Liczba postów: 838
Liczba wątków: 37
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
6
Lokacja: Żyrardów
Płeć: K
RE: Czy warto mieszkać w Żyrardowie?
Andzela ameryki nie odkryłaś.
PkP wygląda tak od kąd pamiętam. Jak Marta była mała i troszku trza było tym pociągiem się powłóczyć było tak samo. Bez obrazy ale ludzie pewne rzeczy dostrzegają w tym mieście dopiero jak zaczyna ich to dotyczyć. Kiedyś nie zwracałam uwagi na chodniki, na to jak w zime są odśnieżane, kiedy zaczęłam spacerować z dzieckiem w wózku to dopiero był dla mnie szok, jak połowa przejść dla pieszych w zime była odśnieżona tylko na szerokość jednej osoby i z wózkiem to ni kuta nie było jak przejść. Jak nasze chodniki są w takim stanie, że dziecku głowa do góry podskakuje. To jest tragedia.... Tu się nic a nic nie dba o to, aby rodzicom było łatwo spacerować z dzieckiem.
Jeśli jesteś:pracowity jak pszczółka, silny jak niedźwiedź, harujesz jak wół, a do domu wracasz zmęczony jak pies, idź do weterynarza!!!
Prawdopodobnie jesteś osłem
Liczba postów: 6 198
Liczba wątków: 44
Dołączył: 12.2009
Reputacja:
14
Płeć: Nie podano
RE: Czy warto mieszkać w Żyrardowie?
(17.05.2012 23:44 )Andzela napisał(a): W sobotę miałam przyjemność, albo i NIE, korzystać z NASZEJ stacji
Andzela, ogromne dzięki za zrobienie tych fotek, bo one pokazują doskonale te nasze prawdziwe „przepiękne” murowane klimaty. Wizytówka miasta dla odwiedzających i codzienność dla mieszkańców dojeżdżających do pracy. Myślę, że każdy turysta zaraz po wyjściu z pociągu będzie chciał sobie strzelić pamiątkowe zdjęcie w przejściu podziemnym.
(17.05.2012 19:38 )degustator napisał(a): Nie chciałbym powtarzać plotek ale słyszałem że,pan prezydent Wilk jest już tak pewny kolejnej swojej wygranej że już nawet się z tym nie kryje.
Oczywiście, że jest pewien, bo przecież tyle dobrego zrobił, że aż nam w innych miastach zazdroszczą. Widać gołym okiem, że żyrardowski deptak bije na głowę ten w Grodzisku a park jest zrewitalizowany tysiąc razy lepiej niż tamtejszy. Jakie dziecko w Żyrardowie chciałoby bawić się na takim badziewiu:
http://www.grodzisk.pl/galerie-zdjec/prz...j/194.html
"Dodaj jeszcze, że są i tacy którzy nie mogą głosować w naszym mieście, a mędrkuje taki, smętkuje, rozlicza, dyskutuje,obraża i jest fachowcem od wszystkiego.....a jak wiadomo wszystkim wokół- "fachowiec od wszystkiego jest fachowcem od niczego" Judyta
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 37
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
6
Lokacja: Żyrardów
Płeć: K
RE: Czy warto mieszkać w Żyrardowie?
To z podskakującą główką to tylko przenośnia.
Jeśli jesteś:pracowity jak pszczółka, silny jak niedźwiedź, harujesz jak wół, a do domu wracasz zmęczony jak pies, idź do weterynarza!!!
Prawdopodobnie jesteś osłem
Liczba postów: 2 647
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
RE: Czy warto mieszkać w Żyrardowie?
Peron będzie taki jak wszystkie w kierunku od Wawy Wschodniej w kierunku Siedlec ... ładnie
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
Liczba postów: 838
Liczba wątków: 37
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
6
Lokacja: Żyrardów
Płeć: K
RE: Czy warto mieszkać w Żyrardowie?
Wózek z dzieckiem to ma zawsze opiekuna, a jak ma się przedostać na peron samodzielnie poruszająca się osoba na wózku inwalidzkim. Pociągi przystosowane a perony nie! Budynek PKP jest wyremontowany a peron ma czekać 100 lat aby i ten stał się rozwalającym zabytkiem.
Jeśli jesteś:pracowity jak pszczółka, silny jak niedźwiedź, harujesz jak wół, a do domu wracasz zmęczony jak pies, idź do weterynarza!!!
Prawdopodobnie jesteś osłem
Liczba postów: 290
Liczba wątków: 4
Dołączył: 05.2010
Reputacja:
9
Płeć: Nie podano
RE: Czy warto mieszkać w Żyrardowie?
Żyrardów słynie już z tego że remonty robi się od dupy strony.
A czy ktoś wie jak to jest ; czyją własnością jest bydynek z kasami a czyją perony ??
Bo może być tu właśnie wilk pogrzebany...(przepychanki kto zapłaci?)
Liczba postów: 4 443
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Czy warto mieszkać w Żyrardowie?
(02.06.2012 08:03 )Kierowca napisał(a): Żyrardów słynie już z tego że remonty robi się od dupy strony.
Widać że ktoś lubi ekstremalny sex i niechcący przechodzi to na remonty....
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 2 647
Liczba wątków: 89
Dołączył: 11.2009
Reputacja:
11
Płeć: Nie podano
RE: Czy warto mieszkać w Żyrardowie?
Peron jest chyba PLK, a budynek chyba PKP...a przejście pomiędzy...nie wiem czyje
wiara+nadzieja+miłość=szczęście...
wiem, że nic nie wiem...
Liczba postów: 4 443
Liczba wątków: 171
Dołączył: 11.2008
Reputacja:
14
Płeć: M
RE: Czy warto mieszkać w Żyrardowie?
To jak w seksie po pijaku...a dziecko czyje?
chyba to Kisiel kiedyś powiedział:
To, że żyjemy w koziej (nomem-omen) doopie, to już wszyscy wiemy, ale najgorsze, że się w niej urządzamy...."
Liczba postów: 440
Liczba wątków: 9
Dołączył: 12.2008
Reputacja:
4
Płeć: Nie podano
RE: Czy warto mieszkać w Żyrardowie?
(02.06.2012 08:03 )Kierowca napisał(a): Żyrardów słynie już z tego że remonty robi się od dupy strony.
oj, to swieta prawda ... kiedy na ulicy przy ktorej obecnie mieszkam ustalono date polozenia kostki .... ogromne zdziwienie wywolalo w urzedzie miasta odkrycie, ze nie ma w drodze polozonych rur wodnych i kanalizacyjnych!!! w srodku miasta!!! ... historia dobrze sie skonczyla (mam wode i kanalizacje) ... ale niesmak pozostal
tak naprawde to nie mam nic madrego do powiedzenia...tak naprawde nie mam nic do powiedzenia...tak naprawde nie mam nic
Liczba postów: 440
Liczba wątków: 9
Dołączył: 12.2008
Reputacja:
4
Płeć: Nie podano
RE: Czy warto mieszkać w Żyrardowie?
nie "gaz polozyli" tylko "na gaz polozyli l..." .... to juz sprawa gazowni .. miastu nie zalezy bo nie ma z tego pieniedzy ... sasiedzi pociagneli przez dzialki .. w ulicy nie ma ..... i nie bedzie bo koszt zajecia drogi duzy i nikt nie jest chetny aby go pokryc ...albo przeciski ....... dobrze, ze elektrownia (po czesci) stanela na wysokosci zadania i mam prad (ale czesc ulicy nie oswietlona ... bo zapomniano????)
z jesionka zwiazany jestem sentymentalnie .... nie personalnie .... ale nie obrazam sie na zadne powiazania
... choc zyrardow blizszy mojemu sercu
tak naprawde to nie mam nic madrego do powiedzenia...tak naprawde nie mam nic do powiedzenia...tak naprawde nie mam nic