[-]
Ostatnio Dodane Obrazki
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[-]

Solidarność -wspomnienia - 39 lat od wybuchu strajku głodowego w Żyrardowie

#61

RE: Solidarność -wspomnienia

Stańczyk...

Jancio napisał - "w dużym skrócie"...

Czego wy się ludzie tak czepiacie drobnych słówek nie zwracając na te najważniejsze...

Gdyby nie Niemcy nie wywaliliubyśmy wojsk rosyjskich. Gdyby nie nobel dla Wałesy... ale skąd nobel dla wałesy itd itp...
Stańczykowi to chyba trzebaby było 5000 stronicowego posta napisać, zeby się nie przy... czepił?

Sądzę, że będzie miało 100% poparcie poniższe zdanie:

"Przekształcenia z ustroju komunistycznego do kapitalistycznego nadal trwają, a to co zostało już przeprowadzone może budzić wątpliwości."

Solidarność - Kto ją stworzył? SB czy niezadowolenie społeczne?
Magdalenka? -> okrągły stół...
Ustawa Wilczka?
Kogo było stać na zakładanie własnych firm?
itd, itp...

Mówimy, ze nasza gruba kreska była niedobra... a dekomunizacja w Niemczech i u Czechów coś dała? poszukajcie sobie co tam się dzieje... tzn, jak by to było w Polsce to by się działo, ale że jest to tam, gdzie pragmatyzm jest ponad emocje zrobiono grubą kreskę... poprostu. Tak jak u nas...

Przestańmy się babrać w błocie.

Solidarność to nasze największe zwycięstwo w historii wykonane w sposób pokojowy.
Pokazaliśmy, że większość ma siłę sprawczą i przestańmy przy tym majstrować.

Niech ocenią to nasze wnuki. Nie my!
My możemy mówić o naszych wspomnieniach, o naszych antypatiach i sympatiach, ale na Boga nie oceniajmy tych co do których mamy wątpliwości. Dajmy ocenić to komuś kto bedzie miał do tego dystans... DYSTANS! Właśnie te 50-70 lat jest po to by nabrać dystansu, by oceniać rzeczy wg faktów a nie emocji...
Odpowiedz
#62

RE: Solidarność -wspomnienia

elprincipito- to są nasze wspomnienia. Nie można powiedzieć ,że Stańczyk nie ma racji ,czy Jańcio bo ma inny pogląd na sprawę. Wszyscy inaczej patrzymy na tamte czasy bo pracowaliśmy w innych zakładach i co innego robiliśmy. Wszyscy chcemy dobrze. Tylko może coś wymknęło się z pod kontroli. Nie oceniaj nas zbyt pochopnie. Zarówno Stańczyk jak i Jancio mieli jakiś wkład w budowanie demokracji i dzisiejszej rzeczywistości. Nikt nie napisał nic o Noblu, nie potępiamy i nie gnoimy Solidarności. Wręcz odwrotnie każdy z nas korzysta z daru jaki wywalczyliśmy -wolności słowa. To że dostrzegamy błędy? No cóż po 30 latach liczyliśmy na coś więcej i trochę lepsze życie niż mamy.
Cytat:Solidarność to nasze największe zwycięstwo w historii wykonane w sposób pokojowy.
Czy to był sposób pokojowy? A gdzie w tym wszystkim ofiary? Gdzie pamięć o tych którzy oddali życie?
Kto pamięta jak do tramwaju wrzucano gaz łzawiący. Kto pamięta jak działało ZOMO? Czy chłopak wtedy 18 letni który był bity w stopy w wyniku czego je stracił też powie,ze to były działania pokojowe?
Odpowiedz
#63

RE: Solidarność -wspomnienia

Przeczytajcie wspomnienia o sierpniu '80, kiedyś opozycjonisty i działacza UD-UW Waldemara Kuczyńskiego. Ciekaw jestem waszej opinii?

http://www.rp.pl/artykul/528653-Kuczynsk...sci--.html
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj

www.kontrowersje.net
Odpowiedz
#64

RE: Solidarność -wspomnienia

No super!!! Kuczyński napisał to co czuliśmy i czujemy do dziś Smile No może nie wszyscy ,ale ja tak. Podpisuję się pod każdym słowem.
Cytat:W codziennej działalności "Solidarność" lat 1980 – 1981 była kłębowiskiem rywalizacji, konfliktów, walk wewnętrznych w najróżniejszych układach, ambicji, karierowiczostwa, prywaty, nieufności i ciosów poniżej pasa – pisze publicysta
Czy dziś się to zmieniło? Sądzę, ze nie.
Czy napisał prawdę -TAK
Czy tak wyobrażaliśmy sobie 30 -lecie- NIE!!!
Ja miałam zupełnie inne wyobrażenie zmian które miały nastąpić. Sama prywatyzacja zakładów pozostawia wiele do życzenia. Sprzedaż majątku narodowego -czy to było wszystko zgodne z prawem? Może tak jak pisze elprincipito za 50 -70 lat historia to oceni. Daj Bóg żebyście dożyli tego momentu, ale pamiętajcie o jednym że nie wszyscy byli za taką prywatyzacją.
Ja chciałam więcej i lepiej . Nie chciałam bezrobocia, głodnych dzieci, slamsów, ludzi bezdomnych. Nie chciałam zamykania i niszczenia zakładów pracy, szpitali, sanatoriów, szkół. Miały być wolne związki zawodowe, a są?
Przecież wszystko zmierza ku temu żeby związki zawodowe wyprowadzić z zakładów pracy. I o dziwo podobno ludzie tego chcą.
Czy dążenie do pozytywnych zmian jest według elprincipito czymś nagannym ?


Dobrze ,że młodzi ludzie się wypowiadają bo to znaczy, ze myślą. Obojętne czy nas opieprzają czy chwalą ważne jest że mają swoje zdanie. Ja nazywam takich "młodzi gniewni" i niech tacy pozostaną.

Od czego się zaczęło?
http://news.money.pl/artykul/solidarnosc...65652.html
Odpowiedz
#65

RE: Solidarność -wspomnienia

Nobel dla Wałęsy? Dla jakiego Wałęsy!? Nobel otrzymała 10 milionowa "S" a nie on sam! Gdy go przyznano, to Bolek odpoczywał w wtedy Arłamowie. Dlatego nagrodę odebrała Danka - jako żona ówczesnego przewodniczącego związku. Wręczenie miało wymiar czysto polityczny. Zachód tylko w ten sposób mógł pomóc, wyróżnić, skierować zainteresowanie opinii światowej na grudniowe wydarzenia w Polsce. Ogromny wypływ w jej przyznaniu odegrał Jan Paweł II oraz R.Regan.
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj

www.kontrowersje.net
Odpowiedz
#66

RE: Solidarność -wspomnienia

(30.08.2010 16:05 )Stańczyk napisał(a): Nobel dla Wałęsy? Dla jakiego Wałęsy!? Nobel otrzymała 10 milionowa "S" a nie on sam! Gdy go przyznano, to Bolek odpoczywał w wtedy Arłamowie. Dlatego nagrodę odebrała Danka - jako żona ówczesnego przewodniczącego związku. Wręczenie miało wymiar czysto polityczny. Zachód tylko w ten sposób mógł pomóc, wyróżnić, skierować zainteresowanie opinii światowej na grudniowe wydarzenia w Polsce. Ogromny wypływ w jej przyznaniu odegrał Jan Paweł II oraz R.Regan.

Nio i co ja mogę powiedzieć. Wiele, a jednak napiszę mało. Zgadzam się z cytatem.
Odpowiedz
#67

RE: Solidarność -wspomnienia

Stanisław Janecki na łamach Faktu napisał:

" Byli odważni w czasie walki, ale przegrali w czasach pokoju. Większość tych, którzy stworzyli "Solidarność", w wolnej Polsce znalazła się na marginesie. Świetnie za to urządzili się oportuniści i ci, którzy do "S" przyłączyli się w ostatniej chwili.
Znowu się okazało, że prawdziwi bohaterowie zawsze przegrywają. Wygrywają za to komiwojażerowie wszelkich rewolucji. Bo dla nich wszystko jest interesem. A ludźmi tylko manipulują."
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj

www.kontrowersje.net
Odpowiedz
#68

RE: Solidarność -wspomnienia

(30.08.2010 16:05 )Stańczyk napisał(a): Nobel dla Wałęsy? Dla jakiego Wałęsy!? Nobel otrzymała 10 milionowa "S" a nie on sam! Gdy go przyznano, to Bolek odpoczywał w wtedy Arłamowie. Dlatego nagrodę odebrała Danka - jako żona ówczesnego przewodniczącego związku.
Może i Bolek odpoczywał w Arłamowie w 83 roku temu nie przeczę bo nie wiem, skoro ty piszesz to musisz coś wiedzieć. Natomiast Danuta Walesa z synem odbierała Pokojową Nagrodę Nobla przyznaną Wałęsie tylko dlatego iz bano się że Jaruzelski z kliką ( bo kolektyw to z nami Big Grin) nie zechcą wpuścić go z powrotem do kraju. W tym czasie była to jedna z metod pozbywania się niewygodnych opozycjonistów. Zezwolenie na wyjazd bez prawa powrotu. Sam Wałęsa został zwolniony w listopadzie 82 z Arłamowa do domu i w czasie kiedy żona odbierała nagrodę 10 grudnia1983roku tam też przebywał.
Widzisz Stańczyku można nie lubić Wałęsy, można się z nim nie zgadzać, można go nawet uznawać za prostaka, choć ja wolałbym z nim pogadać niż z nie jednym uczonym, można w końcu mieć inne od niego zdanie. Ale by próbować zakłamywać historie dla własnych celów politycznych, czy lepszego samopoczucia to trzeba być wybitnie gamoniowatym. Przecież już dziecko w szkole podstawowej wie, że historia to coś co się już wydarzyło i się nie cofnie. Nie pomoże także żadne zaklinanie.
Zapisz to sobie i powtarzaj przed snem co dzień. Wałęsa zawsze mówił, że to nagroda dla całego związku, a pieniądze z Nagrody Nobla przeznaczył na kościelną fundację pomocy dla rolników.
Tu masz
http://www.solidarnoscdlaprzyszlosci.pl/...lesa,nobel
http://kalendarium.polska.pl/wydarzenia/...?id=395480

Trudno nie zgodzić się zarówno z Kuczyńskim jak i z tezami z linku Skarlet
bo z jednej strony ludzi mamiono drugą Japonią i to były pomysły tych od 3 mln mieszkań, a z drugiej walka na śmieć i życie o jak najlepszą pozycją w blokach startowych do władzy.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz
#69

RE: Solidarność -wspomnienia

Jeżeli to was pocieszy to tu na forum przewidzieliśmy chyba co będzie się działo dziś w Gdyni. Może nie takie teksty, ale podobne. Smile Naród dalej podzielony, Wałęsa obrażony i zbuntowany. Tusk zamiast Matki Boskiej w klapie marynarki ma Wałęsę.
Świat się z nas śmieje, a my jako naród robimy z siebie błaznów.
Nawet świętować nie potrafimy
Odpowiedz
#70

RE: Solidarność -wspomnienia

I znowu czepianie się słów.

NOBLA OTRZYMAŁ IMIENNIE WAŁĘSA. podałem to jako przykład nie do końca jasnych przyczyn i skutków a ty się znowu czepiasz pierdoły. Byleby tylko podważyć coś z czego trzeba było korzystać bo Wałęsa był bardziej rozpoznawalny niż mur berliński, ale przez deprecjonowanie go w kraju, niestety, ale oddaliśmy symbol przemian Niemcom w podarunku... ale dla zwaśnionych ważniejsze jest przecież "golono czy strzyżono...". Prawda Stańczyku? Że ważniejsze dla Ciebie jest to Czy Bolek czy nie Bolek niż fakt, ze to w Polsce zaczęły się przemiany w bloku wschodnim...
To jest właśnie wpływ tych emocji o których pisałem wcześniej... nieumiejętność oceny z dystansu rzeczy ważnych od mniej ważnych.

Nie istotne, ze się udało więcej niż żądano... bo jakoś w postulatach nie widzę punktu - Obalić komunizm.

@Skarlet - pokojowo, pokojowo - nie przypominam sobie, żeby "Solidarność" walczyła metodami stosowanymi przez ZOMO...

A zachowanie na zjeździe najlepiej oceniła pani Henryka Krzywonos... ale ją też wygwizdali.
Odpowiedz
#71

RE: Solidarność -wspomnienia

A ja powiem to tak. Tylu ludzi zginęło za wolną Polskę. Za to aby nie było podziałów miedzy tych bogatych i biednych, a te wszystkie świnie, które doczłapały się do żłoba po 89 roku, poprostu to sprzeniewiezyli. Tyle walki i poświęceń. 10 milionów ludzi w solidarności, którzy walczyli o równość. I które postulaty są spełnione? A dzięki wspaniałemu Donkowi ze zdjęciem na żydowskim sercu mamy np to, że jak ktoś przy nalezy do związku Solidarność to nie może się ubiegać np. na stanowiska w IPN. O taką Polskę walczyliście? To pytanie kieruję do pokolenia, które wtedy było na ulicach i widziało co chce osiągnąć. A teraz już nie chcecie? Cicho jak myszy pod miotłom bo jest dobrze? Gdzie ta wielka Solidarność? Za ile została kupiona przez UW ----> PO??? Zamierzam ten kraj zmienić...jak nie teraz to za kilka lat, ale nie będę patrzył jak dziedzictwo Solidarności jest sprzedawane. A te populistyczne pajacyki, które w mediach mówią jak to jest dobrze po tylu latach niech się wypchają sianem.

No i będę rzetelnym podobało mi się wystąpienie mojego Prezydenta (pomimo, że na niego nie głosowałem)...Prezydenta Polaków, Bronka Komorowskiego, który jako jedyny, ze wszystkich nawiązał do tego, który najbardziej się przyczynił do obalenia komuny czyli do Jana Pawła II, który zawsze dodawał narodowi siły i wiary w lepsze jutro.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...

wiem, że nic nie wiem...
Odpowiedz
#72

RE: Solidarność -wspomnienia

elprincipito- chyba mnie nie zrozumiałeś bo nigdzie nie pisałam że Solidarność walczyła metodami ZOMO!!! Zupełnie nie rozumiem twojej wypowiedzi!!!
Co masz na myśli? Coś mocno chyba pokręciłeś ,albo zupełnie nie rozumiesz o czym piszę.
Napisałam o chłopaku który był bity przez ZOMO-wców po stopach i je stracił. Piszę ci ze znam smak łez po gazie łzawiącym. Opisuję ci własne przeżycia z tamtych lat, a ty to przekręcasz. Chłopie widziałeś kiedyś ludzi uciekających przed czołgami? Zakrywałeś oczy 9 letniemu dziecku astmatykowi, wiedząc ,że to gówno pomoże, ale chciałeś coś robić żeby zmniejszyć ból ? Pogadaj z moim synem on poczuł ten smak.
Budziłeś się rano i widziałeś budynki otoczone ZOMO-wcami?
Wiesz co czuliśmy jak w łapę dawali nam karty mobilizacyjne, a w domu było czteromiesięczne dziecko (córka) ?
Myślisz,że nie bałam się odpowiedzialności za przyspawane do torów wagony? Nie głaskali nas po plecach i nie częstowali kawą kiedy wzywali nas "na dywanik przed zielony stół"(i tak tego nie zrozumiesz)
Czytaj uważnie posty.
Odpowiedz
#73

RE: Solidarność -wspomnienia

Obchody 30 rocznicy powstania Solidarności w Gdyni pokazały,że obecny związek zawodowy Solidarność mało ma wspólnego z tym,jaki spontanicznie powstał 30 lat temu na wybrzeżu, w czasie zrywu robotniczego. O jego dobre imię upomniała się Henryka Krzywonos,która spontanicznie zabrała głos po wystąpieniu Jarosława Kaczyńskiego.
http://wiadomosci.onet.pl/2215851,11,krz...,item.html
Middle aged.
Odpowiedz
#74

RE: Solidarność -wspomnienia

Doctore ciut pomyliłeś epoki i kraje. O równość wolność i braterstwo to walczyli Francuzi w Rewolucji Francuskiej. Solidarność lat 80-81 walczyła o wolność i poprawę ekonomiczną bo w sklepach jedynym towarem przez większą część dnia był ocet, a w mięsnych to i same haki. Do 89 roku nikt nie liczył, że partyjna klika odda władzę za darmo. Zresztą stan wojenny był tego najlepszym przykładem, dlatego walczono o poprawę istniejącej sytuacji. Wybory 89 roku były dla dawnej władzy całkowitym zaskoczeniem do tego stopnia, że pozwolili nawet Mazowieckiemu utworzyć rząd. Nikt nigdy nie mówił o żadnej równości ekonomicznej bo takiej być nie może i nie będzie. Tak jest zbudowany świat i psychika człowieka, że chętnie pomoże, ale na nieroba nie będzie pracował. Bardzo bym cie także prosił byś swoje uprzedzenia wyznaniowe trzymał głęboko ukryte tak jak to robią Francuzi we Francji o której tyle pisałeś.
Cytat:To pytanie kieruję do pokolenia, które wtedy było na ulicach i widziało co chce osiągnąć. A teraz już nie chcecie? Cicho jak myszy pod miotłom bo jest dobrze? Gdzie ta wielka Solidarność? Za ile została kupiona przez UW ----> PO??? Zamierzam ten kraj zmienić...jak nie teraz to za kilka lat, ale nie będę patrzył jak dziedzictwo Solidarności jest sprzedawane. A te populistyczne pajacyki, które w mediach mówią jak to jest dobrze po tylu latach niech się wypchają sianem.
Czytając cie czasami zastanawiam się czy z twoja równowaga psychiczna jest ok, bo wypisujesz takie rzeczy niestworzone iż podejrzewam cie o głęboką frustracje. Co nie prowadzi do niczego dobrego, ale dpowiadając na twoje pytanie. Drogi doctore doprowadziliśmy do demokratycznych i wolnych wyborów, a wszystko inne to pryszcz.
Cytat:te populistyczne pajacyki
Czasem warto popatrzeć w lustro, bo czytając twoje posty można by powiedzieć to samo.
Mylisz dziedzictwo Solidarności z dziedzictwem PRL-u. Odrzuć wszystkie boczne podszepty szatana typu UW->PO złodzieje pozostaw same fakty i nad nimi się zastanów. Możesz brać jeszcze pod uwagę przysłowia, które są mądrościami narodów. Jedno mówi ze "bez pracy nie ma kołaczy", a drugie że to "pieniądz robi pieniądz". Pamiętaj tylko na zasadnicza sprawą , nikt nigdzie nic nie da ci jeśli na to nie zapracujesz i nie masz co na to liczyć. Gdybyś jednak pozostał przy swoim zdaniu to polecam wyjazd za bliską granice nie całe 200km na Białoruś, tam będziesz miał eldorado dla swoich obecnych pomysłów tylko uważaj na Łukaszenkę bo on nie lubi konkurencji.
PS
Zapomniałem dodać do odpowiedzi na twoje pytanie, ale ja osobiście walcze z rożnej maści oszołomami, którzy będąc populistycznymi pajacykami krzyczą komuno wróć bo przywołują wyrwane z kontekstu rozwiązania dawnych czasów.

PS 2
(30.08.2010 21:53 )elprincipito napisał(a): A zachowanie na zjeździe najlepiej oceniła pani Henryka Krzywonos... ale ją też wygwizdali.
No nie wszystkim kadziła nie wszystkim. A tych którym nie kadziła najbardziej prawda boli.
Niektórzy od razu wypowiedzieli swoja opinie by nie było walki przed prezesem któren pierwszy opluł Krzywonos.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz
#75

RE: Solidarność -wspomnienia

Ja trochę inaczej patrzę na Panią Krzywonos.
Kobieta długo chorowała na raka, nigdy nie urodziła własnego dziecka. Wychowuje 14 dzieci jako rodzina zastępcza. Nie "zaistniała" i nie wyróżniła się jakoś specjalnie w tamtych czasach. Teraz chciała się "pokazać".
Wałęsa też się nie zmienia i zachowuje się jak rozkapryszone dziecko.
"
Cytat:- Rola związków zawodowych mi się nie podoba! Biskupi mi się nie podobają! Na świętowanie nie mam więc ochoty - tak Lech Wałęsa wyjaśnia w rozmowie z "Polską The Times" powody rezygnacji z udziału w obchodach 30-lecia Solidarności.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,W...omosc.html
Cytat:Solidarność to jest niepoważny związek, który nie potrafi się kulturalnie zachowywać - tak ocenił przebieg jubileuszowego zjazdu Solidarności w Gdyni legendarny przywódca związku Lech Wałęsa. Tadeusz Mazowiecki stwierdził z kolei, komentując zjazd Solidarności, że "za dużo było niesprawiedliwych gwizdów i krzyków". Marszałek senatu Bogdan Borusewicz nazwał zjazd "zmarnowaną uroczystości
".
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,W...omosc.html

Wałęsa: dobrze, że nie przyjechałem"
Odpowiedz
#76

RE: Solidarność -wspomnienia

(30.08.2010 13:34 )skarlet napisał(a):
Cytat:Solidarność to nasze największe zwycięstwo w historii wykonane w sposób pokojowy.
Czy to był sposób pokojowy? A gdzie w tym wszystkim ofiary? Gdzie pamięć o tych którzy oddali życie?
Kto pamięta jak do tramwaju wrzucano gaz łzawiący. Kto pamięta jak działało ZOMO? Czy chłopak wtedy 18 letni który był bity w stopy w wyniku czego je stracił też powie,ze to były działania pokojowe?

Skarlet

Piszesz najpierw, ze ZOMO tak działało i nie było to pokojowe.
JA piszę, że "S" nie stosowała metodo ZOMO i dlatego można nazwać to zwycięstwem pokojowym.

A potem się bronisz, ze nigdzie nie napisałaś, że "S" walczyło metodami ZOMO.

To ja się zgubiłem...

A co do wszystkich represji ze strony komuchów... w państwie totalitarnym to i tak był luzik... dobrze, że nie było u nas rewolucji październikowej... Nie byłoby dywaników i zielonego sukna tylko piwnica i kulka w łeb...

Znowu prośba o powściągnięcie emocji bo to nie ja mam problemy z czytaniem postów Wink
I zdziwiłabyś się jak dalece jestem w stanie zrozumieć tamtą atmosferę mimo, ze byłem wtedy siusiumajtkiem...
Odpowiedz
#77

RE: Solidarność -wspomnienia

Przepraszam to ja nie zrozumiałam twojej wypowiedzi Smile ok
Odpowiedz
#78

RE: Solidarność -wspomnienia

Doctore

Teraz za Ciebie się wezmę, ale wiem, ze to krzyk na puszczy.

Chcesz dobrze, ale masz już tak okrzepły światopogląd jak byś miał z 80 lat i wiedzę mędrca...
... a chyba dobrze się orientujesz, ze tak nie jest... a może się mylę...

Na początek mam dla ciebie takie pytanie.

Cytat:A ja powiem to tak. Tylu ludzi zginęło za wolną Polskę. Za to aby nie było podziałów miedzy tych bogatych i biednych, a te wszystkie świnie, które doczłapały się do żłoba po 89 roku, po prostu to sprzeniewierzyli.

Rybki czy akwarium?

Miszmasz taki, ze aż ciężko wyprostować logicznie.

Ludzie walczyli o godne życie!
Potem pojawili się inteligenci i pomogli opracować postulaty...
... ten niedobry Mazowiecki, Geremek... ci sprzeniewiercy - jak piszesz...
Pojawiła się Wolność - Wolność słowa!

Wszystko w ramach komunizmu...

Nagle otworzyła się możliwość przejścia do gospodarki kapitalistycznej, czego każdy chciał bo chciał mieć tak jak w tym sławnym "Berlinie Zachodnim"... drugą Japonię, chciał mieć możliwość kupowania towaru

Udało się!

Ale jak 10 mln ludzi może myśleć i działać tak samo? w 38 mln narodzie?... Bo w Chinach jest to prawdopodobne Wink

Nie myślało i nie działało... każdy miał na myśli co innego.
Jak wychowani w komunizmie ludzie mogą wiedzieć czego trzeba w kapitalizmie? No tacy wykształceni SB-cy jak Olechowski, którzy po podpisaniu lojalki wyjeżdżali do tego kapitalizmu może co nieco wiedzieli więcej... i tak...większa część aparatu komunistycznego się usadowiła na dobrych posadach w dobrych firmach lub uwłaszczyli się na dobrach narodowych, które potem tak lub siak opchnęli...

Każdy naród ma taką elitę na jaką go stać. A my mamy postkomunistyczną.

Już to pisałem... to przeciwko czemu się tak sprzeciwiasz jest słuszne z punktu moralnego. Niestety z punktu ekonomicznego a przede wszystkim prawnego wszystko jest OK! Niestety.

I co z tym zrobisz? Jak chcesz osiągnąć swój cel oprócz bezsensownego szamotania się od jednej do drugiej strony i rozdzierania szat, ze tak być nie powinno.

No nie powinno i?

Jak czegoś nie można zniszczyć trzeba się nauczyć z tym żyć, wyciągać wnioski... A przede wszystkim nie deptać tego co już zrobiono. Taki mam przykład plażowy... Zniszczyć zamek z piasku można w 30 sek... a budowałeś kiedy taki? wiesz ile się trzeba nakopać? i czasami nie wychodzi cudownie i trzeba poprawiać... ale wystarczy 30 sek i niema już co poprawiać...

Bolkiem nazwać Ikonę Solidarności? Po kiego teraz? Teraz to trzeba na mur berliński było trzeba wchodzić z koszulkami z Wałęsą. Kto z obecnych ma koszulkę z Che? Dlaczego z Wałęsy nie można było zrobić ikony popkultury?

To mnie wkurza bardziej niż bogate komuchy... ale Zdrojewski wczoraj pokazał bardzo fajne spoty...

Spot 30 rocznicy powstania Solidarności

Fajne dla młodych...
EDYT-LITERÓWKI
Odpowiedz
#79

RE: Solidarność -wspomnienia

(29.08.2010 17:59 )dr_niziołek napisał(a): Książka o Wałęsie jest książką o Wałęcie.
Panowie, czy chodzi Wam o książkę Gonatrczyka i Cenckiewicza „SB a Lech Wałęsa. Przyczynek do biografii”? Jeśli tak to autorzy powołują się w na konkretne dokumenty z zasobu IPN. Jeśli pan Wałęsa chciałby wytoczyć im proces to tak naprawdę nie wiem o co? O to, że pozbierali i usystematyzowali to, jak SB rozpracowywała Wałęsę? Jeśli zaś chodzi o zarejestrowanie Wałęsy jako TW, to przecież były prezydent nie ma o co się martwić. Ma wygrany proces lustracyjny i do tego status pokrzywdzonego przyznawany przez IPN.

(30.08.2010 11:15 )Stańczyk napisał(a): A gdzie w tym wszystkim są Watykan, Stany Zjednoczone, RFN, Wielka Brytania i Francja...? Tu nie chodziło już o Polskę, a o rozp.... całego "bloku wschodniego".
Stańczyk słusznie zwrócił uwagę na to co chyba nam wszystkim umknęło, czyli na swego rodzaju grę jaką prowadził tzw. blok państw kapitalistycznych używając w niej Polski. Solidarność była pionkiem w tej grze i miała służyć realizacji celu nadrzędnego – maksymalnego osłabienia ZSRR. Pamiętajmy jednak o tym, że ten miły, dobry Zachód również grał buntem na Węgrzech i w Czechosłowacji, ale skończyło się to tragicznie. Naród węgierski oraz czeski i słowacki zapłaciły za to sporą cenę. Nam się na szczęście udało i nie doszło do interwencji bratnich państw socjalistycznych. Ucierpieliśmy w skutek sankcji nałożonych przez Zachód (a rząd sam się wyżywił, jak zapewniał Urban), ale przynajmniej uniknęliśmy gorszego losu.
Jedno jednak warto podkreślać, mianowicie to, że Zachód zaangażował się w pomoc dla Solidarności, nie tylko z miłości do Polaków. Najsmutniejsze jest bowiem to, że już po odzyskaniu niepodległości ten sam Zachód łatwo zapomniał np. o obietnicach redukcji i umorzenia długu Polski.

(30.08.2010 12:29 )skarlet napisał(a): Ja należę do tych którym taka prywatyzacja i w takim ,a nie innym wydaniu i bezmyślne podziały np.PKP nie podobały się. Wiem że można było to zrobić inaczej i lepiej.
Cóż, właściwie wszystko można było zrobić inaczej i lepiej. Jeszcze niedawno taka teza byłaby wyśmiana, bo ludziom wytrwale wmawiano, że to co zrobiono to był szczyt możliwości i po prostu cud. Dziś już można krytykować np. Balcerowicza i przypominać, że w wiele sprawach się pomylił a w innych zwyczajnie nie miał racji. Jeszcze nie tak dawno każdy kto tak twierdził był nazywany oszołomem.
Pan Krzysztof Pilawski w swojej książce pod znamiennym tytułem „Skąd się biorą komuniści?” postawił całkiem ciekawą tezę odnoszącą się właśnie do zjawiska odrzucenia wszelkiej krytyki solidarnościowych reform. Zauważył on, że jeśli reformy proponowane po 1990 roku nie zostaną zrównoważone działaniami prospołecznymi, socjalnymi itp. to wskazówka łatwo może się wychylić w druga stronę. Mieliśmy już przecież Samoobronę w parlamencie a nawet w rządzie. Czy możemy mieć znów skrajną lewicę, stawiającą na populistyczne hasła? Ja uważam, że tak.

(31.08.2010 10:13 )elprincipito napisał(a): Każdy naród ma taką elitę na jaką go stać. A my mamy postkomunistyczną.
Ja bym zdał pytanie o to, co nazywasz postkomunistyczną elitą. Jeśli teraz mamy jakąś elitę (w co osobiście powątpiewam) to raczej nazwałbym ją idealną mieszanką postsolidarności i postkomuny. Pamiętaj, że żyjemy już 20 lat w innym systemie i te podziały, które były czytelne na początku lat 90tych są już w muzeum. Dorosło pokolenie, które w ogóle nie pamięta PRL i nareszcie w dorosłe życie wchodzą ludzie, którzy zupełnie nie przejmują się tym co było. Nie będą ani obsmarkiwać się ze wzruszenia słysząc międzynarodówkę i nie będą w ogóle zagłębiali się w konflikty między kombatantami Solidarności. To czego nie udało się załatwić politycznie, bo rządy po 1990 roku tego nie umiały, wymusi zapewne właśnie owa pokoleniowa zmiana warty.
Widziałeś relacje telewizyjne z obchodów rocznicowych wczoraj, czy przedwczoraj? Ja wypatrywałem na ekranie telewizora jakiś młodych ludzi i najmłodsi to byli chyba w wieku Tuska. He, he, he! Dla mnie to jest optymistyczne, bo nawet obecne pseudo elity nie mają już takiego wpływu jaki by sobie marzyły. Po prostu młodzi będą bardziej pragmatyczni i logiczni a przez to mniej podatni na wszelkie metafizyczne zaklęcia tzw. elit.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Odpowiedz
#80

RE: Solidarność -wspomnienia

Obchody XXX lecia "S" zostaną przypieczętowane właśnie dziś (czy to nie ironia?) przez Sąd Okręgowy w Gdańsku który ma ogłosić wyrok w sprawie Wałęsa kontra Wyszkowski. Kto zwycięży, a kto polegnie..? Krzysztof Wyszkowski napisał na swojej stronie ( poniżej fragmenty):

Jest oczywistością, że głównym powodem dla którego Lech Wałęsa nie chce pokazywać się publicznie podczas tegorocznych obchodów rocznicy Sierpnia`80, jest jego obawa przed niekorzystnym dla niego wyrokiem, który Sąd Okręgowy w Gdańsku ma ogłosić 31 sierpnia o godzinie 15.

Przebieg procesu nie daje Wałęsie żadnych szans. Wszyscy świadkowie i wszystkie dowody świadczą, że był tajnym współpracownikiem SB. Wyłączną linią obrony Wałęsy było obstawanie przy decydującym znaczeniu orzeczenia Sądu Lustracyjnego z 2000 r., wg którego Wałęsa agentem nie był. Jest to stanowisko absurdalne, ponieważ Sąd Apelacyjny, rozpatrujące moje odwołanie od wyroku skazującego mnie, stwierdził, że orzeczenie SL nie jest wiążące w procesie cywilnym. Ponadto Instytut Pamięci Narodowej i świadkowie potwierdzili, że SL nie znał całej istniejącej w archiwach dokumentacji, która bez żadnych wątpliwości potwierdza, że Wałęsą był t.w. „Bolkiem", który donosił na swoich kolegów z Wydziału W-4.

Opinię, że wyrok będzie zgodny z prawdą potwierdza również informacja, którą otrzymałem w tej chwili telefonicznie, że Platforma Obywatelska zrezygnowała z dalszego podtrzymywania mitu Wałęsy, a ostatnim gestem na rzecz Bolka miało być wspólne z Donaldem Tuskiem złożenie kwiatów pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców. Widocznym objawem tego porzucenia miała być już rezygnacja Tuska z wygłoszenia przemówienia razem z Wałęsą podczas wczorajszego koncertu w gdańskiej filharmonii. Platforma ma mieć już dość nie tylko Wałęsy, ale i ojca Zięby, który niezadługo ma zostać wyrzucony z ECS, a topione w nim miliony mają zostać przekazane ludziom Tuska.


To przykre że Lech Wałęsa - w swoim kłamstwie - zabrnął aż tak daleko. Przykre jest jeszcze bardziej, że to właśnie dziś sąd ma ogłosić wyrok w tej sprawie... Jeśli sprawdzą się słowa Krzysztofa Wyszkowskiego - co do trafności wyroku - to co na to elektorat Platformy który tak bardzo ufał w zapewnienia kierownictwa PO, że "kwity" na LW to esbecka prowokacja, kłamstwa PiS i itd.? Jaki cel miała Platforma w zakłamywaniu historii o Lechu Wałęsie? Miała ten jeden...wyborczy.
Ale przeszłość Wałęsy to nie tylko współpraca z MO, SB czy WSW w latach 70-76. To także pozytywna działalność w latach 80-89 i bardzo zła prezydentura na którą rzutowała ciemna strona życiorysu Wałęsy. Wykradnięcie dokumentów które obciążały go jako agenta, co by nie mówić, było szczytem jego głupoty. Od tej pory stał się (i jest nim nadal) zakładnikiem Milczanowskiego, Czempińskiego, Koniecznego i wielu innych znających tę tajemnicę. W gdańskim IPN-ie ( mówiła o tym A.Walentynowicz oraz A.Gwiazda) zachowały dowody wskazujące na to, ze TW "Bolek" donosił na co najmniej - 27 opozycjonistów z Wybrzeża i pobierał za to pieniądze.

Co do wypowiedzi Henryki Krzywonos reakcja K.Wyszkowskiego była następująca:
http://www.wyszkowski.eu/index.php/artyk...onos-kamie

PS; Mnie, w odróżnieniu od innych, bardziej zależy na zdemaskowaniu żyrardowskich "bolków". Byłaby to bardzo istotna wiedza zwłaszcza dla mieszkańców miasta, ponieważ niektórzy moi znajomi z żyrardowskiej "S" twierdzą nadal że nie wszyscy ich koledzy mieli czyste sumienia oraz teczki.
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj

www.kontrowersje.net
Odpowiedz
  

[-]
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu email.


Nowe wpisy z tego działu muszą zostać zaakceptowane przez moderatora.
[-]
Szybka odpowiedź
 
Zaznacz pole wyboru znajdujące się poniżej. Ten proces pozwala chronić forum przed botami spamującymi.

[-]

Podobne wątki

Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Wybory we Francji są dwuturowe - dzisiaj głosowanie w I turze 1 18 2 godzin(y) temu
Ostatni post: belin
  PO-KO PSL Trzecia Droga watch - są obietnice wyborcze nie ma pieniędzy Stańczyk 243 6 541 29.06.2024 18:46
Ostatni post:
  Lucjan Krzysztof Chrzanowski - Prezydent Żyrardowa 1 143 30 529 29.06.2024 12:24
Ostatni post:
  PiS watch - światopogląd PISu - Prawo i Sprawiedliwość? zbyszek 407 13 513 23.06.2024 22:48
Ostatni post: belin
  Podatek od FB i Google i Apple - patriotyzm w praktyce a raczej jego brak belin 1 118 17.06.2024 21:23
Ostatni post: belin
  Wybory do Europarlamentu co 5 lat - 2014, 2019, 2024 - 9 czerwca 2024 ! 340 11 445 12.06.2024 21:52
Ostatni post: belin
Wink Rada Miasta Żyrardowa 2024-2029 - dziewiąta kadencja - obrady i decyzje Rady Szperacz 1 75 06.06.2024 19:33
Ostatni post: Szperacz
  Upadek rządu Jana Olszewskiego - film Nocna Zmiana belin 14 626 31.05.2024 21:57
Ostatni post:
  Polityczny RING - pseudoelity - wart Pac pałaca a pałac Paca... belin 110 3 647 26.05.2024 14:18
Ostatni post:
  Andrzej Wilk - Starosta Żyrardowski, były prezydent miasta Żyrardowa 415 12 835 17.05.2024 09:58
Ostatni post: belin
  Tweety Protasiewicza - konkretne informacje belin 2 142 20.04.2024 13:49
Ostatni post:
  Komuniści w Europarlamencie: Trup szkodnika Karola Marksa wiecznie żywy belin 2 177 16.04.2024 08:09
Ostatni post: belin
  Rada Miasta Żyrardowa 2018-2024 - ósma kadencja - obrady i decyzje Rady belin 64 3 528 14.04.2024 00:47
Ostatni post: Szperacz
Star Wybory samorządowe 7 kwietnia 2024 prezydent wybrany w pierwszej turze Szperacz 53 1 696 09.04.2024 19:08
Ostatni post: Szperacz
  Legalność aborcji i Strajk Kobiet 22 964 08.04.2024 21:58
Ostatni post: belin


[-]

Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości