RE: Dla kogo TBS-y ?
Dalenka dochodu (górna granica jak najbardziej OK) pewnie, że jak ktoś ma więcej to berze kredyt i sobie domek buduje żeby nie płacić czynszu przez reszte życia.
Ja się w drugą stronę zastanawiałam - co by było gdyby po dwóch latach mieszkania okazało się, że mam za niskie dochody....
Skoro lista na Parkingowej zamknięta to temat też kończymy - Dzięki za info.
Liczba postów: 227
Liczba wątków: 12
Dołączył: 08.2010
Reputacja:
6
Płeć: Nie podano
RE: Dla kogo TBS-y ?
Też tak się zastanawiam co by było gdyby ktoś przekroczył górną lub dolną granicę dochodu...
Dopóki jesteś w stanie płacić czynsz to chyba nie ma najmniejszego problemu pomimo za niskich dochodów, jeżeli wyższe dochody to mogą może podnieść czynsz.
Jak ktoś jest zameldowany w tego typu mieszkaniu to w jaki sposób mogliby go wymeldować?
Lokal zastępczy czy totalnie na bruk?
Liczba postów: 4 301
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Dla kogo TBS-y ?
Stańczyku jaśniej o co ci tak ogólnie chodzi, bo polecasz jakieś teksty reklamowe, które skierowane są do gminy GK
No chyba, że liczysz na to, że przeczytamy od deski do deski i za @zekim krzykniemy gromkim głosem, że TBS są be. Mam podobne do niego zdanie i uważam, że dla biednych są za drogie, a dla bogatych nieopłacalne. Tu niestety działają prawa rynku i jeśli ktoś stwierdza, że mu się taki interes opłaca to w to wchodzi. W końcu na piramidy pewnie i dziś by sie znaleźli chętni.
(15.10.2010 10:36 )Dalenka napisał(a): Też tak się zastanawiam co by było gdyby ktoś przekroczył górną lub dolną granicę dochodu...
Wtedy będziesz płaciła najniższy czynsz ( bo jest on ustalany w oparciu o dochody) i dopóki będziesz go płaciła to zgodnie z regulaminem nie mogą Cie wywalić. Kiedy przekroczysz z kolei górny pułap to będziesz płaciła najwyższy czynsz by wyrównać niższy mniej płacącego i też nikt Ciebie nie wyrzuci. Tylko pewnie taniej było by wynajac mieszkanie na wolnym rynku.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Dla kogo TBS-y ?
Moim zdaniem sam pomysł, czy też idea TBS nie są złe. Natomiast (jak to u nas w kraju) zaszwankowało wykonanie. Dokładnie, jak to opisał Jancio, mieszkania w tym systemie nie są ani dla biednych ani dla średnio zamożnych. Generalnie, jeszcze do niedawna, spora rzesza ludzi kupowała je dla czystej spekulacji a polegało to na zbywaniu tego wkładu, czy też tzw. partycypacji wraz z dodatkową opłatą (chyba nazywa się to odstępne, czy coś takiego). Pisała o tym prasa ogólnopolska poruszając przy okazji temat niezbyt jasnych reguł obowiązujących przy konstruowaniu list chętnych na mieszkania. Ja sam w ramach ćwiczenia swojej wredności pojechałem do siedziby jakiegoś TBS, która mieściła się w okolicach dawnego kina Moskwa w Warszawie. A tam wypytywałem zestresowane urzędniczki o to gdzie listy są dostępne, kto się może wpisać itp. itd. Pamiętam, że odniosłem wrażenie, iż wszystko co zwiane z TBS powinienem omijać z daleka.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 4 301
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Dla kogo TBS-y ?
(15.10.2010 17:13 )Gość napisał(a): A co w nich dobrego? Dlaczego jedni obywatele mają dopłacać do mieszkań tym drugim?
Bo każdy w tym kraju ma prawo dowolnie i swobodnie dysponować swoimi pieniędzmi.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
RE: Dla kogo TBS-y ?
Chyba nie rozumiesz. Gdzie tu widzisz swobode?
RE: Dla kogo TBS-y ?
Eltom chyba ten sam Gość to i w pytaniach do prezydenta poruszył temat "dopłacania" do mieszkań socjalnych.... mam dziwne wrażenie, że poprostu płaci za wysokie podatki i tyle... ;-))
RE: Dla kogo TBS-y ?
No tak, hurtownicy to bogaci ludzie. Gdyby nie te kontrole skarbowe...
Liczba postów: 4 301
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
RE: Dla kogo TBS-y ?
(15.10.2010 18:38 )Gość napisał(a): Chyba nie rozumiesz. Gdzie tu widzisz swobode?
A kto cię zmusza do mieszkania w TBS-ch. Skoro nikt to znaczy że jest swoboda zarządzania własnymi pieniędzmi. Masz prawo wydać je na przelew mnie nie zapraszając i nawet nie mogę się za to obrazić.
(15.10.2010 19:49 )Gość napisał(a): Ten gość to mnie się kojarzy z Panem Korwinem Mikke. Poglady wprost z kosmosu.
czesio544
Wbrew pozorom Korwin Mikke nie ma tak bardzo głupich poglądów szczególnie jeśli chodzi o gospodarkę. Problem polega tylko na tym ze jego poglądy w socjalistycznej europie nie mają szans na przebicie w najbliższym czasie.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
RE: Dla kogo TBS-y ?
Jancio ja pamiętam jak Mikke pierwszy powiedział o likwidacji ZUS-u. Faktycznie kilka pomysłów miał dobrych.
Liczba postów: 4 301
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
15.10.2010 22:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15.10.2010 22:07 przez Jancio.)
RE: Dla kogo TBS-y ?
Skoro jest ich właścicielem to je finansuje.
Poczytaj choćby z tego linka co podał @Stańczyk to nie będziesz zadawał tak oczywistych pytań.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
RE: Dla kogo TBS-y ?
Ale dlaczego miasto ma być właścicielem jakichs mieszkan? Te kwestie powinien regulowac rynek.
RE: TBS w rozkwicie
Po dwóch latach czekania z perspektywą za 5 lat, na pewno będzie pana kolei, podziękowałem za TBS. Budują za mało w stosunku do potrzeb, a i warunki wcale nie takie różowe, jak by się mogło wydawać.