RE: zyrardowoczami

Jancio. Pożyteczni idioci nie są po obu stronach. Jak coś napiszesz to pisz z sensem bo właśnie stajesz się pożytecznym idiotą. Pożyteczny idiota to głupiec, który bez znajomości wiedzy, faktów łączy je tak, jak ktoś tą wiedzę fakty mu przekazuje manipulując nim. Lenin

RE: zyrardowoczami

A skąd wiesz? Jakieś doświadczenia własne?
Skoro podpierasz się Leninem to zakładam, że lista SLD bliska sercu. Bądź łaskaw trzymać się tematu dyskusji (chociaż w minimalnym zakresie), a nie ocenie zdrowia i kondycji umysłowej dyskutujących.

RE: zyrardowoczami

(13.10.2014 22:27 )Gość napisał(a): Idzie nowe a Rusinowska i jej klan zrobią wszystko by swoje sztuczki wprowadzić w życie! Przed nami czarna kampania

Przy takich ruchach konkurencji jakie widzimy obecnie to P. Rusinowska wraz z "dworem" mogą nie robic NIC tylko spokojnie się przyglądac i zaśmiewac do rozpuku.
Nowa jakośc wciąż bez programu za to z P. Chrzanowskim w honorowym komitecie i P. Marzędą na liście to naprawdę świetny prezent dla PO.

RE: zyrardowoczami

a żyrardów oczami patrzy...

RE: zyrardowoczami

(14.10.2014 07:33 )bergerac napisał(a):

(13.10.2014 22:27 )Gość napisał(a): Idzie nowe a Rusinowska i jej klan zrobią wszystko by swoje sztuczki wprowadzić w życie! Przed nami czarna kampania

Przy takich ruchach konkurencji jakie widzimy obecnie to P. Rusinowska wraz z "dworem" mogą nie robic NIC tylko spokojnie się przyglądac i zaśmiewac do rozpuku.
Nowa jakośc wciąż bez programu za to z P. Chrzanowskim w honorowym komitecie i P. Marzędą na liście to naprawdę świetny prezent dla PO.

Mości Panie jaka w tym logika co piszesz. Bo napier...jąc w jedyną siłę która może Rusinowskiej zagrozić nie robisz nic innego jak wspierasz Rusinowską. Myślisz że ich mobilizujesz?

RE: zyrardowoczami

"Znalazł się krytyk, znajdzie się obrońca.

Po cóż się gniewać? Wszak astronomowie

Znaleźli plamy nawet wpośród słońca.
.....
Prawdziwa cnota krytyk się nie boi,

Niechaj występek jęczy i boleje."
Ignacy Krasicki "Monachomachia"
Kiedyś o tym uczyli w szkole. Moze jak być się o tym uczył nie wypisywał byś takich bzdetów.

RE: zyrardowoczami

Myślę, że na nic przytaczanie klasyków. Jak widać część "Gości" wychodzi z założenia, że wszytko co płynie ze strony Pana Jasińskiego należy chwalić pod niebiosa - byle tylko pani dyrektor nie wygrała. Trzeba wyłączyć krytyczne myślenie i dziękować bogom za to, że Pan Jasiński raczył zostać kandydatem. Rozumiem, że jak nie wygra to będzie wina nie jego i beznadziejnej kampanii, a koncertu, radnego Czubaka, Pana Komży, który z Milanówka sterował wrogami oraz takich zdrajców, jak ja, bo nie potrafię z sympatyka Pana Kaczanowskiego przemienić się w bezrefleksyjnego wyznawcę Pana Jasińskiego. Trudno.

RE: zyrardowoczami

Panie i Panowie, spokojnie! Ja patrzę na te wybory chłodnym okiem, ponieważ wiem, że tylko NPS i tandem Jasiński-Kaczanowski mogą realnie powalczyć o zwycięstwo i realnie zmienić Żyrardów. No chyba, że ktoś uważa, że zrobią to Gabrylewicz, człowiek "X" z PiS, Sajak czy ci, którzy przez 8 lat rządzili miastem: Naziębło, Szafaryn i Rusinowska. Przynajmniej dla mnie wybór jest jasny. Jak czytam te wpisy, że Chrzanowski (który notabene nie startuje z NPS), Marzęda i... już koniec, to tak się zastanawiam, czy te osoby wierzą w to, że samodzielnie uda się wygrać wybory z Rusinowską? Prawdopodobnie dojdzie do II tury i wtedy te same osoby zapewne by krzyczały, że trzeba zebrać głosy tych, którzy w I turze szli osobno, bo nie wolno dopuścić Rusinowskiej do władzy. A któż by mógł dostarczyć tych głosów? Ano: Gabrylewicz, Sajak, Naziębło i Szafaryn... Wtedy też krzyczelibyście, że nie wolno!? Alternatywa jest tylko taka: albo przerzucą oni swoje głosy na Jasińskiego albo poprą Carycę Rusinowską. Ja przy takim wyborze nie mam żadnych wątpliwości jak zagłosować... PO zawsze dobrze manipulowała ludźmi by sięgnąć po władzę. Teraz też stara się to robić - najpierw puszczając plotkę, że Kaczanowski się nie dogada a teraz, że źle że się dogadał i tworzy w praktyce jak największy front przeciwko Rusinowskiej. Caryca doskonale wie, że taka sytuacja jest dla niej bardzo groźna, ponieważ zostaje sama i raczej nie będzie mogła liczyć w tej sytuacji na więcej głosów w II turze - a to będzie już wyrok.

RE: zyrardowoczami

(14.10.2014 07:49 )Gość napisał(a): Mości Panie jaka w tym logika co piszesz. Bo napier...jąc w jedyną siłę która może Rusinowskiej zagrozić nie robisz nic innego jak wspierasz Rusinowską. Myślisz że ich mobilizujesz?

to co ich (opozycję) mobilizuje? Bravo pomóż...
Czekamy na program, obiecywany od dawna.

RE: zyrardowoczami

(14.10.2014 08:19 )SZNINKIEL napisał(a): Ja patrzę na te wybory chłodnym okiem

Uważaj bo a nuż ktoś ci jeszcze uwierzy .

RE: zyrardowoczami

(14.10.2014 08:19 )SZNINKIEL napisał(a): No chyba, że ktoś uważa, że zrobią to Gabrylewicz, człowiek "X" z PiS, Sajak czy ci, którzy przez 8 lat rządzili miastem: Naziębło, Szafaryn i Rusinowska.

Szninkiel, właśnie nie widzę, aby ktokolwiek tak sądził. problem polega na tym, że z beznadziejną kandydatką PO prawdopodobnie bez specjalnego problemu wygrałby Pan Kaczanowski, gdyby pociągnął za sobą ludzi, którzy wsparli go w referendum. Z dobrym programem i wyrobioną marką byłby świetnym kandydatem, który zapewne podjąłby realną walkę o fotel prezydenta. Co więc się stało? Jest zamiast niego Pan Jasiński, który cały czas tworzy program, ale za to już może przedstawić komitet honorowy oraz pochwalić się taką osobą jak Pani Marzęda. I żeby była jasność - i takie błędy też można byłoby wybaczyć i przymknąć oko, ale co widać oprócz tych błędów? Jakie są plusy tej kandydatury? Namaszczenie przez Pana Kaczanowskiego? To - jak dla mnie - trochę za mało.

RE: zyrardowoczami

(14.10.2014 08:19 )SZNINKIEL napisał(a): A któż by mógł dostarczyć tych głosów? Ano: Gabrylewicz, Sajak, Naziębło i Szafaryn... Wtedy też krzyczelibyście, że nie wolno!?

Myślę że nie szanujesz wyborców wychodząc z założenia że poprą każdego którego gośc na którego głosowali w pierwszej turze im wskaże.
Albo nowa jakośc albo nowe układziki - innego wyboru nie ma.
Myslę że NPS już wybrało jaką drogą chcę iśc

Takie "bezinteresowne poparcia" potem drogo mieszkańców kosztują a ja, osobiście nie zamierzam siekierki na kijek wymieniac.

RE: zyrardowoczami

(14.10.2014 08:30 )Rafał napisał(a):

(14.10.2014 08:19 )SZNINKIEL napisał(a): Ja patrzę na te wybory chłodnym okiem

Uważaj bo a nuż ktoś ci jeszcze uwierzy .

Jak by napisał mokrym to jestem w stanie nawet uwierzyć

RE: zyrardowoczami

Andreas - ależ co do pana Kaczanowskiego to nie ma między nami sporu - byłby lepszym kandydatem. Ale nie startuje, popiera Jasińskiego i dla mnie przynajmniej jest to wystarczające. Potrafię uszanować jego wybór a przy tym wiem, że tak naprawdę nie ma w tym momencie żadnej alternatywy jeśli nie chce się kontynuacji tego co jest. Dla Ciebie to mało a dla mnie w sam raz...

Kawalerze - myślę, że myślę pragmatycznie... Nie mówię tutaj o wsparciu na pokaz - w gazecie ogłoszą i ludzie mają popierać... Absolutnie tak nie jest. Ale też nie zabronisz głosowania ludziom na kogo chcą a nie jest żadną tajemnicą, że elektoraty "przegranych" po I turze będą w jakieś części chciały zagłosować i w II turze. NPS tworzą różne środowiska - pan Kaczanowski Nowy Żyrardów raczej sami nie wygraliby tych wyborów (pokazały to ostatnie wybory i referendum)...

RE: zyrardowoczami

(14.10.2014 08:59 )SZNINKIEL napisał(a): Andreas - ależ co do pana Kaczanowskiego to nie ma między nami sporu - byłby lepszym kandydatem. Ale nie startuje, popiera Jasińskiego i dla mnie przynajmniej jest to wystarczające.

Przypomina mi się jak mama tłumaczyła mi w latach osiemdziesiątych czemu zamiast czekolady kupiła czekoladopodobny twór, który smakował jak mydło połączone z woskiem świecy. "Wiesz - mówiła - w sklepie nie ma czekolady, a zamiast tego jest... to coś. Musimy, więc kupować to co jest". Okazuje się, że moja mądra mama mogłaby zostać rzecznikiem prasowym Pana Jasińskiego.

RE: zyrardowoczami

Andreas - czyżbyś się obraził na pana Kaczanowskiego za to, że nie startuje i popiera pana Jasińskiego?

RE: zyrardowoczami

Nie, nie obraziłem się. Ja tylko tego nie rozumiem. Mało tego! Powiem Ci, że jestem w tej niezręcznej sytuacji, że wszystkich znajomych, który od jakiegoś czasu mieszkają w Żyrardowie przekonywałem do tego, aby głosowali na świetnego faceta, który miał dość sił i odwagi, aby zrobić referendum. I oni teraz mnie pytają gdzie on jest? Zastanawiam się jak mam im wytłumaczyć, że zamiast niego mają Pana Jasińskiego...

RE: zyrardowoczami

(14.10.2014 09:14 )Andreas napisał(a): Mało tego! Powiem Ci, że jestem w tej niezręcznej sytuacji, że wszystkich znajomych, który od jakiegoś czasu mieszkają w Żyrardowie przekonywałem do tego, aby głosowali na świetnego faceta, który miał dość sił i odwagi, aby zrobić referendum. I oni teraz mnie pytają gdzie on jest?

Mamy podobnie tylko że ja już zamiany kandydata im tłumaczyc nawet się nie staram

RE: zyrardowoczami

Jak to gdzie jest? Staruje z "1" do powiatu i wspiera pana Jasińskiego - zapewne zostanie jego zastępcą (a może starostą)... Skoro pan Kaczanowski podjął taką decyzję, to miał ważny powód - dla mnie ważne jest to, że nie wycofał się z lokalnej polityki i nadal chce w niej uczestniczyć.

RE: zyrardowoczami

SZNINKIEL - to nie jest obrażanie się - przynajmniej w moim przypadku - tylko świadomość, że potencjał Pana Kaczanowskiego został zmarnowany. Uwierzyłem przed referendum, że może coś zmienić. Że mimo sam kontra wszyscy da radę. Tymczasem połączenie się z Panem Jasińskim, który nie poparł referendum - pokazuje, że mimo różnic w tak podstawowych dla Żyrardowa kwestiach jak być albo nie być Prezydenta Wilka nie przeszkadza.
A mi tak, nawet bardzo.
Piszesz, że Pan Jasiński przyznał się do błędu w sprawie referendum. Bo co go to kosztowało - akurat w przypadku opozycji w mieście - słowa rzuca się bardzo łatwo. A tutaj akurat inicjatorów referendum wahanie się kosztowało może i kilkaset głosów.