Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Życie Żyrardowa to żyje w jakimś matrixie ;)
Jak to było? Prawda czasu i prawda ekranu?
Niesamowite tezy i jakże ciekawie uargumentowane. Ale to przecież nic nowego. Zaraz po wyborach pojawiły się przecież komentarze, że gdyby nie szyld PO to pani dyrektor wygrałaby bez problemu. Wszytko można wymyślić, aby jakoś się pocieszyć.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 649
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
RE: Życie Żyrardowa to żyje w jakimś matrixie ;)
Sukces jest. Ja i tak sie dziwie ze PO ma az tylu radnych.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
RE: Życie Żyrardowa to żyje w jakimś matrixie ;)
Tadka nieźle poniosło widzę.
"Jako komitet wyborczy zaznaczyło się ono na scenie wyborczej miasta, chociaż mandat przypadł tylko liderowi. Pociechą może być to, że inni nawet tego nie osiągnęli..."
RE: Życie Żyrardowa to żyje w jakimś matrixie ;)
To ona szkodzi PO a nie szyld jej.
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Życie Żyrardowa to żyje w jakimś matrixie ;)
(04.12.2014 11:23 )flower1973 napisał(a): Do mnie pijesz może?
Bij, zabij - nie pamiętam autora tej epokowej myśli, ale z tego co napisałeś wynika, że to nie o Ciebie chodzi.
(04.12.2014 11:23 )flower1973 napisał(a): Tak, moim zdaniem szyld PO (na tle rządów PO w Żyrku i osób z Platformy) zaszkodził jej w największym stopniu.
Ależ w tym się zgadzamy. Szyld PO nie pomógłby nikomu - choćby nie wiem jak wspaniałym byłby fachowcem i dobrym organizatorem.
Problem jest w tym, że - chyba Rambo pisał o tym na forum - iż są ludzie przekonani o tym, że gdyby pani dyrektor startowała jako kandydatka niezależna to... wygrałaby.
Dla mnie takie myślenie wskazuje na to, że wyborców uważa się za ludzi pozbawionych pamięci i zdolności logicznego myślenia. Wątpię, aby pani dyrektor wystąpiwszy z PO (nawet na kilka miesięcy przed wyborami) przekonała takim gestem wyborców, którzy całkowicie rozgrzeszyliby ją z odpowiedzialności za rządy tej partii w mieście.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
RE: Życie Żyrardowa to żyje w jakimś matrixie ;)
Jej nazwisko wywołuje w Żyrardowie zbyt wiele negatywnych emocji.
Liczba postów: 2 734
Liczba wątków: 186
Dołączył: 12.2010
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
04.12.2014 14:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04.12.2014 14:43 przez Stańczyk.)
RE: Życie Żyrardowa to żyje w jakimś matrixie ;)
Szyld, czy bez szyldu, to w Żyrardowie jest bez znaczenia. Rusinowska, jaka jest, dobrze widać. To typowa partyjniaczka. Dla kariery i stołkôw gotowa jest na wszystko. A tego ludziska bardzo nie lubią.
Co do oceny artykułu T. Sułka w kwestíi PO, to wie On dobrze co pisze. Oni nadal są bardzo grożni, i co ważne, w przeciwieństwie do innych komitetôw mają dużo pieniędzy. Wystarczy zapoznać się, kto w tej partíi jest, a takze, kto ją wspiera.
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj
www.kontrowersje.net
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Życie Żyrardowa to żyje w jakimś matrixie ;)
(04.12.2014 14:26 )Stańczyk napisał(a): Co do oceny artykułu T. Sułka w kwestíi PO, to wie On dobrze co pisze. Oni nadal są bardzo grożni, i co ważne, w przeciwieństwie do innych komitetôw mają dużo pieniędzy.
Stańczyku, chyba nie ma wśród nas naiwnych ludzi, którzy myśleliby, że te przegrane przez PO wybory wskazują na rozkład lokalnych struktur tej partii i całkowitą utratę wpływów.
Normalną sprawą jest to, że tamten układ będzie starał się władzę odzyskać i w kolejnych wyborach poprawić wynik. Napisałem na długo przed wyborami, że jeśli PO przegra to będzie twardą opozycją, która zapewne będzie punktowała każde potknięcie prezydenta oraz sprzyjającej mu większości w radzie. Myślę, że tym właśnie będzie różniła się opozycja PO od tej z poprzedniej kadencji, że oni nie przeoczą żadnej pomyłki prezydenta i dobrze rozegrają ją propagandowo.
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 309
Liczba wątków: 4
Dołączył: 10.2011
Reputacja:
5
RE: Życie Żyrardowa to żyje w jakimś matrixie ;)
Jeśli tak to będzie wyglądało jak w kampanii wyborczej, to tylko "pozazdrościć"... A tak na poważnie, to jak na razie wewnątrz żyrardowskiej PO trwają walki frakcyjne i rozliczanie z "sukcesu", a tym samym bój o status wodza w PO...
Liczba postów: 2 649
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
RE: Życie Żyrardowa to żyje w jakimś matrixie ;)
Apetyt w miarę jedzenia rośnie.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Życie Żyrardowa to żyje w jakimś matrixie ;)
(04.12.2014 18:04 )SZNINKIEL napisał(a): Jeśli tak to będzie wyglądało jak w kampanii wyborczej, to tylko "pozazdrościć"...
Przykro to pisać, ale sam wiesz, że właśnie takie działania są skuteczne. Wszystko w myśl zasady, że jeśli się rzuca błotem to zawsze coś się przylepi.
Myślę, że po okresie rozliczeń powyborczych w PO zapanuje jednak chęć odegrania się - zresztą z tego co czytam w prasie to taki kierunek nadają władze krajowe tej partii. Trudno się temu dziwić, bo jeśli PO chce wygrywać to musi zrobić porządek w tzw. terenie. Widać wyraźnie, że tę partię toczy ta sama choroba, która dotknęła wcześniej np. SLD. Namnożyło się różnych lokalnych "spółdzielni", "baronów", czy też mówiąc prościej układów towarzysko-polityczno-biznesowych, które ostro wnerwiły wyborców. Jeśli PO chce władze odzyskać to musi mocno przewietrzyć lokalne struktury i postawić na nowych ludzi, którzy nie zdążyli się jeszcze skompromitować (w mniejszym lub większym stopniu).
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 649
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
RE: Życie Żyrardowa to żyje w jakimś matrixie ;)
Bo to czerwona choroba jest. Przecież dokladnie wiemy z jakich partii narodzila się PO.
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
Liczba postów: 4 302
Liczba wątków: 18
Dołączył: 01.2009
Reputacja:
18
Płeć: Nie podano
05.12.2014 14:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05.12.2014 14:31 przez Jancio.)
RE: Życie Żyrardowa to żyje w jakimś matrixie ;)
Doktore żadna czerwona czy biała czy brunatna. To zwykła ludzka zachłanność i cwaniactwo w jednym.
(04.12.2014 18:04 )SZNINKIEL napisał(a): Jeśli tak to będzie wyglądało jak w kampanii wyborczej, to tylko "pozazdrościć"... A tak na poważnie, to jak na razie wewnątrz żyrardowskiej PO trwają walki frakcyjne i rozliczanie z "sukcesu", a tym samym bój o status wodza w PO...
W końcu to naturalna kolej rzeczy. Przynajmniej nikt nie próbuje powiedzieć, że wybory zostały sfałszowane.
(05.12.2014 09:35 )flower1973 napisał(a): (05.12.2014 08:50 )Andreas napisał(a): Trudno się temu dziwić, bo jeśli PO chce wygrywać to musi zrobić porządek w tzw. terenie. Widać wyraźnie, że tę partię toczy ta sama choroba, która dotknęła wcześniej np. SLD. Namnożyło się różnych lokalnych "spółdzielni", "baronów", czy też mówiąc prościej układów towarzysko-polityczno-biznesowych, które ostro wnerwiły wyborców.
Też mam takie wrażenie.
To toczy każde ugrupowanie rządzące dłużej niż kadencje.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Życie Żyrardowa to żyje w jakimś matrixie ;)
Ale pisząc o tej "naturalnej kolei rzeczy" masz na myśli to, że teraz ta lokalna PO skupi się na wyborze nowego wodza?
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 2 734
Liczba wątków: 186
Dołączył: 12.2010
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
RE: Życie Żyrardowa to żyje w jakimś matrixie ;)
Audyt zewnętrzny jest tym instrumentem, który pozwoli Wojciechowi Jasińskiemu dogłębnie zapoznać się z błędami popełnionymi celowo lub też nie, ktorym to obejmie nie tylko UM, ale rownież spôłki miejskie i CKŻ. Firma przeprowadzająca audyt powinna wskazać wszystkie nieprawidłowości. Im więcej ich znajdzie po rządach Wilka i Obłękowskiego, tym gorzej dla całej ekipy Rusinowskiej, ktora może rzutować bardzo długo na opinię, a tym samym na dalszą karierę działaczy tej partii. Ta kontrola jest rownieź niezbędna chociażby po to, aby wiedzieć jak dalej zarządzać miastem.
"Rządzą nami ludzie, którzy - właściwie bez wyjątku - posługują się rynsztokowym językiem, bez zahamowań korzystają z materialnych przywilejów, załatwiają sobie bezkarność, knują na wpół mafijne spiski, kłamią." - prof. Ryszard Bugaj
www.kontrowersje.net