RE: Stan wojenny rozliczyć

Rozliczenie Jaruzelskiego nic nie zmieni na chwilę obecną.
A dzisiejszy rządzący powinni się bać natychmiastowego rozliczenia, a nie za lat 20 - 30.
A ja się pytam, jaką karę by dostał teraz Jaruzelski? Chłop już jest na wykończeniu, czy mu to da jakąś nauczkę na przyszłość?
No ale... rozliczajmy to, co było lat temu 30, a pozostawmy to, co się dzieje tu i teraz. Na pewno to wszystkim pomoże i postawi kraj na nogi a ludziom się będzie żyło lepiej i dostatniej.

RE: Stan wojenny rozliczyć

Nie wiem jak mam to rozumieć.
A co chociażby z pedofilami i mordercami ?
Też mamy zostawić w spokoju tych co tych odrażających czynów dopuścili się powiedzmy 5/10/20 lat temu ?

Powtarzam, słuszne przecież ukaranie Kiszczaka czy też Jaruzelskiego pokaże że nikt nie może czuć się bezkarnie i za swoje niecne czyny i decyzje odpowie.
Takie przykładne ukaranie, dla dzisiejszych elit to sygnał jak najbardziej wskazany.
Im trzeba wiadro na łeb wylać żeby zobaczyli że i oni nie pozostaną bezkarni, że wcześniej czy później karę adekwatną do swoich czynów poniosą !

RE: Stan wojenny rozliczyć

"A co chociażby z pedofilami i mordercami ?"
A mamy takich złapanych, co robili to 30 lat temu?
Jaruzelski, to ani pedofil, ani morderca. Podaj mi przykład jego "przestępstwa" za które trzeba go ukarać. Tylko nie jakies górnolotne "bo wprowadził stan wojenny", albo "spowodował zapaść gospodarki" tylko konkretne przypadki nadające się jako powód skazania właśnie generała. Gdyby takim był, to już dawno by mu to udowodnione, bo od sądów nie uciekał i się nigdzie nie chował. Było wiele rozpraw i jakoś nie skazano Jaruzelskiego. Nie ma dowodów, to co? Bez dowodów go trzeba skazać, by pokazać siłę polskiego prawa?
No, ale jakiegoś kozła ofiarnego trzeba znaleźć by zatkać gęby tym, co tak usilnie próbują kogoś skazać za stan wojenny i rozpad gospodarki Polski. Tylko pragnę przypomnieć, że to nie Jaruzelski sam to wszystko robił. Była jeszcze cała armia ludzi, którzy tak samo jak on ponoszą za to odpowiedzialność. Tylko, że łatwiej pozywać schorowanego starego człowieka, który się nie ukrywa, niż cwaniaczków, którzy patrzą na to wszystko i śmieją się wam w oczy.

RE: Stan wojenny rozliczyć

Ostatnio modna jest tzw. historia alternatywna . W poniedziałkowym dodatku do ,,Gazety Wyborczej'' zatytułowanym ,,aleHistoria'' ukazał się tekst Witolda Gadomskiego o frapującym tytule ,, 13 grudnia nie było stanu wojennego ...''. Zacytuję wstęp do tego tekstu : ,,W obliczu narastających trudności gospodarczych i napięć społecznych gotowi jesteśmy podzielić się władzą z ,,Solidarnością''. Zaproponowałem panu Lechowi Wałęsie utworzenie nowego rządu, który opracuje program głębokiej reformy socjalistycznej gospodarki i zapewni spokój społeczny - oświadczył gen. Wojciech Jaruzelski. Była niedziela 13 grudnia 1981 r.'' Polecam ten tekst, który być pozwoli inaczej spojrzeć na tak krytykowaną tutaj postać. Nikt nie zadaje sobie pytania co by było gdyby stanu wojennego nie wprowadzono. Pamiętajmy jakie wtedy były realia, a ,,mała Moskwa'' nie siedziałaby z założonymi rączkami. Wydaje mi się, że ofiar byłoby o wiele więcej, a tak dotrwało to do 1989 roku, okrągłego stołu i pokojowej transformacji ustrojowej. Wiele krajów chciałoby takich przekształceń choćby Ukraina. Gdyby miano skazać Wojciecha Jaruzelskiego to by dawno to już zrobiono, a tak w ogóle popieram tezy Eltoma . Chłopiec do sądzenia zawsze się znajdzie, choć w bójce brali udział inni koledzy.

RE: Stan wojenny rozliczyć

(18.12.2013 15:22 )eltom napisał(a): I co w takim razie? Osądzić i co? Do więzienia wsadzić? Czy może grzywną go ukarać?

Zwyczajnie nie opowiadać bzdur o tym, że uratował Polskę przed czymkolwiek. Tymczasem niektórzy zawzięcie usiłują mu kadzić i udowadniać, że to bohater co wstrzymał ruskie czołgi, a później (o co za wielka łaska!) pozwolił na zmiany demokratyczne w Polsce.
I żeby była jasność – Jaruzelskiego trzeba było karać, ale w 1990 roku, a nie teraz kiedy ledwie stoi. Zaraz po upadku PRL trzeba było zabrać się za rozliczenie tych, którzy gnębili ten naród. No, ale była gruba kreska i cóż… towarzysze mogli spać spokojnie.

(18.12.2013 16:02 )Jancio napisał(a): Czy Ty się historii najnowszej nie uczyłeś. Byliśmy w Układzie Warszawskim i musieliśmy wypełniać nasze zobowiązania.

Niestety, nie trafiłeś. Polecam doskonałą pracę na ten temat autorstwa Jerzego M. Nowaka „Od hegemonii do agonii. Upadek Układu Warszawskiego. Polska perspektywa" Warszawa 2011. Były państwa, które potrafiły powiedzieć, że zwyczajnie ich nie stać i tyle. Moskwa wcale nie wymagała aż takiego zaangażowania w zbrojenia – tym bardziej, że i u nich w 80tych latach było krucho. Akurat Jaruzelski zawsze był orędownikiem maksymalnego zbrojenia się i topienia w tym kasy, a dzięki niemu polska strona zawsze optowała za polityką maksymalnego wysiłku zbrojnego UW.

RE: Stan wojenny rozliczyć

(19.12.2013 09:30 )Andreas napisał(a): ...
Zwyczajnie nie opowiadać bzdur o tym, że uratował Polskę przed czymkolwiek. Tymczasem niektórzy zawzięcie usiłują mu kadzić i udowadniać, że to bohater co wstrzymał ruskie czołgi, a później (o co za wielka łaska!) pozwolił na zmiany demokratyczne w Polsce.

Weszły ruskie czołgi? - Nie.
Pozwolił na zmiany demokratyczne? - Tak.

To co usiłujesz udowodnić? Że było inaczej? Teraz zaistniałych faktów nie zmienisz.

RE: Stan wojenny rozliczyć

A może brać przykład od innych Polaków?

RE: Stan wojenny rozliczyć

(19.12.2013 09:53 )eltom napisał(a): Weszły ruskie czołgi? - Nie.
Pozwolił na zmiany demokratyczne? - Tak.

To co usiłujesz udowodnić? Że było inaczej? Teraz zaistniałych faktów nie zmienisz.

Eltom, nie ja usiłuję udowodnić tylko mądrzejsi ode mnie szukali dokumentów i badali sprawę. I co? Nikt nie znalazł niczego co wskazywałoby, że czołgi ruskie miały wejść, więc teza o tym, że bohaterski Wojtek Polskę obronił kupy się nie trzyma.
A że pozwolił na zmiany demokratyczne? Tak, pozwolił. Tyle, że w kasie państwa było już dno wyskrobane, a wielki czerwony brat w Moskwie już robił bokami. Miał generał wyjście - albo powtórka z rozrywki i stan wojenny vol. II lub okrągły stół z dobrze dobraną częścią opozycji. W efekcie tego łaskawego gestu generała towarzysze w partii uwłaszczyli się na resztkach majątku narodowego i spokojnie przetrwali okres transformacji ustrojowej. Podczas, gdy spora część Polaków straciła wszystko (w zamian dostając świadectwa NFI po 200zł za sztukę...).

RE: Stan wojenny rozliczyć

Andreasie "mądry Polak po szkodzie" w 56 roku weszli do Budapesztu w 68 do Pragi na marginesie przy naszym udziale. Dzisiaj wiemy że nie weszli do Warszawy, bo byli uwikłani w Afganistanie. Przyjaciele Amerykanie nie poinformowali Solidarności o przygotowaniach do stanu wojennego dzięki temu wielu ludzi było przez rok i więcej internowanych inaczej siedzieli w pierdlu. Powtarzasz mantrę Kaczyńskiego. więc przypomnę Ci, że to nie kto inny, ale w spadku po PRL-u poprzedniczka PIS czyli PC uwłaszczyła się na Ekspresie Wieczornym i Ruchu. Chciałbym taki spadek dostać jedna z największych gazet w kraju i sieć dystrybucji prasy. Wiec nie powtarzaj bzdur, że to byli komuniści po geście generała, bu uwłaszczali się wszyscy, kto tylko miał okazje. Świadectwa NFI miały taką wartość bo na tyle wycenił je rynek. Trzeba było sprzedać wcześniej jak miały lepszą wartość. I to że w ogóle coś dostałeś to min. zasługa Wałęsy.
Nie jest prawdą, że Rosjanie w 1981 roku robili bokami. Przypomnę tylko że żył jeszcze tow. Breżniew co pogonił Praska Wiosnę i dziś mówić jaki on był zły bo nic nie znaleźli jest śmieszne. W KC partii byli tacy co tylko czekali na na maszczenie z Moskwy jak choćby Olszowski, który wg mnie brał udział w pałacowym przewrocie i pogonieniu Gierka razem z Kanią. Wolałbyś taki scenariusz: Solidarność dowiaduje się od Amerykanów o stanie wojennym i wybucha powstanie. Część armi bo były takie nastroje wypowiada posłuszeństwo generałowie i kuma się z Wałesą czy myślisz że rebiata za tow. Breżniewem na czele pozwolili by na to. I tu ciekawostka oni wcale nie musieli by do nas w wkraczać. Oni u nas byli mieli dostateczna ilość czołgów by nas zaorać. Już wtedy straszyli Jaruzelskiego zamknięciem kurków z ropa i gazem. Nawet to że dziś wiemy ze by do nas nie wkroczyli nie oznacza że pozwolili by na powstanie normalności w swojej strefie wpływów. Taki wyłom w 1989 roku spowodował upadek imperium Rosyjskiego i rewolucje w Czechosłowacji i NRD. Trzeba mieć naprawę dużo złej woli by w ten sposób dzisiaj traktować Jaruzelskiego. To fakt Polski nie obronił przed inwazja Rosyjską , ale to Amerykanie obliczyli że w czasie takiego scenariusza mogło zginąć ok 200 tyś Polaków. Sami woleli się wstrzymać w ramach embarga z dostawą pasz do kurników, które nam wcześniej za Gierka sprzedali.

RE: Stan wojenny rozliczyć

Przykłady wyrzeczenia się zemsty mamy w filmie Czarne chmury.Margrabia Ansbach oddaje się w ręce pułkownika Dowgirda po przegranych intrygach.Pułkownik go mija pozostawiając Margrabię bez osądu,w filmie Krzyżacy Jurand puszcza wolno Krzyżaka Zygfryda.W średniowieczu takie czyny czyniły człowieka świętym za życia.Teraz powinno być podobnie.W przeszłości zemstą,odwetem kierowali się Tełtoni tj.Brandenburczycy,Krzyżacy,Prusacy,Niemcy.Słowianom takie postawy winny być obce,nie należy więc sądzić generała za jego decyzję,należy jednak o stanie wojennym pamiętać.

RE: Stan wojenny rozliczyć

(22.12.2013 23:15 )Jancio napisał(a): Dzisiaj wiemy że nie weszli do Warszawy, bo byli uwikłani w Afganistanie.

Polecam to co napisał Antoni Dudek na temat zeznań Kani:
"A jednak Kanię warto było postawić przed sądem, nawet jeśli zostanie ostatecznie uniewinniony (wyrok ma być ogłoszony 12 stycznia). Warto było to zrobić, by usłyszeć w końcu z jego ust słowa, które padły podczas mowy końcowej jaką wygłosił w czwartek 5 stycznia 2012 r. w Sądzie Okręgowym w Warszawie. Po raz pierwszy bowiem ktoś należący w 1981 r. do najwyższych władz PRL przyznał w sposób tak otwarty i jednoznaczny, że w drugiej połowie tego roku Polsce nie groziła sowiecka interwencja zbrojna. Kania nie musiał tego powiedzieć, by bronić się przed zarzutem udziału w związku przestępczym o charakterze zbrojnym, do którego rzeczywiście nie należał. A jednak powiedział to co powiedział. Smutne i zaskakujące, że większość dziennikarzy relacjonujących ten proces w ogóle tego nie zauważyła. Dla historyków prowadzących badania nad genezą stanu wojennego wypowiedź Kani ma jednak istotne znaczenie, stanowi bowiem kolejne potwierdzenie wniosków jakie można od dawna wyciągnąć z analizy sowieckich (i nie tylko sowieckich) dokumentów z drugiej połowy 1981 r."
http://antoni.dudek.salon24.pl/378798,ka...uzelskiego

Ale nawet jeśli ktoś nie chce wierzyć Kani to przypomnę, że generał Wiktor Anoszkin, który adiutantem Kulikowa (w latach 80tych był dowódcą sił zbrojnych Układu Warszawskiego) był człowiekiem niezwykle skrupulatnym i prowadził dziennik. W tymże dzienniku na sucho odnotowywał działania związane ze sprawowaniem funkcji przez swego zwierzchnika. Wedle zapisków to Jaruzelski prosił o interwencję sowietów - ww sytuacji, gdyby stan wojenny nie spacyfikował nastrojów w Polsce. W tej kwestii jasno wypowiedziało się Biuro Polityczne w Moskwie, które zebrało się 10 XII. Odpowiedź była negatywna - Rosjanie nie zamierzali wprowadzać wojska do Polski, a o tym miał zostać poinformowany niezwłocznie przez ambasadora sam Jaruzelski.
Tę wersję wydarzeń potwierdzają również dokumenty przywiezione z Moskwy i podarowane stronie polskiej przez Borysa Jelcyna. Jednak w Polsce wciąż silna jest teza o tym, że generał Jaruzelski "wybrał mniejsze zło". Czemu? Naprawdę nie wiem. Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że z czasem Polacy zaczną ufać dokumentom, a przestaną wierzyć w mitologię tworzoną z wielkim wysiłkiem przez Jaruzelskiego i wiernych mu propagandystów. Naprawdę nie wiem kto jeszcze musi zeznać w tej sprawie - jak Kania - i jakie dokumenty muszą ujrzeć światło dzienne, aby ludzie wreszcie zrozumieli, że przez lata byli najzwyczajniej w świecie oszukiwani...

RE: Stan wojenny rozliczyć

A teraz nie jesteśmy oszukiwani przez obecne władze?
Nie... lepiej rozliczać sprawy sprzed 30 lat, bo teraz w Polsce mamy drugą Irlandię i Japonię razem do kupy wzięte.
A władze, jak obiecywały, tak obiecują. Jak podnoszą podatki, tak podnoszą.
Ech...

RE: Stan wojenny rozliczyć

No tak,najpierw spis ludności w formie wyborów a potem ukrzyżowanie przez Piłata Obywatelskiego-taka refleksja świąteczna i rozliczenie współczesności.Wybory mają zrodzić biedę,błędne decyzje ją pogłębić a Piłat Obywatelski ją ukrzyżować czyli zlikwidować-kto policzy ofiary Piłata Obywatelskiego i kiedy to nastąpi...

36 rocznica wprowadzenia stanu wojennego

Rada Oddziału NSZZ ,,Solidarność” w Żyrardowie serdecznie zaprasza do udziału w miejskich obchodach XXXVI rocznicy wprowadzenia stanu wojennego, w dniu 13 grudnia.

O godz. 17.00 odprawiona zostanie uroczysta msza święta w Kościele św. Karola Boromeusza. Po nabożeństwie uczestnicy obchodów złożą kwiaty przy Pomniku ,,Solidarności” (Al. Partyzantów / ul. Mireckiego).

O godz. 18.00 odbędzie się w Centrum Kultury występ z udziałem żyrardowskiego barda Bogdana Szymańczaka oraz uczniów Szkoły Podstawowej Nr 2 im. Marii Konopnickiej w Żyrardowie.

RE: 36 rocznica wprowadzenia stanu wojennego

A kiedy będzie rocznica wezwania eltoma do komendy milicji celem zweryfikowania, czy to on nadaje sławetny popis"solidarność żyje" w trakcie transmisji dziennika tvp.
No? Pytam się tych idiotów d...., którzy nic potrafią nic innego napisać?
Czy ktoś z was potrafił walczyć przeciwko?
Przeciwko reżimowi?
Bo ja tak. a WY? DURNIE INTERNETOWI?
Kto z was potrafił przekonać SB, że folia w samochodzie, to nie ulotki, a zabezpieczenie firmowe?
No kto? d.... i tyle

RE: 36 rocznica wprowadzenia stanu wojennego

No no to nie znałem Obywatela Eltoma z tej wywrotowej strony Szacunek

"WY? DURNIE INTERNETOWI?" to do mnie czy belina? bo gości zablokowałeś to ci nie odpiszą

"Pytam się tych idiotów d...." EEEE no ten tego.... nie wiem co napisać ;p

RE: 36 rocznica wprowadzenia stanu wojennego

To było do byłych gości. I niech nie piszą, bo do niczego dobrego to nie prowadziło
No i trochę zmęczony byłem

RE: 36 rocznica wprowadzenia stanu wojennego

(11.12.2017 16:45 )eltom napisał(a): Czy ktoś z was potrafił walczyć przeciwko?
Przeciwko reżimowi?
Bo ja tak. a WY? DURNIE INTERNETOWI?
Kto z was potrafił przekonać SB, że folia w samochodzie, to nie ulotki, a zabezpieczenie firmowe?
No kto? d.... i tyle

NIe chwal sie nie chwal za rok bedziesz mógł sie ponownie wykazcć bo wraca stare

RE: 36 rocznica wprowadzenia stanu wojennego

Każdy kij ma dwa końce

RE: Rocznica stanu wojennego czy rozliczenie generała Jaruzelskiego kiedyś nastąpi?

Dzisiaj znowu rocznica stanu wojennego.  Dzisiaj wiemy to, czego nie wiedzieliśmy w 1981 roku, a co JENERAŁ wiedział.  Na terenie Polski była rozmieszczona broń atomowa średniego zasięgu, dolatująca do wszystkich krajów Europy Zachodniej. https://zyrardow24h.eu/Temat-Wisla-250-g...e-w-czasie
Polacy nie wiedzą nawet ile było pocisków i jakich, wszystko było pod ruską jurysdykcją. W połowie lat 70-tych (czyli 6 lat przed stanem wojennym) rozpoczęto rozbudowę składów broni jądrowej na terenie Polski, przyczyna nie jest znana.

Obecni patrioci, wrzucający głupie teksty o "wkroczeniu" wojsk radzieckich, zapomnieli, że Rosjanie nie musieli wkraczać. Wystarczyło, żeby wyszli z baz wojskowych, których było mnóstwo na zachód od Warszawy, wzdłuż granicy z NRD. W bazach mieszkały całe rodziny żołnierzy ruskich, tak ZSRR zabezpieczał się przed sabotażem jądrowym, wiadomo że odpowiedź byłaby skierowana na bazy z których wystrzelono pociski...

Ruscy woleli oddać wzięcie za mordę kraju polskim komunistom. Było to dla nich zręczne, bo w przypadku eskalacji konfliktu poza granice mieli wojnę domową, a nie interwencję międzynarodową - Amerykanie bardzo dokładnie obserwowali to, co się na naszym terenie dzieje ze względu na to, że bali się tych baz wojskowyh z wsadem atomowym.

Mam gdzieś unikalne zdjęcia zrobione w Szczecinie z jednej z baz (nie atomowej, wojska lądowe). Została ona po komunie oddana Uniwersytetowi Szczecińskiemu, na strychu był wcześniej areszt i było tam mnóstwo ruskich napisów z 50 lat istnienia aresztu.
⭐⭐Dodano po krótkim czasie⭐⭐
Bardzo polecam:

Cytat:11 grudnia 1981 roku w Teatrze Dramatycznym rozpoczął się Kongres Kultury Polskiej. 13 grudnia wraz z wprowadzeniem stanu wojennego Kongres został przerwany, a niektórzy jego uczestnicy internowani. Jego celem miało być m.in. „zarysowanie programu dla polskiej kultury w nowej sytuacji społecznej, jaka powstała w wyniku robotniczego protestu w sierpniu 1980 roku”. Kongres był pierwszą, niezależną od ówczesnych władz, imprezą tego rodzaju po wojnie. Zgromadził najwybitniejszych przedstawicieli środowiska artystycznego i intelektualnego. W 40 rocznicę tych wydarzeń pragniemy przypomnieć wybrane wystąpienia: Jana Józefa Szczepańskiego, Czesława Miłosza, Andrzeja Kijowskiego, Marii Janion, Jana Kotta, Andrzeja Wajdy, Joanny Kulmowej, Gustawa Holoubka, Andrzeja Zakrzewskiego, Andrzeja Szczypiorskiego, Jana Błońskiego. Jak się wydaje nie mają one tylko historycznego charakteru.