RE: Parkingi i parkometry.
Juz sobie wyobrażam naszych dzielnych strażników miejskich...
I niech przetarg wygra np.... Machpol
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
20.08.2010 01:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.08.2010 01:36 przez Rencista..)
RE: Parkingi i parkometry.
skarlet Były już wcześniej głosy,że w związku z brakiem miejsc miejsc parkingowych, należałby zastanowić się nad budową parkingu piętrowego w miejscu,gdzie jest mało terenu, a dużo samochodów. Jak widać chętnych do takiej inwestycji,jak nie ma.
Middle aged.
Pytania do kandydata na prezydenta Dariusza Kaczanowskiego
Panie Pośle czy w obecnej sytuacji finansowej mamy szansę na nowe inwestycje bez zadłużania miasta?
Pamiętam jak w czasie urzędowania Prezydenta Ciołkiewicza planowano zadaszenie targowiska . Zdaję sobie z tego sprawę, że może Pan uznać iż nie jest to sprawa priorytetowa, ale naprawdę jestem mocno związana z ludźmi handlującymi na targowisku i widzę potrzebę tej inwestycji.
Kolejna sprawa która wzbudza czasem ostre dyskusje na forum- jak Pan sądzi czy ustawienie w kilku miejscach parkometrów było by korzystne?
Biorę pod uwagę fakt ,że mieszkańcy danej ulicy byli by zwolnieni z opłat za parkowanie.
Liczba postów: 179
Liczba wątków: 1
Dołączył: 01.2010
Reputacja:
10
Płeć: Nie podano
RE: Kandydaci na prezydenta Żyrardowa
Temat parkomatów stale powraca, z tą większą siłą jak sytuacja finansowa miasta się pogarsza i trzeba szukać dodatkowych dochodów. Tak, dopuszczam taką możliwość (po analizie opłacalności, gdzie i na jakich warunkach) ale pod warunkiem, że uzyskane z tego tytułu dochody będą przeznaczane na drogi.
Pozdrawiam.
Strefy płatnego parkowania - parkometry w Żyrardowie - tak czy nie?
Witam
Temat może nie popularny ale z czasem do zastosowania.Wzorem Węgier miasto powinno wprowadzić strefy płatnego parkowania(dorobią do budżetu) w okolicach dworca , rynku, sądu, wieży ciśnień( chodzi o ulice i zatoczki).Wszystkie miejsca służą do parkowania samochodów ludzi którzy jeżdżą pociągami.Praktycznie te miejsca są niedostępne dla innych użytkowników. Propozycja od godz.8 do 18 płatne, po tym czasie bezpłatne. Proszę o dyskusję.
Pozdrawiam
RE: Strefy płatnego parkowania
Pomysł OK, tylko pytanie zasadnicze o ekonomie. Czy inwestycja w parkomaty, serwis, obsługe zostanie pokryta z złotówek z parkomacie. Kilka parkomatów jest ustawionych w okolicy dworca PKP w Grodzisku Mazowieckim.
RE: Strefy płatnego parkowania
Witam
Z tego co wiem wszystkim się opłaca , a w Polsce nie.
Pozdrawiam
RE: Strefy płatnego parkowania
Najpierw niech zrobią te parkingi a później możemy mówić o opłatach. Czy ilość parkingów przy dworcu odpowiada zapotrzebowaniu? Na pewno nie! Jeżeli chodzi o Żyrardów, stacja PKP to jedyne miejsce gdzie ludzie zgodziliby się na opłaty za parkowanie, oczywiście pod warunkiem dostępności miast dla wszystkich zainteresowanych.
RE: Strefy płatnego parkowania
W Polsce parkometrów jest bardzo dużo i miasta zarabiają. Pisałam o Kołobrzegu jak tam to rozwiązali.
Jestem ZA !!! Wbrew pozorom ja na tym tylko zyskam. Wreszcie normalnie można by było towar przyjąć. O parkometrach pisałam już od dawna.
Poruszyłam ten temat w dyskusji z Posłem. Parkingi są i w tygodniu świecą pustkami np. Moniuszki i Słowackiego, a odległość do dworca jest naprawdę niewielka.
RE: Strefy płatnego parkowania
Nie jestem zbyt częstym klientem PKP ale jechałem chyba 2-3 m-ce temu pociągiem i z przyjemnoscia zostawiłem samochód na "Parkój i jedz" wg. mnie to super rozwiązanie. Chyba, że ten parking jest zwyczajnie za mały i wszyscy sie nie mieszczą. Kupiłem bilet na pociąg i dokupiłem za chyba 2-3 zl bilet na parking smaochodowy. Smaochód ze spokojem zostawiłem na chyba 5-7 godzin. Parkometr napewno byłby droższy.
RE: Strefy płatnego parkowania
Dlaczego ja jako osoba codziennie dojeżdżająca do pracy mam ponosić dodatkowe koszty bo nie bardzo rozumiem?
RE: Strefy płatnego parkowania
Po Twoim pytaniu faktycznie domyslam sie , że czegos nie rozumiesz ;-)
Zwyczajnie jak w większości krajów, miast a dokładniej miejsc i ciągów komunikacyjnych gdzie jest wiele samochodów jest takie rozwiązanie. Ilości samochodów nie zmniejszymy, wygospodarowanie miejsca do parkowania jest również ograniczone a wszyscy chcą podjechać pod budynek stacji PKP.
"Zmusza" to do np. korzystania z komunikacji miejskiej. Podjedziesz pod stację, zostawisz samochód i smigasz pociagiem do pracy na min 8 godzin a w tym czasie Twój i nie tylko samochód "blokuje" m-ce dla innych co chcą podjechac na 5 minut tylko.
RE: Strefy płatnego parkowania
eŁukasz dam Ci przykład niemiecki - są u nich parkingi darmowe do 1 godziny po tym czasie parking kosztuje np 30 euro( bilet za wycieraczkę wkłada policja). Węgrzy na wszystkich ulicach, parkingach w centrum miast i w miejscach atrakcyjnych turystycznie płacą za postój, ceny od 200 - 300 HUF/godz.(3 do 4,5zł/godz.)darmo po 18:00
RE: Strefy płatnego parkowania
Dajcie mi miejsce pracy w Żyrardowie to nie będę musiał dojeżdżać do pracy. Na pewno się na to nie zgodzę, tak samo jak większość dojeżdżających osób, koszty dojazdów i tak są ogromne. Komunikacją Miejską jak najbardziej, ale nie taką jaka dzisiaj jeździ. Dlaczego? Ano dla tego, że co drugi dzień bym się nie wyrabiał na pociąg. Dlaczego MZK tak jeździ? Ano dlatego, że kierowca czasem potrafi stać 10 minut na jednym przystanku i sprzedawać bilety. Gdzie więc logika? Pierwszy parkometr postawiłbym przed urzędem miasta i kazał płacić pracownikom, którzy dojeżdżają tam codziennie do pracy bo jak chcę załatwić coś w urzędzie to nigdy nie ma gdzie stanąć.
RE: Strefy płatnego parkowania
Właśnie jestem za strefą płatnego parkowania tam gdzie są urzędy i duże skupiska handlowe, żeby była duża rotacja samochodów, a nie blokowanie miejsc przez garstkę ludzi dla własnej wygody.
Panowie patrzycie przez pryzmat własnych potrzeb. Popatrzcie na sprawę bardziej ogólnie.