RE: Strefy płatnego parkowania
Problem w tym, że taki parking, gdziekolwiek by on nie był, będzie za daleko
. Przecież da się dygać ze Wschodu, ale już z Bratniej, Krótkiej, Smoczej, Moniuszki, czy z położonego nieco dalej parkingi, to to już jest w godzinach sobotniego szczytu nie-mo-żli-we
Więc albo albo.. albo będę mogła parkować przed głównym wejściem na rynek, albo przyjdę na piechotę robiąc z siebie męczennika
Pogoniliśmy miasta asfalciarnię, pogonimy i tych co spróbują nam zrobić "dobrze" strefą płatnego parkowania.
Andreasie... zobacz ile jest parkingów dookoła otwartych w godzinach sobotniego szczytu
Niedzielnego też... miejsc od groma i ciut ciut.. Tuż przy samym bazarze. Można?
Żeby nie było. Też czasem jeżdżę samochodem na bazarek. Tak. DA SIĘ. Trzeba tylko umieć jeździć i parkować, a parkuję ...... na samym rynku
Wjeżdżam bramą od Krótkiej, otwieram kufer i pakuję towar hurtowo, w workach. oczywiście nie w godzinach sobotniego szczytu (bardzo mi się ten zwrot spodobał
). tuż po.
Na marginesie.. coś się już ta strefa rozrosła, a miała obejmować w pierwszej wersji tylko Okrzei
Tak samo będzie w rzeczywistość.
Jeśli taka strefa ma powstać, to powinna objąć całe miasto, osiedla też, bo dlaczego tam ma nie być rotacji?? Też czasem nie mam gdzie zaparkować pod jakimś blokiem, muszę kawałek dalej i nie zgadzam się z tym! Chcę parkować bezpośrednio przy klatce, a nie dygać na piechotę!