RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(15.10.2014 14:04 )Gość_Gość napisał(a): Chciałbym wiedzieć kto jest odpowiedzialny za kampanię Pani Beaty i stoi za tak wielkim pasmem sukcesów:
- zdjęcia kandydatki nieprzypominającej jej w rzeczywistości,
- wybór ulotki wyborczej "zainspirowanej" ulotką kandydata z Sochaczewa,
- wybór nicka "Caryca".

Skoro chcesz wiedzieć to zapytaj

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(15.10.2014 14:07 )Gość napisał(a): Bo może program był "zainspirowany" z innego programu w innym mieście, a tamte miasto właśnie kwitnie?

Raczej jest to program napisany pod tezę, iż kandydatka wie tyle o finansach miasta, ile uda jej się przeczytać w prasie. Najwyżej później ze zdumieniem w oczach i oburzeniem w głosie oznajmi, że ten niedobry Wilk i jego radni straszliwie narozrabiali i oczywiście w takim stanie rzeczy to się nijak nie da zbudować tego żłobka.
A ja bym chciał wiedzieć np. czy gdyby zaszły konieczności zaciskania pasa to nowa pani prezydent zlikwiduje muzeum lnu, aby wybudować żłobek, a może sprzeda ośrodek w Rewalu? Bo może to jest tak, że program traktuje tylko jako zbiór bardzo luźnych obietnic i kiedy w końcu (z ogromnym zaskoczeniem) dowie się np. o poziomie zadłużenia, to po prostu zawiesi program na kołku...

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

woodstock, to kolejny kit. zapytajcie carycę co robi pracownik ckz Hexen w ekipie Owsiaka na woodstocku.

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Gościu, ale przecież każdy pracownik CK ma prawo do własnego życia poza CK. Jeśli chce to może nawet na Marsa lecieć.
Mam prośbę do naszych Drogich Gości - dyskutujmy merytorycznie o programie kandydatki, o jej dotychczasowym dorobku, komentujmy wypowiedzi publiczne, ale nie przekraczajmy granic śmieszności. Czasem mam wrażenie, że jeszcze chwila i jakiś "Gość" z entuzjazmem oznajmi, iż zna kogoś, kto zna kogoś kto widział, że pani dyrektor kiedyś kopnęła psa. Naprawdę, zastanówmy się zanim coś napiszemy - bardzo proszę!

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(15.10.2014 11:39 )Gość napisał(a): Czy ktoś może mi wytłumaczyć jak to jest możliwe że Beata Rusinowska będąc od 24 lat w miejskiej polityce, będąc radną, przewodnicząca rady, przewodnicząca PO, posłem na sejm II kadencji żeby nie miała pojęcia jakie jest zadłużenie realne miasta? Czyżby nie interesowała się miastem?

coś takiego może napisać tylko ktoś kto nie ma pojęcia o realiach Żyrardowa albo ktoś kto świadomie wprowadza w błąd czytających; zakładam zdecydowanie ten drugi wariant

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(15.10.2014 20:26 )Gość napisał(a):

(15.10.2014 11:39 )Gość napisał(a): Czy ktoś może mi wytłumaczyć jak to jest możliwe że Beata Rusinowska będąc od 24 lat w miejskiej polityce, będąc radną, przewodnicząca rady, przewodnicząca PO, posłem na sejm II kadencji żeby nie miała pojęcia jakie jest zadłużenie realne miasta? Czyżby nie interesowała się miastem?

coś takiego może napisać tylko ktoś kto nie ma pojęcia o realiach Żyrardowa albo ktoś kto świadomie wprowadza w błąd czytających; zakładam zdecydowanie ten drugi wariant

To jest cytat Pani Poseł Beaty Rusinowskiej vel Caryca, odpowiedź do Pana Sławomira Naleja kandydata na randego:

Cytat:Panie Sławku, myślę że żaden kandydat na urząd prezydenta nie ma pełnej świadomości co do aktualnych finansów miasta. Opieramy naszą wiedzę na artykułach prasowych i tym co przekazuje nam Pan Prezydent. Ocena Regionalnej Izby Obrachunkowej dot. wykonania budżetu naszego miasta za I półrocze jest bardzo alarmująca. Wysokość zobowiązań wymagalnych niepokoi. Wiem, że przyszły prezydent będzie musiał już w grudniu tego roku zmierzyć się z problemami wypłat świadczeń pracowniczych dla wszystkich osób zatrudnionych w naszych jednostkach ( w tym dla nauczycieli) a także ze spłatą kredytu na rachunku obrotowym.

Czy nadal myślisz Drogi Gościu, że Pani Rusinowska będąca we władzach Żyrardowskiej PO, przez prawie 8 lat PO miała przewagę w radzie i we wszystkich komisjach miejskich, we wszystkich spółkach miejskich, sama jest w radach nadzorczych kilku z nich! Nie ma i nie miała pojęcia o stanie finansów w mieście???

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(15.10.2014 21:58 )Gość napisał(a): Czy nadal myślisz Drogi Gościu, że Pani Rusinowska będąca we władzach Żyrardowskiej PO, przez prawie 8 lat PO miała przewagę w radzie i we wszystkich komisjach miejskich, we wszystkich spółkach miejskich, sama jest w radach nadzorczych kilku z nich! Nie ma i nie miała pojęcia o stanie finansów w mieście???

Jeżeli ta pani miała tak szeroki dostęp do wiedzy - i teraz jako poseł może mieć ciągle dostęp do tej wiedzy. To twierdząc, że nie ma świadomości co do finansów miasta albo kłamie, albo jest tak leniwa że nie chciała mieć i ją tą nie interesowało, albo delikatnie mówiąc nie jest w stanie zrozumieć dziedziny wiedzy jaką są finanse.

Dla mnie każda z tych rzeczy to absolutna dyskwalifikacja tej kandydatki.

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Ciekawa jestem skąd pewność, że Andrzej Wilk tak ochoczo udostępniał Beacie Rusinowskiej te wszystkie dane, które wg niektórych powinna znać? Skąd pewność, że ona musi to wiedzieć? Bo co? Bo tak? Bo tak się komuś wydaje?
Miałkie są te pseudozarzuty

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(15.10.2014 22:50 )turboneta napisał(a): Ciekawa jestem skąd pewność, że Andrzej Wilk tak ochoczo udostępniał Beacie Rusinowskiej te wszystkie dane, które wg niektórych powinna znać? Skąd pewność, że ona musi to wiedzieć? Bo co? Bo tak? Bo tak się komuś wydaje?
Miałkie są te pseudozarzuty

Ochoczo czy nie, to nie wiem, ale Pani Poseł mogła je poznać.
A ma w swoim sztabie osobę która jeszcze kilka dni temu była w tym alfą i omegą.

Lenistwo? Brak umiejętności? A może jednak mija się z prawdą?

---

Ma prawo i ma możliwości.

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Ciekawa jestem skąd pewność, że Andrzej Wilk tak ochoczo udostępniał Beacie Rusinowskiej te wszystkie dane, które wg niektórych powinna znać? Skąd pewność, że ona musi to wiedzieć? Bo co? Bo tak? Bo tak się komuś wydaje?
Miałkie są te pseudozarzuty Smile

turboneta Czyżby solidarność płci zasłoniła ci oczy i zniewoliła twoje szare komórki? Czy słyszałaś cokolwiek o odziaływaniu na podświadomość wyborców?

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(15.10.2014 23:39 )Gość napisał(a):

(15.10.2014 22:50 )turboneta napisał(a): Ciekawa jestem skąd pewność, że Andrzej Wilk tak ochoczo udostępniał Beacie Rusinowskiej te wszystkie dane, które wg niektórych powinna znać? Skąd pewność, że ona musi to wiedzieć? Bo co? Bo tak? Bo tak się komuś wydaje?
Miałkie są te pseudozarzuty

Turbo nie podejrzewam że jesteś nieszczera?

To dobrze podejrzewasz.

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(15.10.2014 22:50 )turboneta napisał(a): Skąd pewność, że ona musi to wiedzieć? Bo co? Bo tak? Bo tak się komuś wydaje?

Oczywiście, że nie ma takiej pewności, ale chyba przyznasz, że naiwnością byłoby sądzić, że kandydatka nie ma szerszej wiedzy - wykraczającej poza doniesienia medialne?
Zakładając nawet, że prezydent Wilk sabotował wszytko co tylko mógł - a nawet rozpędził się tak, że swojemu wsparciu w PO nie przekazywał żadnych informacji lub same hurraoptymistyczne, to nie wierzę, aby radni PO dawali się aż tak oszukiwać.
Jestem przekonany, że stawianie tej zasłony dymnej w kwestii wiedzy na temat finansów miasta ma tylko jeden cel - stanowi uzasadnienie dla programu, w którym nie ma nic na temat konieczności oszczędzania. To trochę dziwne, bo nawet my - zwykli zjadacze chleba - którzy istotnie mamy wiedzę tylko z mediów, znamy poważny problem z zadłużeniem miasta. Czy kandydatka i w tym względzie nie ma odpowiednich wieści, czy też mediom nie wierzy? Cóż, moim zdaniem wygodniej jej przyjąć postawę osoby, która pierwszy raz zetknie się z wiedzą na temat stanu finansów.

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(15.10.2014 22:50 )turboneta napisał(a): Ciekawa jestem skąd pewność, że Andrzej Wilk tak ochoczo udostępniał Beacie Rusinowskiej te wszystkie dane, które wg niektórych powinna znać? Skąd pewność, że ona musi to wiedzieć? Bo co? Bo tak? Bo tak się komuś wydaje?
Miałkie są te pseudozarzuty

Bo pewnie pytała jako posłanka? Chyba logiczne, przecież nie zaczęła interesować się miastem dopiero we wrześniu 2014.
Turboneta, proszę, zastanawiaj się trochę dłużej nad tym co piszesz. Przecież nie jesteś taka......niedorosła jak to wynika z twoich postów broniących B. Rusinowską.

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Nigdzie nie napisałam, że nie wie nic na ten temat. Delikatnie tylko zwracam uwagę na powściągliwość w rzucaniu oskarżeń i pewności co do tego do czego pewności mieć sie nie może

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Nie wiem czy niektórzy zapominają, czy celowo udają niewiedzę, ale PO rządzi w mieście już drugą kadencję. Czy to znaczy, że radni PO spali przez tyle lat i nie przekazywali żądnej wiedzy do władz swoich struktur?

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(16.10.2014 08:43 )Andreas napisał(a): Nie wiem czy niektórzy zapominają, czy celowo udają niewiedzę, ale PO rządzi w mieście już drugą kadencję. Czy to znaczy, że radni PO spali przez tyle lat i nie przekazywali żądnej wiedzy do władz swoich struktur?

Wiem że próbujesz być delikatny, ale to temat o Beacie Rusinowskiej (poseł i kandydatce na urząd prezydenta). Pytanie jest zatem czy to pani poseł spała i nie podjęła żadnych działań by zapoznać się z finansami miasta.

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Tak, próbuje w delikatny sposób zapytać, czy ktoś ze mnie - jako odbiorcy informacji - robi wariata...

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Turbo broni zaciekle Carycy (to zrozumiałe), ale jest to bój skazany na porażkę (i jeszcze się przy tym ośmiesza). Przypomnę tylko jak rok temu przy referendum PO broniła Wilka jako doskonałego prezydenta, zarzucając przy tym panu Kaczanowskiemu to, że na temat finansów miasta "gada bzdury". Warto też przypomnieć, że inicjatorzy referendum szli pod hasłem "ratujmy Żyrardów" i mocno akcentowali katastrofę finansową miasta. A na ostatniej sesji RM wyszło na jaw, że brakuje w kasie ok. 10 mln zł - miasto straciło płynność finansową i nawet (o zgrozo!) pensje są zagrożone...
Caryca "odcina się" od Wilka na całego. Nie pamięta jak go chwalili pod niebiosa jeszcze niedawno. Ale przecież dla odświeżenia pamięci może zapytać Grzesia jak to przez 8 lat wespół z Wilkiem i PO doprowadzali miasto do katastrofy finansowej...

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

Ja rozumiem, że sympatycy PO i kandydatki tej partii na fotel prezydenta muszą jakoś starać się wybrnąć z dość specyficznej sytuacji. Po pierwsze prezydent miał poparcie PO nie tylko startując w wyborach, ale też przepychając w radzie swoje pomysły.
Po drugie przez dwie kadencje życzliwe władzy media rozpływały się nad sukcesami ekipy rządzącej co stawało się coraz bardziej dziwaczne wobec zadłużenia miasta. W każdym razie teraz trzeba było wybrnąć, bo raz, że dotychczasowy prezydent jeszcze przed "incydentem" z jazdą samochodem stracił poparcie PO - co praktycznie nie zostało w żaden sposób wyjaśnione. A dwa, że obecna kandydatka nie może z wiadomych przyczyn zbyt agresywnie atakować poprzednika, więc niejako zmuszona jest udawać, że zadłużenia miasta nie widzi.

RE: Kampania wyborcza Beaty Rusinowskiej

(16.10.2014 10:55 )SZNINKIEL napisał(a): Turbo broni zaciekle Carycy (to zrozumiałe), ale jest to bój skazany na porażkę (i jeszcze się przy tym ośmiesza).

Może już Ty lepiej nie wypowiadaj tez na temat ośmieszania się i pilnuj wątpliwej reputacji NPS