RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

I tu Teqton poruszył ważną sprawę .Ja też wolę głosować na człowieka ,a nie na partię .Ból jest w tym ,że ludzie bezpartyjni mają trudniej ,czyli muszą się opowiedzieć za jakąś partią .Tak jest w przypadku Eltoma ,gdzie już na starcie ma "schody" i musi zadziałać wbrew swoim przekonaniom.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Kazdy może założyć Komitet Wyborczy i stworzyć swoja listę , ze swoimi ludźmi i swoim programem. Nie ma więc przymusy kandydowania z jakiejś politycznej listy. Tylko taki nowy KW bez znanych osób i pojawiający się nagle, jakie ma realne szanse ? W wyborach samorządowych jest tak, że im więcej dana lista zebrała głosów, tym więcej dostaje mandatów. Im więcej z danej listy , dany kandydat dostał głosów tym większe ma szanse na zostanie radnym. W wyborach samorządowych nie ma znaczenia miejsce na liście , po za takim, że kiedy wyborca głosuje na listę( bo np. nie zna kandydata) , to najczęściej stawia krzyżyk przy pierwszym nazwisku. Skarlet pytała o szpitale, o Pup. Ja powiem tak. Nie znam się na (tak jak każdy Polak), na zdrowiu, szpitalach, zarządzaniu, bezrobociu. Od tego są fachowcy i im to pozostawiam. Jak ktoś się zna na wszystkim, to znaczy nie zna się na niczym. Ja w radzie miasta chciałbym się zająć porządkiem i bezpieczeństwem publicznym. Na tym się trochę znam. Każdy komitet wyborczy układa swój program. Każdy z członków może do tego programu coś wnieść. Kiedy mi się program nie podoba, to nie kandyduje z ramienia tego KW.Z mojego KW kandydują: lekarze, nauczyciele, rzemieślnicy, przedsiębiorcy itp. Oni się znają na czymś innym i tym się zajmą. Glosując nad jakąś sprawą dobrze jest posłuchać najpierw społeczeństwa i fachowców.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(19.03.2010 13:23 )czesio544 napisał(a): 5. Bedę rozmawiał z wyborcami sam. żadnych plakatów i ulotek.
OK ?

Jeśli myślisz poważnie to nie do końca dobry pomysł bo ciężko ci będzie trafić to potencjalnych wyborców, a nawet jak trafisz to przy urnie mogą zapomnieć jak się nazywasz. Na rozmowy np na Jaktorowskiej zgodnie z awatarkiem tez bym nie liczył bo miejscowi raczej znają miejsca przystankowe i to raczej z obcymi mógłbyś pogadać ale to nie ta grupa klientów

(19.03.2010 13:50 )marcin_zyr napisał(a): A powiedz mi teqton czym się różnią nasze miejscowe komitety wyborcze?

Ciesze się że to Ty kandydujesz bo może uda ci się złamać moje stereotypy członka PIS.
Właśnie w tych różnicach problem bo w tej kadencji z tego co wiem to kilku radnych z PIS wywalono gdyż przyłączyli się do większości podobno. Nie wiem czy to dobrze czy źle bo znam tylko plotki, których nie potrafię zweryfikować. Stwierdzam tylko fakt, zaś obserwując co się dzieje w krajowej polityce mógłbym dać im wiarę. dlatego nie przekonasz mnie że jakby się nadarzyła okazja dowalić PO w radzie to radni z list PIS mieli by swobodę działania. Po prostu nie wierze w cuda i dlatego uważam przekonania Tegtona nie są pozbawione sensu tym bardziej jak nie zna potencjalnych kandydatów. Co nie znaczy, że też nie może się pomylić jak nie jeden glosujący w poprzednich wyborach.

(19.03.2010 15:11 )elprincipito napisał(a): Generalnie wniosek nr. 1. Oprócz Marcina nie mają pojęcia czym się taki radny będzie do końca zajmował, albo nie przemyśleli jeszcze za bardzo z czym sie to wszystko je.

I dlatego może warto na szybki kurs do posła, bo z tego widać że co jak co ale podejście pedagogiczna ma Nie należy zapominać też o jakość wkładu początkowego

(19.03.2010 15:11 )elprincipito napisał(a): , bo bez tego zaczniecie panowie wyglądać jak przypadkowi kandydaci z łapanki.

A czy tak nie jest

(19.03.2010 16:06 )czesio544 napisał(a): Głusując nad jakąś sprawą dobrze jest posłuchać najpierw społeczeństwa i fachowców.

Juz zaczynam cie lubić

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(19.03.2010 16:07 )Jancio napisał(a): A czy tak nie jest

No chyba damy jakieś fory...

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

(19.03.2010 16:07 )Jancio napisał(a):

(19.03.2010 13:50 )marcin_zyr napisał(a): A powiedz mi teqton czym się różnią nasze miejscowe komitety wyborcze?

Ciesze się że to Ty kandydujesz bo może uda ci się złamać moje stereotypy członka PIS.
Właśnie w tych różnicach problem bo w tej kadencji z tego co wiem to kilku radnych z PIS wywalono gdyż przyłączyli się do większości podobno. Nie wiem czy to dobrze czy źle bo znam tylko plotki, których nie potrafię zweryfikować. Stwierdzam tylko fakt, zaś obserwując co się dzieje w krajowej polityce mógłbym dać im wiarę. dlatego nie przekonasz mnie że jakby się nadarzyła okazja dowalić PO w radzie to radni z list PIS mieli by swobodę działania. Po prostu nie wierze w cuda i dlatego uważam przekonania Tegtona nie są pozbawione sensu tym bardziej jak nie zna potencjalnych kandydatów. Co nie znaczy, że też nie może się pomylić jak nie jeden glosujący w poprzednich wyborach.

A jaki to jest stereotyp ?

Sprawa z naszymi radnymi obecnymi była bardziej skomplikowana niż napisałeś. I też nie chciałbym mówić dlaczego ktoś odszedł z klubu a ktoś do niego nie przystąpił. Na pewno nie jest to tak jak napisałeś. Nikt na pewno nie będzie przywalał PO, czy innym tylko, żeby przywalić bo to jest nie poważne. Praca w radzie powinna być merytoryczna i tak jak powiedział czesio zna się najlepiej na tym to poświęci swoją uwagę temu zagadnieniu w komisji.

Strasznie mi się nie podoba takie pisanie, bo okazuje się, że ludzie się nie liczą a to oni są największą wartością i to ludzie w danym miejscu kreują obraz danego ugrupowania. Od samego początku wszystkim mówię, żeby głosowali na ludzi, a nie na miejsca i ugrupowania mam nadzieję, że w końcu to wszyscy zrozumiemy.

Szkoda, że Jancio na sesje czasem nie chodzisz . A powiedz mi jak oceniasz konflikt gmina/powiat oraz gmina Żyrardów pozostałe gminy w powiecie przecież tam nie ma PiSu, a to on jest głównym awanturnikiem według Ciebie.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Marcinie stereotyp jest prosty to syndrom Jarka. Jestem nawet gotów uwierzyć, że nie masz zamiaru wpisywać się w ten spektakl kreowany przez Twarze PIS. By uprzedzić twoje pytanie to choćby ostatnie wypowiedzi Pani Jakubiak czy hasła rzucane na ostatnim zlocie PIS przez Prezesa. Dlatego liczę że Ty przełamiesz te stereotypy i w nowej partii która wykształci się z PIS już w przyszłym roku będziesz początkiem normalności.
Do póki nie będzie okręgów jednomandatowych, a w partiach będzie permanentna jedność w głosowaniach jak do tej pory, niekoniecznie z przekonania to my wyborcy będziemy wybierać tak jak wybieramy. Uważam, że wybory prezydenckie PIS już przegrał więc wybory do samorządu będą być lub nie być na scenie politycznej. Ponieważ uważam(na szczęście nie jedyny), że Kaczyński powinien być wyeliminowany z polityki za przewiny wszelakie dlatego nie będę głosował na PIS nawet kiedy Ty będziesz kandydował.
Marcinie za bardzo cenię swój wolny czas by chodzić na sesje. Tym bardziej, że mój pobyt nic tam nie zmieni, mógłbym co najwyżej za głupawą wypowiedź jeszcze kogo pogryźć
To co wyprawia żyrardowska PO woła o pomstę do nieba. Z przykrością też źle wieszcze im najbliższe wybory. Mojego głosu na pewno nie dostaną. Jak ostatnio się dowiedziałem o tym, że w remontowanym Starostwie nie będzie windy dla inwalidów bo Miasto ma inne przeznaczenie dla kilku metrów ziemi (niecałe 100m kw.) obok budynku Starostwa, obecnie jest tam chodnik to się zacząłem zastanawiać czy prezydenci to w spodniach czasem atrapy nie noszą bo facet z jajami nie da się podpuścić na takie pierdoły narażając się na ośmieszenie. Rozumiem, że można mieć manie wielkości i zrobić błąd wydać na remont ulicy 4 razy tyle ile jest to warte, ale być takim małostkowym to chyba trzeba (cytując Radka Sikorskiego) być "bardzo małym człowiekiem". Bo sprawa się rozbiła o ten pasek chodnika przy Starostwie. Im się wydaje, że będą dalej jechać na opinii Tuska i chyba bardzo się przeliczą, ale życie nie toleruje nieudaczników.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Jancio, miło, że postanowiłeś zacytowaqć moją wypowiedź. Już rozwijam kilka myśli. Osobiście odprowadzam podatek od mieszkania i gruntu. Do tego opłaty remontowe i eksploatacyjne. Z tych pienizy jest remontowany chodnik przed moim domem, jak również w połowie ulica na wysokości bloku też jest łatana. Jest przecież prawo, że jesli ktoś ma nieruchomość np. dom, to jego obowiązkiem jest zbanie również o dwa czy trzy metry chodnika/ulicy (w zależności gdzie to jest). Pisząc, że stać Cię na to czy na tamto nie miałem na celu wyliczanie, ze kogoś na coś stać tylko ukazanie, że gdyby każdy z miekszańców zadbał o swój kawałek drogi to by ulica była. Zgadzam i popieram inicjatywy aby utwardzać drogi, gdzie mieszkają mieszkańcy, ale nie oczekujmy, że ma to być zrobione tylko z kasy miasta. Skoro "blokowcy" muszą dokładać to "działkowcy" też to powinni robić w soim interesie i tak własnie zrobili przy Cmentarzu. Potrafili? Tak. Warto z innych wziąć przykład, a nie im zazdrościć i wypowinać, że oni mają. Ile innych ulic zrobili w okolicy stadionu kolarskiego? Kilka...a były też błotne, nieutwardzone. Trzeba skrzyknąć ludzi i też to zrobić? Jest to w interesie samych mieszkańców danej ulicy. Tyle, że prawdą jest, że miasto dostało spory zastrzyk od kościoła aby to zrobić. Jak już pisałem wcześniej, nie patrzmy im w kieszenie. Chcieli to mają...inne przytoczone mijsca tak samo. Mieszkańcy chcieli to i mają. Ulica Moniuszki od wysokości Piaskowej w stronę Międzyborowa też była błotna. Ludzie się skrzykneli, kazdy wyłozył swoją dolę, miasto resztę i już mają od chyba 2-3 lat ulicę utwardzoną.

Eltom...nio masz racji trochę. Miasto kwitło od początku tworzenia zakłądów i ten okres miałem na myśli Ale później też nie było tak źle...lata 70 uważam za najbardziej rozwojowe dla miasta. Eltomie, nie napisałem, że po co Wam utwardzona ulica. Owszem jestem za tym abyś takową miał! Tyle, że nie zazdrość innym i nie patrz innym w kieszeń...wyżej to już wyjasniłem. Co do przykładu utwardzonej ulicy...to chyba Słoneczna...i jedna z równoległych? Ostatnio tam jechałem i byłem w szoku, że tak wiele ulic tam jest utwardzonych, a pamieam czasu gdzie się tam w błocie topiło. A powiedz mi czemu nie skrzykniesz się z sąsiadami i nie spróbujecie utwardzić swojej ulicy na zasadach, że właściciele daja kasę i miasto? Choć raz tego spróbowałeś?

A które ulice są zrobione na tej zasadzie? Płacę podatki i wymagam tego, co mają inni bez płacenia dodatkowego haraczu. Ty się dołożyłeś do swojej ulicy przed domem?

Co do szpitala, to zgadzam się z Marcinem, że ostatnie chwile są aby dobry menager się tym zajał. Ten szpital ma potencjał, zarówno lokalowy jak też medyczny pod wzgledem personelu. Ale co Nam wychodzi z prywatyzacji? Oddział laryngologidzny został sprzedany prywacie i co się z tym budynkiem dzieje?
Sowjego czasu lekarze planowali aby szpital wykupić i podzielić się oddziałami. Na początku pierwsza myśl, że będzie rosła prywata...ale z drugiej strony kazdy oddział miałby podpisywane osobne kontrakty z NFZ dzięki czemu lepiej by to wszystko funkcjonowało.
Co do PIS...jestem trochę zawiedziony ich postawą w tym mieście. Dobrze, że zaczyna to się normalizować.

RE: Kandydaci na radnych w Żyrardowie

Nie wiem czy zamknięcie tematu pomoże naszym przyszłym radnym. Ludzie którzy "idą w politykę "muszą być odporni na krytykę i stres.
Na forum mają przedsmak tego co ich czeka .W jakimś stopniu stają się osobami publicznymi i muszą zawalczyć o swój wizerunek.
To nie są czasy "NIE CHCEM ,ALE MUSZEM" .Świat idzie do przodu ,świadomość polityczna wyborców też się zmienia .Ludzie chcą wiedzieć kto będzie miał wpływ na ich życie .

Kandydaci na radnych Żyrardowa

Są już tacy?

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

A co trzeba zrobić aby stanąć na radnego?

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Z tego co jest mi wiadome mamy już kolesia Czesia Tkacza. Startuje z z listy Wspólnota Żyrardowa -Bezpartyjne Centrum.
Nasz forumowy kolega jest Komendantem Policji w Radziejowicach.
Znam go od wielu lat . Jest człowiekiem na którego warto zagłosować. Zna problemy miasta i ludzi.
Więcej na tę chwilę nie napiszę bo za bardzo poczuje się dumny. Później zdradzę wam kilka tajemnic z przebiegu jego życia zawodowego, a może sam się pochwali i napisze o pożarze. i ratowaniu życia ludzkiego?

Czesław Tkacz urodzony w Żyrardowie, absolwent technikum elektrycznego.
Pracując jeszcze w żyrardowskiej policji jako dzielnicowy poznał najważniejsze problemy dotykające naszych mieszkańców. Pamiętam o jednym dość głośnym wydarzeniu z tamtych czasów, o którym zachował się wycinek z jednej z żyrardowskich gazet :

Cytat:Ofiarny dzielnicowy uległ poparzeniu

11 bm. w jednym z mieszkań przy ulicy Kościelnej nr.3 w Żyrardowie, o godzinie 5 rano wybuchł gwałtowny pożar. Było to na parterze. Przypuszczalną przyczyną pożaru, jak wynika z pobieżnych oględzin, było rozproszenie ognia przez lokatorów mieszkania. Ogień szybko przerzucił się na klatkę schodową, prowadzącą do mieszkania na piętrze. A tam mieszkała rodzina z dwojgiem dzieci - 9 i 12 lat.
Wiedział o tym,pełniący w tym rejonie stanowisko dzielnicowego, funkcjonariusz Policji - Czesław Tkacz, który jako jeden z pierwszych ratowników znalazł się na miejscu. Widząc, jakie niebezpieczeństwo zagraża rodzinie dzieciom, rzucił się przez ogień na schody, chcąc dotrzeć do zagrożonego mieszkania, gdzie były dzieci. Niestety ogień okazał się silniejszy. Dzieci ewakuowano przez okno a sierż. Czesław Tkacz uległ poważnemu poparzeniu III stopnia i w stanie ciężkim przewieziony został do szpitala. Szczególnie dotkliwie poparzone ma ręce i twarz. Jest pod troskliwą opieką lekarzy. Życiu jego nie zagraża już niebezpieczeństwo.

Niejednokrotnie pomaga swoim podopiecznym jako kurator sądowy. Po objęciu stanowiska komendanta posterunku w Radziejowicach bardzo szybko i sprawnie uporał się z problemem często okradanych okolicznych działek.


Czesiu jak to się dzieje ,ze nawet łobuziaki żyrardowscy wypowiadają się o tobie z szacunkiem ?

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Teqton sądzę ,ze jako moderator tego tematu mógłbyś koleżance pomóc i poważnie potraktować pytanie sądzę że Czesio Bercikowi udzieli informacji.

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Uzupełniłam swój pierwszy post na temat kandydata na radnego -Czesława Tkacza

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

BerciK. Trza zawiązać i zarejestrować Komitet Wyborczy. W tym celu trzeba zebrać podpisy poparcia. Komitet Wyborczy własnie wystawia swoich kandydatów. Praktycznie każdy moze zawiązać taki komitet. Wystarczy zebrac odpowiednią ilość osób, zebrać podpisy i sie zarejestrować. Co do pytania skarlet. - Nie wiem. Jestem sobą i robie swoje.

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Kolejną kandydatką na radną jest Beatka Marzęda- Przybysz.
Więcej napiszę o niej jak złapię natchnienie My ją nazywamy "Bielicka"
Nadaje faktycznie ostro i ciągle się spieszy.
Beata wolniej !!!
https://archiwum.zyrardow.pl/redir,index?wiecej=5143&wiecej_news=1

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

przesympatyczna, przeurokliwa, przegadatliwa, przeruchliwa, przewszedobylska....mam nadzieje ze przedociekliwa i przelokalna

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

Robuloc ,ale nie podkablujesz z tą "Bielicką " bo ona mi nogi z d... powyrywa

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

oczywiscie, ze podkabluje.......przeciez ma rowniez przepoczucie humoru

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

To ja też staruję, a co?
Jak wszyscy, to wszyscy... dziadek też

RE: Kandydaci na radnych Żyrardowa

jestem za!!! mój głos już masz