RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

A czy logo jest obowiązujące? Mnie się nie komponuje na mojej ulotce

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Nie pomogłabym w wydawaniu książek, ale fajnie by było, gdyby wydział promocji był takim ogniwem, który pomaga lokalnym twórcom, ma ich troszkę na oku i wykorzystuje do promocji miasta.
Czasem trzeba tak niewiele, żeby zrobić wartościowe i fajne rzeczy.
I nie mówię tu o Murowanych Klimatach

Przykład: europejskie dni dziedzictwa. W tej formule jaka jest moim zdaniem to się wypaliło. Impreza stała się jedną z wielu imprez o charakterze festynu i inscenizacja Strajku nie czyni jej wyjątkową.
Po co mają przychodzić ludzie? Na mutację jarmarku, ze straganami z mydłem i powidłem, jak w wielu innych miasteczkach i większych wsiach? EDD powinno mieć unikalny, właściwy dla Żyrardowa charakter. To powinna być impreza, na którą zaczną przyjeżdżać ludzie z zewnątrz. Dlaczego? Bo z turystyki można żyć.
A mamy z czego czerpać i co wykorzystywać: XIX wiek, Szwejk, Hulka - Laskowski, Strajk Szpularek, tory kolejki, starówka do zwiedzania, zalew, Pisia i Rawka...
Żyrardów ma potencjał, żeby "się działo" cały rok, nie tylko w EDD i Piknik Energetyczny

Wiecie, jaki jest teraz podstawowy problem, przez który nie przyjeżdża do nas tylu turystów, ilu by mogło i chciało?
Brak tanich noclegów.

Zaskakujące? Taka prosta rzecz. Hostel. Miejsce, gdzie bez większych luksusów mogłyby się zatrzymywać wycieczki, dzieciaki na zielonych szkołach, turyści, którzy nie chcą i nie mogą sobie pozwolić na noclegi po 100 - 200 zł.
Byłyby miejsca do spania, przyjechaliby ludzie. Ludzie, którzy chcieliby coś zjeść, wypić, kupić pamiątki, zwiedzić coś. Zobaczyć inscenizację Strajku. Uczestniczyć w Mieście Gwiazd. Przyjechać na kilkudniowy zlot miłośników Szwejka. Przyjechać na zlot steampunkowców Zwiedzić muzeum lnu. Zobaczyć Żyrardów w różnych okresach: fabrykantów, międzywojnia, PRL.

To takie zdawałoby się z pozoru małe rzeczy napędzają pieniądze.
Małe rzeczy utrudniają życie. Na przykład... niedostatek toalet.
Niedostatek przedszkoli. No, ale nie ma kasy na przedszkola. Ale mamy bezrobotne matki. Pisałam już o tym. Unia ma fundusze na aktywizację zawodową kobiet - matek. Mogą na przykład zakładać domowe przedszkola. Ile takich domowych przedszkoli jest w Żyrardowie?

Kolejny problem - brak mieszkań. Mamy w mieście kilku developerów. Czy miasto zaprosiło ich na spotkanie robocze, żeby zdiagnozować sytuację? Czy robiło rozeznanie rzeczywistych potrzeb mieszkańców? A, pardon. Zaktualizowano listę zapotrzebowania, na którą się ktoś wpisał 9 lat temu...
Jak u Barei: podanie umotywowane, że mieszkanie jest panu / pani naprawdę potrzebne

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(03.11.2010 08:25 )majka_m napisał(a): Wiecie, jaki jest teraz podstawowy problem, przez który nie przyjeżdża do nas tylu turystów, ilu by mogło i chciało?
Brak tanich noclegów.

Proponuję wzorem angielskim B&B. Tanie, choć nie zawsze i jeszcze jaja na bekonie dają. Tylko tam nie ma kas fiskalnych a u na musiały by być i wtedy taka kasa nie wiadomo ile by się zwracała.
Poważnie to często patrze przejeżdżając koło takiego domku po drodze do Grodziska i widząc obłożenie stwierdzam, że i u nas B&B ma sens.

(03.11.2010 08:25 )majka_m napisał(a): Małe rzeczy utrudniają życie. Na przykład... niedostatek toalet.

Pokaż mi miasta gdzie tych toalet jest wystarczająca ilość, bo ja takich nie znam także na zachodzie Europy w tej lepszej cywilizacji.
Dla mnie to jest argument podnoszony z braku innych argumentów i było już na ten temat na forum.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Pytanie kieruję do Rafała.
Czy kandydujesz do RM?
Z jakiej listy?
Czy ŻYRARDÓW TAK PO PROSTU?
Co byś zmienił w naszym mieście?
Z jakiego Okręgu kandydujesz?
Jak się nazywasz?

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Tak Po Prostu i owszem
Nazywam się Rafał Bakalarski mam 35 lat jestem mieszkańcem naszego wspaniałego miasta od urodzenia. Posiadam żonę Annę oraz dwóch smyków, którzy rozpromieniają każdą wolną chwilę Kandyduję z okręgu numer 3 z miejsca wielce "ambitnego" 5
Wiele osób zna mnie osobiście wiele mnie nie zna więc może parę słów o mnie.
Jak już wspomniałem jestem rodowitym mieszkańcem naszego miasta, które bez banału można powiedzieć "ukochałem" sobie Z wykształcenia jestem magistrem ekologii i problemy z tym związane nie są mi obce. Obecnie prowadzę mały rodzinny biznes w naszym mieście i na co dzień borykam się ze wszystkimi utrudnieniami z tym związanymi.
Bardzo zależy mi aby naszym miastem w końcu zarządzali ludzie z pasja ( a takim bez wątpienia jest Jarek Komża ), wykształceni, posiadający odpowiednie kwalifikację do prowadzenia takiego "przedsiębiorstwa" jakim jest miasto. Nasze Miasto. Mamy ogromny potencjał miejski i należy go mądrze wykorzystać. Nie możemy sobie pozwolić aby zmarnować kolejne lata funkcjonowania Żyrardowa.
Problemów do rozwiązania jest mnóstwo. Nawet zbyt dużo aby móc zrealizować wszystkie... To smutne ale niestety taka jest prawda.
Numerem jeden dla mnie jest przedszkole. Każdy z nas zapewne miał (będzie miał ) problemy z przyjęciem dziecka do przedszkola. Na wczoraj praktycznie potrzebne nam są dwie placówki edukacyjne.
Numerem dwa dla mnie jest zagospodarowanie tzw "zatorza" - brak przejścia między centrum jest skandalicznym zaniedbaniem naszych władz ciągnącym się praktycznie od wielu wielu lat. Rozwój ogólnej infrastruktury dla tego terenu też jest bardzo ważny a należy podkreślić iż możliwości rozbudowy są ogromne. Jest to teren najbardziej "budujący" się obecnie pod względem mieszkaniowym. Aż dziwne, że od tylu lat tereny te są traktowane po "macoszemu" przez nasze władze.
Numerem trzy jak dla mnie jest poprawa socjalno-bytowa naszych mieszkańców. Nie ma się co oszukiwać nasze miasto jest bardzo biedne. Na co dzień spotykamy się z wszelakiego rodzaju ubóstwem ludzi nie radzących sobie z szarzyzną codzienności. Budownictwo socjalne a przede wszystkim stworzenie nowych miejsc pracy musimy podnieść na wyższy poziom.
Jak już wspomniałem problemów jest mnóstwo. Od lat rządzą nami te same osoby, które tych problemów nie potrafiły rozwiązać. Może w końcu nadszedł czas aby dać spróbować innym, takim którzy chcą... nie dla siebie dla Naszego Miasta , którzy mają tę pasję tworzenia...
Tak Po Prostu

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Rafał, jedno zasadnicze pytanie, w jaki sposób jako radny chcesz spełnić swoje trzy numery ? Już wiemy co byś chciał, teraz chcemy się dowiedzieć jak ty chcesz to zrobić.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Ależ ty @teqton jesteś szczegółowy ;(

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Bardzo dobre pytanie Wiadomo na wszystko brakuje pieniędzy a budżet na 2011 nie zapowiada się imponująco Nikt tak do końca nie wie jak wygląda stan finansowy naszego miasta. Każdy z kandydatów ma marzenia, takie, które chciałby spełnić. Nie dla siebie. Dla Naszego Miasta. Musimy szukać pieniędzy w skromnym przyszłorocznym budżecie ( a na taki się zapowiada). Pozyskiwać zewnętrzne środki od potencjalnych inwestorów. Musimy ... Są chęci a to już bardzo dużo. Trzeba próbować

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Drogi @Rafale
Pytanie @teqtona było bardzo jasno sformułowane
"w jaki sposób jako radny chcesz spełnić swoje trzy numery ?"
Dobrymi chęciami to piekło jest wybrukowane.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

gdzies zadalem to pytanie...ale nie doczekalem sie odpowiedzi...a moze jest ale jej nie znalazlem....a moze nie szukalem...ale poniewaz tu trafila sie dyskusja o przedszkolu..to zadam pytanie troche moze przewrotne:

"jednym z punktow pana programu jest budowa przedszkola - jaka potrzeba generuje taki postulat w kontekscie reformy szkolnictwa - skoro przedszkola za 2 lata (2012) sie "wyludnia" zgodnie z reforma z przedszkoli odejdzie pelen rocznik 6-cio latkow i czesc 5-cio latkow, ktorzy trafia do szkolnych "zerowek"....moze sie okazac ze miejsc w przedszkolach jest za duzo, ze trzeba bedzie zamykac przedszkola"

hmmm?

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Rafał nie zaspokoiłeś mojej ciekawości swoją odpowiedzią Boje się że zarówno kandydaci na radnych jak i kandydaci na prezydentów mają super pomysły na zmiany, tylko nie mają pojęcia jak je zrealizować i skąd na to wziąć pieniądze

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(03.11.2010 15:26 )bergerac napisał(a): Drogi @Rafale
Pytanie @teqtona było bardzo jasno sformułowane
"w jaki sposób jako radny chcesz spełnić swoje trzy numery ?"
Dobrymi chęciami to piekło jest wybrukowane.

Więc ja jestem z Piekła Rodem...
Ciężką pracą dla naszego miasta. Zaprzestaniem z ciągłym "narzekactwem" nie ma sensu na pewno się nie uda. Trzeba próbować. Wstać z krzeseł wyjść na miasto, rozejrzeć się dookoła... ja wiem, ze to banał ale każdy banał ma swój głębszy sens. Ja wierzę, ze w końcu Żyrardów stanie na nogi. To jest nasze miasto i powinniśmy wspólnie dbać o nie.
Jeśli chodzi o przedszkola - w tym roku nie zostało przyjętych około 50-60 dzieci i myślę, że w przyszłych latach ta sytuacja nie wiele się poprawi. Więc uważam iż takowe placówki w mieście są wręcz niezbędne.
Kochani ja naprawdę uważam iż w naszym mieście można lepiej żyć tylko trzeba chcieć... Są w naszym mieście fantastyczne osoby - grupy społeczników, którym się ciągle chce ( Tomek.Ola,Marcin itp. ) , które potrafią coś stworzyć dla ogółu, mają ten zapał do pracy, bezinteresowność swych działań.... To budujące. Nie zmarnujmy tego zapału, głosujmy ponad podziałami partyjnymi. Na LUDZI, którym naprawdę zależy na Żyrardowie.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Wybacz @Rafale ale znowu zamiast rzeczowej odpowiedzi na zadane pytanie pojawia się typowa mowa-trawa

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Trudno. Ostatni raz wypowiadałem się w tym temacie aby już cię nie złościć drogi Bergeracu Z grzeczności przedstawiłem swoją osobę i moje marzenia o Żyrardowie. Trzeb mieć marzenia. Bez nich jesteśmy niczym.
Pozdrawiam serdecznie.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Normalnie tym postem mnie rozwaliłeś

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(03.11.2010 16:16 )Rafał napisał(a): Z grzeczności przedstawiłem swoją osobę i moje marzenia o Żyrardowie.

Trzymajcie mnie następny co nie koniecznie chce by go wybrali Rafał czy u Was w komitecie wszyscy ze środka listy maja takie nastawienia. Bo @majka także nie chce być koniecznie wybrana. Jeśli tak to poco tworzyliście taką długą listę. Wystarczyły by dwie osoby pierwsza i ostatnia

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

a czy nie wiecie na jakiej zasadzie działają listy wyborzcze?

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(03.11.2010 16:07 )Rafał napisał(a): Kochani ja naprawdę uważam iż w naszym mieście można lepiej żyć tylko trzeba chcieć... Są w naszym mieście fantastyczne osoby - grupy społeczników, którym się ciągle chce ( Tomek.Ola,Marcin itp. ) , które potrafią coś stworzyć dla ogółu, mają ten zapał do pracy, bezinteresowność swych działań.... To budujące. Nie zmarnujmy tego zapału, głosujmy ponad podziałami partyjnymi. Na LUDZI, którym naprawdę zależy na Żyrardowie.

Czy chcesz przez to powiedzieć, że obecnej władzy nie zależy. To się głęboko mylisz już choćby ten deptak o tym świadczy. Tylko każdy ma własne widzenie tego dobra. Prosty przykład jesteśmy ziomalami, ale ja wcale nie uważam by konieczny był jakiś kolejny przejazd przez tory, który będzie znowu kosztował krocie. Jadąc autem jeśli nie będę stał w tunelu to mi to zupełnie nie przeszkadza. Pieszkom zaś planowany jest tunel pod torami w miejsce dzisiejszej kładki, na rowerku jak dotychczas Wierzbianką sobie pojadę. Dla mnie ważniejsze jest by uzbroić i utwardzić te wszystkie ulice. Zapytaj sąsiadów co wola utwardzona ulice czy wiadukcik nad torami.
PS
Nie każdy super społecznik sprawdzi się jako radny.

---

(03.11.2010 16:42 )Krzysiek napisał(a): a czy nie wiecie na jakiej zasadzie działają listy wyborzcze?

Wiemy, ale skoro się zgodzili to niech choć fason trzymają, a nie stękają jak dziadkowie

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Zaiste wyjątkowy to komitet - Tak po prostu

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Kochani -Rafał nie jest kandydatem na prezydenta .On kandyduje do RM. Tak szczegółowe pytania to chyba nie do niego