26.03.2013 10:22
z czym to się je - dla lamerów
Poniżej tekst kolegi SQ9JDO :Krótkofalarstwo dla większości naszego społeczeństwa, kojarzy się raczej z falami krótkimi, na których można niekiedy "złapać" jakąś muzyczkę, czasem usłyszeć nieco "gadaniny", ale najczęściej ... gwizdy i dudnienia. A krótkofalowcy? Czym się oni właściwie zajmują i dlaczego? Co oni z tego mają? Oto najczęściej powtarzające się pytania zadawane krótkofalowcom przez licznych rozmówców.
Aby "zarazić" się krótkofalarstwem, trzeba to "coś" zobaczyć, usłyszeć, poznać... Powody, dla których stajemy się krótkofalowcami bywają różne. Największa liczba kandydatów na krótkofalowców trafia do nas mając zamiłowania techniczne. Albowiem młody człowiek (kilkunastolatek) po "osiągnięciach" w zbijaniu patyków, lutowniu, cięciu blachy itp. sięga wreszcie do zagadnień elektrycznych - aż do radiotechniki, działy najtrudniejszego, bo wymagającego gruntownego przygotowania teoretycznego i praktycznego.
Życie współczesne umożliwia radioamatorom eksperymentowanie w szerokim zakresie. Mają do dyspozycji odbiorniki lampowe i małe tranzystory, magnetofony, odtwarzacze CD, adaptery ze wzmacniaczami "hi-fi", telewizory, itp. Z tej rozległej grupy radioamatorów wyłania się jednak mata grupka zajmująca się najbardziej chyba fascynującą ale wcale niełatwą dziedziną radiotechniki, radiokomunikacją. To właśnie krótkofalowcy.
Co w krótkofalarstwie przyciąga szerokie rzesze ludzi młodych i starszych; co wiąże ich w jeden klan? Przede wszystkim wielka satysfakcja jaką dają bezpośrednie rozmowy z takimi samymi zapaleńcami na przykład z Francji, Rosji, Japonii lub Australii. Sama jednak duma z pokonanych trudności nie jest jedynym powodem do zadowolenia. Wraz z wyjściem w eter otwierają się przed krótkofalowcem szerokie możliwości nawiązania licznych znajomości. W krótkofalarstwie jest bowiem w zwyczaju wymienianie na początku łączności swego imienia i miejscowości. Często zdarza się, że w jednym "kółeczku" pracują ze sobą: 23-letnia Sylwia z Tyszowiec z 60-letnim Stanisławom z Łodzi i z 17-letnim Wojtkiem z Lublina. Często później - w okresie bliższego poznania - ujawniają się dopiero różnice wieku. Serdeczny i wyrozumiały stosunek wzajemny pozostaje jednak na zawsze.
Poza tymi nacechowanymi serdecznością łącznościami krajowymi są oczywiście łączności międzynarodowe, l tu w miarę umiejętności językowych otwierają się możliwości ożywionej konwersacji i zawierania przyjacielskich więzów z ludźmi mieszkającymi w krajach niekiedy bardzo odległych....
W krótkofalarstwie istnieje jeszcze jeden czynnik sportowy, polegający na osiągnięciu połączeń z maksymalną ilością krajów, stałe współzawodnictwo w uzyskiwaniu łączności z krajami "rzadkimi" tj. takimi, w których jest bardzo mato krótkofalowców lub wręcz znajdujących się tam sporadycznie. Za osiągnięcie łączności z dużą liczbą krajów, np. 100 i więcej, wydawane są również dyplomy. Działalność sportowa to także zawody polegające na nawiązywaniu maksymalnej ilości łączności w ściśle określonym czasie. Istotnym jest jeszcze inny aspekt krótkofalarstwa: idea braterstwa oraz humanizm; łączące krótkofalowców - poprzez szerokie kontakty międzynarodowe - na całym świecie.
Krótkofalarstwo - co to jest? Kim są krótkofalowcy?
Czasem słyszymy takie pytania jak powyżej, jednak niewielu potrafi podać poprawną odpowiedź.
Międzynarodowa Unia Telekomunikacyjna wprowadziła Regulamin Radiokomunikacyjny, w którym możemy przeczytać poniższe definicje:
Art. 1.53. Radiowa służba amatorska: służba radiokomunikacyjna mająca na celu samokształcenie, wzajemną łączność i studia techniczne, dokonywane przez amatorów, to jest przez należycie upoważnione osoby, zainteresowane techniką radiową jedynie dla celów osobistych i bez korzyści materialnych.
Art. 1.54. Amatorska służba satelitarna: służba radiokomunikacyjna stosująca stacje kosmiczne umieszczone na satelitach Ziemi dla tych samych celów jak służba amatorska.
Krótkofalarstwo jest przez wielu uważane za dziwną pasję dużej grupy ludzi z całego świata. Mimo swojej "dziwności" jest niezwykle piękną pasją wielu ludzi, która daje możliwość posiadania własnej radiostacji, prowadzenia korespondencji radiowych z całym światem przy wykorzystaniu swojego indywidualnego znaku, oraz doskonaleniu znajomości języków obcych. Jednak to nie jest koniec możliwości jakie daje krótkofalarstwo.
Posiadając nowoczesne urządzenia nadawczo-odbiorcze, każdy posiadacz licencji ma możliwość do natychmiastowego nawiązania łączności drogą radiową z dowolnym zakątkiem kraju czy świata, dzięki czemu służy społeczeństwu, własnemu krajowi, a często i społeczności międzynarodowej. To właśnie z tych niezwykłych możliwości wynika gotowość służenia umiejętnościami i sprzętem społeczeństwu. Pomoc krótkofalowców okazuje się nieraz zbawienna, a czasem bywa wcześniejsza i sprawniejsza niż pomoc innych służb łączności.
Krótkofalowcy są często pierwszymi, a zdarza się, że jedynymi, którzy utrzymują łączność z odciętymi rejonami kraju a nawet świata w czasie klęsk żywiołowych jak powodzie, pożary itp. Inną formą społeczną działalności krótkofalowców jest praca szkoleniowa z młodzieżą, odbywająca się w klubach łączności. Krótkofalowców inspiruje i łączy w jedną wielką rodzinę wspólna idea swobodnego nawiązywania kontaktów z innymi krótkofalowcami, bez względu na ich pochodzenie, różnice językowe, religijne, obyczajowe, kultury narodowe czy różnice polityczne.
W krótkofalarskiej rodzinie są ludzie mieszkający na różnych kontynentach naszego globu. Są w niej królowie, prezydenci, osoby duchowne, literaci, aktorzy, naukowcy, jednym słowem ludzie różnej profesji. Na falach eteru spotkać się mogą np.: lekarz z Polski z królem Jordanii, książę Malezji z jezuitą z Zambii, piekarz z Polski z ministrem z Nepalu, także Ty, jeśli jesteś ciekaw ludzi i świata musisz tylko tego chcieć.
Możesz, jeśli chcesz, prowadzić rozmowy bez ograniczeń, z każdym, kto tak samo jak Ty ma ochotę na poznanie rzeczy ciekawych i niezwykłych lub też czuje się samotny i brak mu bratniej duszy. Jednych pasjonuje elektronika i radiokomunikacja, inni zaś bardzo sobie cenią rywalizację sportową, a także zdobywanie różnego rodzaju dyplomów w zawodach krajowych i międzynarodowych. Są i tacy, którzy w wolnych chwilach zasiadają do radiostacji i na falach eteru prowadzą rozmowy z przyjaciółmi. Jest jeszcze druga grupa krótkofalowców: nasłuchowcy.
Nasłuchowcy, w odróżnieniu od nadawców, dysponuje tylko radiowym urządzeniem odbiorczym i zajmują się wyłącznie amatorskim nasłuchem, biorą udział w rywalizacji sportowej, a poprzez uczestnictwo w różnego rodzaju zawodach zdobywają dyplomy i nagrody.