07.12.2010 10:07
RE: Jaki powinien być zarząd spółdzielni?
(07.12.2010 00:03 )bergerac napisał(a):(06.12.2010 22:55 )Henryk napisał(a): Przede wszystkich chodzi tu o rozdzielenie funkcji administracyjno-technicznych spółdzielni, które muszą - silą rzeczy - wykonywać fachowcy z określonych dziedzin, od funkcji zarządzająco-kontrolnych, wykonywanych przez członków spółdzielni.
Mam przez to rozumieć że do naprawy cieknącego kranu czy też rozliczenia czynszu potrzeba fachowców a do zarządzania majątkiem wartym miliardy złotych wystarczy Pan Heniu co się emeryturze nudzi a Pani Krysia, rencistka od lat dwudziestu ma go kontrolować ?
Bądź Pan Panie Henryku poważny...
To ja jeszcze dołożę. Jak ma się ten społeczny prezes do zaciągania wielomilionowych kredytów. Jaka będzie wiarygodność człowieka który zgodzi się pracować za friko z odpowiedzialnością materialną. Jak chce pan wynagrodzić człowieka, który poświęca swój czas na prowadzenie spraw spółdzielni. Spółdzielnie są rożnej wielkości i w jednej wystarczy jeden dzień w tygodniu a w innej tych dni potrzeba pięciu. Najważniejsze jaka jest różnica miedzy stowarzyszeniem, a spółdzielnią bo coś mi się zdaje, że myli pan pojęcia i stąd to nieporozumienie
____________________________
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher
"Nie ma czegoś takiego jak publiczne pieniądze. Jeżeli rząd mówi, że komuś coś 'da', to znaczy, że zabierze tobie, bo rząd nie ma żadnych własnych pieniędzy." - Margaret Thatcher