12.09.2014 08:42
RE: Wybory, wybory...
(12.09.2014 07:28 )Andreas napisał(a): Ależ odpowiedź jest bardzo prosta. Otóż nieudolność tego prezydenta przerosła już wszelkie granice i nawet w PO zdali sobie sprawę z tego, że z tym człowiekiem nic więcej nie ma sensu robić.
Z tą diagnozą się nie zgodzę.
Nieudolnośc tego Prezydenta miała swoją przyczynę w otoczeniu się nieudacznikami którzy "wystawili" go na ten urząd bazując na opinii nazwiska które wypracowali jego rodzice.
Teraz, nie widząc już dla siebie żadnej nadziei przy tym kandydacie (szans na wygranie wyborów nie ma przecież żadnych) zagrali va banque.
Nie oszukujmy się ale Pani poseł w sejmie nie błyszczy i poza ramy "maszynki do głosowania" się nie wychyla a więc wchodzi więc w rachube że mogła od władz krajowych dostac "dobrowolną" propozycję opuszczenia tego stanowiska.
Jeśli tych wyborów nie wygra to leży i kwiczy.
Na łaskawośc prezydenta z opozycji liczyc wtedy nie może a i partyjne góry, jako przegraną do umieszczania na biorących miejscach razcej się kwapic nie będą.
Oni teraz o dalsze życie (czytaj dalsze ciągnięcie kasy z publicznych środków) po prostu walczą bo uczciwie na życie zapracowac nie potrafią.
Miejmy nadzieję że ku dobru mieszkańców Żyrardowa tą walkę sromotnie przegrają.