takie może małe porównanie.
Kiedyś miałem kogoś z rodziny kto mieszkał w Berlinie.Byłem u niego kilka razy.Dzielnicowego poznałem podczas pierwszego tygodniowego pobytu.Z tego co zaobserwowałem i z tego co mi mówiła rodzina, dzielnicowy praktycznie codziennie przechadzał się po dzielnicy pieszo,było go widać,rozmawiał z mieszkańcami na ulicy,wchodził do sklepów na rozmowy.
Swojego dzielnicowego nie widziałem na oczy.
Nie wiem może się mylę ale zawsze wydawało mi się że dzielnicowego terenam pracy jest dzielnica.

 

A ja znam ,aż czterech i tez przychodzą do sklepu ,choćby sprawdzić czy małolatom piwa i papierosów nie sprzedaję i wywieszki mi sprawdzają ,a i dzielnicową swoją znam choć niedobra kobieta ,bo kawy nie pije.Tamci też- kiedyś z dzielnicowym dało się przy kawie pogadać ,a teraz chyba im zakazali bo wpadają i wypadają i tyle go widać.Dwa pytania i leci dalej.Czyli niczym od Niemców się nie różnią.
Szofer otwórz sklep a 3 razy w tygodniu zrobią ci nalot.

 

Nie będę otwierał sklepu, żeby nie robić Tobie konkurencji.Mało masz marketów w Żyrardowie.Moim zdaniem lepiej by się żyło w naszym kochanym pipidówków gdyby było więcej pracy a Żyrardów nie był by sypialnią.Więcej pracy -więcej pieniędzy a przy okazji mniej czasu na głupoty.

 

Sypialnia też dobra, bo zakupy robić trzeba
A co do pracy, to się zgadzam w całej rozciągłości.

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2009

UNIEWAŻNILI KONKUS BO ZWYCIĘZCA DOSTAŁ ZBYT DUŻO GŁOSÓW - LINK WYGASŁ


Może jakiś Admin spojrzy na logi serwera ? czy może jest na tyle nie kumaty że nie wie co to jest ? bo mam pewne wątpliwości... co do umiejętności adminów z naszego g.... żyrpoint-u

 

Jak już to tam jest administratorka - szefowa/właścicielka Żyrpointu a jedno co można powiedzieć o jej umiejętnościach to to że ich nie posiada

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2019

Odzielono temat o Polakach za granicą i cyganach: http://zyrardow24h.eu/Temat-Opinia-o-Pol...anach_9800

Cytat:Uważam ,że należy zwiększyć liczbę etatów dzielnicowych ,a oni też muszą zmienić swoje podejście do mieszkańców -zaproszenie na kawę czy herbatę lub pogaduchy nie jest niczym złym.Dobry policjant musi być z ludźmi -kończą się czasy dobrego i złego gliny.Mamy różne problemy i czasem takie spotkanie bardzo pomaga w codziennym życiu.

Zgadzam się z przedmówczynią. Dzielnicowych powinno być więcej, ale takich, którzy interesują się ludźmi i ich sprawami, a nie takimi co tylko do wybranych chodzą na tą przysłowiową kawę. Wiele osób z tego forum uważa, że policja ma świetne wtyki bo dobrze żyje z tymi czy tamtymi...ale jest druga strona medalu...o wielu rzeczach/ludziach nic nie wiedzą bo nie ze wszystkimi piją tą wspomnianą kawę. Dzielnicowy sobie wybierają swoich pupilków...a powinni swój czas za który mają płacone z naszych podatków poświęcać w miarę równo wszystkim. Nadal nie otrzymałem od nikogo odpowiedzi na moje pytanie o dzielnicowego.

 

Niziołek na Twojej ulicy jest granica trzech dzielnic. Jak mi podasz na pw jaki jest numer domu to Ci podam, kto jest twoim dzielnicowym.

Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Cytując za Radio Żyrardów
Dla uczciwości głosowania wśród forumowiczów kopiuje wszystkich kandydatów choć faworyt-ka jest chyba jedna ;-)


"Pod taką nazwą po raz drugi rusza na terenie powiatu żyrardowskiego konkurs. Mieszkańcy naszego regionu mają szansę wyłonić ich zdaniem najbardziej skutecznego, popularnego i szanowanego przez siebie dzielnicowego. Nie musi nim być dzielnicowy z rejonu ich miejsca zamieszkania.
Opinia społeczna w tym konkursie to jedyne kryterium brane pod uwagę przy ocenie pracy dzielnicowych. Poniżej krótkie dane o każdym spośród dzielnicowych z miast: Żyrardów, Mszczonów oraz gmin Radziejowice, Puszcza Mariańska i Wiskitki.
Dzielnicowi z terenu miasta Żyrardów

Mł.asp. Krzysztof Jakubik
Lat 30, w służbie od 6 lat dzielnicowy Rejonu nr. 1 – obsługuje Osiedle Wschód, lewa strona ul. Skrowaczewskiego

Mł.aspirant Artur Żak
Lat 30, w policji od 7 lat , obsługuje Rejon nr. 2 w Żyrardowie, teren osiedla Wschód - prawa strona ul. Skrowaczewskiego

Mł.asp. Robert Wierzbicki
Lat 37, w policji od 7 lat, obsługuje Rejon nr. 3 w obrębie ulic 1-go Maja, Ossowskiego, Mireckiego, Gdańskiej

Sierż. Rafał Majchrzak
Lat 23, w służbie od 3 lat, obsługuje Rejon nr. 4, teren osiedla Żeromskiego

Mł.asp. Krzysztof Majewski
Lat 36, w służbie od 12 lat. Obsługuje Rejon nr. 5 w obrębie centrum miasta Żyrardowa

asp. Witold Żakowski
Lat 43 , w służbie od 15 lat Dzielnicowy rejonu nr. 6, obsługuje teren targowiska miejskiego, Os. Słoneczna

Sierż. Katarzyna Paluch
Lat 27, w służbie od 3 lat dzielnicowa Rejonu nr. 7, teren Zatorza, osiedle przy zalewie żyrardowskim

Dzielnicowi z terenu miasta i gminy Mszczonów

Mł.asp. Sławomir Zieliński
Lat 44, w służbie od 9,5 roku, dzielnicowy miasta Mszczonów

St. sierż. Robert Kobyliński
Lat 31, w służbie od 13 lat, dzielnicowy na terenie gminy Mszczonów


Dzielnicowy z terenu Gminy Radziejowice

Mł. asp. Robert Pyta
Lat 37, w służbie od 15,5 roku, dzielnicowy na terenie gminy Radziejowice

Dzielnicowy z terenu Gminy Wiskitki

asp. Robert Jagura
Lat 40, w służbie od 12 lat, dzielnicowy z terenu gminy Wiskitki

Dzielnicowy z terenu Gminy Puszcza Mariańska

Sierż. Piotr Zarębski
Lat 31, w służbie od 10 lat, dzielnicowy terenu gminy Puszcza Mariańska

Konkurs a zarazem głosowanie Państwa trwać będzie od dnia 1 do 31 października 2010 roku.

Głosować można przez okres jednego miesiąca poprzez:

- wypełnienie kuponu/ankiety która będzie dostępna w każdej jednostce Policji na terenie całego powiatu,w każdym Urzędzie Miasta i Gminy również na terenie całego powiatu, w redakcjach lokalnych mediów.

Ankietę po wypełnieniu wrzucamy do zaplombowanej puszki, która zostanie otwarta w celu rozstrzygnięcia konkursu.

- wysłanie e-maila z powyższą informacją na adres bip.kppzyrardow@mazowiecka.policja.gov.pl

Wzór ankiety – kuponu można też wyciąć i wypełnić z gazety lokalnej, która opublikuje dane o konkursie. Kupon należy złożyć wówczas w urzędzie miasta lub gminy, redakcji lub też w jednostce policji."

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Kasia jest? Rodzynek? No to wiadomo już kto wygra

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Dzielnicowym jest Robert Wierzbicki.
Małe pytanko jaką nagrodę otrzymał ubiegłoroczny zwycięzca?

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Może pójdźmy dalej i ogłośmy drugi konkurs, tym razem na...najpopularniejszego żyrardowskiego przestępcę..?

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Skarlet dzielnicowy nie dostał żadnej nagrody za wygranie konkursu.

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

W tym roku nic się nie zmieniło. Nadal nie widziałem swojego dzielnicowego na oczy, więc głosował nie będę. Zapewne jest zapracowany i przez kolejne 365 dni nie miał czasu zorganizować spotkania z mieszkańcami. Życzę mu wygranej w konkursie. Powiesi sobie dyplom nad biurkiem i swym zapracowanym okiem będzie mógł na niego łypać w chwilach wytchnienia.

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Andreas to może ty zorganizujesz spotkanie i zaprosisz dzielnicowego a nie tylko jakieś pretensje ciągle masz . Nie znasz jego pracy i nie wiesz na czym polega a tak wogóle to twój dzielnicowy w tej chwili również ma pod opieką rejon osiedla żeromskiego a dokładniej od torów po Kozłowice

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Nie ma się co unosić Jago Wiem, że wasza praca jest bardzo ciężka. Andreas po prostu zwrócił uwagę na to iż tak naprawdę dzielnicowi są anonimowi dla większości z nas. Ja tez nie znam swojego i nigdy na oczy go nie widziałem. A teraz już wiem któż nim jest

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

(12.08.2010 10:37 )jaga20001 napisał(a): Andreas to może ty zorganizujesz spotkanie i zaprosisz dzielnicowego a nie tylko jakieś pretensje ciągle masz .

Jeszcze raz napiszę to samo co w zeszłym roku – nie ja biorę pensji za robotę dzielnicowego i nie ja będę mu organizował spotkania.
Pretensji nie mam, bo już się przyzwyczaiłem i nie liczę, że doczekam zmian. Po prostu napisałem, że głosować nie będę z prostej i oczywistej przyczyny – dzielnicowego nie znam.

PS

(12.08.2010 10:37 )jaga20001 napisał(a): Nie znasz jego pracy i nie wiesz na czym polega a tak wogóle to twój dzielnicowy w tej chwili również ma pod opieką rejon osiedla żeromskiego a dokładniej od torów po Kozłowice

Na czym polega praca dzielnicowego wiem – aż tak ograniczony nie jestem, możesz mi wierzyć na słowo. Natomiast będę się upierał, że nie można głosować na kogoś kogo efektów pracy się nie zna. A ja właśnie efektów pracy tej konkretnej osoby nie znam – nie wiem skąd inne osoby mają wiedzę o tym co robi ich dzielnicowy – może głosują na kogoś, bo im się np. nazwisko podoba, albo znają się prywatnie?
Acha, jeszcze jedno. Nie ja wyznaczyłem taki rejon dzielnicowemu i nie ja za to odpowiadam. Przykro mi, że ma tak wielki rejon, ale niech ma o to pretensję do swoich przełożonych. Zupełnie nie wiem co ja mam wspólnego z informacją na temat wielkości rejonu?

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

Andreas nie unoś się bo też nie masz racji. Widuje swojego dzielnicowego (za każdym razem inny) być może rzadko bywam na spotkaniach samorządu z mieszkańcami. Jeśli on sam z siebie się tobą nie interesuje to należy się cieszyć bo to znaczy że jesteś normalny i jak będziesz miał do niego interes to go znajdziesz. Jak masz potrzebę poznać dzielnicowego to wybierz się na spotkanie samorządu, które jest organizowane chyba dwa razy w roku i też go poznasz, ale dziewczyna jest u mnie to na wiele nie licz

(12.08.2010 10:37 )jaga20001 napisał(a): Andreas to może ty zorganizujesz spotkanie i zaprosisz dzielnicowego a nie tylko jakieś pretensje ciągle masz .

O o np na obiadek w niedziele

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

(12.08.2010 14:22 )Jancio napisał(a): Andreas nie unoś się bo też nie masz racji.

Jancio, wybacz, ale uważam, że rację mam. Jest sobie w bloku gablota piękna i oszklona a w niej informacja o tym kto jest dzielnicowym. Natomiast nigdy nie widziałem we wspomnianej gablocie żadnej kartki o spotkaniu z dzielnicowym. Jeśli tak jak piszesz, spotkania są dwa razy w roku to myślę, że dzielnicowy może dwa kartki (na 365 dni) wywiesić. Mylę się?

Uwierz mi, że je się wcale nie unoszę, ale po prostu nie lubię jak się mnie robi w klasyczne bambuko. Sam zobacz, pada hasło, że jest konkurs. A więc coś ludzie oceniają, tak? Aby coś ocenić trzeba mieć realną wiedzę na temat, w tym przypadku pracy dzielnicowego, tak? Pytam więc kto taką wiedzę posiada?
Bo realnie to można ocenić tylko pracę a tymczasem konkurs ocenia też mgliste pojęcie popularności. Pytam się więc co to oznacza, że dzielnicowy jest popularny? Czy to taki dzielnicowy, którego lubią wyrokowcy u jakich bywa w odwiedzinach? A może to taki, kto ma największą ilość znajomych na naszej-klasie? Wiesz, według mnie popularny to może być dany gatunek piwa czy tytoniu. Jeśli miałbym oceniać dzielnicowego to w konkursie odnoszącym się TYLKO do jego pracy. A tej nie miałem okazji poznać, bo też w ogóle dzielnicowego nie znam. Tyle.
Jancio, dla mnie ten konkurs od początku do końca jest śmiechu wart i trudno mi nawet poważnie o tym pisać a co dopiero się unosić.

RE: Najpopularniejszy Dzielnicowy Roku 2010

(12.08.2010 14:48 )Andreas napisał(a): Mylę się?

Niestety tak bo nie dzielnicowy jest organizatorem spotkania, dlaczego ma kogoś zapraszać, nie rozumiem. Więcej na ten temat pewnie Rencista i Stańczyk mogą powiedzieć. Podałem tylko przykład gdzie możesz oglądać jeśli nie na komendzie. W kóncu to nie ksiądz co chodzi po kolędzie. W temacie konkursu to czy nie wystarczyłoby jeśli już to stwierdzenie, że nie znasz i nie jesteś nim zainteresowany (konkursem). Po co bić pianę bez szansy osiągnięcia sukcesu, bo skoro wiesz na czym polega praca dzielnicowego to wiesz także, że nie od niego zależy rejon działania, by miał czas do Ciebie na obiadek wpadać Mnie dzielnicowy(a) nie jest do niczego potrzebna, niech robi swoja robotę bym miał święty spokój.