Co dalej z Prawem i Sprawiedliwością?

W kilku miejscach na forum pojawiały się już wypowiedzi na temat tego, co dzieje się obecnie z PiS. Pomyślałem, że warto byłby powołać do życia osobny temat, w którym moglibyśmy się wypowiedzieć o tym jak widzimy przyszłość tej partii.
Otóż, warto pamiętać, że w smoleńskiej tragedii Prawo i Sprawiedliwość straciło wielu działaczy z pierwszego szeregu. Zginął również Lech Kaczyński, który miał być kandydatem na prezydenta z poparcia tejże partii. Trudno, więc nie zadać pytania, jakie będą dalsze losy Prawa i Sprawiedliwości? Czy obecne podnoszące się poparcie, widoczne w sondażach, będzie się utrzymywało? Kto teraz stanie się pierwszym szeregiem partii

RE: Co dalej z Prawem i Sprawiedliwością?

Poparcie jest tymczasowe i nie sądzę, aby było długoterminowe. Partia ma ok 25 % twardego elektoratu. PO w chwili obecnej nie jest do przeskoczenia, chyba , ze zacznie popełniać błęd, które będą napiętnowane. Co do kadry , to kazda partia ma krótką ławkę.

RE: Co dalej z Prawem i Sprawiedliwością?

Co dalej z Prawem i Sprawiedliwością? Po staremu, nic się w umysłach posłów nie zmieniło a nawet pogorszyło. Oto nowy pomysł niektórych posłów. Posłowie PiS zgłosili projekt ustawy, który umożliwia awansowanie kapelana „Solidarności”. Uważają, że jest to sposób na uhonorowanie go w związku ze zbliżającą się beatyfikacją. Ks. Jerzy Popiełuszko skończył służbę wojskową w stopniu starszego szeregowego, wkrótce może stać się oficerem.

RE: Co dalej z Prawem i Sprawiedliwością?

A moim zdaniem przed PiS stoi (a może powinienem napisać, że stała?) ogromna szansa. Jarosław Kaczyński ma teraz dylemat wystartować w wyborach samemu czy wystawić innego kandydata. Wielu wskazywało na Ziobrę, ale pewnie raczej nie dostanie on pozwolenia na start w wyborach a za to sam Jarosław będzie dzierżył buławę kandydata PiS. Już w zeszłym tygodniu pan Kurski mówił o wykorzystaniu mitu Lecha Kaczyńskiego w wyborach, więc pewnie decyzja jest już podjęta. A może jutro PiS nas zaskoczy? Oby!
Pamiętajmy, że nie tak dawno odbył się kongres Pis. Po jego zakończeniu zastanawiałem się na ile ten kongres przyniósł odpowiedzi na pytanie: jaką partią chce być Pis i co chce zaproponować społeczeństwu? Wtedy ten kongres oprócz manifestu poparcia dla dotychczasowego wodza niewiele zmienił. Oczywiście, jego celem nie były żadne zmiany, więc moje spostrzeżenie jest psu na budę. Ale po tragedii smoleńskiej partia może się radykalnie zmienić. W kampanii prezydenckiej Pis (a raczej kandydat Pis) ma szansę pokazać wyborcom, że partia otwiera się na ich postulaty.
Cóż, pod wodzą Jarosława Kaczyńskiego partia popadła (co najmniej) w stagnację. Kongres był doskonałą okazją do dyskusji o tym jak delegaci wyobrażają sobie choćby polepszenie zdolności koalicyjnej partii i poszerzenie elektoratu. Tym bardziej, że w kolejnym parlamencie Pis raczej większości nie będzie miał a kiedy przyjdzie do montowania koalicji to z kim? Szkoda, że pan Kaczyński wykorzystał kongres w zasadzie do załatwienia dwóch spraw – zamanifestowania poparcie partii dla niego samego oraz do krytyki PO.
Najważniejsze pytanie – czy Jarosław Kaczyński będzie chciał zmian?

RE: Co dalej z Prawem i Sprawiedliwością?

Ciekawy temat i jak narazie tylko ja zaznaczyłem odpowiedź, że poparcie się utrzyma. Może to tylko wiara w refleksje głownych działaczy, ale czas pokaże. Napewno nie zgodzę się, że wzrost poparcia jest widoczny dopiero po katastrofie. Od początku roku PO traci zwolenników, a PIS-owi ich stopniowo, regularnie przybywa. Po za tym sondaże też nie są odzwierciedleniem tego jak naprawdę jest (już przykłady z przeszłości to okazały). Aczkolwiek można się spodziewać, że pewna grupa "niezdecydowanych" po tym co zobaczyła dobrego w mediach o byłm prezydencie, zdecyduje, że wcale aż tak źle z tą polityką i wizją Polski przez PiS nie jest. Jest to jedyna partia prawicowa, która ma jakieś szanse na działalność, a przecież zwolennici są prawicowi, lewicowi i inni. Jak nie ma innego wybory to może na t0 co jest zagłosują. Należy też zwrocić uwagę, że większość sondazy jest robiona przy pomocy metody metodologicznej jaką jest ankieta, która z kolei jest uznana w świecie nauki jako najmniej miarodajnym badaniem. Ostrożnie bym do tego podchodził.

To co piszecie dajel jak najbardziej jest prawdą i też uważam, że PiS...podobnie zresztą jak inne partie stoją przed szansą. Uważam, że PiS powinien spojżeć na lewicę i zacząć wpuszczać do góry młodych, zdolnych i ambitnych, którzy jednak inaczej patrzą na świat i mają wiele świerzości, której niestety teraz w PiS nie za bardzo widać. Partia się rozwija, również w perspwktywnie nowoczesności medialnej i rozmachu działania, ale trzeba też mieć dobre pomysły i je przedstawiać (o realizacji nie piszę, gdyż za tej kadencji parlametu wiele dobrych pomysłów zostało odrzucane - dotyczy wszystkich partii).

Czy Jarosław Kaczyński będzie chiał zmian? Na to pytanie tylko on zna odpowiedź. Podpowiadam: powinieneś chcieć zmian.

RE: Co dalej z Prawem i Sprawiedliwością?

Doctore za nic nie mogę się z tobą zgodzić. To co proponujesz

Cytat:Uważam, że PiS powinien spojrzeć na lewicę

to czysta utopia. Jak te partie mają ze sobą rządzić kiedy dzieli ich przepaść ideologiczna to jedno i jest miedzy nimi ta nieszczęsna PO, która ma większe poparcie niż PIS i SLD razem wzięci, to drugie. Nie da się robić układanki nie biorąc pod uwagę wszystkich klocków na planszy. Niestety moje zdanie jest inne PIS przez ten wypadek i obecne wypowiedzi swoich przedstawicieli ( na szczecie nie wszystkich) zmierza w kierunku zagłady. Najgorszą rzeczą jest obecnie brnięcie w martyrologie z powodu tego tragicznego wypadku, gdyż wszystko na to wskazuje, że nie był to żaden zamach tylko błąd pilota i złe warunki pogodowe. Po takim wypadku trauma mija szybko, szczególnie u osób nie zaangażowanych w to emocjonalnie, a takich jest większość. Nie chce mieć prezydenta, który ma działać w moim imieniu i nie może sobie poradzić z tragiczna śmiercią brata. Jako człowiek bardzo mu współczuje, ale jako obywatel nie mogę się na to zgodzić, bo życie toczy sie dalej i nie można wszystkiego sprowadzać do tragedii. Stare francuskie powiedzenie mówi " Umarł król, niech żyje król" i tak ten świat jest stworzony, że nie ma czasu na roztkliwianiem się na sobą.
Jeśli w PIS tego nie zrozumieją tylko będą dalej uprawiać politykę dworską to wieszcze im nie długi żywot. W najlepszym razie podzieli los UPR-u i Korwina Mikke.

Cytat:po tym co zobaczyła dobrego w mediach o byłm prezydencie

Co takiego w tym dobrego co było ukrywane wcześniej? Co media miały mówić w czasie żałoby o Lechu Kaczyński? Dobry obyczaj wskazuje by mówić dobrze o człowieku zmarłym i nikt tego nie kwestionuje tak samo jak nikt nie oceniał go jako polityka, ani jego prezydentury w tym czasie. To zaś, że niektórzy ludzie w PIS nie potrafią tego docenić to nie najlepiej już tylko o nich świadczy i może także zniechęcić ten "niezdecydowany" elektorat
Teraz dla jasności nie podoba mi się to, że PO może rządzić bez sprawnej opozycji bo to też do niczego dobrego nie prowadzi, ale to nie jest powód dla którego miałbym oddać swój głos na Kaczyńskiego czy Napieralskiego, który dla mnie wpisuje się w lewicę typu PZPR lat 80 ubiegłego wieku (patrz powrót do łask Oleksego i Milera)
I na koniec Doctore to że jako jedyny zaznaczyłeś na razie w ankiecie to co zaznaczyłeś na 11 głosów to tylko świadczy o tym że jesteś człowiekiem wysokiej wiary w Jarosława Kaczyńskiego i jego przybocznych. Ja niestety w to nie wierzę i jestem nawet gotów się o to założyć, bo na podstawie swoich 20 letnich obserwacji on nie jest wstanie do takich zmian. Jestem już nawet uświadomimy przez prezydenckiego ministra, że nie jestem patriotą bo uważałem, że Prezydent Kaczyński nie powinien być od razu pochowany na Wawelu. Co prawda nie przejmuje się tym bardzo bo żyjemy w wolnym kraju i każdy może mieć przekonania jakie uważa za słuszne.

RE: Co dalej z Prawem i Sprawiedliwością?

Witam

W dużej części zgadzam się Janciem, tyle, ze nie jestem do końca przekonany do PO.
Zawsze obserwuje wszystko z pewnej perspektywy. Jak każda postawa ma wady i zalety.

Na dzień dzisiejszy PO ma plus za przebrnięcie przez tak ciężki czas bez większego zadrapania.

Martyrologi mówię nie. Media przeciwne Lechowi Kaczyńskiemu nadal wykazują daleko posuniętą ostrożność w wypowiadaniu sądów, natomiast media z okolic Radia Maryja, Gazety Polskiej itp zaczynają już szarpać się w wojnie Polsko - Polskiej.

Niestety na dzień dobry w wyborach zawsze muruje się własny BETON.

I takim zagraniem jest np. SKANDALICZNA wypowiedź Bielana w TVN24. Jest to wierutne kłamstwo. Ciekawe co mówią twoi koledzy Dr? O tyle jest to CHAMSKIE bo oczywistym jest, że to jeszcze nie łapie się w kampanię. Więc nie można tego rozpatrywać w trybie wyborczym. Więc nawet jak się wybiorą do sądu to orzeczenie będzie długo po wyborach.

Beton przyklaśnie i powie, że to na pewno B. Klich wówczas w Gruzji wydał pilotowi takie a nie inne rozkazy, a chłodno patrzący elektorat raczej takie zagranie zniechęca. I znowu wracamy do delikatności, bo jeżeli by zacząć z całą siłą dementować to KŁAMSTWO Bielana to trzeba by było zacząć szargać "dobre imię" prezydenta i już mamy wojenkę w tym temacie o który chodzi PiS owi... Ehhh Tylko żeby to wyartykułować pokazać na przykładach to trzeba tego chcieć posłuchać, a wiadomym, jest, że BETON nie słucha niczego dłuższego z przeciwnej partii niż dwa zdania...


Wbrew pozorom z tygodnia po katastrofie, kampania będzie bardzo brutalna... i nie z winy kogokolwiek innego jak samego PiS u, który stosuje technikę szturchania tarczą

Dodatkowo każda decyzja Komorowskiego, które ze względu na konstytucje musi podejmować, na 100% będzie oprotestowywana przez PiS. I tutaj też jak tarczą będą się posługiwali Lechem. Bo "on tego nie chciał", "on miał inne zdanie na ten temat"... Znowu "dzięki" PiS owi nie będzie merytorycznej kampanii i chociażby dlatego są dla mnie skreśleni. A ich poglądy mogą podjąć Dorn, Jurek i mam wrażenie, ze Gowin wyjdzie z PO... nie wiem kiedy, ale od dłuższego czasu się separuje i prawdopodobnie przejdzie do Jurka lub Dorna, lub po przegranej Jarka założą wspólnie partie, która przejmie schedę po PiS-ie...

Taką mam nadzieję, bo PiS jest już coraz bardziej skostniałym Betonem. To jest moja perspektywa wydarzeń...

A życie pokaże co się wydarzy...

RE: Co dalej z Prawem i Sprawiedliwością?

Spojrzałem tylko na pierwsze i ostatnie zdanie i już mnie odrzuciło...

RE: Co dalej z Prawem i Sprawiedliwością?

I ty Eltom chcesz wchodzić w lokalną politykę

Nadajesz się na społecznika, ale nie na polityka. Masz dar organizowania ludzi wokół idei, ale lepiej, żebyś w wyborach jako radny się nie szargał, bo stracisz cały zapał jaki posiadasz.

Taka moja luźna uwaga patrzącego z boku.

P.S. A o moją ortografie się czepiacie... i tak jest duuuuzo lepiej od czasu jak mi przeglądarka błędy podkreśla

RE: Co dalej z Prawem i Sprawiedliwością?

Jeszcze to "pokarze" niech skarlet poprawi, bo też jest źle, sam ją w tym wyrazie nieraz poprawiam, widocznie nie zauważa błędu
Pokarze - kara, pokarać
Pokaże - pokazać, wskazywać.

RE: Co dalej z Prawem i Sprawiedliwością?

Eltom złośliwiec ja też jestem zajęta -faktycznie nie czytałam treści tylko poszłam na łatwiznę -wydało się !!!

RE: Co dalej z Prawem i Sprawiedliwością?

Obecnie każdy posiada wolność wyboru i wykorzysta go tak,jak będzie uważał za stosowne.

RE: Co dalej z Prawem i Sprawiedliwością?

(26.04.2010 12:29 )elprincipito napisał(a): Witam
W dużej części zgadzam się Janciem, tyle, ze nie jestem do końca przekonany do PO.

Nigdzie nie pisałem, że jestem przekonany do PO bo choćby po jej żyrardowskiej działalności mam niechęć pójścia na wybory nie posiadając swojego kandydata.

(26.04.2010 12:29 )elprincipito napisał(a): Dodatkowo każda decyzja Komorowskiego, które ze względu na konstytucje musi podejmować, na 100% będzie oprotestowywana przez PiS. I tutaj też jak tarczą będą się posługiwali Lechem. Bo "on tego nie chciał", "on miał inne zdanie na ten temat".

O tym nie wspomniałem, a to jest faktycznie chore i niesmaczne podejście , kiedy zwolennicy poprzednika próbują jeszcze co ugrać nad jego trumną posługując się jego nienapisanym testamentem i zapominając że w polityce każdy odpowiada wyłącznie za soje postępowanie. Zresztą podobnie jak w zyciu.
Andreas zadał ciekawe pytanie, a życie co dzień zaczyna znosić na nie odpowiedzi . Oto najnowsza dzisiejsza i do tego opisana nie przez GW
http://www.dziennik.pl/wydarzenia/articl...kiego.html
widać, że nie wszystkich czegoś nauczyła sprawa pani Kotki.
To nie wiem czy nie jest lepsze. Jak się obywatel jąka to należy mu pomóc by się nie przejęzyczył broń boże http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1...__GW_.html Dla mnie Pospieszalski jest miernotą i powinien zniknąć z telewizji publicznej jak najprędzej bez zbędnej zwłoki.
Od razu serce się raduje bo w końcu gawiedź lubi igrzyska i krew