RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Kurde, Mars, odczepże się
chyba jestem jedynym kandydatem, który nie bardzo sobie życzy być wybrany hi hi

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Nie jedynym Jest was dwie Tylko nie bardzo rozumiem dlaczego zgłosiłyście swoją kandydaturę ,a teraz nie chcecie żeby was wybierano. Dziewczyny jak już jesteście na tych listach to bierzcie się do roboty i tyle w temacie.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

To oburzające
Nic dziwnego że Żyrardów kuleje

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Ja znam jeszcze jedną z Twojej listy co też ma "podobne podejście" do Twojego ;-)
Będzie dobrze ;-) Czekamy na plakaty na mieście ;-) i programy kandydatek ;-)
Hm, żartowałem, żartowałem ;-)

---

(02.11.2010 13:27 )Andreas napisał(a):

(02.11.2010 13:20 )majka_m napisał(a): Potem - sami dobrze wiecie - radni wycofują się z for, wycofują z publicznej debaty.

No, tak – ciekawi mnie ilu z obecnie aktywnych na forum kandydatów będzie miało czas by pisać po wyborach (szczególnie jeśli dostaną to o co się ubiegają). Tak jak nagle wysypali nam się aktywni na forum politycy lokalni, tak ich pewnie później wywieje – wiadomo, obowiązki itp. itd.

Niestety ale macie racje ;-)

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Mars - dodaj 1+2 (dwa razy) i wyjdzie ci, ze tylko jedna kandydatka odpowiada "Majce"


A tak nawiasem już mówiąc - SMSów z mantrą na dzień dzisiejszy zapewne od kierownictwa kampanii wyborczej nie dostajecie... ale przysporzyć taką odpowiedzią - mimo, że zapewne szczera, - to wyborców nie przysporzysz

Albo chcesz bo chcesz coś zrobić albo nie chcesz ale Cie za uszy wyciągneli...

Z jednej strony wypowiadasz się w temacie o kobietach w małej polityce a potem potwierdzasz tezę adwersarzy w innym temacie Gotcha!

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Nie, nie... to nie tak. Nie chcę wykorzystywać swojej obecności na forum do jakiejś kampanii autopromocyjnej Gdyby zresztą tak było, nie wdawałabym się w kontrowersyjne spory ideologiczne hi hi. Chcę tu być sobą, przede wszystkim sobą, a nie jakąś tam kandydatką. Kandydatka minie, a majka_m zostanie
Nie chcę też w jakiś szczególny sposób promować siebie, bo mam świadomość - bez fałszywej skromności - że chociaż jestem całkiem niegłupia i dość dobra, by być radną, to są ode mnie lepsi. Nie będę się wygłupiać z plakatami, ulotkami itd. Nie chcę nikomu odbierać głosów. Wolę namówić parę osób, które znam i które być może by nie poszły na wybory, żeby poszły i żeby głosowały na mnie, lub kogoś fajnego, kogo znam i mogę za niego / nią ręczyć z mojej listy - i przede wszystkim na Jarka Komżę. Chcę, żeby nasza lista zdobyła sporo głosów, bo to fajna grupa ludzi, inspirujących, mądrych, którzy nie muszą być radnymi, żeby coś zrobić dla miasta - i to właśnie jest najlepszą ich rekomendacją.
Bo miasto potrzebuje takich ludzi.

Tyle

El,
przyłapałeś mnie, ale połowicznie Właśnie dlatego, że kobiety muszą wreszcie brać odpowiedzialność - postanowiłam (między innymi) kandydować. Żeby nikt mi nie powiedział: nie próbowałaś. Żebym ja sobie tak nie powiedziała.
Oj, oj... już zaczynam mędrkować No widzicie, czy ja naprawdę nadaję się na radnego? Ten Jarek Komża zupełnie zwariował, kiedy mi proponował miejsce na liście

Powinnam się lansować, wydrukować cztery billboardy, powiesić na Loftach a ja sobie mędrkuję o odpowiedzialności ha ha ha

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(02.11.2010 14:27 )Scarlet napisał(a): Tylko nie bardzo rozumiem dlaczego zgłosiłyście swoją kandydaturę ,a teraz nie chcecie żeby was wybierano.

Weź pod uwagę, że mogło zaistnieć zgłoszenie "zaoczne" i wstępna akceptacja a po weryfikacji na definitywne wycofanie się było za późno bo papiery poszły do pkw

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(02.11.2010 16:12 )Gość napisał(a):

(02.11.2010 14:27 )Scarlet napisał(a): Tylko nie bardzo rozumiem dlaczego zgłosiłyście swoją kandydaturę ,a teraz nie chcecie żeby was wybierano.

Weź pod uwagę, że mogło zaistnieć zgłoszenie "zaoczne" i wstępna akceptacja a po weryfikacji na definitywne wycofanie się było za późno bo papiery poszły do pkw

MAjka, nie tylko ty mędrkujesz...

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

A mnie się zdaję że spore problemy były z zapełnieniem list tego komitetu.
Chętnych było brak a więc łapało się "mięso wyborcze" i stąd właśnie znaleźli się kandydaci którzy nie chcą być wybrani.
Normalnie matrix

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Wydaję ci się...
Problemów nie było żadnych. Została zgromadzona fajna grupa ludzi, którzy nie są związani z żadnym ugrupowaniem politycznym. Ludzi, którzy chcą coś zrobić dla Żyrardowa, którzy mają dość oglądania tych samych twarzy od lat w UM mówiących w kółko, że więcej się nie dało...
Jarek Komża zebrał bardzo ciekawa ekipę ludzi, którzy jeśli nie teraz to na pewno już w przyszłych wyborach "eksplodują" - Tak Po Prostu

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Jakoś czytając posty jednej z kandydatek dochodzę do wręcz przeciwnego wniosku.
Sama przecież określa się mięsem wyborczym, zaocznym wyborem etc..
Faktycznie wyjątkowa to ekipa

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Wyjątkowa zaiste
Wszyscy pracujemy przede wszystkim na sukces wyborczy swego kandydata na Prezydenta - Jarka Komży gdyż według nas jest on świetnym kandydatem na to stanowisko i jedyną sensowna alternatywą dla naszego "upolitycznionego" miasta... Tak Po Prostu

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

A dlaczego Pana Komżę uważacie za jedyną, sensowną alternatywę dla naszego miasta ?

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Ech, widzę, że (znów, ja nie potrafię chyba inaczej) wsadziłam kijek w mrowisko

Ja nigdzie nie napisałam, że nie chcę być wybrana. To by było głupie i nielogiczne.
Ja napisałam, że cytuję: chyba jestem jedynym kandydatem, który nie bardzo sobie życzy być wybrany hi hi.
Jak widać, zaopatrzyłam swoją wypowiedź w śmieszek, który ma sygnalizować, że to wypowiedź o zabarwieniu żartobliwym.3

Oczywiście, że byłabym świetnym radnym! Czy ktoś tu ma jakieś wątpliwości?!

Natomiast - mam wrażenie i jest ono subiektywne - jako jedna z nielicznych naprawdę zdaję sobie sprawę, że bycie radnym to nie jest miodek tylko wielka, obywatelska odpowiedzialność. I nie zamierzam się wygłupiać z jakimiś populistycznymi obietnicami, ani robić różnych rzeczy za wszelką cenę, żeby się do tego "miodku" dobrać. I nie jestem zachwycona faktem, że musiałabym tę odpowiedzialność na siebie wziąć - bo kto chce brać sobie na głowę więcej pracy, więcej kłopotów, więcej nauki itd. Chcieć przyjąć na siebie obowiązki a być w stanie je przyjąć - to dwie zupełnie inne rzeczy.

Tak, do pewnego stopnia tworzenie list jest łapanką. I to się dzieje na wszystkich listach. Ale akurat lista Żyrardów tak po prostu powstała z ludzi, którzy naprawdę już coś robią dla miasta i nie są jakimiś przypadkowymi osobami, tylko ludźmi z osobistą historią, z konkretnymi rzeczami, które robią każdego dnia. Komża, układając listy, zdecydował się zaproponować miejsca tym, z którymi dzieli pewną wizję miasta, którzy go wesprą, gdy będzie tego potrzebował. Nie dlatego, że są w radzie, albo biorą dietę, albo dostaną jakąś posadę w "mieście". Tylko dlatego, że ich obchodzi to miasto.

A nie - bycie radnym.


p.s. a kolega Bergerac to tak: nie dowidzi, nie doczyta, nie dorozumie, ale wnioski wysnuwa

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Mam niby rozumieć że chcesz być wybrana ale jesteś jedyną która nie życzy sobie być wybraną ?
Jeszcze raz napiszę - Matrix...tak po prostu

P.S.
Powtarzam pytanie i mam nadzieje na uzyskanie odpowiedzi
A dlaczego Pana Komżę uważacie za jedyną, sensowną alternatywę dla naszego miasta ?

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Bergerac. No, a co Tobie się nie zgadza? Język polska być za trudna, żeby zrozumieć coś więcej niż: jeść, pić, wszystko po 4 zł?

Wiesz co to jest różnica między: chcieć, pragnąć, móc, być w stanie, życzyć sobie?
Wyobraź sobie, że świat jest dużo bardziej skomplikowany, że można "czegoś chcieć z poczucia obowiązku" a nie "chcieć, bo to spełnia nasze marzenia" (czyli dla czystej przyjemności) - no już bardziej łopatologicznie nie da się wytłumaczyć. Ale ja mam czas i determinację, żeby Ci to tłumaczyć tak długo aż zrozumiesz.

Zadaj inne pytanie, bo tym wprowadzasz w błąd siebie i innych.
Nigdzie nie twierdziłam, że Komża jest jedyną, sensowną alternatywą dla miasta. Nawet Komża tak nie uważa - nie jest megalomanem

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Widocznie język polska dla mnie za trudna, każdy rodzi się z jakimiś ograniczeniami.
P.S.
A dlaczego Pana Komżę uważacie za jedyną, sensowną alternatywę dla naszego miasta ?

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Akurat "chcieć" i "życzyć sobie" to to samo

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Czy KWW Jacka Komży ma stronę internetową,żeby poznać kandydatów na radnych?

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(02.11.2010 16:36 )Rafał napisał(a): Wyjątkowa zaiste
Wszyscy pracujemy przede wszystkim na sukces wyborczy swego kandydata na Prezydenta - Jarka Komży gdyż według nas jest on świetnym kandydatem na to stanowisko i jedyną sensowna alternatywą dla naszego "upolitycznionego" miasta... Tak Po Prostu

A dlaczego Pana Komżę uważacie za jedyną, sensowną alternatywę dla naszego miasta ?
P.S.
Teraz @majko już w błąd nie wprowadzam?