13.09.2013 10:33
RE: Miejskie finanse potrzebują… reanimacji
Wiesz - wszystkich się nie przekona a zwłaszcza tych, którzy są nieprzekonani...A tak na poważnie, to mam na myśli Umowę Społeczną posła Kaczanowskiego i te kierunki zmian, o których pisał. Ja w tych warunkach (tj. takich, w których nie ma danych a te co są nie muszą być prawdziwe) nie oczekuję "szczegółów" tylko wytycznych. Jak można pisać np. że będą takie oszczędności na tyle i tyle jak się nie zna prawdziwej sytuacji finansów? Gdzie odpowiedzialność za słowa i obietnice? Kandydat, który w programie napisze, że zrobi w finansach to i to z podaniem konkretnych liczb, w naszej sytuacji zupełnej nie transparentności, będzie wróżył z fusów... i nie ma tutaj nic do rzeczy "zakochanie", tylko wiedza o naszej ponurej rzeczywistości, tj. ile jest poukrywanych min w UM, to wie tylko Wilk, Obłękowski, Rusinowska i Kierzkowska.