RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(19.10.2014 18:18 )Jancio napisał(a):

(19.10.2014 10:44 )turboneta napisał(a): Andreas ale Ty z księżyca spadłeś czy jak? Kampania wyborcza ma to do siebie, że kandydaci snują plany dotyczące zmian na lepsze i tu akurat Beata Rusinowska świetnie wpasowała się w temat połączeń komunikacyjnych na trasie do i z Warszawy czy też Łodzi.

Ale Ty tak poważnie czy kpiąco, bo jak kpiąco to rozumiem, ale jak poważnie to bardzo mnie zasmucasz. Może powinnaś zacząć jeździć pociągami do pracy w Warszawie by to dokładnie zrozumieć. Wtedy byś nie pisała o świetnym wpasowaniu się, a jedynie o świetnym zabiegu PR-owym, które można nazwać inaczej biciem piany.

Jakbyś przeczytał cały post, to nie musiałbyś pisać, że powinnam zacząć jeździć pociągami.
Mojej zgody na samo bicie piany i tylko zabieg PR- owy w tym temacie nie ma.

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Turbo, to ja już się pogubiłem. Powiedz w takim razie jak oceniasz działania kandydatki PO w kwestii poprawy sytuacji z dojazdem - czy to według Ciebie jest tylko i wyłącznie "pijar" na potrzeby kampanii, czy... sam już nie wiem co?

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Już Cię "odnajduję" Andreasie. Mam nadzieję, że na fali tego bardzo gorącego tematu jakim są beznadziejne dojazdy pociągami, nie będzie to tylko czysto polityczne zagranie. A, że Beata Rusinowska zabrała się właśnie za ten temat, nie dziwi mnie ani trochę.

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(19.10.2014 18:55 )turboneta napisał(a):

(19.10.2014 18:18 )Jancio napisał(a):

(19.10.2014 10:44 )turboneta napisał(a): Andreas ale Ty z księżyca spadłeś czy jak? Kampania wyborcza ma to do siebie, że kandydaci snują plany dotyczące zmian na lepsze i tu akurat Beata Rusinowska świetnie wpasowała się w temat połączeń komunikacyjnych na trasie do i z Warszawy czy też Łodzi.

Ale Ty tak poważnie czy kpiąco, bo jak kpiąco to rozumiem, ale jak poważnie to bardzo mnie zasmucasz. Może powinnaś zacząć jeździć pociągami do pracy w Warszawie by to dokładnie zrozumieć. Wtedy byś nie pisała o świetnym wpasowaniu się, a jedynie o świetnym zabiegu PR-owym, które można nazwać inaczej biciem piany.

Jakbyś przeczytał cały post, to nie musiałbyś pisać, że powinnam zacząć jeździć pociągami.
Mojej zgody na samo bicie piany i tylko zabieg PR- owy w tym temacie nie ma.

To się cieszę, ale nie trzeba być bardzo rozgarniętym, by wiedzieć że pociągi jeżdżą po jednym torze do Grodziska, a prace rozgrzebane do Zachodniej. Między Włochami, a Pruszkowem ma kursować komunikacja autobusowa i panuje ogólny bajzel w rozkładzie jazdy. W takiej sytuacji zarówno Rusinowska jak o Godson, a nawet i sam Komorowski żebym nie wiem jak się nadęli to sytuacji nie zmienia do puki nie uporają się z tymi pracami. Cieszę się że będziesz krytykowała zabiegi PR-owe pani poseł dlatego się dziwie dlaczego wierzysz w cuda. Pani poseł może jedynie wygłosić kolejne oświadczenie do pustej sali i liczyć na kolejna wycieczkę. TAk na marginesie to Judyta coś wspominała o wyciecze do sejmu to może w związku z kolejnym oświadczeniem pani poseł. Kaczanowski z którym tak samo walczyłem jak teraz z Rusinowska był o tyle lepszy ze starał się chociaż jakieś pozory stwarzać, a tu jest wszystko puszczone na żywioł co się przyśni poprzedniej nocy bez refleksji ze jest to kiepski towar nie do kupienia. Jesteś wstanie uwierzyć że ktoś może nie znać kosztów ośrodka którym administruje i nad którym ma piecze. O nazwie sztandarowej inwestycji ostatniego ośmiolecia nie wspomnę. Nazwy podawanej na oficjalnych stronach Urzędu Miejskiego

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(19.10.2014 21:33 )turboneta napisał(a): Beata Rusinowska zabrała się właśnie za ten temat, nie dziwi mnie ani trochę.

Szkoda, że nie 4 lata temu, ale w porównaniu z resztą to jest na fali

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

W mojej opinii sprawa działań na rzecz poprawy sytuacji pasażerów pojawiła się akurat tuż przed kampanią wyborczą, jako jeden z jej elementów. Ba! Śmiem wróżyć, że zaraz po wyborach zdechnie śmiercią naturalną, a pasażerom powie się, iż nic się nie da zrobić, bla, bla, bla...

I z tą opinią calkwicie się zgadzam.

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(19.10.2014 21:33 )turboneta napisał(a): Już Cię "odnajduję" Andreasie. Mam nadzieję, że na fali tego bardzo gorącego tematu jakim są beznadziejne dojazdy pociągami, nie będzie to tylko czysto polityczne zagranie. A, że Beata Rusinowska zabrała się właśnie za ten temat, nie dziwi mnie ani trochę.

Akurat dziwić nie powinno nikogo. Biorąc pod uwagę odsetek Żyrardowian dojeżdżających do pracy, skalę opóźnień, awarii tylko "gupek" nie podjechałby na takim koniku.

Ale to nie było sednem zarzutu/pytań. Pani Rusinowska przez 8 lat jakby na to nie patrzeć wspierała Prezydenta Wilka. Na pewno formalnie. Teraz strzał, że "będzie dążyła do poprawienia..."

To co robiła do tej pory? Jeśli robiła cokolwiek - niech się tym pochwali, jeśli nie to słabo wychodzi zatroskanie TERAZ nad losem "Żyrardowiaka w pociągu".

I żeby nie było, że tylko Pani Rusinowska - każdy z obecnych Radnych mógł zrobić cokolwiek. Z tego co kojarzę to tylko Pan Rosiński pisywał do kolejarzy.

A mnie po prostu uwiera obecność w strukturach partii rządzącej w kraju, ugrupowania rządzącego w mieście i bliżej nieokreślone "dołożę wszelkich starań aby zminimalizować niedogodności" - w sumie to termos gorącej herbaty też już jest pracą nad zminimalizowaniem niedogodności...

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(19.10.2014 22:10 )Jancio napisał(a): Jesteś wstanie uwierzyć że ktoś może nie znać kosztów ośrodka którym administruje i nad którym ma piecze. O nazwie sztandarowej inwestycji ostatniego ośmiolecia nie wspomnę. Nazwy podawanej na oficjalnych stronach Urzędu Miejskiego

Dokładnie o tym pisałem - kandydatka zachowuje się tak, jakby wczoraj przyjechała do Żyrardowa i trzymała się z dala od polityki. Nie jest szeregową działaczką PO, która tylko płaci składki. Dlatego oczekuję od niej odniesienie się do tego co było, a nie uciekania w piękne plany oraz obietnice. Tak jak napisał Pszemo:

(19.10.2014 22:26 )pszemo napisał(a): To co robiła do tej pory? Jeśli robiła cokolwiek - niech się tym pochwali, jeśli nie to słabo wychodzi zatroskanie TERAZ nad losem "Żyrardowiaka w pociągu".

Sprawa jest naprawdę prosta - kandydatka może się uwiarygodnić pokazując dotychczasowe działania, albo wręcz przeciwnie jeśli będzie brnęła w "nie wiem jaki deptak".

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

„dołożę wszelkich starań aby zminimalizować niedogodności”-będzie dowozić własnym samochodem?

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Przecież załatwiła Żyrardowowi "pomnik historii" czy jakoś tak, to mało?

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

„nie wiem jaki deptak”-może ktoś powinien oprowadzić panią kandydat na Prezydenta po Żyrardowie i przy okazji pokazać deptak?

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Pani poseł najwyraźniej odcina się od ośmiu lat rządów PO w tym mieście.
Odnoszę wrażenie że jeszcze chwila a okaże się że pan Grześ też o sytuacji finansowej miasta miał mgliste pojęcie. No cóż, nie zdziwię się jeśli już niedługo Pani Poseł od samej siebie się odetnie twierdząc że ta Pani z plakatów to wcale nie była ona

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Kawalerze - cóż poradzić - kampania przedwyborcza - czas krótkiej pamięci i wielkich obietnic.

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Glosowanie na PO to koniecznosc. Tylko oni zagwarantowac moga kontynuacje podjetych inwestycji drogowych i kolejowych. Dopiero po ich zakonczeniu bedziemy mogli ich rozliczyc. Pozstali przerwa te prace pod jakim kolwiek pretekstem i beda szukac winnych. Beda tez chcieli sami objac jak najwiecej stanowisk.

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(20.10.2014 15:02 )Gość napisał(a): Glosowanie na PO to koniecznosc. Tylko oni zagwarantowac moga kontynuacje podjetych inwestycji drogowych i kolejowych. Dopiero po ich zakonczeniu bedziemy mogli ich rozliczyc. Pozstali przerwa te prace pod jakim kolwiek pretekstem i beda szukac winnych. Beda tez chcieli sami objac jak najwiecej stanowisk.

Gościu - albo nie wiesz, albo udajesz. Jakie kontynuacje inwestycji drogowych - chyba masz na myśli plan, który jest tylko zmieniany z roku na rok, a inwestycji nie widać. Co do inwestycji kolejowych, to robi je PKP, a miasto nie ma z tym nic wspólnego.

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Głosowanie przeciwko PO spowoduje ich osłabienie a co za tym pójdzie brak kontynuacji ich działań. Najlepiej jakby pozwolić im zakończyć wszystkie inwestycje lokalne a głównie krajowe.

Jest na to szansa bo dzięki pieniążkom z OFE możemy w końcu te inwestycje zakończyć.

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(20.10.2014 15:02 )Gość napisał(a): Tylko oni zagwarantowac moga kontynuacje podjetych inwestycji drogowych i kolejowych.

Ale piszesz o wyborach samorządowych, czy do parlamentu, bo nie do końca rozumiem?

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Jeśli o samorządowych to faktycznie może nam PO zagwarantowac kontynuację budowy suszarni odpadów, dalsze czerpanie "zysków" z Rewala, drugi etap budowy deptaka (pierwszy już zrealizowali), dalsze zadłużanie, opóźnienia wynagrodzeń, wygaszanie ulicznych latarni oraz kolejne astronomiczne podwyżki wszystkich opłat zależnych od miasta.
Kto wie, może nawet i nam jakieś kolejne muzeum pierdutną ?

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Ale to dla naszego dobra! Żeby żyło nam się lepiej i bez polityki, którą uprawia PIS i pan Wojciech J. Pani Beatka Rusinowska może nam wszystkim pomóc!

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(20.10.2014 18:42 )Gość napisał(a): Żeby żyło nam się lepiej i bez polityki [...]

Apolityczne muzeum z radnym jako szefem? No, sam nie wiem...