RE: zyrardowoczami

Teraz dopiero odpowiedź Pani Poseł ( o tym że nie wie kto tą akcję prowadzi ) nabrała pełnej mocy.
Nie rozumiem dlaczego chociażby nie milczała tylko znów kit swoim wyborcom sprzedała. Czyżby to już kwestia przyzwyczajenia ?

RE: zyrardowoczami

Raczej desperacji - grunt usuwa się jej spod nóg, a i bukiet kwiatów czeka...

RE: zyrardowoczami

(08.10.2014 13:47 )bergerac napisał(a): Nie wiem czy wiecie ale powstał nowy, "apolityczny" i "z dala od polityki"

Ale co najmniej 2 z tych 3 miejsc nie należy do miasta. Jak można ludzi oszukiwać i pokazywać że się coś zrobi na nie swoim gruncie czy stawie?!

RE: zyrardowoczami

(08.10.2014 14:50 )SZNINKIEL napisał(a): Poza tym po co firmować własnymi nazwiskami bzdurne działania PO?

Nie, nie! Przecież ten projekt jest apolityczny! Dlatego bardzo mnie ciekawi, jak ta pani zareagowałaby, gdyby zgłosili się do niej Pan Kaczanowski (w tandemie) i oświadczył, że pragnie bardzo - dla dobra mieszkańców - patronować tak szczytnemu przedsięwzięciu. Oj, bardzo mnie ciekawi co by się wtedy stało! A jeszcze jakby poprosił o włączenie do ankiety punktów z deklaracji programowej to już byłoby naprawdę strzałem w dziesiątkę!

RE: zyrardowoczami

To byloby bardzo dobre posuniecie. Tylko do tego to potrzeba politycznych cojones

RE: zyrardowoczami

Najzabawniejszym w tej akcji jest że niby autor/autorzy chcą w Żyrardowie zmian a na honorowego patrona obierają Panią Rusinowską która nie dośc że od co najmniej ośmiu lat w Żyrardowie rządzi to i jeszcze prezydenturę Pana Wilka uważa za udaną
Aż dziw bierze że ktoś na takie tanie chwyty się łapię !

Będą tak Żyrardów "zmieniac" aby tylko czasem niczego nie zmienic

RE: zyrardowoczami

Jeśli okaże się, że to część kampanii to powiem, że szacun. Nie pamiętam tak świetnie poprowadzonej akcji marketingowej w Żyrardowie. Zawsze gęby widzę na mieście a tu ładnie i ciekawie. Jeśli okaże się, że to tylko akcja społeczna to tym lepiej. Rozumiem nasze żyrardowskie frustracje i miłościwie nam panującego prezydenta A. Wilka wywiozłabym na taczkach. Ale czy my kiedyś przestaniemy się nakręcać i wiecznie krytykować? Co za naród malkontentów i wiecznie niezadowolonych.

RE: zyrardowoczami

(08.10.2014 18:07 )Andreas napisał(a): Nie, nie! Przecież ten projekt jest apolityczny! Dlatego bardzo mnie ciekawi, jak ta pani zareagowałaby, gdyby zgłosili się do niej Pan Kaczanowski (w tandemie) i oświadczył, że pragnie bardzo - dla dobra mieszkańców - patronować tak szczytnemu przedsięwzięciu.

Mógł to zrobić.
Gra się tak, jak przeciwnik pozwala.

RE: zyrardowoczami

Jednym słowem strzał w dziesiątkę Pani Beaty ... znów jest "mile świetlne" przed konkurencją. A że tej praktycznie nie ma ....

RE: zyrardowoczami

(09.10.2014 08:50 )Gość napisał(a): Jeśli okaże się, że to część kampanii to powiem, że szacun. Nie pamiętam tak świetnie poprowadzonej akcji marketingowej w Żyrardowie. Zawsze gęby widzę na mieście a tu ładnie i ciekawie. Jeśli okaże się, że to tylko akcja społeczna to tym lepiej. Rozumiem nasze żyrardowskie frustracje i miłościwie nam panującego prezydenta A. Wilka wywiozłabym na taczkach. Ale czy my kiedyś przestaniemy się nakręcać i wiecznie krytykować? Co za naród malkontentów i wiecznie niezadowolonych.

Jeżeli na taczkach, to na pewno trzyosobowych, na czele z B. Rusinowską i jej przyjacielem (politycznym?), powiernikiem podwładnym, byłym szefem, byłym asystentem itd.

RE: zyrardowoczami

(09.10.2014 09:24 )Rafał napisał(a): Jednym słowem strzał w dziesiątkę Pani Beaty ... znów jest "mile świetlne" przed konkurencją. A że tej praktycznie nie ma ....

Dowiadywanie się od ludzi, co jest potrzebne w Żyrardowie, tuż przed wyborami, przez osobę, która tu mieszka i pracuje od lat, jest tylko grą polityczną, bo obiecać coś, czego i tak się nie spełni.
Jesteś zauroczony Beatą tak, że nie widzisz reszty spraw.
Każde jej faux pas starasz się zamienić w sukces.

RE: zyrardowoczami

Jakie faux pas - chłopie ? Zejdź na ziemie. Chce kobieta wygrać wybory. I je wygra bo konkurencja śpi mocno i nic nie robi. Pani Beata jest na tyle popularna w naszym mieście, że jestem przekonany iz nadchodzące wybory wygra. Jest tylko kwestia czy w pierwszej czy w drugiej turze.
A z tym zauroczeniem to się chłopie pośpieszyłeś bo raczej nie doczytujesz wszystkiego uważnie. Lub chcesz przeczytać tylko to co tobie wygodne .

RE: zyrardowoczami

Na razie to Beata sama oczy przeciera ze zdziwienia - oj sypie jej się wsparcie finansowe w tych wyborach. Może na Photoshopa zabraknąć pieniędzy.

RE: zyrardowoczami

Zgadzam się z Rafałem - nie ważne jak oceniamy tę konkretną inicjatywę/projekt (cholera wie jak to nazwać...), ale myślę, że propagandowo, czy też mówiąc bardziej ładnie - marketingowo - nie jest to źle rozegrane. Po pierwsze pani dyrektor patronuje inicjatywie, która jest jak najbardziej "obywatelska", bo oto nikt nie narzuca mieszkańcom czym ich uszczęśliwić, a zamiast tego pyta się grzecznie, czego kto sobie życzy?
Oczywiście taki koncert życzeń oderwany od realiów finansowych, czy planu zagospodarowania (i właściwie każdych innych realiów...) to nic innego jak zabawa, polegająca na tym, aby ludzie poczuli się lepiej mając złudzenie, że mają na coś realny wpływ, że decydują o czymś. Liczy się jednak propagandowy efekt, który będzie polegał na tym, że kandydatka wsłuchuje się w głos ludu. To jest zresztą rozwiniecie pomysłu z odpowiadaniem na pytania forumowiczów - wszytko to ma jeden wspólny mianownik, czyli "oto jest polityk, który słucha ludzi, zna ich bolączki i marzenia". He, he!

RE: zyrardowoczami

(09.10.2014 09:45 )Rafał napisał(a): Pani Beata jest na tyle popularna w naszym mieście

Dobrze określiłeś to zjawisko "popularna". Niestety jest to popularność w złym tego słowa znaczeniu.
Rusinowska ma ogromny elektorat negatywny, który do tej pory nie miał okazji się ujawnić.
Rusinowska jest postrzegana jako osoba dbająca tylko o swoich, jednocześnie mająca znaczny udział w doprowadzeniu miasta do obecnej krytycznej sytuacji.
Tak jak już ktoś wcześniej napisał na tym forum Wilk traktował ją jako partnera, a nie jak podwładną.
Czas Rusinowskiej już minął, miała kilka lat na pokazanie tego, co może zrobić dla miasta i jego mieszkańców.
Przypomnę ci Rafale jakie były jej pierwsze kroki po otrzymaniu w spadku po raz pierwszy mandatu posła.
Od razu w swoim biurze zatrudniła G. Obłękowskiego, jego córkę i swojego syna. Oczywiście za publiczne pieniądze. Oczywiście - za chwilę musiała się z tego wycofać, ale zgaga pozostała.
Jest to kobieta bez skrupułów. Kiedy w CK miało ruszyć cyfrowe kino, bez mrugnięcia powieką wywaliła starych, wieloletnich pracowników i zatrudniła "swojaków".
A jednocześnie widzisz - kobita nie w ciemię bita, wie, że na posłowanie w normalnych wyborach nie ma szans, jej malejący elektorat to najwyżej 1 600 osób (ogromna mobilizacja przed wyborami do europarlamentu) , więc jak na wieloletnie możliwości wynikające ze stanowiska dyrektora CK, to niewiele.
Piszę - najwyżej, bo telewizyjnym, żenującym wystąpieniu w sprawie A. Wilka, straciła przynajmniej kilka setek.

Pa, pa pani Beatko!

RE: zyrardowoczami

Andreas - poczekaj, poczekaj - nie wiem co tam za pomysły ludkowie wrzucą, ale wystarczy, że uda się zrealizować te mniej kosztowne, wyobraź sobie, że ktoś chce żeby odmalować plac zabaw, wymienić jakieś sprzęty na placu albo pomalować ławki. Zakładam, że nikt nie dorzuci idei, która przemodeluje budżet miejski - bo pomysł typu - czego potrzebujesz - pracy dla młodych ludzi w Żyrardowie - jest nie do zrealizowania.

Ale wystarczy aktywnie wspierać drobniejsze inicjatywy i już masz sukces... A to, że na poziomie finansowania do 1000pln np... Myślę, że komitet wyborczy udźwignie. Marketingowo będzie na plus.

RE: zyrardowoczami

(09.10.2014 09:45 )Rafał napisał(a): ... Pani Beata jest na tyle popularna w naszym mieście, że jestem przekonany iz nadchodzące wybory wygra...

A ja miałem nadzieję, że wybory wygra ktoś, kto ma coś we łbie i pomysł na rządzenie miastem, a nie dlatego, że jest najpopularniejszy. I pyta się ludzi, co zrobić, jakby tu nie mieszkała i nie widziała, co się dzieje.
Poza tym jest u nas temat od 2009 roku. Wystarczy poczytać.
http://zyrardow24h.eu/forum/thread-203.h...e%C5%9Bcie

RE: zyrardowoczami

(09.10.2014 09:38 )eltom napisał(a): Dowiadywanie się od ludzi, co jest potrzebne w Żyrardowie, tuż przed wyborami, przez osobę, która tu mieszka i pracuje od lat, jest tylko grą polityczną, (...)

Owszem. I co w związku z tym?

RE: zyrardowoczami

W związku z tym nadal potwierdza to moje zdanie, że Beata uaktywnia się tylko przed wyborami. Zaprzeczysz? Później, ani widu, ani słychu
A co do ankiety, to sam mógłbyś taką zrobić z pytaniem: co zmienić w moim domu, jakbyś sam nie wiedział, czego ci najbardziej potrzeba.

RE: zyrardowoczami

(09.10.2014 10:33 )eltom napisał(a): W związku z tym nadal potwierdza to moje zdanie, że Beata uaktywnia się tylko przed wyborami. Zaprzeczysz? Później, ani widu, ani słychu

A słyszałeś wcześniej coś o Panu Jasińskim ? Albo o większości kandydatów ?