Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
rogacz napisał(a):Teqton to od problemu zależy jeśli idziesz zgłosić np. kradzież telefonu to ci rybka czy go znasz czy nie, ale jeśli idziesz z problemem rodzinnym/osobistym to to że się zna dzielnicowego pomaga.
Święta słowa! Przecież nie jeden raz widzieliśmy w telewizji reportaże np. o przemocy w rodzinach. Pewnie też nie jeden raz wszyscy dziwiliśmy się, że sąsiedzi nic nie słyszeli, nie reagowali.
A tymczasem w społeczeństwie, które wyniosło z PRL ogromną nieufność do wymiaru sprawiedliwości potrzebne są bardzo aktywne działania by ten stan rzeczy zmienić! Dzielnicowy, który wie co dzieje się na jego terenie, wie również jakie działania należy podejmować i działa skutecznie! Nie koniecznie musi od razu przeciwdziałać przestępczości, ale może choćby zawiadomić pracownika społecznego o samotnej osobie, która pomocy potrzebuje a o której nikt inny nie wie. Moim zdaniem rola dzielnicowego właśnie taka powinna być tzn. rozpoznawanie środowisk jakie ma na swoim terenie i możliwie jak najczęstszy kontakt z obywatelami. Niestety, polskim problemem jest tzw. syndrom przyspawania do biurka. Ciężko zmusić kogokolwiek do pracy w tzw. terenie. A jeśli już to się udaje to z wielkim trudem i po ogromnych bólach (dotyczy to nie tylko dzielnicowych ale to już inny temat).
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 986
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
24
Płeć: Nie podano
Przypomina mi się historia policjanta który został dzielnicowym w nowojorskim Chinatown o ile dobrze kojarzę, facet chodził po mieszkaniach, rozmawiał z ludźmi i im pomagał, dodatkowo w newralgicznych punktach dzielnicy stały radiowozy 24h w których jego informatorzy zawsze mogli szukać pomocy co skończyło się na tym ze przestępczość tam spadła o 50% w okresie gdy on był dzielnicowym i jak po upływie paru lat chcieli go jego zwierzchnicy przenieść to ludzie z dzielnicy zablokowali mu drogę wyjazdu z samochodu i poprosili by został z nimi - efekt? Został dzielnicowym do emerytury.
Nawiązuje do tego z jednego powodu - widać jak ludzie reagują na policjantów którzy im pomagają, a nie siedzą za biurkiem.
PS: Andreas dokładnie tak samo myślimy o tym co powinien dzielnicowy robić, np. wiem co ja bym się starał robić jak bym był dzielnicowym - bym się starał być między ludźmi i sprawiać by wiedzieli że im pomogę.
Liczba postów: 986
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
24
Płeć: Nie podano
Szczerze? Gdyby mnie dobrze rok temu poinformowano że za okres w szkole policyjnej też jest płatne to bym pracował już na Policji (o ile by mnie chcieli), a teraz to ja nie przejdę testów sprawnościowych, muszę z 20kg zgubić by o tym myśleć.
Test sprawnościowy, którego nie przechodzą ludzie po AWF
Testy psychologiczne, które sa praniem mózgu
Komisja lekarska, której nie przechodzi 50%. Trzeba byc po prostu zdrowym jak koń
Polska policja postawiła od dwóch lat na jakość, w zwiazku z tym dostać sie do niej jest naprawde ekstremalnie ciężko
Liczba postów: 6 124
Liczba wątków: 202
Dołączył: 10.2010
Reputacja:
23
Płeć: Nie podano
Oglądnąłem ten film, no i bez przesady, na pewno to wszystko bym wykonał z miejsca, może na początku miałbym problem ze zmieszczeniem się w czasie, ale to kwestia dobrego przygotowania się. Każdy młody, uprawiający jakikolwiek sport człowiek, powinien to wszystko wykonać bez większych problemów.
Rogacz nie chcę być niegrzeczna ,ale tylko ci się wydaje,ze byś przeszedł test -to po pierwsze ,a po drugie i najważniejsze odporność psychiczna .Praca w policji wygląda inaczej niz to widzisz na filmach.Naoglądacie się kryminałków typu W11 czy 07 Zgłoś się i wam się wydaje ,że jest fajnie.Dam ci przykład z życia -młody policjant dźgnięty nożem, inny ranny z broni w nogę ,inny mało życia nie stracił przez bombę .To tak mało obrazowe ,ale to cholernie ciężka praca .Każdy z nich wychodząc z domu nie wie czy wróci cały i zdrowy.Mam wielu znajomych policjantów lubię ich i szanuję -oni o tym wiedzą ,ale ile razy słyszysz wyzwiska pod ich adresem i co ?Zwracasz uwagę d.... który źle się wyraża czy śmiejesz się razem z nim?Widzę śliczne młode policjantki w patrolu i mimo ,ze wiem iz zostały przeszkolone zadaję sobie pytanie -dziewczyno czy warto za tak mierne pieniądze narażać życie?A tobie napiszę jedno jeżeli czujesz się na silach startuj tam potrzeba ludzi ,a może wtedy zrozumiesz co chciałam ci powiedzieć.To nie mundur zrobi z ciebie policjanta -mundur to dodatek.
Liczba postów: 986
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
24
Płeć: Nie podano
Skarlet rozumiem to dziś bo wiem jak wygląda praca policji, też znam tam ludzi i co więcej widzę Policję podczas wykonywania przez nich ich obowiązków i wiem że to nie jest zabawa.
Liczba postów: 1 789
Liczba wątków: 39
Dołączył: 06.2009
Reputacja:
7
Płeć: Nie podano
Witam. Podzielam opinie Andreasa,że dzielnicowy powinien znać swoją dzielnicę i mieć dobry kontakt z mieszkańcami. Czy tak jest? Nie wiem. Ale z tego co piszecie, to chyba coś jest na rzeczy,że macie do tego poważne zastrzeżenia. Z tego co pamiętam,to nawet w resortowych aktach prawnych jest wręcz obowiązek nałożony na dzielnicowych,aby aktywnie uczestniczyli w życiu swojej dzielnicy ( rejonu swojego działania). Było pytanie w jednym z postów" Co Samorządowcy zrobili, aby pomóc dzielnicowym? Sprecyzuj dokładnie co masz na myśli pisząc "samorządowcy" Ja z kolei zadam ci pytanie " Co dzielnicowi z KPP w Żyrardowie zrobili do tej pory dla mieszkańców rejonów, które obsługują"?
Liczba postów: 318
Liczba wątków: 6
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
12
Płeć: Nie podano
ok sprawdze w poniedizlalek inapisze na chwile obecna moge powiedziec ze spotkana na zatorzu licząc od ul. Mickiewicza na lewo odbywaja sie w każdą pierwsza środe miesiaca w Asgrafie, prawa strona ma w każdą środe w ogródku przy reymonta o godz 18. okolice elektryka i rynku mają spotkanie w pierwszy poniedzialek miesiaca o 18 w zsz bohaterów
Jaga kto wygrał bo nic nie wiemy?Masz jakies informacje?
Liczba postów: 318
Liczba wątków: 6
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
12
Płeć: Nie podano
oficialne wyniki nie zostały podane ale najprawdopodobniej dzielnicowy centrum czyli mł. asp Krzysztof Majewski
Dodane po 6 minutach:
ja nie mówię że dzielnicowy nie jest dla ludzi bo tak nie jest . z każdym porozmawia jeśli ktoś potrzebuje pomocy , porady, tylko Weście pod uwagę że w obecnych czasach dzielnicowy to jest tzw. zapchaj dziura tzn człowiek do wszystkiego i niestety doręcza również wezwania z sądu i wnioski o ukaranie ze straży miejskiej. Wiec kiedy ma znaleźć dla Was wszystkich czas. Ledwo mu starcza na zrobienie papierów co dostaje - a tak w ogóle to dzielnicowy Andersa miał ponad 600 liczb do zrealizowania. Więc nie dziw się człowieku że go nie widzisz bo obszar ma duży a nie tylko twój jedyny blok w mieście.
Liczba postów: 986
Liczba wątków: 14
Dołączył: 11.2010
Reputacja:
24
Płeć: Nie podano
a wyniki ankiety z zyrpointu były liczone do głosowania?