RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Zgadzam się tego syfu jest więcej, ale dopiero teraz zaczyna wszystko wychodzić na światło dzienne. Lata zmarnowane dla miasta i tyle w temacie.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Ja słyszałem wczoraj, że śmieci nie są odbierane od spółek miejskich, bo nie ma kasy na opłacenie wywozu. Prawda li to?

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

A ja słyszałem, że w Radziejowicach Hetman podnosi o 40% stawkę za wywóz śmieci.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

A ja słyszałem,że wróg u naszych granic stoi,a NATO, jak na lato.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Też słyszałem o wrogach!!!!!!!!

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

A mało ich wszędzie,nawet tam,gdzie się ich nie spodziewasz. Panie radny Rosiński, to niech pan poda,chociaż w zarysie ten utajniony plan oszczędnościowy dotyczący finansów naszego miasta,chyba że......

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(02.04.2014 09:11 )Marcin Rosiński napisał(a): Prezydent wraz z firmą wprowadził klauzulę poufność jednak nie dlatego, że rozwiązania są jakieś złe, ale dlatego, że raport finansów miejskich jest porażający i obnaża złą politykę finansową naszego samorządu.

To jak to się ma do jawności finansów publicznych i dostępności do informacji publicznej. Prezydent nie ma prawa wprowadzać takiej klauzuli na dokument za który płaci z pieniędzy publicznych, a firma jedynie do momentu przekazania opracowania. Mnie zastanawia dlaczego żaden ze światłych radnych do tej pory tego nie opublikował i dochodzę do wniosku niestety, że tak łatwiej gonić króliczka.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Jak z tego wynika radni muszą mieć z tego także jakiś interes,jeżeli do tej pory "tajny plan oszczędnościowy" trzymają tylko dla swojej wiadomości.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Dlaczego radni opozycyjni nie dopominają się o te dokumenty chociażby na radzie miasta?! Dlaczego nie dyscyplinują przew. komisji rewizyjnej, by ta, w ramach przysługującej jej szerokich uprawnień kontrolnych, dokumenty te na sesję RM raczyła WRESZCIE dostarczyć..?!
Jeżeli radni nic na ten temat nie mówią, no to naszej ukochanej władzy tylko w to graj.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

No cóż.
Trzeba by zacząc wprowadzac oszczędności chociażby w oświacie, UM czy też gospodarce mieszkaniowej.
Na te dziedziny, zdaniem eksperta wydajemy dużo za dużo.

"Specjalista zwrócił również uwagę na wysokie koszty gospodarki mieszkaniowej, na co w Żyrardowie wydaje się tyle, co w siedemdziesięciotysięcznym mieście. Samorządowy budżet dopłaca w granicach 40 proc. na oświatę, a w roku 2014 zaplanowano dopłatę do rządowej subwencji blisko 15 mln. zł. W kraju samorządy pokrywają średnio 20 proc. wydatków."
* http://zyciezyrardowa.pl/index.php?p=artykuly&id=478&s=6

Wydawanie krocia na gospodarkę mieszkaniową wcale mnie nie dziwi. Mamy w PGM wybitnego "specjalistę" to i kasa się rozpływa a efektów niestety nie widac.
Pan Jasiński, zwrócił na forum uwagę na dziwne "uwłaszczenia" się na mieszkaniach niektórych osób (i ich dzieci) związanych z PGM, nawet zapowiedział kontrole działan PGM od 2012 roku. Niestety dopiero po wyborach a więc..... Może i to ma wpływ na obecną sytuację i brak lokali socjalnych, niezbędnych remontów itp. pomimo ponoszenia bardzo wysokich kosztów ?
Te wydatki na oświatę mnie trochę z tropu zbiły.
Jeśli w porównaniu do innych samorządów wydajemy dużo więcej to dlaczego tych pieniędzy w naszej oświacie kompletnie nie widac ?
Należałoby się przecież spodziewac dużo wyższego poziomu nauczania, doskonałego wyposażenia, mniej licznych klas itd.
Co się z tymi środkami dzieje jeśli faktycznie to nawet papieru do xero w szkołach brakuję, gdzie się rozpływają, na co te dodatkowe 7,5 mln. , rok w rok zostaję wydawane ?

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(03.04.2014 08:21 )Jancio napisał(a): To jak to się ma do jawności finansów publicznych i dostępności do informacji publicznej. Prezydent nie ma prawa wprowadzać takiej klauzuli na dokument za który płaci z pieniędzy publicznych, a firma jedynie do momentu przekazania opracowania. Mnie zastanawia dlaczego żaden ze światłych radnych do tej pory tego nie opublikował i dochodzę do wniosku niestety, że tak łatwiej gonić króliczka.

Klauzule na kopi roboczej wprowadziła firma i zabezpieczyła dokument przed kopiowanie. W sumie to już też przestaliśmy dostawać kopie robocze dokumentu, a jedynie jest do wglądu. Jednak jak już wcześniej mówiłem Ameryki nie odkryto. Jest informacja o zbyt wysokich kosztach urzędu, potrzebie oszczędności w oświacie. Wszystko to co było już mówione. Sam dokument stanie się jawny w momencie zakończenia prac przez firmę i przekazania praw samorządowi, a argumentują to m.in. tym, że to jest materiał roboczy, w którym znajdują się jeszcze błędy.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(04.04.2014 08:46 )Marcin Rosiński napisał(a): a argumentują to m.in. tym, że to jest materiał roboczy, w którym znajdują się jeszcze błędy.

A nie roboczy stanie się po wyborach

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Marcinie, może ja czegoś nie ogarniam. Jeżeli wykonanie tego "cuda" zleca pan prezydent a nie p. Wilk, to zleca to za miejską kasę, a nie za swoją. Skora kasa miejska, tzn. nasza. Co to ma znaczyć, że materiał ma klauzulę tajności albo materiał roboczy? Mnie ta klauzula nie interesuje, mnie interesuje na co idzie kasa. Czy jest określony termin w jakim to "cudo" zostanie oficjalnie przedstawione i czy umowa między tą firmą a miastem też jest tajna? Ile my na to wydamy?

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Oczywiście, że zleca za miejską kasę, ale taka jest klauzula poufności dokumentu i prawa nabywa po ukończeniu pracy przez firmę. Pan Prezydent ma prawo udostępnić wszystkim chętnym ten dokument celem konsultacji, ale jak przekonał się Darek Kaczanowski na komisji takowa zgoda jest trudna do otrzymania.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

A co z czasem w jakim ma to być wykonane i za ile? A czy w ogóle było warto zlecać coś takiego? Marcinie - jakie jest Twoje zdanie na ten temat jako radnego? Może znasz opinie innych radnych?

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Zmieni się prezydent,na co wszystko wskazuje,to nowy będzie miał go do wglądu.Obecnie zwolennicy PO mogą zbierać, w ramach "planu ratunkowego" środki dla ratowania budżetu miasta. Patrz hasło Gierka.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(04.04.2014 22:26 )Marcin Rosiński napisał(a): Oczywiście, że zleca za miejską kasę, ale taka jest klauzula poufności dokumentu i prawa nabywa po ukończeniu pracy przez firmę. Pan Prezydent ma prawo udostępnić wszystkim chętnym ten dokument celem konsultacji, ale jak przekonał się Darek Kaczanowski na komisji takowa zgoda jest trudna do otrzymania.

Ale przecież radni muszą pracować (na komisjach), a przede wszystkim GŁOSOWAĆ nad gotowym dokumentem. Gotowym czyli bez błędów i już bez klauzuli.A to oznacza, że przed spotkaniami komisji klauzula już będzie zdjęta.
Kiedy są komisje? pod koniec kwietnia?

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

Mamy już kwiecień do wyborów niedaleko. Czy nie jest to tylko zwodzenie opinii publicznej?

---

Niby te miejskie finanse potrzebują reanimacji, ale z drugiej strony co najmniej dwie drogi w budowie. Na chodniki przeznaczono 400 tys złotych. Pierwszy już w budowie przy ul. Sienkiewicza. Słyszałem o pierwszym rondzie w Żyrardowie, które ma powstać na wysokości sklepu ,,Agatka"

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(06.04.2014 08:37 )Unkas napisał(a): Mamy już kwiecień do wyborów niedaleko. Czy nie jest to tylko zwodzenie opinii publicznej?

---

Niby te miejskie finanse potrzebują reanimacji, ale z drugiej strony co najmniej dwie drogi w budowie. Na chodniki przeznaczono 400 tys złotych. Pierwszy już w budowie przy ul. Sienkiewicza. Słyszałem o pierwszym rondzie w Żyrardowie, które ma powstać na wysokości sklepu ,,Agatka"

No można by rzecz, że mamy boom inwestycyjny Tak naprawdę to te dwie drogi to dokończenie inwestycji z roki 2013 i mają może łącznie z 400m. A chodniki to prosty zabieg marketingowy, że niby coś się dzieje i grzebie. Rondo rzeczywiście ma być, ale od projektu do realizacji jeszcze długa droga.

Komisja będzie na koniec kwietnia.

RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji

(03.04.2014 08:21 )Jancio napisał(a): To jak to się ma do jawności finansów publicznych i dostępności do informacji publicznej. Prezydent nie ma prawa wprowadzać takiej klauzuli na dokument za który płaci z pieniędzy publicznych, a firma jedynie do momentu przekazania opracowania. Mnie zastanawia dlaczego żaden ze światłych radnych do tej pory tego nie opublikował i dochodzę do wniosku niestety, że tak łatwiej gonić króliczka.

Zgadzam się całkowicie! Przecież, aby nadać klauzulę poufności trzeba mieć solidne podstawy, a tu co? "Widzi mi się" jako jedyny powód?

(04.04.2014 22:26 )Marcin Rosiński napisał(a): Oczywiście, że zleca za miejską kasę, ale taka jest klauzula poufności dokumentu i prawa nabywa po ukończeniu pracy przez firmę.

Marcinie, czy miasto ma pełnomocnika do ochrony informacji niejawnych? Jeśli tak, to chyba można mu zgłosić tę kuriozalną sytuację, bo to wygląda na klasyczny przykład zawyżenia klauzuli tajności dokumentu.