TBSy w Żyrardowie - mieszkania miejskie z wkładem własnym i wysokim czynszem

Mam znajomych których dochody nie pozwalają na zakup własnego mieszkania(banki odmawiają kredytowania) idealnym rozwiązaniem dla tych ludzi byłby żyrardowski TBS i mieszkanie na wynajem. Niestety nasz lokalny "dyspozytor" pomocy dla ubogich wspiera rodziny z dochodami przekraczającymi minimum i  pozwalającymi na wzięcie kredytu.
Dlaczego nasze władzę nie żądają od mieszkańców TBS-ów osiągających  dochody, pozwalające na kupno własnego lokalu, czynszu wolnorynkowego?
Dlaczego pozbawiamy pomocy tych którym pomóc by należało jednocześnie promując znajomych królika?
Czy ideą powstania TBS-ów było wspieranie cwaniaczków czy raczej zapewnienie ubogim mieszkańcom tanich czynszówek?

RE: Dla kogo TBS-y ?

boney czy te czynsze w nowych TBS są tak do końca tanie to bym polemizował

RE: Dla kogo TBS-y ?

Wkrótce ruszy budowa kolejnych mieszkań dla żyrardowian

Miasto Żyrardów przygotowuje do realizacji kolejną inwestycję mieszkaniową. Żyrardowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego przystąpi do budowy dwóch budynków, które posiadać będą łącznie 94 lokale mieszkalne. Rozpoczęcie inwestycji możliwe jest dzięki uzyskaniu przez Spółkę, decyzją Komitetu Kredytowego, promesy udzielenia kredytu.
https://archiwum.zyrardow.pl/redir:index?wiecej=5742&wiecej_news=1

RE: Dla kogo TBS-y ?

Żeby Miasto tak chętnie budowało budynki socjalne jak TBS-y, to by było coś. No, ale dobre i to. Tylko że Parkingowa 15 to peryferie miasta. Szkoda że nie zapadła decyzja by je budować przy Farbiarskiej, na terenie po byłym basenie. Jest tam dość dużo miejsca, a i okolica jest o wiele bardziej atrakcyjniejsza niż tereny na oś Wschód. Ponadto 3 TBS-y już tu stoją.

RE: Dla kogo TBS-y ?

Stańczyku -jak wyburzy się rudery to miejsca na budowę domów mamy pod dostatkiem. Kilka razy już o tym pisałam od torów do Biedronki ul. Legionów aż się prosi żeby tam budować.
Mieszkania to naprawdę duży problem.

RE: Dla kogo TBS-y ?

Chcesz budować TBS-y na prywatnym terenie..? Może wpierw sprawdź - kto, kiedy, komu, i co najważniejsze - za ile tereny te sprzedał..? Ja ten temat wałkuję już od kilku lat, niestety! Dodam jeszcze, że ten lub ci którzy to zrobili, odwalili nam wszystkim niezłe qr..two!

RE: Dla kogo TBS-y ?

Nie znam tematu. Kiedyś mieszkałam w tej dzielnicy i tak trochę z sentymentu żal mi że takie ładne tereny .......
Pamiętam że były tam budynki prywatne, ale to było ponad 30 lat temu. Może faktycznie tereny należą do spadkobierców. Może warto było by je odkupić. Zresztą nie bardzo wiem jak to teraz wygląda od strony prawnej.
Napisz co wiesz bo ja "wiem że już nic nie wiem"

RE: Dla kogo TBS-y ?

Nie od spadkobierców. Tereny z rozwalającymi się domami należały od dawna do gminy-miasta. Z kolei miasto kilka lat temu domy rozebrało, a tereny zaraz po tym zostały natychmiast sprzedane tajemniczemu nabywcy - Polce z Kanady lub USA. Nie przypominam sobie również, żeby działki te zostały wystawione na jakikolwiek przetarg (sic!). Tak jak bez przetargu sprzedano m/w w tym samym czasie tereny po kinie Słońce. To jeszcze nic, jedna z działek leżąca w bezpośrednim sąsiedztwie UM poszła również poza procedurami przetargowymi...

Ciekaw jestem również zachcianek obecnej władzy, czy nie dopuściła się podobnych sztuczek z nieruchomościami co jej poprzednicy..?

RE: Dla kogo TBS-y ?

Pamiętam jak na dawnej Nowotki teraz chyba 11 Listopada rozbierano domy pod bloki. Każdy dostał niemałe pieniądze i propozycję mieszkania spółdzielczego. Jakoś odbyło to się bezboleśnie. Część sąsiadów zamieszkała w blokach na tej samej ulicy inni zamieszkali na Skrowaczewskiego.
Dlatego jestem zdziwiona bo pamiętam,że praktycznie wszystkie budynki mimo że były zasiedlane przez "lokalówkę" były prywatne.
Czyli praktycznie teraz nic z tym się nie zrobi. Nawet drzewek na pustym placu nie można posadzić.

RE: Dla kogo TBS-y ?

(06.10.2010 15:21 )Stańczyk napisał(a): Żeby Miasto tak chętnie budowało budynki socjalne jak TBS-y, to by było coś. No, ale dobre i to. Tylko że Parkingowa 15 to peryferie miasta. Szkoda że nie zapadła decyzja by je budować przy Farbiarskiej, na terenie po byłym basenie. Jest tam dość dużo miejsca, a i okolica jest o wiele bardziej atrakcyjniejsza niż tereny na oś Wschód. Ponadto 3 TBS-y już tu stoją.

Niech trzymają się z daleka od terenu basenu przy Farbiarskiej i starego parku z kortami tenisowymi. To jest teren pod rekreację i powinnien takim pozostać. W tym rejonie miasta to jedyne takie miejsce. Trzeba przeczekać trudne czasy i znależć pieniądze na przywrócenie go dla użytku dla ludzi.

RE: Dla kogo TBS-y ?

Gregor, jestem przeciwnego zdania. Korty są w starym parku, a ja proponuję zabudować teren wyłącznie do jego granicy. Chętnie bym tam widział, oczywiście po drugiej stronie Farbiarskiej, lustrzane odbicie trzech istniejących tam TBS-ów plus kopię "gołębnika".

RE: Dla kogo TBS-y ?

Jestem na nie jeśli chodzi o TBSy.

RE: Dla kogo TBS-y ?

(06.10.2010 18:23 )Stańczyk napisał(a): Gregor, jestem przeciwnego zdania. Korty są w starym parku, a ja proponuję zabudować teren wyłącznie do jego granicy. Chętnie bym tam widział, oczywiście po drugiej stronie Farbiarskiej, lustrzane odbicie trzech istniejących tam TBS-ów plus kopię "gołębnika".

Czyli chcesz zlikwidować istniejący, co prawda nie używany basen. A w tym rejonie nowego miejsca na basen nie widzę. A na pewno sam by się wybrał w upalne lato do takiego przybytku, a basen kryty nie jest za bardzo letni i nie ma tego klimatu. Nie wspominam o zalewie, bo to tylko smród i bałagan. Stańczyku bardzo łatwo sprzedać, a tu potrzeba wybiegać w przyszłość. Pod budownictwo trzeba efektywnie wykorzystać tereny po ruderach które straszą miasto.

RE: Dla kogo TBS-y ?

(06.10.2010 18:30 )Gość napisał(a): Jestem na nie jeśli chodzi o TBSy.

Dlaczego? Jeżeli ludzie chcą mieszkać w TBS-ach to dlaczego nie budować?
Jest popyt jest podaż Z tego co słyszę to listy oczekujących są dość długie.

RE: Dla kogo TBS-y ?

Tutaj akurat poprę Gregora...
Łatwo jest pod presją chwiliprzeznaczyć teren pod niewątpliwie istotną inwestycję... ale za parę lat się okaże, że niema już miejsc na przestrzeń publiczną... której w centrum miasta niema zbyt wiele...

RE: Dla kogo TBS-y ?

Jest kawał placu przed urzędem

RE: Dla kogo TBS-y ?

(06.10.2010 18:55 )skarlet napisał(a):

(06.10.2010 18:30 )Gość napisał(a): Jestem na nie jeśli chodzi o TBSy.

Dlaczego? Jeżeli ludzie chcą mieszkać w TBS-ach to dlaczego nie budować?
Jest popyt jest podaż Z tego co słyszę to listy oczekujących są dość długie.

Bo miasto nie powinno angażować się w taką działalność. Jeśli ludzie chcą mieszkać w TBS-ach, jak piszesz, to niech sami organizują się w spółdzielnie i komuny - i niech mieszkają.

RE: Dla kogo TBS-y ?

Jest jak jest. Zanim to się stanie i jak się stanie miną wieki. Ludzie potrzebują tych mieszkań.
Przecież nikt im ich nie daje za darmo. Płacą na zasadzie najmu lokalu wcale nie małe pieniądze. Jest też jakaś pierwsza spora wpłata. Z tego co wiem tego typu mieszkania nigdy nie będą własnością lokatora. Takie były założenia. TBS-y są w całej Polsce nie tylko u nas.

RE: Dla kogo TBS-y ?

(06.10.2010 19:36 )Gość napisał(a): Jeśli ludzie chcą mieszkać w TBS-ach, jak piszesz, to niech sami organizują się w spółdzielnie i komuny - i niech mieszkają.

Ciekawe jest to, że ludzie nie chcą się zrzeszać w spółdzielnie i budować sami. W Polsce było chyba Tylka kilka przypadków takich spółdzielni (zawiązanych po 1990 roku) a z tego co pamiętam wszystkim udało się bez problemu zdobyć kredyty i postawić budynki.
Z drugiej strony TBS okazał się wcale się nie taki, jak wielu liczyło i dziś na forach internetowych pełno jest rozgoryczonych wpisów o tym, że czynsze są bardzo drogie. Szwankuje też weryfikacja danych podawanych w deklaracjach odnoszących się do zarobków osób ubiegających się o mieszkanie w ramach TBS. Do dziś nie powstała też centralna informacja o inwestycjach typu TBS a w związku z tym, ciągle pojawiają się podejrzenia, że jako pierwsi zapisują się na listy ci „lepiej poinformowani”.

RE: Dla kogo TBS-y ?

(06.10.2010 18:44 )Gregor napisał(a): Czyli chcesz zlikwidować istniejący, co prawda nie używany basen. A w tym rejonie nowego miejsca na basen nie widzę. A na pewno sam by się wybrał w upalne lato do takiego przybytku, a basen kryty nie jest za bardzo letni i nie ma tego klimatu. Nie wspominam o zalewie, bo to tylko smród i bałagan. Stańczyku bardzo łatwo sprzedać, a tu potrzeba wybiegać w przyszłość. Pod budownictwo trzeba efektywnie wykorzystać tereny po ruderach które straszą miasto.

Na Farbiarskiej basenu już nie będzie. A tereny o które tak się upominasz, niestety, ale od wielu lat stały się ulubionym miejsce dla meneli, ćpunów i im podobnych. Idź i zobacz jak wygląda obecnie to miejsce. Wszytko zdewastowane, brud i smród. Ostatnio miałem spotkanie z pracownikami UM. Kolejny raz usłyszałem od nich o szansie budowy na tym terenie miasteczka filmowego, co oczywiście jest powielaniem bzdur. A jeśli ktoś chce uprawiać na Farbiarskiej rekreację (tylko jaką?) niech lepiej wybierze sobie inne tereny, np. las lub szkolne boiska.