Służba Ojczyźnie.

Ostanio nie mogąc dospać do końca włączyłem radio i usłyszałem ciekawy wywiad z byłym prezydentem RP Wojciechem Jaruzelskim.Chodziło o to, jak zachowa się w związku z realizacją ustawy o obniżeniu nabytych świadczeń emerytalnych wąskiej grupie funkcjonariuszy służb specialnych PRL i członkom WRON. Pan generał odpowiedział,że przez ponad 40 lat służył Ojczyźnie i po wejściu w życie tej ustawy nie opuści swoich podwładnych, pomimo obniżenia ma drastycznie tego świadczenia,ponieważ, jak to dobitnie zaakcentował "nie pozwala mu na to honor oficera" a tym bardziej nie skorzysta z możliwości pobierania świadczenia przysługującego byłym prezydentom RP. O dziwo nie słyszałem komentaży w tej sprawie. Lech Wałęsa obalał " mur berliński" Dlatego byłem zdziwiony wypowiedzią prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w czasie ostatnich obchodów kolejnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę o "zaniku patryjotyzmu" wśród społeczeństwa. Niech obecne elity polityczne zaczną najpierw od siebie.

 

Moim zdaniem W.Jaruzelski był ostatnim prezydentem z klasą .Jego wypowiedzi mimo podeszłego wieku są fantastyczne.Mimo ze wprowadził stan wojenny historia w przyszłości oceni go dobrze. Zawsze był człowiekiem honoru .Myślę ,że wprowadzenie stanu wojennego było konieczne bo wojska radzieckie były na terytorium Polski i stały juz na granicy gotowe do wkroczenia.W ten sposób zniszczyli by ruch Solidarności i doszło by do prawdziwego rozlewu krwi. Obecni politycy myślą o nabiciu sobie kont bankowych ,a nie o wyborcach.Piszesz ,ze nie było komentarzy-a co tu komentować ?Chyba tylko to ze facet ma zasady i do smierci jest żołnierzem.

 

Witam. Głosisz bardzo niepopularne hasła. W polityce byłabyś już na straconej pozycji. Być może ktoś z twojej rodziny był wojskowym,ale w sumie to mnie o co innego chodzi. Potraktowanie w taki, a nie inny sposób byłego prezydenta Rzeczypospolitej. W końcu pełnił najwyższy urząd w państwie i to powinno się uszanować. Jeżeli jeden POLAK tak traktuje drugiego POLAKA, to nie powinien liczyć na to,że zostanie w przyszłości potraktowany inaczej. Oczywiście to nie tędy droga do pojednania narodowego i zaprzestania wyniszczającej wojny polsko-polskiej.

 

No i się rypło - bystry jesteś! Popieram Cię w 100%.W polityce zawsze bylam i jestem na straconej pozycji ,ważne że mam swoje zdanie na pewne tematy.Myślałam ,ze będę miała przeciwnika w dyskusji ,a tu nie ma o czym gadać bo sie z Tobą całkowicie zgadzam.

 

Jeśli chodzi o Gen. Jaruzelskiego to macie obydwoje rację ,a z tym traktowaniem Polaka przez Polaka to na co dzień mamy tego najlepszy przykład w sejmie . Tam polityki jest mało obrad dotyczących spraw wagi państwowej jeszcze mniej .Ale za to wzajemnego opluwania się jest nadmiar .

 

Oglądam co dzień a właściwie słucham w telewizorni taki"kabaret" Superstacja-dzwonią ludzie po 23 i wypowiadają swoje opinie o politykach ,można się nasłuchać i o rządach i o posłach ,o prezydentach -taki misz masz -to Degustatorku Ci polecam tam zobaczysz prawdziwe oblicza Polaków.Co dzień wypowiada się Robert z Warszawy popierający PIS a cała stacja jest PO.Polecam w bezzsenne noce !!!

 

Jak ktoś powiedział,to na trzeźwo trudno jest zrozumieć co tak naprawdę w Polsce się dzieje.

 

No to teraz rozumiemy przynajmniej byłego prezydenta Kwaśniewskiego ,który wiele razy musiał coś zrozumieć w Polsce i w Kijowie .

 

Mordo ty moja...

 

a ja bidny myślałem, że cierpi na wirusową chorobę tropikalną

 

To fakt...jak coś z kwachem trza było załatwić to na trzeźwo się nie dało. Co do Jaruzelskiego...moim zdaniem był tylko kukiełką w rękach "czerwonych". Osobiście nie jestem zadowolony z tego co uczynił. Po za tym Moskwa miała w tym cel aby stało się tak jak się stało. W pewnym momencie musieli wymyśleć inny plan niż terror. I wtedy pojawił się nijaki Bolek

Dodane po 59 sekundach:

A dwadzieścia lat później...znów ruskie i niemcy dymaą nas ja wszytkie strony, a Bolki i inni tylko im przykalskują. A kiedyś Księstwo Polsko-Litewskie było największe w Europie...

 

Jaruzelskigo będę bronić ,a dopiero twoje dzieci lub wnuki poznają prawdę.To jest wielka polityka i tu zawsze są i byly tajemnice. Sam Okrągly Stoł to był ogromny sukces.Socjalizm bo u nas nie było komunizmu był systemem niereformowalnym i wiadomo było ,ze musi kiedys się skończyć.Następstwa póżniejsze czyli wyprzedawanie majatku narodowego za grosze to było najgorsze i tu dopiero okazało się o co naprawdę chodzilo politykom.

 

A teraz ślinią się i zbierają plony , tylko teraz to są biznesmeni

 

skarlet napisał(a):Jaruzelskigo będę bronić ,a dopiero twoje dzieci lub wnuki poznają prawdę.To jest wielka polityka i tu zawsze są i byly tajemnice. Sam Okrągly Stoł to był ogromny sukces.Socjalizm bo u nas nie było komunizmu był systemem niereformowalnym i wiadomo było ,ze musi kiedyś się skończyć. Następstwa późniejsze czyli wyprzedawanie majątku narodowego za grosze to było najgorsze i tu dopiero okazało się o co naprawdę chodziło politykom.

Skarlet Słońce prawda jest znana od początku. System padł bo po prostu zbankrutował. Nie wszystko dało się pozyskać metodami szpiegowskimi. Błędne inwestycje z lat 70, że wymienię Berlieta (ratowanie towarzyszy Francuskich) licencja Masey- Fergusona odbiły się czkawką w następnym dziesięcioleciu. Tak samo jak embargo technologiczne zastosowane przez Regana. Nie można zapominać, także o ubezwłasnowolnionym managemencie z nadania partyjnego. To wszystko razem doprowadziło do bankructwa. W końcu ta 800% inflacja z niczego się nie wzięła. Komuniści tak łatwo władzy nie oddali bo pozwolili tylko na 35% miejsc w parlamencie i to tylko dlatego, że byli bardzo zarozumiali nie liczyli, że Solidarność nawet tyle miejsc zdoła wywalczyć. podobnie sytuacja wyglądała z Prezydenturą. Jaruzelski został prezydentem wyłącznie dzięki Sejmowi Kontraktowemu gdzie Solidarność miała tylko 35 procent głosów. Dlatego nie rozumiem o jakiej klasie Jaruzelskiego mówisz. Bo dla mnie to gdyby miał klasę, to nie opowiadał by takich dyrdymałów jak mówił ostatnio u "Stokrotki" w kropce tylko cieszył się starością, zmagając się z Wymiarem Sprawiedliwości.
Piszesz o wyprzedawaniu majątku za grosze, a za ile miał być wyprzedawany majątek bankruta. Nie mówię tu o patologiach, ale jak na koszt rewolucji to uważam, że był naprawdę niewielki. Dam ci przykład Ursusa, kiedy był na to czas i znalazł się nawet chętny na zakup to związki zawodowe powiedziały niet i skończyło się na tym, że z zakładu zatrudniającego 15000 ludzi nic nie zostało poza pustymi halami bo banki by odzyskać choć resztki swoich pieniędzy z powrotem sprzedały maszyny do Kanady. Zresztą podobnie było w Żyrardowie. To nie politycy sprzedawali upadłe fabryki tylko syndyk działający w imieniu dłużników.

 

Cieszę się ,ze tu Cię widzę -balsam na moją duszyczkę !Tu chyba sobie pogadamy.!Zacząłeś za mądrze polityka zagraniczna to nie mój temat -ja się w tym nie odnajduję.Wystarczy jak mi rodzinka zjeżdża i dołuje jak to Polacy nic nie potrafią.
Mam sentyment do generała -bo jego wypowiedzi były wyważone i nikogo nie obrażały ,nie bawił się w pyskówki nie podawał nogi -tylko rękę ,nie poniżał ludzi-miał ten swój styl.Jancio byłam raz w tym roku w swojej byłej pracy i powiem Ci jedno-usiąść i zapłakać !Podjechałam od strony Noteckiej w stronę Ursusa i tu szkoda gadać.Wszystko szlag trafił.
Ty wierzysz że tego nie dalo sie uratować a ja myślę inaczej.Pamiętasz jak placiło sie jakies pieniądze na budowę szkół i internatów ?Czyli jakies cegiełki byly nasze ,a pytał mnie ktoś o zgodę na sprzedaż . Wiesz co mówią ludzie -sąsiedzi Stokłosy -facet zagrodził im jezioro bo żona musi się opalać w spokoju.Zobacz jak wyglądają drogi tzw.Gierkówki ,a nowe dopiero co wybudowane .Dalej uważam ,że wszystkie rządy po Jaruzelskim prowadziły wyniszczająca politykę.Płacimy podatki na bzdetne Komisje Śledcze ,które tak naprawdę sa powoływane tylko dla odwrócenia uwagi społeczeństwa .Co do ŻZPL- uważam że dalej powinna tam być produkcja -taka czy inna ale produkcja.!Piszesz ,ze byliśmy bankrutami ,a my cały czas nimi jesteśmy!Wiesz tak z życia Ci wyjaśnię jak bym zarabiała gdybym w kryzysie sprzedała najpierw półki ,zostawiając towar ,w Polsce tak to zadziałało.Mało tego był czas ,ze zamiast młodą wykształconą kadrę zatrzymać w kraju namawiano do wyjazdów .Przecież ci młodzi ludzie nie mają żadnych perspektyw ,a naprawdę oni są mądrzejsi od nas.Na nich powinno się stawiać dawać duże dotacje na rozwój bo to jedyna szansa dla Polski.A jaką maja pomoc?Żadnej!Ja widzę 30 letnich staruszków bez chęci do życia ,ludzi wypalonych .Tak się składa ,że na co dzień rozmawiam z prezesami ,dyrektorami dużych firm i wszyscy widzimy to samo,młodzi nie mają motywacji ,boja sie zaryzykować -życie polityczne w ogóle ich nie interesuje.
Milo mi ,że się odezwałeś !

 

A działania syndyków wtedy i dzisiaj to zguba.

"Wielka polityka zaczyna się tam gdzie i utrój atomowy".

Tak...u nas był socjalizm. Komuna to zbyt idealna perspektywa.

Co do wysprzedaży...przecież cały czas Ci sami rządzą. O to chodzilo w okrągłym stole...aby oligarchowie ruscy mieli majątek...firmy, kapitał materialny, a nie ziemię Polską. I teraz mamy tego skutki. Kochani ludzie z Okrągłego Stołu pomyśleli wspaniale...o sobie.

Jaruzelski...nie trawię go, ale wybaczam jemu jego czyny. Gdyż kim jest człowiek, który rodaków na rodakow nasyła? Tak doszło do potou przecież, gdzie nasze wojska zostały podkupione (btw. nasza aramia zawodowa się sypie buahahaha - a nie mówiłem). Polak przeciw Polakowi w walce o wolność...jest jedno okreslenie na to na literę s...

 

przepraszam za błędy ,ale mam tak przymulony internet ,ze kazda poprawka jest tak wnerwiająca ,ze juz sobie odpuszczam.Lepiej pisze mi sie w pracy na komputerze.

30 rocznica stanu wojennego

W niedzielę 13 grudnia 1981 r. o godz. szóstej rano Polskie Radio nadało wystąpienie gen. Wojciecha Jaruzelskiego, w którym informował on Polaków o ukonstytuowaniu się Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego (WRON) i wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju.

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,2...omosc.html

Ciekawi mnie jak to wyglądało w Żyrardowie ? Pamięta ktoś te czasy ? Mnie jeszcze na świecie nie było.

RE: 29 rocznica stanu wojennego

Jak było w Żyrardowie? Jak wszędzie... U nas też nie było Teleranka

RE: 29 rocznica stanu wojennego

Nie wiem, jak w Żyrardowie, bo mieszkałem wtedy jeszcze w Warszawie, ale wpadł kumpel i sie darł, że wojna jest