[-]
Ostatnio Dodane Obrazki
  •  Wstecz
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7(current)
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • Dalej 
Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[-]

Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku - konkurs

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

gdzie jest osiedle sloneczna?
A któż obsługuje teren osiedla Międzyborów?
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

(12.08.2010 10:20 )Andreas napisał(a): W tym roku nic się nie zmieniło. Nadal nie widziałem swojego dzielnicowego na oczy, więc głosował nie będę.

A boisz sie na swojej dzielni? jesli nie to zagłosuj Big Grin
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

(12.08.2010 15:16 )Jancio napisał(a): Niestety tak bo nie dzielnicowy jest organizatorem spotkania, dlaczego ma kogoś zapraszać, nie rozumiem.
I tu znowu się nie zgodzę, bo skoro dzielnicowy jest obecny na spotkaniu to rozumiem, że nie tylko jako bierny słuchacz – czyli można mu zadawać pytania, zgłaszać problemy itp. Według mnie może to nie jest może formalnie współorganizator, ale prawie tak to wygląda. A wtedy jakaś najzwyklejsza kartka z informacją o obecności przydałaby się w tej nieszczęsnej gablocie. Na serio myślę, że najzwyklejsza informacja o dwóch spotkaniach w roku to nie jest wygórowane wymaganie.
Jancio, ja się naprawdę nie upieram by tak było, bo to w interesie dzielnicowego powinno być takie proste coś jak dobry kontakt z mieszkańcami rejonu, budowanie zaufania do swojej osoby i tym podobne sprawy. Skoro jemu ciężko taką zwykła kartkę umieścić w gablocie to trudno. Ja płakać nie będę tylko błagam, niech później policja nie marudzi o braku tegoż zaufania do nich, o niechęci obywateli do informowania o zauważonych przestępstwach itp.

(12.08.2010 15:16 )Jancio napisał(a): Po co bić pianę bez szansy osiągnięcia sukcesu [...]
Wyraziłem tylko swoje zdanie. Ty jak wyrażasz swoje na forum to jest to również bicie piany?
Ja po prostu lubię kiedy ludzie jak już coś robią, to czynią to zgodnie z logiką. Jak to się mówi „z głową”. Według mnie w takim konkursie dzielnicowego mogą rzetelnie ocenić następujące osoby:
-jego przełożony, który zna jego pracę,
-tzw. podopieczni, którzy się z nim stykają,
-znajomi, rodzina, bliscy, którzy go znają.
Reszta ludzi głosuje pewnie z poczucia lokalnego patriotyzmu, czyli w myśl filozofii – nie znam go, nie wiem jak pracuje, ale to nasz dzielnicowy, więc dostanie mój głos. To nie jest konkurs tylko co najwyżej zabawa. Konkurs byłby wtedy gdyby dzielnicowego oceniać za skuteczność w kontaktach z mieszkańcami rejonu. Najlepszą formą byłaby ankieta i punkty przyznawane za kolejne działy ankiety.
Jancio, problemem w tym temacie jest niestety połączenie dość poważnych spraw związanych z bezpieczeństwem, zadaniami policji a szczególnie dzielnicowego z taką oto właśnie konkursową zabawą. Może to jest jakiś pomysł, ale moim zdaniem niezbyt dobry. Wolałabym naprawdę rzeczową ankietę skierowaną do mieszkańców a zabawę to mogą sobie dzielnicowi urządzić na jakimś miejskim pikniku. Niech wtedy się ścigają w workach, wchodzą na naoliwiony słup, czy skaczą przez rów z błotem – zabawa będzie przednia i wygrany dostanie na pewno jakąś ładną nagrodę dla najbardziej zwinnego dzielnicowego.Big Grin
Dobra, kończę już bić pianę w tym temacie i życzę mojemu dzielnicowemu zwycięstwa w tej konkursowej zabawie.Rolleyes

(12.08.2010 16:32 )erobeson napisał(a): A boisz sie na swojej dzielni? jesli nie to zagłosuj Big Grin
Dobra zagłosuję. Ale dopiszę na karcie swojego własnego kandydata – ja głosuję na Borewicza.Big Grin
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Dzielnicowy nie jest odpowiedzialny za informowanie o spotkaniach tym zajmuje się samorząd mieszkańców oraz spółdzielnie to one są zobowiązane informować społeczeństwo. Np u Rencisty w dzielnicy gdzie są gównie domki jednorodzinne ogłoszenia znajdują się na tablicach inf lub wywieszane są w miejscach gdzie ludzie często chodzą. Jeśli nie wiesz kiedy twój samorząd się spotyka to kiepsko jesteś zorientowany. Większość osób to wie . Jeśli potrzebujesz inf to obecnie wszystkie spotkania są zawieszone na okres wakacyjny powrócą od września.
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Wydaje mi się,że w pierwszej kolejności należy zacząć od siebie i zadać sobie pytanie:" A co ja do tej pory zrobiłem dla mojego miasta"?
Middle aged.
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

(12.08.2010 23:10 )jaga20001 napisał(a): Dzielnicowy nie jest odpowiedzialny za informowanie o spotkaniach tym zajmuje się samorząd mieszkańców oraz spółdzielnie to one są zobowiązane informować społeczeństwo.
Dobra, pożartowaliśmy a teraz na poważnie. Owszem, o spotkaniach informuje samorząd co jest logiczne, ale jak rozumiem dzielnicowy jest na tych spotkaniach z ramienia policji, służbowo – czyli po to by być do dyspozycji mieszkańców ergo wykonywać część swoich obowiązków, zgadza się? Wydaje mi się, że się nie mylę, a więc warto by ów dzielnicowy zatroszczył się ze swojej strony o stosowną informację. Czy tak trudno napisać (dopisać?) na tej jednej karetce proste zdanie w języku polskim: „W spotkaniu uczestniczył będzie dzielnicowy (taki to a taki), który odpowie na Państwa pytania i zapozna się z sugestiami w kwestiach dotyczących bezpieczeństwa oraz porządku publicznego”. Takie niby proste, ale przerasta niektórych.
Poza tym jeszcze raz podkreślę – to w interesie dzielnicowego jest dobry kontakt z mieszkańcami rejonu (tak przynajmniej jest w teorii). Jeśli mu na tym średnio zależy, albo nawet wcale to ja naprawdę nie będę się wykłócał o spotkania. Po prostu trudno mi zrozumieć, że policja nieustannie mówi o konieczności polepszania współpracy z obywatelami, podnoszenia poziomu zaufania a w rzeczywistości wygląda to tak jak wygląda.
Powiem szczerze – według mnie w XXI wieku, w kraju należącym do UE normą powinno być coś tak oczywistego, prostego i banalnego, jak strona internetowa dzielnicowego. Nie każdy ma czas by dzwonić i nie zawsze dzielnicowy ma czas by odbierać telefony. Nie każdy problem wymaga natychmiastowego telefonu a niektóre uwagi, czy spostrzeżenia mogą być przecież zgłaszane „mejlowo” Cóż, kontakt za pomocą poczty elektronicznej to powinna być norma. Na takiej stronie winny znajdować się dane dzielnicowego, bieżące ogłoszenia (np. o tych nieszczęsnych spotkaniach), być może nieco o tym jak wygląda praca w tym zawodzie (jakieś statystyki?). Wszystko po to by ułatwiać kontakt z dzielnicowym, przybliżyć go do ludzi i oswoić z tym, że to jeden z nas – mieszkaniec miasta, który na co dzień dba o bezpieczeństwo sąsiadów. Tymczasem w Polsce jest pod tym względem przaśnie jak za towarzysza Gierka. Owszem przybrano policjantów w nowe, ładne mundurki. Zrobi się jakiś piknik z uśmiechniętym komendantem rozdającym dzieciarni niebieskie baloniki, ale jaka jest codzienność? Cóż, czasem mam wrażenie, że chodzi o to by obywatel miał jak najmniej konkretnej informacji i kontaktu z tzw. władzą, bo wtedy głowy nie zawraca, nie pyta, nie docieka i nie domaga się działania.


(13.08.2010 00:58 )Rencista. napisał(a): Wydaje mi się,że w pierwszej kolejności należy zacząć od siebie i zadać sobie pytanie:" A co ja do tej pory zrobiłem dla mojego miasta"?
Jeśli będzie temat o wolontariacie (czy pracy społecznej) to Twoje pytanie będzie jak najbardziej zasadne. Jeśli mówimy tu o dzielnicowych to mamy na myśli ludzi pobierających wynagrodzenie za odpowiednie wywiązywanie się ze swoich zadań. Rencisto, dostrzegasz różnicę?
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

(13.08.2010 08:19 )Andreas napisał(a): odpowie na Państwa pytania i zapozna się z sugestiami w kwestiach dotyczących bezpieczeństwa oraz porządku publicznego”. Takie niby proste, ale przerasta niektórych.
Poza tym jeszcze raz podkreślę – to w interesie dzielnicowego jest dobry kontakt z mieszkańcami rejonu
Na pytania tak, ale sugestie to już można by podciągnąć pod upierdliwość mieszkańców. Andreasie uwziąłeś się na te dobre kontakty. Tu nie chodzi o kontakty, ale o wiedzę. Skoro pracujesz w stolicy i nie ma Cie od rana do wieczora to Twoja wiedza widocznie jest na tyle marna by zaspokoić potrzeby dzielnicowego. od tego by się poskarżyć na chrapiącego sąsiada jest psychoanalityk a nie dzielnicowy Big Grin. No chyba jak jest to w moim przypadku jest to dzielnicowa to jako facet mogę się w mankiet wypłakać Wink
Dlaczego nie chcesz zrozumieć, że ten konkurs ma na celu głównie zwrócenie społeczeństwa na dzielnicowego i policje, a nie odwrotnie. W końcu zwycięzca nie dostaje żadnych nagród, a Ty od razu ze zmianami i jakimiś ankietami wyjeżdżasz. Kto miałby potem te ankiety czytać, analizować i oceniać. Do tego trzeba by cały sztab ludzi, a tak to komendant porówna sobie głosy oddane teraz i rok temu i ma jak na dłoni czy dzielnicowy się stara czy olewa.
Rencisto akurat w sprawie bezpieczeństwa to po to płace podatki by nie latać z kałasznikowem po mieście za bandytami, dlatego nic nie robię i nie zamierzam robić. No może trochę przekomarzam się z Andreasem, który wymaga cudów od ludzi , którzy nie maja na to żadnego wpływu. Jeszcze do niedawna uważałem dzielnicowych za "świetne krowy" które działają tylko z osiedlowymi patologiami. Niestety uświadomiono mi że co chwila są odrywani od swoich spraw i muszą zajmować się innym rzeczami np obstawa pogrzebu prezydenta, czy doprowadzenie zatrzymanego do sądu czy prokuratora. Odtąd nie dziwi mnie już nic, uważam tylko że dopóki nie zmieni się myślenie u dowódców tych ludzi to wszelkie gadanie o dzielnicowych jest niczym innym niż biciem piany.
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Konkurs a zarazem głosowanie Państwa trwać będzie od dnia 1 do 31 października 2010 roku.
Można głosować nie koniecznie na swojego dzielnicowego ale na tego którego sie zna lub lubi ;-)
Na "Zatorzu" dzielnicowy(a) ;-) jest na każdym spotkaniu organizowanym przez samorząd mieszkańców oraz na spotkaniach samego samorządu (ze słyszenia to wiem).
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

(13.08.2010 12:57 )Jancio napisał(a): Andreasie uwziąłeś się na te dobre kontakty. Tu nie chodzi o kontakty, ale o wiedzę.
Ależ wcale się nie uparłem na żadne kontakty. Tylko nie umiem pojąć jak ma dzielnicowy tę wiedzę zdobywać o swoim rejonie bez kontaktów? Czyta ze szklanej kuli?Big Grin

(13.08.2010 12:57 )Jancio napisał(a): Skoro pracujesz w stolicy i nie ma Cie od rana do wieczora to Twoja wiedza widocznie jest na tyle marna by zaspokoić potrzeby dzielnicowego. od tego by się poskarżyć na chrapiącego sąsiada jest psychoanalityk a nie dzielnicowy Big Grin .
Wiesz, wracając wieczorami to ja różne rzeczy widuję. Chrapiący sąsiad to mi akurat nie przeszkadza, ale cykliczne imprezy małolatów rozpijających wódeczkę na masce samochodu zaparkowanego w pobliżu bloku to i owszem.

(13.08.2010 12:57 )Jancio napisał(a): Do tego trzeba by cały sztab ludzi, a tak to komendant porówna sobie głosy oddane teraz i rok temu i ma jak na dłoni czy dzielnicowy się stara czy olewa.
No, ale co porówna? Głosy ludzi, którzy zagłosowali z lokalnego patriotyzmu, nigdy człowieka na oczy nie widząc, nie mając pojęcia o jego pracy? Toż to się ma oceny realnej (czy się stara czy olewa) nijak! Przecież to jest co najwyżej zabawa i tu nie ma czego porównywać, bo najwyżej można się pośmiać, że dzielnicowy X ma tylu fanów a dzielnicowy Y mniej. To nijak ma się do wykonywania przez nich obowiązków. Dlatego pisałem, że albo to ma być zabawa i śmichy-chichy, albo rzetelnie oceniajmy dzielnicowych, ale wtedy ankiety itd. itp.

PS
(13.08.2010 12:57 )Jancio napisał(a): [...] ale sugestie to już można by podciągnąć pod upierdliwość mieszkańców.
Dobre! Ale mam nadzieję, że dzielny dzielnicowy upierdliwych mieszkańców się nie boi?!Big Grin
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Gdyby każdy dzielncowy nosiłby kluczyk do każdej gabloty znajdującej się na klatce schodowej to nazywałby się klucznik albo cieć i wtedy powinien mieć jeszcze taczki , aby przewieź te wszystkie karteczki informujące o spotkaniu. Paranoja !!!!!!!!!
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Oj, ale cięta riposta! Klucznik, dobre! Dwa razy w roku zamieścić kartkę w gablocie, ech, to dopiero wyzwanie na miarę supermana. Jakież to ogromne trudności piętrzą się przed biednym klucznikiem. Ale z drugiej strony bieganie z tymi kluczami to taka siłownia za darmo, nie?Big Grin
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

(13.08.2010 13:37 )Andreas napisał(a): Wiesz, wracając wieczorami to ja różne rzeczy widuję. Chrapiący sąsiad to mi akurat nie przeszkadza, ale cykliczne imprezy małolatów rozpijających wódeczkę na masce samochodu zaparkowanego w pobliżu bloku to i owszem.

To znaczy, ze jest ok młodzież pije jak ludzie na bufecie nie na ziemi jak świnie
(13.08.2010 13:37 )Andreas napisał(a): Dobre! Ale mam nadzieję, że dzielny dzielnicowy upierdliwych mieszkańców się nie boi?!Big Grin
Kto mówi o bojaźni nasi dzielnicowi są najdzielniejsi ze wszystkich. Nie mają tylko chęci marnotrawić swojego czasu na upierdliwych mieszkańców WinkBig Grin

PS
Zresztą my na Zatorzu mamy najładniejszą dzielnicową. Zresztą nie macie szans bo ona jest jedna jedyna Big Grin
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

(13.08.2010 00:58 )Rencista. napisał(a): Wydaje mi się,że w pierwszej kolejności należy zacząć od siebie i zadać sobie pytanie:" A co ja do tej pory zrobiłem dla mojego miasta"?

jedną najważniejszą rzecz, płacę w tym mieście wszelakie podatki!!!!
a pracy mi to miasto nie zapewnia, a jak zapewnia to w takim wymiarze,że ciężko przeżyć
tylko miejsce na wydawanie pieniędzy( które zarobiłem w innym mieście), kolejne centra handlowe i markety
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Nie bierz tego tak dosłownie i do siebie. Ustrój demokratyczny się nie sprawdził,ale lepszego do tej pory nie wymyślono, a u nas dopiero jest ponad 20 lat i widzimy, że z każdym rokiem niesie z sobą kolejne problemy, które jak widać, nie są łatwe do rozwiązania. Zgadzam się z tobą całkowicie w kwestii,że płacisz podatki państwu i domagasz się z tego tytułu pewnych korzyści,ale jak sam widzisz z przykładów z życia wziętych,jak a razie, to urzędnik posiada dużą władzę i nie w pełni odpowiada za swoje decyzje.
Middle aged.
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

(14.08.2010 00:43 )Rencista. napisał(a): jak sam widzisz z przykładów z życia wziętych,jak a razie, to urzędnik posiada dużą władzę i nie w pełni odpowiada za swoje decyzje.
I nie licz na to, że się to zmieni. Podobnie jest w starszych demokracjach. Tylko tam tenże urzędnik ma zdrowe podejście do petenta, a u nas mamy pozostałości po socjalizmie, gdzie petent był traktowany jak wróg, który zmusza urzędnika do pracy i podejmowania decyzji na podstawie sprzecznego prawa. Na szczęście się to zmienia, choć trwa to mozolnie
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Wiem,że najpierw trzeba liczyć na siebie. Co do zmiany mentalności urzędników,to proces ten trwa, z tym,że u innych widać już tego efekty,np. w Grodzisku Maz.
Middle aged.
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Z wyższego dna zaczynali Big Grin
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Chyba nie o to chodzi. Grodzisk Maz. z racji bliskości stolicy miał zawsze bardziej przyjazny klimat niż nasze miasto, a ponadto aktywnie działał tam Cech Rzemiosł Różnych.
Middle aged.
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Nie bardzo rozumiem w czym macie problem.
Konkurs jest nie na najlepszego dzielnicowego ,a na najpopularniejszego. Dla nas forumowiczów najpopularniejszym dzielnicowym jest nasza Jaga czyli Kasia i tyle w temacie.
Odpowiedz

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

No to teraz już wiem wszystko. To mój dzielnicowy jest naj choćby tylko ze wzgledu na kontakt skoro jest na forum Big Grin

Ps
Przyplusowałem ?? Wink
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
Odpowiedz
  
  •  Wstecz
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
  • 6
  • 7(current)
  • 8
  • 9
  • 10
  • 11
  • 12
  • Dalej 

[-]
Korzyści z rejestracji!
Masz coś do dodania? Zaloguj się lub zarejestruj, aby odpowiedzieć. Czekamy na Ciebie! Rejestracja trwa mniej niż minutę i wymaga podania jedynie adresu email.


Nowe wpisy z tego działu muszą zostać zaakceptowane przez moderatora.
[-]
Szybka odpowiedź
 
Zaznacz pole wyboru znajdujące się poniżej. Ten proces pozwala chronić forum przed botami spamującymi.

[-]

Podobne wątki

Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  CUS - Centrum Usług Społecznych - nowa wersja MOPS z dodatkami belin 76 4 130 30.06.2024 00:38
Ostatni post: Szperacz
  Program 800+ świadczenie na dzieci nie działa - Polsce grozi wyludnienie teqton 145 5 868 29.06.2024 17:49
Ostatni post: belin
  Kantor fabryczny- zabytkowy budynek w centrum Żyrardowa przeniesienie Urzędu Miasta 53 2 658 18.06.2024 14:38
Ostatni post: Szperacz
Wink Wody termalne w Żyrardowie - odwiert na terenie PEC-u Żyrardów Szperacz 24 926 17.06.2024 12:39
Ostatni post:
  PEC Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Żyrardowie 551 17 449 14.06.2024 17:23
Ostatni post: Szperacz
  Budżet Obywatelski Mazowsza - projekty na skalę wojewódzką i ich głosowanie belin 38 1 904 06.06.2024 21:20
Ostatni post: Szperacz
  PGK Żyrardów Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej droga woda 14,50 brutto za metr mixmi1977 508 23 539 01.06.2024 16:19
Ostatni post: Szperacz
  Strona internetowa Urzędu Miasta - wzloty i upadki 45 2 140 28.05.2024 07:19
Ostatni post: belin
  Urząd Miasta Żyrardowa - informacje 441 17 106 23.05.2024 15:33
Ostatni post: Szperacz
  Nabór do wojska żyrardowian WOT - chętnym polecam przygody Wojaka Szwejka :) belin 4 391 23.05.2024 13:20
Ostatni post: Szperacz
  Miejska Biblioteka Publiczna w Żyrardowie - ul. Mostowa 1 oraz filie zbyszek 86 4 597 15.05.2024 20:17
Ostatni post: Szperacz
Star Policja szuka właścicieli skradzionych rzeczy - włamania od listopada do lutego Szperacz 0 83 15.05.2024 15:34
Ostatni post: Szperacz
  Umorzenia i odroczenia podatków i opłat dla firm - Miasto daje zwolnienia de minimis! Stańczyk 80 3 846 13.05.2024 11:29
Ostatni post: Inkwa
Exclamation Straż Miejska kontra Mieszkańcy Miasta - osięgnięcia i ich braki Stańczyk 1 171 29 109 11.05.2024 23:19
Ostatni post: Szperacz
Exclamation Rażąco późne informowanie mieszkańców o wydarzeniach w Żyrardowie za pieniądze ludzi Szperacz 2 121 11.05.2024 11:24
Ostatni post: belin


[-]

Użytkownicy przeglądający ten wątek:

4 gości