprzedaż Polski trwa. Nie chcę sugerować...ale zobaczcie czego jedna partia broni, a co inna partia oddaje za grosze. Zastanówcie się do której braki kto gra? Sądzę, że na Wiejskiej brakuje świerzej krwi. Partii, która nie była by tak skrajna jak obecnie partie rządzące. Wracając do dzisiejszej tragedii politycznej uważam, że jeśli media również się nie ogarną może dojść do kolejnych gwałtownych reakcji. Sądzę, że nie należy wykluczyć swoistej wojny domowej w naszym rządzie. Jak to miałoby wyglądać? Nie chcę sobie nawet tego nawet wyobrażać.

PS. Jarosław Kaczyński nie jest ochraniany przez prywatną firmę ochroniarską tylko przez BOR.

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

(19.10.2010 22:24 )dr_niziołek napisał(a): PS. Jarosław Kaczyński nie jest ochraniany przez prywatną firmę ochroniarską tylko przez BOR.

Nie znam go osobiście, na własne oczy też nie widziałem, ale tak wyczytałem, może nie jest to super prawdomówna gazeta ale: poniżej link artykułu z przed 2 tygodni.:

http://www.fakt.pl/Prezes-Kaczynski-ma-o...385,1.html

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

Zweryfikuję swoją wiedzę w tej kwestii podczas najbliższego weekendu.

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

(19.10.2010 21:35 )majka_m napisał(a): 4/ włos to mi się jeży jak czytam takie wypowiedzi, spokojnych zdawałoby się ludzi jak Eltom i Kan_gory.
Radziłabym trochę ochłonąć i jednak powściągnąć osądzanie i epitety. Zanim znów komuś przyjdzie do głowy, że warto by tego "oszołoma", "chorego człowieka", "bez skrupułów", "z urojeniami" - że takiego człowieka warto by się pozbyć. Właśnie taki sposób mówienia jak właśnie zaprezentowaliście - ten poziom epitetów / zarzutów / ocen ad personam prowadzi do zaostrzania sytuacji.

Każdy ma prawo do interpretacji słów Pana Kaczyńskiego. Nie jest to trudne, bo on sam mówi otwartym tekstem i jest przez Kan-gorego jedynie cytowany. Zdaje się, że za bardzo przejęłaś się słowami prezesa. :
"każde słowo, które będzie kontynuacją tej kampanii, wszystko jedno ktokolwiek je wypowie - czy to będzie polityk, czy to będzie dziennikarz - to będzie wzywanie do morderstw"... włos ma prawo się jeżyć.

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

(19.10.2010 21:35 )majka_m napisał(a): Radziłabym trochę ochłonąć i jednak powściągnąć osądzanie i epitety. Zanim znów komuś przyjdzie do głowy, że warto by tego "oszołoma", "chorego człowieka", "bez skrupułów", "z urojeniami" - że takiego człowieka warto by się pozbyć. Właśnie taki sposób mówienia jak właśnie zaprezentowaliście - ten poziom epitetów / zarzutów / ocen ad personam prowadzi do zaostrzania sytuacji.

Szkoda, że nie wyciągacie wniosków nawet z tak tragicznych zdarzeń.

W końcu jest coś w czym nie mogę nie zgodzić się z Tobą. Rozumiem, że przez prowokacje chcesz nas wciągnąć w dyskusje, tylko co chcesz w niej osiągnąć. Nie mam sobie nic do zarzucenia pisząc, że prezes jest chory. Na podstawie jego zachowania popularnie o każdym innym powiedziało by się to samo. Podobnie jak o człowieku, który wczoraj strzelał w Łodzi, nikt normalny nie strzela do kogoś kogo nie lubi w tym konkretnym przypadku jeszcze i nie zna. Jaki stopień niepełnosprawności umysłowej miał ten człowiek okaże się zapewne po badaniach i wtedy będziemy mogli dopiero powiedzieć coś więcej.
Może sama powinnaś się zastanowić dlaczego z naszych ust padają takie stwierdzenia o prezesie, Dlaczego nie mówimy tego o nikim innym no może jeszcze o Macierewiczu i jemu podobnym. Zadałaś pytania, na które łatwo odpowiedzieć
1) Na jakiej podstawie twierdzisz, że nie jest szaleńcem skoro poznane do tej pory okoliczności wszystko na to wskazują.
2) W jaki sposób chcesz zainspirować szaleńca do mordu. Szybciej zrobisz to z normalnym człowiekiem. Jeśli była by to inspiracja to nie zabił by obcych sobie ludzi zwykłych urzędników kancelaryjnych.
3)Tak jak reaguje teraz. Powiedział bym, że to był przygłup i jednocześnie zastanowił się czym mogłem go sprowokować, że dybał na moje życie. Na pewno nie szukał bym inspiracji w konkurencji, bo konkurencja gdyby chciała się mnie pozbyć zrobiła by to z większa precyzja wykonania.
4) Nie powinien Ci się jeżyć ten włos, bo każdy z nas ma prawo do swobodnej oceny innych i zarazem inną granicę wytrzymałości psychicznej. Ja np, nie widzę nic niestosownego w wypowiedzi obu panów może tylko są trochę pisane we wzburzeniu, ale też im się nie dziwie bo po usłyszeniu słów prezesa na konferencji we mnie zawrzało i napisałem to co napisałem.

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

No dobrze, to teraz wyobraźmy sobie, że ktoś wpada do biura poselskiego PO i zabija asystenta krzycząc: chcę zabić Tuska, chcę zabić Komorowskiego.
Też powiesz, Janciu, Wioślarzu, Kan... że nie można PiSu oskarżać, bo to chory psychicznie człowiek, że każdy ma jakąś wytrzymałość, ze obie strony są winne, a Tusk i Komorowski prowokowali swoimi wypowiedziami?

Tak, Janciu, czasem prowokuję opowiadając się wyraźnie po jednej ze stron (jak np w sąsiednim wątku o in vitro) patrząc, jakiego rodzaju argumenty podaje mój dyskutant, jakiego rodzaju retorykę stosuję i czy patrzy na zjawiska szerzej. Staram się zawsze spojrzeć na sprawy z różnych perspektyw, w tym również odwracam sytuację - i sprawdzam, co by było odwrotnie.
Wnioski zazwyczaj są interesujące.

Niestety, wszyscy mamy tendencję do przykładania różnej miary w zależności od osobistych sympatii.
Tydzień temu Palikot powiedział, że obawia się, że jakiś pisowski fanatyk spróbuje zaatakować prezydenta Komorowskiego.
Po tym wydarzeniu nie powiedział, że peowski fanatyk zaatakował premiera Kaczyńskiego.

Odpowiednio użyte słowa przedstawiają ludzi, zdarzenia, sytuacje w określonych kontekstach.
Chory, urojenia, fanatyzm, faszyzm, psychiczny, niebezpieczny, sieje nienawiść - jak łatwo rzucać etykietkami, jak łatwo zdefiniować nimi rzeczywistość.

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

Za chorą sytuację obwiniam media -które manipulują ludźmi. Z jednego zdania wyrwanego z kontekstu ,można zrobić aferę na cały kraj. Oglądalność wzrasta .....

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

A ja obwiniam ludzi, którzy przez swoją głupotę dają sobą manipulować. Tak jak nie mam pretensji do autorów śmieciowej muzyki, ale mam swoje zdanie o tych co to kupują.
Zresztą, ty też tak myślisz - "oglądalność wzrasta". No to do kogo pretensje? Do tych, którzy tę oglądalność nabijają.

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

(20.10.2010 09:30 )majka_m napisał(a): Też powiesz, Janciu, Wioślarzu, Kan... że nie można PiSu oskarżać, bo to chory psychicznie człowiek, że każdy ma jakąś wytrzymałość, ze obie strony są winne, a Tusk i Komorowski prowokowali swoimi wypowiedziami?

Jeśli by była taka sytuacja jak w Łodzi to tak bym powiedział. Może dodał bym jedynie, że przyczyny można szukać w polityce miłości Kaczyńskiego. Zresztą ta obecna sytuacja to też jej efekt. Przypomnę że Tusk na wałach w czasie powodzi także oberwał i nikt nie mówił, że to wina Kaczyńskiego czy PIS-u. Zdaje sobie sprawę, że to inny kaliber ale jednocześnie dowód, że atak człowieka niezrównoważonego może nastąpić na każdego z nas nie koniecznie polityka. Głośne ataki w szkołach w USA nie miały żadnych podłoży ani politycznych ani religijnych, a zginęło wiele niewinnych dzieci.

Cytat:Po tym wydarzeniu nie powiedział, że peowski fanatyk zaatakował premiera Kaczyńskiego

.
Nie powiedział, bo na razie nie ma żadnych dowodów, że to był fanatyk PO. Fanatyka od chorego psychicznie dzieli przepaść. Odwracając Twój tok myślenia to ci wszyscy co chodzą z Kaczyńskim są potencjalnymi mordercami ludzi związanych z PO. Obydwoje zaś wiemy, że tak nie jest, bo nawet wśród ludzi chorych mordercami bywają wyłącznie jednostki.

Nie lubię Kaczyńskiego nie z powodów jego poglądów, a wyłącznie za jego zachowanie i sposób prowadzenia polityki, ale nie życzę mu śmierci bo nie życzę nikomu. Odrzucenie społeczne jest bardziej dolegliwe

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

(20.10.2010 11:19 )Jancio napisał(a): Jeśli by była taka sytuacja jak w Łodzi to tak bym powiedział. Może dodał bym jedynie, że przyczyny można szukać w polityce miłości Kaczyńskiego.

Klaskałeś temu gościowi:
"Przyjdzie taki dzień, że Jarosław będzie już rozmawiał z siłami ostateczności. Być może jeszcze w tym roku. I wówczas uznamy , że to był naprawdę dobry rok. Tego się trzymam, w to wierzę."
Więc teraz nie ściemniaj jaki to jesteś łagodny baranek i że to Kaczor cię zmusił do takiego myślenia.

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

Podając cytat podaj choć jego autora, a najlepiej jakiś link, by wiedzieć o co chodziło autorowi. Bo zdanie wyrwane z kontekstu można rożnie interpretować, a ja za stary jestem by się dać złapać na takie tanie chwyty Flower coś bredzisz bo mnie nikt nie zmusza do myślenia, jeszcze robię to sam doskonale. Nie jestem łagodnym barankiem i przypominam ci ze tego typu retoryka zagościła częściej na salonach po wyborach 2005 roku i próbie rewolucji moralnej Kaczyńskiego. Ocena wyborców nastąpiła w 2007 i 2010 przypomnij sobie te wypowiedzi co było powodem jego przegranej. Jeśli ktoś nie rozumie sensu swoich słów i co mogą spowodować, albo co gorsza robi to w pełni świadomie to powinien być wykluczony z polityki. Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego inni potrafią się jakoś dogadać, a Kaczyński nie potrafi z nikim. Zastanów się najpierw nad tym potem pójdzie jak z górki

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

Cytat:- Mord łódzki jest kolejnym dowodem na to, że polska demokracja jest bardzo poważnie zagrożona. Źródłem tego zagrożenia jest stosowana przez partię rządzącą socjotechnika, która polega na szerzeniu nienawiści do partii opozycyjnej. Żądamy powołania komisji śledczej pod przewodnictwem posła PiS, która wyjaśni tę sprawę. To nie może być taka komisja, jak hazardowa - komedia i gigantyczny skandal, który nie jest we właściwy sposób podnoszony przez media. Tego będziemy się trzymać. Nikt nas nie zastraszy - powiedział podczas konferencji prasowej Jarosław Kaczyński

Bezpośredni link do artykułu: http://wiadomosci.onet.pl/raporty/napad-...omosc.html

Znowu się zaczyna Dlaczego nie możemy żyć w normalnym kraju ?

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

Poseł Jarosław Jagiełło przyznał, że słyszał od swoich kolegów o tym, jak kilka miesięcy temu do pomieszczeń łódzkiej siedziby PiS wszedł jakiś człowiek ze strzykawką w ręku i groził obecnym, że zarazi ich wirusem HIV. Tymczasem sekretarz zarządu okręgowego PiS w Łodzi Jan Widuliński w rozmowie z Wirtualną Polską powiedział, że nikt wcześniej nie groził pracownikom łódzkiego biura.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,C...omosc.html
I jeszcze to
http://wiadomosci.wp.pl/gid,12774222,tit...leria.html

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

(20.10.2010 09:30 )majka_m napisał(a): No dobrze, to teraz wyobraźmy sobie, że ktoś wpada do biura poselskiego PO i zabija asystenta krzycząc: chcę zabić Tuska, chcę zabić Komorowskiego.
Też powiesz, Janciu, Wioślarzu, Kan... że nie można PiSu oskarżać, bo to chory psychicznie człowiek,

A co niby miałbym powiedzieć? Że zrobił to w pełni świadomy swoich czynów płatny morderca na zlecenie prezesa?....... (ciekawe, że taka wersja nie powstała, bo z samolotem to różnie bywało) To teraz jak prezes się przewróci na schodach to powie, że Tusk je wazeliną wysmarował? Fanatyk i tyle.

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

Sama ta sytuacja jest chora, człowiek wychodzi do pracy i nie wie czy wróci cały.
Prezydent prosił by było spokojniej, ale już na posiedzeniu specjalnym po tym zamachu posłowie pokazali na co ich stać. W jednym są zgodni - w kłótniach.
Żeby im tak na wyborcach zależało, żeby tyle wysiłku wkładali w poprawianie sytuacji w naszym pięknym kraju co energii jest traconej na te spory.
Czyżby wybuchła ponownie wojna polsko - polska? Nie, ona się toczy od dawna, teraz tylko nową formę przybrała. Ech dokąd to doprowadzi?

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

(20.10.2010 09:30 )majka_m napisał(a): No dobrze, to teraz wyobraźmy sobie, że ktoś wpada do biura poselskiego PO i zabija asystenta krzycząc: chcę zabić Tuska, chcę zabić Komorowskiego.
Też powiesz, Janciu, Wioślarzu, Kan... że nie można PiSu oskarżać, bo to chory psychicznie człowiek, że każdy ma jakąś wytrzymałość, ze obie strony są winne, a Tusk i Komorowski prowokowali swoimi wypowiedziami?

To nie ma znaczenia, jakiej partii byłoby biuro poselskie. Zbrodnia to zbrodnia i podlega potępieniu. Gdyby napaść ta nastąpiła na biuro PO, a Tusk tej partii wypowiedział się w podobnej retoryce jak Kaczyński, zareagowałbym tak samo. Bo w/g mnie jest to poniżej pewnego poziomu jaki powinni mieć świadomi ludzie.

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

(20.10.2010 19:51 )krzychum4 napisał(a): Czyżby wybuchła ponownie wojna polsko - polska? Nie, ona się toczy od dawna, teraz tylko nową formę przybrała. Ech dokąd to doprowadzi?

Nie to tylko tonący brzytwy się chwyta.

RE: Atak w siedzibie PIS w Łodzi

A mnie sie wypowiedź pana Prezesa nie podoba. Jeszcze ciało nie ostygło. Jeszcze nie znano całości sprawy a juz się pojawil komentarz Prezesa, że to kampania nienawiści, mocherowe berety itd. Jak sie czuła rodzina zabitego? Moim zdaniem została bezwzględnie wykorzystana śmierć czlowieka do celow politycznych i dla mnie to własnie decyduje o tym, że był to mord polityczny. Do wielu znanych polityków na całym świece strzelano i próbowano ich zabić. Najczęściej własnie byli to szaleńcy. Nikt wówczas nie twierdził, że był to zamach polityczny, czy jakaś kampania. Tu jeszcze nie wiemy z czym i kim mamy do czynienia , a juz padają jednoznaczne osądy.